Ken Gillard po zdobyciu Premier League South U18

01.05.2019, 10:55, Tomasz Koch 7 komentarzy

Ken Gillard mógł być dumny ze swoich podopiecznych po tym, gdy zespół U18 zdobył mistrzostwo Premier League South po raz pierwszy od 2010 roku.

Młodzi Kanonierzy zanotowali świetny sezon, bowiem wygrali 20 spotkań, przegrywając zaledwie dwa. Ponadto zdobyli 86 bramek oraz stracili tylko 23, co nie udało się żadnej innej drużynie w tej dywizji.

Oto, co powiedział Ken Gillard po ostatnim gwizdku sędziego:

o uczuciu, które towarzyszy po zdobyciu tytułu...
Czujemy się fantastycznie. To był bardzo trudny sezon, w którym chłopcy pracowali bardzo ciężko, więc cieszę się z tego, że skończyliśmy go w odpowiednim stylu, biorąc pod uwagę to, jak graliśmy na przestrzeni całych rozgrywek. Musieliśmy być cierpliwi, ale ostatecznie to bardzo miłe uczucie.

o zdobyciu bramki pod koniec meczu...
Naciskaliśmy i trzymaliśmy się planu. Robiliśmy to przez cały sezon, więc nie było dla nas ważne to, czy zdobędziemy bramkę w pierwszej minucie czy pod koniec meczu. Staraliśmy się robić wszystko w odpowiedni sposób i grać nasz futbol. Wiedzieliśmy, że szanse w końcu nadejdą, ale Fulham było bardzo trudnym rywalem. Na szczęście zdobyliśmy bramkę w ostatnich minutach meczu i kiedy w końcu to się stało, druga i trzecia bramka były wisienkami na torcie.

ogólnie o sezonie 2018/19...
Uważam, że był to fantastyczny okres. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie chodzi tylko o wygrywanie. Moi podopieczni zaliczali duży progres w praktycznie każdym meczu, w którym wybiegali na murawę. Wygranie wszystkich meczów na własnej murawie jest czymś niesamowitym, a tylko dwie porażki w 22 spotkaniach to też coś wspaniałego, w szczególności z tyloma bramkami, które zdobyliśmy i stylem gry, który prezentowaliśmy. Nasza linia defensywna również zanotowała bardzo dobry wynik, więc to bardzo pokrzepiające dla chłopaków.

o tym, co najbardziej ucieszyło go w tym sezonie...
Myślę, że codzienne nastawienie chłopaków, którzy stale chcieli się rozwijać i ich uśmiech, który praktycznie nie znikał z ich twarzy podczas meczów. Sztab również odegrał znaczącą rolę w tym sukcesie. Kwame Ampadu odszedł na początku sezonu, później przybył Greg, a ostatecznie zostałem głównym trenerem. Doszło do wielu przetasowań. Zawodnicy zostali obdarzeni wielkim wsparciem ze strony sztabu, który stale im pomagał. Ostatecznie to nasi chłopcy wybiegali na boisko i ciężko walczyli o każdy punkt, kiedy pojawiała się presja. W meczu z Fulham również ciążyła na ich barkach.

o tym, co dalej...
Czeka na nas jeszcze jeden mecz i zagramy go z Liverpoolem lub z Derby. Dopiero wróciliśmy z Dallas, skąd wrócił również Liverpool po zdobyciu FA Youth Cup. Gratulujemy zdobycia pucharu! Data spotkania wciąż jest otwartą sprawą, ale wszystko wskazuje na to, że odbędzie się ono w 6 lub 9 maja. Jesteśmy w świetnej formie, więc musimy ją tylko utrzymać i uważać na siebie. Później część graczy będzie bronić barw narodowych, a wielu z nich zagra na Mistrzostwach Europy. Potem trochę odpoczniemy, nacieszymy się wolnym czasem i upewnimy się, że jesteśmy gotowi na kolejny sezon.