Keown: Sol jest ważnym ogniwem

05.07.2010, 14:37, Maciek Żmudzki 12 komentarzy

Były obrońca Kanonierów - Martin Keown - wypowiedział się w kwestii braku doświadczenia w drużynie Arsenalu, a także gorąco poparł ideę przedłużenia kontraktu z Solem Campbellem.

Arsene Wenger od dłuższego czasu stara się sprowadzić na The Emirates Laurenta Kościelnego, co z pewnością utrudniłoby doświadczonemu Anglikowi częste występy w podstawowym składzie. Keown, który spędził na Highbury 13 lat, podczas których zdobył z klubem trzy tytuły mistrzowskie oraz tyle samo razy tryumfował w FA Cup uważa, że zespołowi potrzebne jest doświadczenie i odejście Campbella może spowodować, że drużyna przestanie się w należyty sposób rozwijać.

Przez ostatnich pięć lat klubowi z północnego Londynu nie udało się wywalczyć żadnego trofeum, co naraziło politykę transferową Wengera na niemałą krytykę z różnych stron. Mimo to, były defensor Kanonierów popiera wybory francuskiego szkoleniowca i nie ustaje w wierze w jego metody.

- Obawiam się trochę tego transferu, ponieważ Kościelny jest młody i może nie być tym, kogo potrzebuje Arsenal. Kiedy widziałem grającego Sola, to wydawało mi się, że przywrócił drużynie odpowiednią równowagę.

- Doświadczenie jest czymś, czego po prostu nie da się zastąpić. Tyczy się to nie tylko piłki, ale też pozostałych sfer życia. Wydaje mi się, że właśnie na jego brak cierpiał Arsenal przez ostatnie pięć lat. Oprócz tego na pewno musieli przestawić się do gry na nowym obiekcie, a to też nie było bez znaczenia.

- To co kiedyś będzie ich mocną stroną, dotąd było słabością, ponieważ bardzo ciężko przystosować się do nowego stadionu, a to, że na jego budowę musieli zaciągnąć potężny kredyt, na pewno nie działało na korzyść sytuacji w klubie.

- Nie wiem, jak wyglądają ich obecne możliwości finansowe, ale jako wierny kibic Arsenalu mam nadzieję, że znajdą się pieniądze, które Kanonierzy będą mogli przeznaczyć na transfery. Jestem przekonany, że nie można ich lepiej zainwestować, aniżeli powierzyć Wengerowi.

- Gdybym miał komuś powierzać swoje własne oszczędności to z cała pewnością tą osobą byłby właśnie Boss – zakończył legendarny obrońca The Gunners.