Kolejna kompromitacja Arsenalu, 0-2 z Schalke
24.10.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 1521 komentarzy
Kanonierzy przed meczem z Schalke mieli tylko jeden cel: wygrać spotkanie i jak najszybciej zapomnieć o porażce z Norwich. Podopieczni Arsene’a Wengera kolejny raz zademonstrowali jednak koszmarny, wręcz tragiczny futbol i w pełni zasłużenie przegrali z niemiecką drużyną 0:2.
Kompromitacja, upokorzenie, hańba. To tylko kilka synonimów do słowa wstyd, który muszą teraz czuć zawodnicy londyńskiego Arsenalu po dwóch fatalnych spotkaniach. Tylko jeden celny strzał oddany na własnym stadionie to wynik niegodny jednej z najbardziej ofensywnie grających drużyn w Europie. Kanonierzy będą musieli mocno przeanalizować swoją dotychczasową grę, gdyż w takim stylu na pewno nie będą w stanie odbić się z dołka.
Początek spotkania rozpoczął się nieco niemrawo. Obie drużyny od pierwszych minut grały bardzo ostrożnie i starały nie narażać na żadne kontrataki ze strony rywala, w wyniku czego przez dłuższy czas nie mieliśmy żadnych klarownych sytuacji.
Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 13. minuty. W sytuacji sam na sam z Vito Mannone wyszedł Ibrahim Afellay. Włoski golkiper złapał Holendra za nogę i powalił go na ziemię, jednak arbiter uznał, że wypożyczony z Barcelony skrzydłowy symulował i ukarał go żółtą kartką, zamiast podyktować rzut karny dla niemieckiej drużyny.
Wraz z upływem czasu, sytuacja na boisku w ogóle nie ulegała zmianie. Obie drużyny były całkowicie bezproduktywne i nawet jeżeli już któraś z nich zabrała się za przeprowadzenie jakiejś akcji, to każda z takowych kończyła się fiaskiem.
W 43. minucie bardzo bliscy zdobycia bramki byli zawodnicy Schalke. Górnicy przeprowadzili groźną akcję prawą stroną boiska, a na finiszu sytuacji piłka trafiła prosto pod nogi dobrze ustawionego w polu karnym Mannone Huntelaara. Niezawodny Holender tym razem jednak się pomylił i nie trafił czysto w piłkę, w rezultacie czego oddał strzał obok bramki. Sporo szczęścia mieli Kanonierzy, gdyż snajper Schalke nie zwykł dotąd marnować takich sytuacji.
Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic ciekawego, a obie drużyny zeszły do szatni z bezbramkowym remisem.
Druga połowa rozpoczęła się od dobrej akcji w wykonaniu Arsenalu. Kanonierzy ładnie rozegrali piłkę w polu karnym Schalke, a ta na sam koniec trafiła prosto pod nogi Ramseya, który nie wykorzystał jednak dogodnej sytuacji.
Kilka chwil później do głosu doszła drużyna gości. Po dobrym rajdzie Farfana piłka spadła pod nogi Hoewedesa, który ze stuprocentowej sytuacji strzelił ponad bramką pilnowaną przez Mannone.
W następnych kilkunastu minutach gra znowu zatrzymała się w środkowej części boiska. Obie drużyny znowu grały bezradnie i nie potrafiły w żaden sposób zagrozić swoim rywalom.
Na pierwszego gola musieliśmy czekać aż do 76. minuty, ale niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym Arsenalu wykorzystał Huntelaar, który pokonał Mannone. 1-0 dla Schalke!
Kanonierzy musieli zmienić coś w swojej grze, więc Arsene Wenger przeprowadził kilka zmian. W miejsca Podolskiego i Jenkinsona pojawili się Arszawin i Gnabry.
Wprowadzone zmiany miały ożywić grę Arsenalu, a tymczasem Kanonierzy otrzymali kolejny, decydujący cios. Akcję prawą stroną boiska przeprowadził Farfan, który dośrodkował w pole karne do Afelaaya, a ten z najbliższej odległości pokonał Mannone.
Tuż przed końcem meczu Kanonierzy mieli jeszcze okazję do zmniejszenia wyniku, a strzelcem gola mógł się okazać młodziutki Serge Gnabry. Jego uderzenie z dystansu pewnie obronił Unnerstall. Dobitki spróbował jeszcze Cazorla, ale pomylił się.
Chwilę później arbiter zakończył spotkanie, które zawodnicy Arsenalu będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Zamiast podnieść się po niedawnej porażce z Norwich, tylko jeszcze bardziej się pogrążyli i skomplikowali swoją sytuację w tabeli, przegrywając na własnym obiekcie.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger widac ze opyli juz Arsze i chamaka , tak naprawde po tej bramce na 2-1 z mu gdzie stracil pilke rusek , facet stracil do niego przekonanie....
*niech
JacobC - nie każdy patrzy na swoje podwórko ;)
Powiem tak: Podolski - wyszedł na mecz sobie trochę pospacerować, Cazorla - może ze dwa ciekawe podania, tak to cicho, Jenkinson - wyjatkowo słaby mecz, Santos - kiwa się kiedy tylko się da i w więkoszości niepotrzebnie, Ramsey - podtrzymuję moją dotychczasową opinie na jego temat, że jest zbyt doceniany przez Wengera, Vito - oby Polacy szybko wrócili, reszta mało widoczna, poza Gervihno i w końcówce Gnabry. Jak tak dalej pójdzie to 03.11 znowu nas czeka 8-2...
Poza tym ja juz nie wiem jak Ramsey musi zagrac zeby zostac posadzonym na lawce. Gdyby Walijczyk mial odrobine szacunku dla tego klubu to by podszedl do Wengera i mu powiedzial cos takiego:
"Panie trenerze ja bardzo pana przepraszam, ale ze mimo bezgranicznej milosci do mnie uprzejmie prosze o przesuniecie mnie do zespolu rezerw, bo swoja gra odbieram ochote do zycia sobie, druzynie i wszystkim kibicom Arsenalu"
powiedzmy sobie szczerze !
Arsenal po prostu jest daremny
Ja pierd** wstyd... Kibice MU pewnie nieźle sie z nas nabijają teraz ;/ Juz nie chce sobie przypominać co zrobili z Schalke ostatnio na Old Trafford
wlasnie skoczylem ogladac mecz i rece mi opadly... Ta druzyna skisla. Zero elementu zaskoczenia. Kazdy ruch jest przewidywalny. Poza Santim nikt nawet nie probuje zaryzykowac odwaznego zagrania w ofensywie...Czekanie ze zmianami do 75 i 82 min to kolejny kamyk do ogrodka...Do tego Ci kibice. Az wstyd bylo patrzec jak wychodza jak szczury z tonacego statku, jakby sam fakt ze zostali kompletnie zdominowani przez tifosi z Schalke nie wystarczal.
Bylismy w podobnej dupie kilkakrotnie i zapewne kiedys tam sie odbijemy. Caly poprzedni sezon Reka Boska w postaci zdrowego Robina nas chronila...Dzis jak i w sobote jego brak odczulismy namacalnie, czego najlepszym przykladem jest ilosc strzalow celnych na bramke w dzisiejszym meczu...Powoli zaczynam rozumiec decyzje Holendra...
Skrzydłowi w dzisiejszych czasach muszą robić wiatr na skrzydłach, mieć pokrętło, zjechać do środka i huknąć na bramkę, bo rzadko który potrafi w dzisiejszych czasach dorzucić posłać idealną centrę w biegu, w pole karne. Zresztą teraz gra jest bardziej techniczna, gra sie piłką, po ziemi, nie jak kiedyś klasyczni pomocnicy non stop dośrodkowywali w pole karne. Czasy się zmieniły, taktyka inna, ważniejsza kasa niż sama piłka w sobie.
nie ma co sie łudzic arsenal nie zwojuje w tym roku LM
Pospolite ruszenie widzę. To i ja dodam 3 grosze. Kto mnie najbardziej zawiódł? Arteta i Cazorla. Akcji środkiem brak albo lipne strasznie. O ile Arteta denerwuje mnie swoimi kółeczkami i brakiem ofensywnej kreatywności już od dawna o tyle na Cazorli się zawiodłem mocno. Reszta dzisiejszej ofensywy to szrot po prostu. Gra wyglądała dobrze tylko! jak grał Diaby. Słabo widzę ten sezon. Jack I Diaby - to nasz ratunek. Jak Oni nie wypalą to jesteśmy w dupie.
Bozzetto
Jeszcze nie wiadomo czy Walcott zostanie.
Theo10
Ewentualnie Heniek - ostatecznie odszedł, ale z opóźnieniem.
przy tak grajacym arsenalu jak dzisiaj to nawet najlepszy pomocnik świata na nic by sie nie zdal. Zero wiary we własny siły. Do determinacji man uth czy nawet więcej niż klubu w gonienie wyniku (nie licząc nawet wpływu sędziów) ten skład nie dorośnie w ciągu najbliższych 2 sezonow.
A i tak do tego czasu sprzedamy każdego kto się wybije ponad Arsenalową przeciętność, tym sposobem wracając do punktu wyjścia.
A Najgorsze jest to, że Aaron Ramsey ma zadatki na to aby stać się rekordzistą klubu w liczbie rozegranych spotkań..
Akurat Walcotta to za rok najprawdopodobniej wgl w Arsenalu nie będzie. Nie pamiętam kiedy ostatnio taka saga transferowa skończyła się dla nas pozytywnie. Fabs, RvP, Song, Nasri, Adebayor a patrząc dalej to Hleb czy Flamini...
dailymail.co.uk/i/pix/2012/10/24/article-2222722-15AA79E2000005DC-705_468x286.jpg
zle sie dzieje..szkoda ze nie skoczyli sobie do gardła... ;)
Kontuzje były, są i będą, więc nie może to być żadne usprawiedliwienie. Ew. zmienić metody treningowe, poszukać lepszych specjalistów w świecie medycyny.
Carl i Per poprzedni sezon co najwyżej średni, za to w tym obniżyli loty Kosa i Verma.
Wydaje mi się , że AW robi przebudowę ale kontuzje Mu krzyżują szyki Szczesny Gibbs Jenki Wilshere AOC Walcott i kilku innych to nowy Arsenal ale trzeba trochę poczekać , bo drogą Chelsea, MC czy Realu nie będziemy podążać
Aha , nalezy pochwalic dzisiejszy wystep Per'a. Jego ofiarne wejscia uratowaly nas pare razy przed utrata bramki
Warto chwilę poświęcić na analizę ile kontuzji odnieśli Nasi zawodnicy w czasie spotkań, a ile w czasie treningów...
Krótkie podsumowanie czego nam potrzeba:
1. Bramkarza - Mannone nie jest klasowym zastępcą, a Fabian ma pełne gacie kiedy tylko myśli o tym, że ma w ogóle wejść na boisko. Przydałby się doświadczony golkiper mogący w każdym momencie zastąpić Wojtka, który także będzie mógł z nim realnie walczyć o miejsce w składzie. Moim faworytem jest tutaj Al-Habsi;
2. Napastnika - jakby tak porównać opcje, jakie my mamy do dyspozycji, z tymi, które mają inne czołowe kluby, to śmiech na sali:
- City: Tevez, Aguero, Dzeko, Balotelli;
- United: Rooney, Hernandez, Welbeck, van Persie;
- Giroud, ?
Poldi nie jest środkowym napastnikiem, a o skuteczności Gervinho lepiej się nie będę wypowiadał. Adrian Lopez byłby mile widziany.
Sorry - musiałem się wyżalić.
Nie wiem czemu, ale ta faza grupowa LM w wykonaniu Arsenalu mnie w ogóle nie emocjonuje. Nawet ta dzisiejsza porażka jakoś mnie nie boli tak bardzo jak z Norwich, mimo że u siebie.
W całości meczu nie oglądałem, bo jak widziałem, co grają, to szedłem patrzeć na drugim telewizorze na Borussię, ale po tym co zobaczyłem doszedłem do kilku wniosków.
Najbardziej niszczą nas kontuzje. Nie jest to usprawiedliwienie, bo powinni być dla kontuzjowanych zmiennicy na jako takim poziomie, ale ciężko nie dostrzec, że jak kilku zawodników wypadnie to kulejemy. Dzisiaj najbardziej w oczy rzucał się chyba Santos, no po prostu kwintesencja radosnego futbolu. Nie mówię, że to słaby piłkarz, ale w żadnym wypadku to nie jest obrońca. Aż dziwne, że na początku tamtego sezonu tyle czasu daliśmy z nim radę w podstawie. Jestem pewien, że z Gibbsem ten mecz wyglądałby lepiej.
Skrzydła do bani, Poldi może jeszcze jako tako, ale wraca Aaron z tamtego sezonu. I znowu - gdyby był Theo/Ox, to zapewne lepiej by to wyglądało.
Gerwazego na szpicy zostawię bez komentarza.
Mimo wszystko mam wrażenie, że z przodu ten mecz był lepszy niż z Norwich, było parę dogodnych okazji, z których można było coś strzelić. Tylko znowu problem, bo nie ma kto wykończyć. Według mnie trzeba jednak stawiać na Girouda, bo od oglądania Gervinho na środku ataku można osiwieć.
Nie będę się rozpisywał nad tym, że potrzebne są transfery w zimę, bo każdy o tym wie, tylko nie Wenger, który nie wie chyba, że to Arsenal i liczy, że obejdzie się bez kontuzji.
Podsumowując, mimo bolesnej porażki bym się specjalnie nie użalał, wyjść z grupy i tak wyjdziemy. Myślę, że jak wrócą nawet Gibbs i Theo to już będzie lepiej. Nie wspominając o Jacku. Głowy do góry.
PS: Sory za jakieś niespójności albo powtórzenia, ale piszę z telefonu i nie chce mi się całego tekstu jeszcze raz czytać, a trochę się rozpisałem.
Świetny S One wtopił, obkupiony MC z 1 punktem
Jest ciekawie , więc poczekajmy jeszcze trochę
Marzą mi się 3 transfery. Capoue/Yann, Navas, Falcao/Llorente. DO tego sprzedaż Andrzeja, Manruone, Dj, SS18. Powrót kontuzjowanych i skład :
--------------------Szczesny--------------------
Sagna-----Kosa/Per-------Verma-------Gibbs
--------------Wilshere----Capoue/Yann/Arteta
Walcott/navas---------Cazorla-------Podolski
-------------------Llorente/Falcao---------------
Chambo
Giroud
Gervinho
Walcott/navas
Per/Kosa
fabianski
Capou/Yann/Arteta
Coquelin
@Bozzetto
Wenger to akurat ostatnia osoba którą bym wymienił. Po odejściu Bossa bylibyśmy obecnie na poziomie L'poolu.
Co sie ruszy ? Nic sie nie ruszy bo nikogo nie kupisz a co mecz to nowi do szpitala jada
Znowu to samo, większość piszących wymienia już całą 11 oraz Wengera, który jak trusia siedział na trybunach. To jest inteligentny facet i jak sam stwierdzi , że nie daje rady to odejdzie...a wtedy
będziemy 2 Liverpoolem...może po kolejnej wtopie z MU coś się ruszy
schnor25 : Niestety, tak jak napisałeś, ten "towar" zapewnia tylko teoretycznie ten sam poziom. Po pewnym czasie okazuje się że ma on jednak pewne ukryte wady względem tego droższego towaru. Na przykład brak charyzmy i woli walki. Jedyną osobą która może nam w tej chwili pomóc to Wilshere, bo naszej drużynie brakuje po prostu kogoś "z jajami". Przynajmniej w formacji ofensywnej,
Szczerze to myślałem że Gnabry wejdzie za Santosa i zamieni się z Coquelinem na pozycje. Santos daje dupy i wolał bym oglądać Kościelnego na tej pozycji niż jego. Dobrze trener brazyli powiedział kiedy mówił że Santos jest ułomny taktycznie. Z Norwich on złamał linię spalonego a to co dziś odwalał to szkoda gadać. Mam nadzieję że nie zobaczę go w najbliższym czasie w koszulce Arsenalu. Przynajmniej do póki czegoś w swej grze nie zmieni.
Nie musimy wydawać milionów na transfery, po prostu ściągamy gorszych zawodników niż lata wstecz za te same pieniądze, bo ceny za piłkarzy są w niektórych przypadkach ostro zawyżane i dobrze o tym wie m.in. Wenger, szuka tego samego za mniejsze pieniądze - normalne. Tak jak my szukamy różnych towarów taniej, tak Wenger tańszych piłkarzy, którzy powinni zapewnić teoretycznie ten sam poziom. Faktycznie brak charyzmatycznych postaci w zespole, obecna kadra wygląda jak stado bezbronnych owieczek. Może brakować techniki, umiejętność, ale nigdy w PL nie może brakować chęci walki!
GKS_AFC---> Arsenal ladies by lepiej zagrali.
Nie ma ducha druzyny, piĺarze graja apatycznie, bez wiary, nikt nie bierze na siebie ciezaru gry w ofensywie procz cazorli, zle sie dzieje
Ł65-Ł70m free to spend after paying off salaries, working capital etc. according to @timpayton
Tim Payton twitter
Ponoć tyle mamy kasy na transfery . Ile będzie wydane ? Zapewne nic ,bo Wenger będzie znów miał przygotowane te swoje gadki .
youtube.com/watch?v=mH41c5y-S7A
youtube.com/watch?v=o0Gopxz2bf4
schnor25 > Kieran Gibbs likely to face a fitness test ahead of QPR game. Same with Walcott, while Chamberlain is doubtful.
Goonertalk twitter
Cóż. Notorycznie zmieniając zawodników na gorszych nie można oczekiwać że w ostatecznym rozrachunku klub będzie lepszy (co najwyżej finansowo, zresztą chyba tylko oto chodzi Hill-Woodowi z resztą leśnych dziadków w zarządzie). Nie ma co się oszukiwać - Cazorla nie zastąpi nam Fabregasa, bo pomimo kilku dobrych spotkań na początku sezonu, aktualnie nie prezentuje on sobą jakiegoś bardzo wysokiego poziomu. Jednak tą wymianę można jeszcze jakoś przeżyć. Natomiast RvP czy Nasri (w szczególności ten drugi) pozostali w moim odczuciu niezastąpieni. AOC to cały czas melodia przyszłości, zaś Gervinho czy Podolski to jednak nie ta klasa. Z naszego króla strzelców Ligue 1 moim zdaniem jeszcze będzie pożytek, jednak porównywanie go do RvP z zeszłego sezony, jest niestety nie ma miejscu.
Obecna drużyna może być co najwyżej solidna (chociaż w ostatnich dwóch meczach nawet tego zabrakło) i tylko tą 'solidnością' możemy sobie w tym sezonie zapewnić TOP4 (o mistrzostwie już chyba nikt nie marzy). Nie widzę już natomiast tego blasku i finezji który towarzyszył nam choćby jeszcze 2 lata tamu i wcześniej.
www.youtube.com/watch?v=o0Gopxz2bf4
www.youtube.com/watch?v=mH41c5y-S7A
O drużynie z Henrym, Vieirą czy Piresem to nawet nie będę wspominać.
Kiedy wraca Wojtek, Kieran?
Odnoszę wrażenie ze nasz Arsenal u 21 by lepiej dziś zagrał niż ten co dzisiaj grał
Dzisiaj to wiekszosc akcji konczyla sie wlasnie na Ramseyu. Ja rozumiem ze Wenger wiele razy nas zaskakiwal rozwojem pilkarzy ostatni dobry przyklad to Jenkinson ale Ramsey to juz chyba ostatni sezon u nas gra. Cierpliwosc Bossa tez ma granice
Niby szeroki skład, niby jest nieźle, szukamy na siłę pozytywów, to dla czego jest tak źle :/
Hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahaahhahaha
Dzisiaj zobaczyliśmy taki sam Arsenal jak z Norwich, a myślalem że już tego nie doczekam w tym sezonie. Dzisiejszy mecz pokazuje, że niektórzy to się do Arsenalu nie nadają. Wszyscy zagrali fatalnie, ale najgorzej Gervinho i oczywiście Ramsey.
Gervinho - Co piłka trafiała do jego nogi to już po kilku sekundach ją tracił. Totalny bez mózg, jak ma podać to dybluje, a jak ma dryblować to podaje.
Ramsey - Talent był wielki, ale dzięki pewnemu zawodnikowi Stoke City to wrak piłkarza. Ramsey wrzuca z prawej strony - Piłka na linii ratuje Santos, Ramsey wrzuca z lewej strony - Piłkę na linii ratuje Jenkinson. Kompletny brak czucia piłki, niecelne podania, spowalnianie akcji.
Nie można cały czas wymagać od Santiego aby nam wszystko wygrywał, trzeba go odciążyć, bo się chłop zajedzie. Ale co tam i tak pewnie po tym meczu nie zostaną wyciągnięte wnioski i z QPR zobaczymy taki samy skład.
A i jeszcze jedno. Komentarza na n-ce był tragiczny. Bez ekspresji, emocji komentowany mecz. Ciągłe gadanie jaki to Arsenal słaby powinno się znudzić po kilku minutach, ale tamtym panom nie znudziło się przez cały mecz.
Czemu do ciezkiej cholery Wenger nie daje szansy Eisfieldowi ja sie pytam?! Przecież widać u niego większy potencjał niż u Ramseya czy Gervinho. Po co go Wenger kupił żeby się marnował w tych rezerwach, Gnabremu dał szanse a Eisfieldowi ??? Może pora siegnac do młodych graczy z rezerw Aneke, Esfield, Miquel, Toral, Martinez, Shea , jeżeli Ci obecni nie dają rady jak gervinho i ramsey , oraz giroud i podolski.
Schnor, ani poldi, ani ramsey, ani gerwazy nie sa kreatywni, poldi potrafi zagrac z klepki gdy ma z kim ale raczej nie tworzy sytuacji zaskakujacych przeciwnika, gervinho mysli ze umie dryblowac, wiec odpuscil sobie rozgladanie sie za kumplami gdy sa dobrze ustawieni, a ramsey mysli ze umie grac, wenger tego biednego chlopaka chyba chce utrzymac w tym przeswiadczeniu.
Ramsey to kompromitacja czemu on gra?
jeśli chcemy zacząć wygrywać puchary to na atak cza wzmocnienia Soladado Chicharito lub Llorente kogoś do ataku... do pomocy zamiast takiego Ramsey'a to kupić Belhande czy tam Jurado czy Isco ale wzmocnić team a nie tylko osłabiać...
@roko90; Cały poprzedni sezon grał padaczkę, a w tym 2/3 mecze mu się udały, także, no, chyba będzie w podstawce przez następny rok nie zagrożony.xD
Ramsey może się prezentuje dobrze na treningach, a za nic w świecie nie przekłada tego na mecze. Innego wytłumaczenia nie widzę, ew. choroba psychiczna Wengera...
Szczerze to w 1 składzie wolał bym widzieć Eisfelda i Gnabrego, zamiast Podolskiego i Ramseya.
Roko, moze wenger widzi w ramseyu to co widza tu niektorzy uzytkownicy
Jak mogą nie mieć pomysłu zawodnicy ze światowej czołówki?? Może to głupio zabrzmi, ale już po tych kilku rozegranych meczach, powinni sami wyjść na boisko i rozpykać takie Norwich, sami z siebie, nie, że Boss nakreśli taktykę. A tu jest nędza... Nie mamy takich osobowości w składzie. Polityka klubu się nie zmienia, tylko co z tego, że tanio kupujemy gorszych zawodników niż przed laty?? Gdzie tu upatrywać Campella, Piresa, Ljungberga, Bergkampa, Henry`ego, Nasriego, no gdzie się pytam!