Kolejna porażka, kontuzja Leno. Brighton 2-1 Arsenal
20.06.2020, 18:19, Dawid Wieczorek 1341 komentarzy
Nie tak kibice Arsenalu wyobrażali sobie powrót rozgrywek Premier League. Po dłuższej przerwie związanej z pandemią koronawirusa, podopieczni Mikela Artety przegrywają już drugi mecz. Na domiar złego paskudnie wyglądającej kontuzji doznał najlepszy zawodnik Arsenalu w ostatnim czasie - Bernd Leno. Możemy przypuszczać, że to najprawdopodobniej koniec sezonu dla niemieckiego golkipera.
Mecz ten przypominał pojedynek dwóch drużyn walczących o miejsce w środku tabeli. I mimo że brzmi to brutalnie dla kibica Arsenalu, musimy się chyba do takiego stanu rzeczy przyzwyczajać. Wszechobecna kopanina i proste błędy w obronie - te słowa chyba najlepiej oddają obecny styl gry Kanonierów. Do tego dochodzą urazy - po dzisiejszym meczu do grona kontuzjowanych dołącza trzeci zawodnik.
Całe spotkanie było bardzo wyrównane. W pierwszej połowie lepsze wrażenie sprawiał Arsenal, lecz koniec końców do pomeczowych skrótów trafi zapewne strzał w poprzeczkę Bukayo Saki oraz wspomniana felerna kontuzja Bernda Leno.
Dopiero druga połowa przyniosła nam bramki. W 68. minucie wspaniałym strzałem popisał się Nicolas Pepe, czym wprowadził w euforię kibiców The Gunners. Radość ta nie trwała jednak długo, gdyż już siedem minut później gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po jednej z centr i niemałym zamieszaniu w polu karnym, piłkę do bramki wcisnął Lewis Dunk.
Gdy wszyscy pogodzili się już z podziałem punktów w tym meczu, zawodnicy Mew przeprowadzili świetny szybki atak, a strzałem lobem w 95. minucie Neil Maupay pokonał Emiliano Martineza, który pojawił się na murawie w miejsce Leno.
Po dzisiejszym meczu trzeba chyba zacząć się oswajać z myślą, że w przyszłym sezonie Arsenal nie zagra w europejskich pucharach. Patrząc jednak na chaos panujący w drużynie Kanonierów, musimy mieć nadzieję, że podziała to na korzyść zespołu Artety.
Arsenal: Leno (40' Martinez) - Bellerín, Mustafi, Holding, Kolasinac - Pepe (87' Nelson), Ceballos (87' Willock), Guendouzi, Saka (87' Tierney) - Aubameyang, Lacazette (78' Nketiah).
Ławka rezerwowych: Tierney, Özil, Maitland-Niles, Nelson, Martinez, Willock, Nketiah, Martinelli, Medley.
Brighton: Ryan - Schelotti (71' Montoya), Dunk, Webster, Burn - Propper, Bissouma (90+4' Mac Allister) - Mooy (46' March), Gross (71' Connolly), Trossard (87' Stephens) - Maupay.
Ławka rezerwowych: Button, Connolly, Davies, Duffy, Mac Allister, March, Montoya, Murray, Stephens.
Bramki: 75' Dunk, 90+5' Maupay - 68' Pepe
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak tak dalej będziemy łapać kontuzje to jeszcze arteta korki założy
Jeśli Guendo dostanie bana to kto zagra w następnym meczu w środku?
AMN z Willockiem? Dramat
W okienku wraca do nas Cazorla i Ramsey na wypożyczenie. A hajs inwestujemy w obronę i Parteya :) tak będzie.
Dobra mi już przeszło.COYG.
@Simpllemann: Po kolejnych naszych dwóch wyjazdach wynik zapewne wzrośnie do 4.
Mamy czarną dziurę w środku pola. Bez tego nie da się dobrze funkcjonować. Najgorsse jest to że mamy lepszych piłkarzy niż Brighton ale oni nie potrafią grać razem w piłkę. Pressing u nas nie istnieje od zawsze nie mogę tego pojąć jak można mieć tak wywalone
Po powrocie PL rozegrano 8 meczów. Tylko dwa z tych spotkań wygrali gospodarze. W obu gościem był Arsenal.
Nie można dawać plusów ! Ponoć wina Ajaxu !
A ja im cholera jasna kibicowałem....
Skoro dzisiaj przez ponad 3 godziny kanonierzy.com nie byli dostępni, to uważam, że mecz Newcastle - Sheffield powinien wylecieć z konkursu typera. Nie można było na niego postawić w czasie wyłączenia serwisu.
Brak LM nadwyrężył budżet i prestiż klubu. Za chwilę nawet w LE nie będziemy grali , a co za tym idzie klub będzie pozbawiony następnego przychodu , a razem z tym mniejsze fundusze na transfery. Już teraz robimy wzmocnienia z dupy , a co dopiero później. Co by Arteta nie robił to i tak nic nie z działa . Potrzebny był by trener z odpowiednim doświadczeniem , ale klub nie potrafił takiego zatrudnić. Do końca sezonu jeszcze trochę zostało to może zalapiemy się na LE . Teraz Artety nie ma co rozliczać. Nowy sezon go rozliczy, ale w tym klubie z takim zarzadem i podejściem nie ma co za wiele liczyć.
O i plusów nie można dawać.
kanonierzy.com is back!
Chyba wam się zegar zepsuł.
Jest ten nowy serwer czy go nie ma?
Ta przerwa powninna trwać do następnego meczu, mniej bólu przy czytaniu komentarzy.
Ja uważam, że problemem jest trener. Po odejściu Wengera wciąż nie doczekaliśmy się doświadczonego trenera z charakterem i werwą bo właśnie taki jest tutaj potrzebny. Emery tutaj nie pasował - zamknięta historia, jednak Arteta w ogóle nie rokuje. Gra lepiej nie wygląda, drużyna wciąż jest w kompletnej rozsypce. Już czytam, że Mustafi musi zostać bo za Artety.... Odsyłam do dwóch spotkań z Chelsea. Ja Hiszpanowi nie nie odbieram ale to nie jest miejsce dla niego. Zastanówmy się czy chcemy wracać do topu czy przyjmować asystentów na staż?
@TomekO: 100% racji. Klub powinno się budować od obrony. Też lubię Pepe, Aube czy Lace ale nawet jak oni strzelą 2 bramki to stracimy 3.
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie skupimy się na kupnie klasowych środkowych obrońców (wierze w Bellerina i Tierneya) nawet kosztem pogorszenia jakości ataku.
@NineBiteWolf: masz taki przesyt na skrzydłach że jak pójdzie zmiana to nie ma komu tam grać to że są na papierze a to że nic z nich nie wynika to inna sprawa. Z ławki nie ma u nas kto wejść. Zrobił Mikel zmiany i w czapkę. A i gola strzelić to stanęły dzieci wokół pola karnego i taki Nelson to go piłka parzyła. Straciliśmy gola... Tu w każdym klubie bym oczekiwał że 1min do końca to jeb z dzidy wszyscy na bramkę szarża - a tu co - pyk zaczynamy od środka, Mewy się cofnęły a nasi jakby 5-0 wygrywali podanie do obrońcy i pyk, pyk,pyk podają między sobą wzdłuż formacji defensywnej - tak się patrzę kurde co jest co oni robią, potem przypadkiem różny i okazja życia im się nagle trafiła, było gryzdz trawę całym składem może różnego byśmy dostali
@RahU: na tym serwerze :D
https://twitter.com/db_writing/status/1274361525189455873
Najlepsza akcja Arsenalu w tym sezonie!
@hot995 napisał: "Od wielu lat nikogo takiego Arsenal nie miał w składzie."
Ostatnim takim gladiatorem był Sanchez. Gość robił wszystko, by zejść po końcowym gwizdku jako zwycięzca.
@WindKai:
Masz rację, ale z tym środkiem obrony bym się nie rozpędzał. Duet Holding-Mustafi całkiem ok sobie poradził. Oczywiście nie liczę bramki na 2:1, bo przy tej akcji cały Arsenal został ograny jak dzieciaczki.
zaraz strona przestanie działać i już nie wróci :(
Tak wczoraj oglądając mecz Leicester zastanawiałem się ilu zawodników z Arsenalu załapało by się do pierwszej 11-stki Lisów? Leno, Auba od ręki wymienię, a dalej? Pepe? Laca? Torreira? Sokratis? Marnie to wygląda.
Dobrze, że meczu wczoraj nie mogłem oglądać.
https://m.youtube.com/watch?v=bsAl0JjFvU8
Keane chyba zaczął czytać k.com I moje komentarze sprzed paru lat.
Akpom po raz pierwszy w swojej karierze zalicza dwucyfrowy wynik bramek. Wczoraj zdobył dziesiątego gola w meczu z OFI Kretą
@damianARSENAL
W ostatecznym rozrachunku to właśnie liczby definiują ofensywnego piłkarza. A te Iworyjczyk mimo wszystko ma niezłe.
Oczywiście każdy oczekiwał po nim więcej, są w nim jednak wciąż duże rezerwy, które - mam nadzieję - pokaże w pełni w następnym sezonie.
@thide: Zabawne.
@damianARSENAL: dziś będzie szczególowe info
@Dawid04111: Ozil, bo chcą go wcisnąć chińczykom, pokazując, że ciężko trenuje, a Martinelli, bo to nowy Cristiano i chcą go opędzlować Realowi za 120 baniek :D
@Dawid04111: Ozil jest prawie na każdym zdjęciu Arsenalu w mediach społecznościowych, bo ma po prostu największe zasięgi. Ozil ma więcej obserwujących na instagramie niż Arsenal
Dla mnie system który kupuje Pepe A wcześniej Auba A nie kupuje obrońcy topowego bo umówmy się kasa wydana na jednego i drugiego sprawiła by że mielibyśmy typową obronę.
Liverpool budowany był od tylu.
A u nas ?
Cenie Aube cenie Pepe ale żaden z tych zawodników w momencie zakupu nie rozwiązywali naszych największych bolaczek.
Mamy Mariego facet ma ruchliwość przystanku autobusowego, Luiz Skliaczi 2.0, Mustafi Skliaczi 1.5. Mamy ilu środkowych obrońców? 7 ilu się nadaje do gry ? Żaden.
Rozgrywającego nie mamy prawdziwego. A mamy 7 obrońców. Dramat.
@thide:
Tak jak mowisz:
Auba po prostu gra swoje, poza tym i tak to jego ostatnie tygodnie w klubie
Leno trzyma poziom ale nie zobaczymy go przez najbliższe 7-8 miesięcy minimum
Martinelli dobrze wszedł do zespolu ale gdzieś zaginął
Saka też pokazał swój talent, ale jest rzucany po różnych pozycjach o też nie wiadomo co z niego wyrośnie
Reszt szkoda gadać...
Czy było już jakieś info o Leno?
Pepe wczoraj miał czasem potrajane krycie i nie miał z kim rozegrać tej akcji do środka, co z tego, że on skupi uwagę dwóch czy trzech obrońców jak nie dostanie żadnego wsparcia, żadnego pomocnika który by mu wybiegł do podania. U nas piłka idzie od obrony do Pepe i niech sobie sam radzi, albo wygra pojedynek albo musi wycofać do tyłu. Akurat do Nicolasa za wczorajszy mecz można mieć najmniej pretensji, fakt w drugiej połowie przygasł, ale zrobił to co powinien, ograł obrońcę, zdobył piękna indywidualną bramkę, nie jego wina, że nasz środek pola i obrony to czarna dziura.
Mam pytanie, bo ostatnio nie jestem na bieżąco z informacjami z klubu..
Czemu Ozil i Martinelli są wstawiani na każdym zdjęciu w mediach społecznościowych a w meczu nie łapią nawet ogonów?
@Dawid04111: według obecnego sezonu, 70-80% drużyny to błąd systemu, hehe
kogo zaliczasz do niewielu pozytywów? Leno, Saka, Martinelli, Aubameyang?
@thide napisał: "w Arsenalu jest jakiś system, który weryfikuje peak graczy i kiedy ten prognozuje spadek, sprzedają go."
Willock to chyba jakoś ogromny błąd tego systemu
@aguero10:
Bo jemu właśnie najbardziej zależy. Stara się jak może, żeby pokazać wszystkim, że jego cena nie jest bezpodstawna. To piłkarz o nadzwyczajnych umiejętnościach, który potrafi w pojedynkę sam wygrać mecz i zdecydować o jego losach, co pokazał już kilkakrotnie. Czy to strzelając z rzutu wolnego, czy to uderzając z dystansu, a nawet wywalczając rzut karny. Od wielu lat nikogo takiego Arsenal nie miał w składzie. Problemem jest moment, w którym dołączył. Nic nie idzie po myśli, więc nowe ogniwa mają bardzo ciężką sytuację i trudne wejścia. Ja widzę, jak stara się właśnie Pépé, jak stara się Saka, jak starał się Martinelli, gdy grał. Na tych piłkarzach powinien opierać się nowy Arsenal - to są zawodnicy, którym się chce, którzy będą walczyć. Ceballos kolejny, który non stop lamentuje nad Hiszpanią. Żaden problem - odstrzelić jak najprędzej. Nie ma tutaj miejsca dla takich jak on.
@enrique: bo konstytucja w Polsce jest łamana
Czemu Martinelli nie gra ?
Pepe musi mieć drużynę i kreatywnych graczy, bo inaczej tego nie widzę, tu nie ma za dużo kreowania
Pepe to może i wczoraj nie zagrał wybitnego meczu ale on bez normalnego środka pola tez nie pokaże wszystkiego co ma. Sami zabieramy mu jakies inne opcje i wychodzi na to ze cały czas musi lecieć w linie bo inaczej musi grać do obrońców
@hot995:
Nie ujmuje Iworyjczykowi że potrafi zrobić różnice . Tylko patrząc na niego wydaje się czasem chaotyczny w swoich poczynaniach . Nie zawsze cena = jakość
czuję też, że gdy w końcu przyszedłby tutaj dobry obrońca, dobry rozgrywający, to i tak nie pomoże to drastycznie w kontekście wyników. Arsenal to obecnie chłopcy do bicia. do tego sytuacja kontraktowa Aubameyanga, czyli de facto kapitana i najlepszego strzelca, wciąż nie jest jasna. drużyna nie ma pewności, że za kilkanaście czy kilkadziesiąt dni nie straci swojego filaru. Aubameyang może nie wykorzystuje zbyt wielu okazji, ale ma nos do znajdowania się w takowych. sytuacja z urazami, gdzie zawodnicy mogą czuć, że tracą ważnych zawodników i to wchodzi im na psychikę. nie wiem, co tam się dzieje, ale wydaje mi się, że największym rywalem Arsenalu nie są inne drużyny, a ich mentalność i psychika. tu nie ma lidera.
Pépé jest oceniany przez pryzmat swojej ceny, która była nadzwyczaj wysoka, więc też oczekiwania wobec niego są bardzo duże. Iworyjczyk i tak z meczu na meczu aklimatyzuje się w Premier League, a jego pojedyncze gole i akcje tylko dowodzą temu, jak wielkie umiejętności posiada i trzeba być ślepym, żeby tego nie dostrzec. Zacznie być regularniejszy wraz ze startem nowego sezonu i nie będzie już co do niego nawet najmniejszych wątpliwości. Osobiście nie dbam już o to, kto zostanie w klubie. Był nowy projekt, który zapoczątkował Emery. Był Aubameyang, Lacazette i inni, klub nie osiągnął niczego, zawalono na całej linii. Nie udało się nawet dostać do Ligi Mistrzów i pewnie się to już nie uda. Skoro Gabończyk czy Francuz chcą odejść - droga wolna. Możemy rozpoczynać od nowa, niech tym razem Arteta przebuduje zespół na swój sposób. Tak samo z Torreirą. Jeżeli nadal ma płakać, jak to źle jest w Anglii - pożegnać i znaleźć w końcu piłkarzy, którzy zaczną grać, będą chcieli grać i będą mieli ambicje. Straciłem ochotę do oglądania zawodników, którzy jakby z łaski wychodzili na boisko. Nikogo takiego Arsenal nie potrzebuje.
problemów trzeba doszukiwać się gdzie indziej. Wenger potrafił wycisnąć z zawodników 100%, a po sprzedaży, raczej spadała im forma. w Arsenalu jest jakiś system, który weryfikuje peak graczy i kiedy ten prognozuje spadek, sprzedają go. nie wiem, czy oni potrzebują lepszych psychologów czy terapeutów, ale zawodnicy Arsenalu czasami wyglądają tak, jakby nie wierzyli w swoje umiejętności, nie wierzyli w wygraną. oni mają mentalność przegranych. x lat temu mieliśmy Santosa, Djourou, Denilsona czy Chamakha, a potrafiliśmy grać bardzo dobrze. teraz mamy wielkie nazwiska, ale nie mamy drużyny. zawodnikom brakuje wiary, że mogą osiągać wielkie rzeczy. brakuje im samozaparcia i dystansu.
Środek pola z wizją tego potrzeba...nie ma nikogo do rozgrywania.
Tak tak wszyscy wymiatają dopóki nie trafią do nas. Wtedy magicznie tracą wszystkie swoje atuty i snują się bez celu po boisku, a ogrywają ich ogóry walczące o utrzymanie.
Mamy innych, gorszych zawodników do wywalenia niz Torreira. Chyba, że się trafi oferta jak za Iwobiego to jak najbardziej sprzedać
@kamilo_oo napisał: "W kółko ten Partey, a nam potrzebny jest inny typ pomocnika. Jest Torreira, który w poprzednim sezonie pokazał, że jak grał na swojej pozycji, to wymiatał, więc nie wiem po co nam kolejny tego typu pomocnik."
Wiesz jaka jest różnica miedzy Parteyem a Torreira? Bez róznicy na jakiej pozycji Simeone wystawi Parteya, czy bedzie wolał aby grał wyzej ,bardziej ofensywnie czy defensywnie to on i tak wymiata, bo po prostu jest bardziej wszechstronnym zawodnikiem od Torreiry i moim zdaniem zjada Urugwajczyka na śniadanie. Nie twierdze ze Torreira to zły piłkarz, ale moim zdaniem on średnio pasuje do koncepcji ofensywnej gry Arsenalu, Zresztą nie tylko ja podzielam te zdanie bo zarówno Emery jak i Arteta nie byli chętni do wystawiania Urugwajczyka nawet jak był zdrowy. Nawet jesli by przyszedł Thomas , to nie wykluczy to grania srodkiem Torreira-Partey, bo Thomas z innymi zadaniam na boisku sobie poradzi, jestem tego pewien.