Kolejna porażka w lidze: Aston Villa 1-0 Arsenal
06.02.2021, 15:32, Patryk Bielski 2238 komentarzy
Kiedy po serii dobrych wyników w styczniu kibice Arsenalu mieli prawo z optymizmem patrzeć na drugą część sezonu, brutalna weryfikacja w postaci dwóch ligowych porażek z rzędu z teoretycznie słabszymi rywalami nadeszła bardzo szybko. Po wtorkowej przegranej z Wolverhamptonem podopieczni Mikela Artety ponownie ulegli w lidze, tym razem na wyjeździe z Aston Villą 0-1.
Nieszczęście dla Kanonierów zaczęło się już w drugiej minucie meczu. Wówczas to błąd popełnił Cedric Soares, który zbyt lekko podał do Bellerina. Futbolówkę przejął Traore i dograł ją w pole karne do Watkinsa, a ten zdobył gola po nodze Roba Holdinga.
Arsenal dłużej utrzymywał się przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. Jedynie zagrożenie pod bramką Emiliano Martineza goście stwarzali po stałych fragmentach gry. To właśnie po rzucie wolnym sprzed pola karnego Arsenal był najbliższy wyrównania. Piłkę na 25. metrze ustawił Granit Xhaka i przymierzył wprost w okienko, ale odległość od bramki była zbyt duża, by zaskoczyć byłego golkipera londyńczyków, który sparował futbolówkę na rzut rożny. To był pierwszy i ostatni strzał Arsenalu w tej odsłonie meczu. Villa do przerwy mogła prowadzić wyżej, ale pojedynek oko w oko z Matem Ryanem przegrał Bertrand Traore.
Po rozpoczęciu drugich 45. minut obraz gry nie uległ zmianie. Nadal to goście wymieniali więcej podań, a piłkarze Deana Smitha umiejętnie kontrowali swoich rywali. Kilka groźnych akcji obronił Mat Ryan, który wyrósł na piłkarza meczu w szeregach londyńczyków. Kanonierzy praktycznie nie stworzyli sobie żadnej dogodnej okazji do zdobycia bramki. Między słupkami dobrze spisywał się Emiliano Martinez, który pewnie wyłapywał większość prób londyńczyków. W 74. minucie meczu boisko musiał opuścić Thomas Partey. Wszystko wskazuje na to, że Ghańczyk doznał kolejnego urazu, tym razem mięśnia dwugłowego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i drugie zwycięstwo Aston Villi z Arsenalu w sezonie ligowym stało się faktem.
Oceń piłkarzy po meczu | Zobacz skrót spotkania
Arsenal: Ryan - Bellerin, Gabriel, Holding, Cedric (65' Ødegaard) - Thomas (74' Willian), Xhaka - Pepe, Smith-Rowe, Saka - Lacazette (59' Aubameyang).
Aston Villa: Martinez - Cash, Konsa, Mings, Targett - McGinn, Nakamba - Traore (66' Trezeguet), Barkley (78' Ramsey), Grealish - Watkins.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Takimi opiniami sami przyznajecie jak bardzo tamta drużyna była zależna od gry Girouda.
Francuz się zaciął to już nikt nie potrafił wziąć odpowiedzialności za zdobywanie punktów.
Nikt mi nie powie, że to nie jest śmieszne, że Auba król strzelców BPL, napastnik światowej klasy, rekordzista pod wzgledem strzelanych bramek a przychodzi co do czego to ma gorsze cyferki od wielkiego ogóra Girouda XD
Giroud robił się coraz lepszy z wiekiem, na początku jego przygoda średnio wyglądała, ale z sezonu na sezon zaczął się rozwijać. Mógł zostać u nas, teraz byłby idealny jako zmiennik i gracz podstawowy.
@alexis1908: No nie tylko to, brał bardzo dobrze.
Ooo, już chwalenie tego ogórka Giroud.
Dla przypomnienia, to przez giroud arsenal nie zdobył mistrzostwa gdy wygrywało go Leicester.
Po drugie, mieć za sobą Ozila w formie, Sancheza, to trochę coś innego niż być Aubą i mieć za sobą esr i sakę.
W ogóle temat uważam za zakończony.
@Rafson95: Zwlaszcza jak sie zacial w sezonie 15/16 na 4 miesiące co prawdopodobnie kosztowalo nas mistrzostwo a Ozila rekord asyst :) gdyby wtedy gral u nas taki Auba :) Giroud nigdy nie był napastnikiem na miare Arsenalu nigdy nie wszedł w buty Robina :)
Oli też dał na brak tytułu jak zaciął się w najważniejszym momencie ja kilkanaście spotkań
Wstaje na kacu i nadal ryjek się cieszy, ze te ogórki United straciło gola w ostatniej akcji meczu i sprowadzeni na ziemię:)
@Joker_224:
Dokładnie. Jeszcze oceniając go jako piłkarza należałoby moim zdaniem wspomnieć o jego grze głową, a był swego czasu moim zdaniem jednym z najlepiej grających głową piłkarzy na świecie.
Wybijał mnóstwo piłek z naszego pola karnego po SFG. Wygrywał też piłki wywalane na ślepo z naszej obrony dzięki czemu byliśmy w stanie utrzymywać posiadanie. Z Lacą czy Aubą w ataku to się praktycznie nie zdarza, bo nie są w stanie zwykle podejmować walki z obrońcami przeciwnika jeśli chodzi o grę w powietrzu.
Oli dawał drużynie znacznie więcej niż tylko statystyka goli i asyst.
Willock niech gra mecze życia do końca sezonu, może uda się zarobić z 15mln
@Kaczaza: Mecz zycia bo bramke strzelil? XD w Arsenalu tez mu sie zdarzalo :)
@Rafson95: ciekaw jestem jak jest z asystami drugiego stopnia i podaniami otwierającymi, bo Żiru o ile wydawał się klocem to harował z przodu dla zespołu. Mistrz trzymania piłki, w tym czasie podłączała się druga linia, eh, fajny był ten Arsenal mimo wszystko
Ciekawostka:
Aubameyang na przestrzeni całej kariery w Premier League notował gola lub asystę średnio co 118,1 minut gry.
Olivier Giroud co 117,5 minuty gry.
Biorąc pod uwagę ich inny styl gry moim zdaniem uczciwie jest wziąć pod uwagę zarówno bramki i asysty. Giroud w przeciwieństwie do Auby był zawsze zawodnikiem dużo bardziej zaangażowanym w rozegranie piłki więc byloby po prostu krzywdzące dla niego gdyby w takim porównaniu patrzeć jedynie na gole, a zignorować kończące podania.
Kane wrócił bo Mourinho już sral w gacie, że go zwolnią xD
Kane szybko wrócił o składu ;o
@losnumeros:
Spoko. Ale widzisz różnicę w tabeli i wynikach?
Serio? Kane już?
Nie wiem. I sam jestem ciekaw w jakim kierunku to pojdzie.
Araenal zaczął przegrywać - Dominik11 odpalony
A już się bałem, ze do końca sezonu nie będziesz miał o czym pisać.
@Trequartista napisał: "Niles w pierwszym składzie na kurczaki"
I to na ŚP
@RIVALDO700: Czekałem na ciebie, aż wylecisz z Auba. Co mu teraz przeszkadza? Wiatr, boisko, sędziowie czy jego brak umiejętności w tym sezonie? Gość nie potrafi strzelić gola, do pustej bramki.
Niles w pierwszym składzie na kurczaki
@call_me napisał: "W obecnym sezonie (teoretycznie pierwszym pełnym Artety), Arsenal "łamie" wszystkie niechlubne rekordy klubowe. NIECHLUBNE! Więc gdzie tu progres? W mediach ciągle przewija się informacje jak to "pierwszy raz od (wstaw dowolną datę)" zanotował jakąś niechlubną serię."
To nie tylko Mikel pobiją takie rekordy, nie chcę gafy strzelać, ale wydaje mi się, że do tego grona w tym sezonie można zaliczyć Kloppa, OGS i kogoś jeszcze, bo coś komentatorzy wspominali w poszczególnych meczach danej drużyny.
Przepraszam za spam, ale właśnie mi się przypomniało czytając najświeższe komentarze.
Nie tak dawno pisałem moją opinię o ESR. I uważam, że miałem rację. Kiedy dostał szansę na grę błysnął. Tylko, że błysnął krótko i na tle słabej konkurencji. W ostatnim meczu po za akcją lub dwoma nie dał kompletnie nic. Pomijając już fakt, że nie miał sił na pełne 90 minut. To młody gracz, który CZASAMI wykorzystywany KIEDYŚ może dać dużo dobrego. Od pierwszych kilku dobrych meczów gasł jak świeca. Wczoraj nie odbiegał poziomem od drewnianego środka pola, który trochę rozruszał Odegaard.
Kaczaza
XD
Ta auba tak stracil umiejetnosci przechodzac do Afc ze w pierwszych 2 sezonach od debiutu tylko Salah mial wiecej goli a wspolczynnik gol/mecz to mial srednia ikony Thierry Henry w Afc.
@Kaczaza: Aktualnie z przodu, trio musi wyglądać tak: Pepe, Laca, Saka. Innej opcji nie ma, Martinelli z ławki, Auba i Willian nie powinni grać, bo tylko osłabiają zespół.
Czytając komentarze o progresie, lepszej grze i "czystka" w zespole ogarnia mnie śmiech.
Staram się nie krytykować bez powodu i wiem, że każdy proces wymaga czasu, ale...
Przede wszystkim. O jakim progresie i poprawie gry my mówimy? Pierwszy przykład z brzegu. W obecnym sezonie (teoretycznie pierwszym pełnym Artety), Arsenal "łamie" wszystkie niechlubne rekordy klubowe. NIECHLUBNE! Więc gdzie tu progres? W mediach ciągle przewija się informacje jak to "pierwszy raz od (wstaw dowolną datę)" zanotował jakąś niechlubną serię.
Idąc dalej tym tropem. Ja nie pamiętam żeby na obecnym etapie sezonu Arsenal był na tak niskiej pozycji. Co więcej! Grozi nam, że spadniemy na 13 pozycję. Niektórzy piszą "gra w obronie się poprawiła!" Super! Zerknijmy na całokształt. Tracimy mniej, ale pozycja w tabeli nie zależy od ilości straconych bramek, a punktów. A nawet jeśli to po 23 meczach mamy 4 bramki na plusie. Przecież to kompromitacja.
Powiem szczerze. Po serii zwycięstw myślałem, że coś idzie w dobrym kierunku, ale chyba się pomyliłem. Znowu nie widzę żadnego pomysłu na ten klub.
Niestety, ale zaczyna się spełniać czarny sen kibiców. Arsenal niczym kula śniegowa osuwa się coraz szybciej w otchłań przeciętniactwa.
Kane bez kontuzji? To jakiś błąd czy o co kuźwa chodzi?
@losnumeros: Ja mam smutne wrażenie że tylko Pepe gra w przodach, czasami wspierany przez Aleksandra
@Kaczaza: Przepraszam, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Krytykowałem Pepe i Aube, ten pierwszy się ogarnął i coś pokazuje, natomiast miejsce gabończyka jest na trybunach, bo nie wnosi nic do zespołu, jest bardziej bezproduktywny niż Ozil.
Ja się nie zgodzę, że Arteta "zajeżdza" ESR przez swój brak doświadczenia.
ESR rozegrał ostatnio 10 spotkań w wyjściowym składzie z czego w wielu był zmieniany.
Wielu menedżerów którzy mają już po 20 albo więcej lat doświadczenia dużo bardziej eksploatuje swoich zawodników.
@sickstick: wrzucanie Saki na LO to kastracja ofensywy. Błędem Artety i Edu było wysłanie Kolasinaca w styczniu na wypożyczenie i nie załatwienie przez miesiąc backupu dla Tierneya. To liczenie na to, że "jakoś to będzie" jest bardzo złudne o czym właśnie się przekonujemy. Gracze AV bardzo sprytnie załatwili wczoraj Cedeica. Wystaczył większy pressing i już Portugalczyk nie miał czasu ustawić się na swoją lepszą prawą nogę co skutkowało niedokładnymi zagraniami.
@gabilondo: dorzuci?
Ja mam wrażenie, że w Arsenalu piłkarze tracą umiejętności. Auba to jeden z najlepszych w Europie. W Arsenalu gra taki piach że oczy bolą. Jedna bramka do Pepe który na tej stronie jest atakowany nieustannie. Willock wczoraj pierwszy mecz w lidze poza Arsenalem i mecz życia.
@Dominik11 napisał: "Pisanie że Klopp w pierwszym sezonie nie miał super wyników ok tak zgadzam się , ale tam od razu było widać różnicę w grze i z meczu na mecz poprawę.
Gra była lepsza może wyniki nie koniecznie ale gra tak i od razu było widać warsztat Kloppa.
Oczywiście Arteta może być super trenerem za 4-5 lat ale został rzucony na głęboką wodę i czy sobie poradził nie."
Tyle że wiadomo miał doświadczenie, ale też nie dostał skłóconej szatni i wielu innych problemów w klubie i mógł się skupić na pracy. Zajęło mu też trochę czasu ogarnięcie składu, ale dobrze pamiętam, jak kibice chcieli go zwalniać, po 1 i 2 sezonie. Tam nie było problemu z piłkarzami i uch sprzedażą itd. Jesteśmy w innym miejscu, trzeba przetrwać, zobacz że utd wreszcie zmadrzalo ( ja osobiście uważam że Ogs i tak jest za słaby) , ale przestali zmieniać trenerów. mieli moyesa, van Galla, Mou, każdy ściągnął swoich piłkarzy, i dopiero za Ogs zaczęli to sprzątać, i mimo że często na farcie punktuja, to jest jakiś tam Wreszcie plan. Być może Ogs posprzata, weźmie na siebie i ktoś, spije śmietankę, ale gdyby np wzięli Allegriego, i ten znów by nic nie ugral ( w sensie dla utd) to mieliby kolejnych piłkarzy, za miliony i następnych do wywalenia bo nie pasują do koncepcji trenera. Ba nawet City, pomijając to że mają top szkoleniowca, chcę z nim dalej współpracować, mimo kryzysu. Romek to zmienia jak rękawiczki, potem płaci odprawy, ale może po prostu tak pierze hajs :D
@Dominik11 napisał: "Jak go zajedzie to będzie jego wina Hiszpana.
Jest Martin jak wszedł to od razu gra zaczęła się lepsza.
Mikel popełnia błędy i to on początku sezonu.
A to jest brak doświadczenia."
Masz rację, tutaj Mikel, ma dużego minusa. Znowu zajeżdża skład, tak samo robił na początku sezonu. Niestety, granie tym samym składem wychodzi bokiem.
Patrząc, że Tiereny nie gra, to Kola byłby teraz bardziej przydatny na LO niż Cedric?
@Kaczaza: Jak go zajedzie to będzie jego wina Hiszpana.
Jest Martin jak wszedł to od razu gra zaczęła się lepsza.
Mikel popełnia błędy i to on początku sezonu.
A to jest brak doświadczenia.
@arsenallord napisał: "Emery byłby zjedzony za wyniki Artety"
Tak, byłby. Za Mikelem przemawia jednak to, ze zdobył puchar, a o to w tym wszystkim chodzi. Za Emerego nawet jak seryjnie wygrywaliśmy gra mnie nie przekonywała, jeśli Mikel dorzuci do składu konkretnego zmiennika dla Tierneya i napastnika z prawdziwego zdarzenia, możemy grać na prawdę ciekawa piłkę. Liga jest już przegrana, nie ma szans na cokolwiek, możemy grać już bez żadnej presji wyrabiając swój styl, tak to widzę. Oczekuje od drużyny pięknej gry, wyniki już się nie liczą.
@Dominik11: CFC, to zły przykład. Romek ma kasę i go stać, żeby szastać pieniędzmi na lewo i prawo. Lamparda dopadł kryzys, jak prawie wszystkie kluby w PL. Dla mnie Lampard > Arteta, chociaż wyleciał. Z jednym się zgodzę, jakby właściciel interesował się co dzieje się w klubie, to Arsenal też by inaczej wyglądał. A tak klub był pozostawiony zarządowi, który z każdy członków mógł mieć inne podejście: rozwój klubu lub zysk finansowy do siebie.
Ciekawe czy AMN zagra w podstawie. Może właduje gola kurakom :D
Pisanie że Klopp w pierwszym sezonie nie miał super wyników ok tak zgadzam się , ale tam od razu było widać różnicę w grze i z meczu na mecz poprawę.
Gra była lepsza może wyniki nie koniecznie ale gra tak i od razu było widać warsztat Kloppa.
Oczywiście Arteta może być super trenerem za 4-5 lat ale został rzucony na głęboką wodę i czy sobie poradził nie.
@Dominik11: Taki mega mądry a ESR oddycha rękawami już drugi mecz z rzędu.
@Kaczaza: U Emerego był problem że nie potrafił rozmawiać z zawodnikami.
Nie znał dobrze języka co Saka powiedział nie rozumiał Emerego, to był duży min u Emerego bo że zna się na trenerce być może lepiej od Artety to bardzo możliwe.
Widać co robi w Hiszpanii po prostu dogaduje się z zawodnikami i piłkarze rozumieją o co mu chodzi.
*Pietraszko
XD
Pz****trzko 28.01.2021
Wszyscy wtedy zwalniali Mikela. Kiedy pisałem argumenty, żeby dać mu czas to byłem wyzywany od trolli. Dzisiaj nikt z tych Panów do błędu się nie przyzna
Arsenal to jednak Arsenal i piłkarze chcą grać, Mikel to były asystent Pepa co też jest dużym plusem i to mega mądry gość.
I pewnie potrafi rozmawiać z piłkarzami plus to że zna parę języków. Ale to jedno a drugie czy potrafi wznieść Arsenal na wyższy poziom na razie tego nie widać.
@Pietraszko napisał: "asystent główny u Pepa zawsze ma dużo wiedzę trenerską. Sam Pep mówił, że Mikel dużo umie i sobie poradzi. Hiszpan nie potrafi jednak dojść do piłkarzy i nie ma w sobie charyzmy. Tego się nie da wyuczyć."
Nie ma sensu Ci w zasadzie odpisywać, bo trolujesz każdego i zaprzeczasz sobie komentarzami, ale powiedz mi skąd wiesz czy Arteta ma charyzme, i czy nie dociera do piłkarzy? Daj mi dowody na to ewidentne, bo najczęściej każdy kto z nim współpracował mówi kompletnie odwrotnie niż Ty i raczej się nie zmówili. Chyba nie myślałeś, że sterlinga, SANE po tygodniu odmienił? Że Ci się chce tak trollować, i że masz na to czas, no ale lockdown pewnie szkoła zamknięta, otworzą to i znikniesz ;)
Cedric zagrał mega mecz na LO przeciwko Soton, ale już występy z Wolves i AV były w jego wykonaniu dramatyczne. Może powinniśmy spróbować ustawienia z zeszłego sezonu z Saka na LO i grać wszystkie akcje lewą stroną- tak jak pod koniec wczorajszego spotkania.
Lampard wyleciał choć gorzej niż u nas nie było ,Abramowicz widział że nie ma przyszłości ten projekt i Goodbye Lampard.
U nas trochę jest inaczej Kroenke nie zależy tak bardzo na klubie, jemu zależy na kasie.
I ma w nosie wyniki i puchary kasa i tylko kasa się dla niego liczy, ale nawet on wie że bez pucharów będzie mniej kasy.
A zarząd wziął sobie trenera który nie ma takiej renomy by stawiać warunki zarządowi i może wymagania ma.
Zaryzykowali z Mikelem i nie wyszło, może nie było tragedia bo jednak jest Fa Cup a to jednak coś, ale w lidze jest źle a może być jeszcze gorzej.
Mamy mecze z Leciester, Man City, Live, Chelsea, Tottenhamem , Evertonem czy WHU tutaj będzie bardzo trudno.
Plus Burnley na wyjeździe co zawsze tam jest trudno grać każdemu.
Fulham , WBA to 6 pkt powinno być spokojnie.
CP na wyjazd to też 3 pkt powinno być.
Ale Leeds u siebie to nie będzie łatwa przeprawa.
Brighton tutaj 3 pkt powinno być.
@Pietraszko: Wygramy 2 mecze i będziesz mowil ze Mikel jest świetnym trenerem :) ty co chwile zmieniasz zdanie :) nie potrafi dojść do pilkarzy no patrz dziwne ze po rozmowach z nim Partey czy Ode zdecydowali się na Arsenal a Auba podpisał kontrakt :)
@Pietraszko: Mówić to jedno, mieć potencjał to drugie, a prowadzić samemu klub i podejmować decyzję, to trzecie. Niektórzy nie widzą swoich błędów i dopiero gdy jest za późno się poprawiają.