Kolejna wyjazdowa porażka: Leicester 3-0 Arsenal
28.04.2019, 13:56, Patryk Bielski 2091 komentarzy
Kanonierzy po raz kolejny okazali się słabsi od swojego rywala i na King Power Stadium zasłużenie przegrali z Leicesterem City 0-3. Podopieczni Uanaia Emery'ego przez większą część spotkania musieli sobie radzić w osłabieniu, ponieważ w 36. minucie drugą żółtą kartkę za faul w środku pola otrzymał Ainsley Maitland-Niles.
Arsenal przez cały mecz stworzył praktycznie tylko jedną groźną okazję, którą w 35. minucie zmarnował Alex Iwobi. Nigeryjczyk otrzymał dobre podanie od Aubameyanga i w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek ze Schmeichelem. Najlepszym piłkarzem w szeregach gości był zdecydowanie Bernd Leno. Gdyby nie Niemiec, wynik meczu mógłby być jeszcze wyższy.
Gospodarze zaczęli strzelaninę w 59. minucie meczu. Dobre dośrodkowanie w pole karne Maddisona wykorzystał Youri Tielemans. Belg uderzeniem głową z okolic jedenastego metra nie dał szans bramkarzowi Arsenalu.
Mimo optycznej przewagi Leicester podwyższył wynik meczu dopiero w końcówce. Stało się to za sprawą Jamiego Vardy'ego. Znów nie popisała się defensywa Arsenalu. Wystarczy wspomnieć, że asystę przy trafieniu Anglika zaliczył Kasper Schmeichel, który długim wykopem z rzutu bramkowego obsłużył swojego kolegę z zespołu.
Vardy dał o sobie znać gościom raz jeszcze w doliczonym czasie gry, gdy po podaniu Pereiry w sytuacji sam na sam z bramką ustalił wynik meczu na 3-0.
Leicester: Schmeichel, Pereira, Evans, Maguire, Chilwell, Ndidi (46'Barnes), Choudhury (79' Mendy), Maddison, Albrighton (86' Gray), Tielemans, Vardy.
Ławka rezerwowych: Ward, Soyuncu, Gray, Iheanacho, Barnes, Mendy, Fuchs.
Arsenal: Leno, Maitland-Niles, Mustafi, Kolasinac, Sokratis, Torreira, Xhaka, Iwobi (46' Koscielny) Mchitarian (73' Guendouzi), Lacazette (79' Nketiah), Aubameyang.
Ławka rezerwowych: Cech, Elneny, Koscienly, Mavropanos, Guendouzi, Nketiah, Willock.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
3 punkty w 5 meczach przy łatwym terminarzu. Strach pomyśleć ile byłoby oczek, gdyby terminarz był trudny.
@Sobieski14:
Pięknie to ująłeś.
Właśnie teraz oglądam powtórkę drugiej żółtej kartki dla AMN i powiem szczerze, że to jest jakieś nieporozumienie.. tam nawet nie było kontaktu :d
Patrząc w kontkescie całego sezonu, taka kolejnośc w top4 jaka teraz jest , moim zdaniem jest jak najbardziej sprawiedliwa
@Sobieski14:
na redaktora go
To jak absurdalnie nielogiczny jest ten odcinek gry o tron to nasi wczoraj tak słabo nie zagrali.
Serio żaden moderator mi nawet nie odpowie? Czemu dostalem 2 różne ostrzeżenia za to samo?
Powiem szczerze, że po wczorajszym i poprzednich meczach ligowych tym razem nie mam przeczucia, że z Valencią zagramy dobry mecz. Z Arsenalem często bywało tak, że po fatalnym meczu z ogórkami potrafili zagrać koncert z silniejszym rywalem, ale jakoś nie przejdzie mi to tym razem przez klawiaturę.
Wczorajszy mecz to chyba większa padaka niż w razem wziętych meczach z CP i Wolves. Z meczu na mecz wygląda to coraz gorzej. Statystyki tego spotkania mówią chyba wszystko. Nawet grając w osłabieniu to dla mnie niepojęte, jakaś totalna abstrakcja, jak można oddać tylko 1 celny strzał przez 90 minut? 24-6 w strzałach? 32,8% posiadania piłki? 293 podania do 611 Leicester? To wygląda aż niewiarygodnie. Tak beznadziejnych statystyk na niekorzyść Arsenalu nie widziałem chyba nigdy, a na pewno nie z zespołem spoza topu. To wygląda tak, jakbyśmy grali z Barceloną na Camp Nou w 10, gdy Barca musi gonić wynik za wszelką cenę. A my graliśmy z Leicester. To jest jakieś nieporozumienie.
Iwobi? Jestem redaktorem i nie wypada, więc się powstrzymam od dosadnych komentarzy, ale chłop się po prostu nie nadaje. Oczywiście cały skład zagrał katastrofalnie (może oprócz Leno, który kilka razy ratował tyłek), ale co mam przed oczami po tym spotkaniu? Przede wszystkim "strzał" Iwobiego. Chryste, jak można być skrzydłowym w tak wielkim klubie jak Arsenal i nie potrafić strzelać? To jest niepojęte. Rozumiem, że można raz czy dwa nie trafić czysto w piłkę, ale Iwobi robi to co mecz. Jest tragiczny, TRA-GI-CZNY.
Nie będę już pisał o jakichkolwiek szansach na TOP 4. Jakieś tam jeszcze są, 2 pkt do Chelsea. Wystarczy, że Niebiescy stracą punkty, a my wygramy. Tia, wystarczy... Po tym co wczoraj zobaczyłem nie wiem czy z taką grą ugramy remis w pozostałych spotkaniach. Ciekawe jak sobie poradzą z Valencią... Jeśli z taką formą w końcówce sezonu wygralibyśmy LE, to nie do wiary.
@Kowal96: i podobno PSG...
@Baniaczkin24:
Prawie, w czwartek muszę chwilę popracować, zrobić co swoje i tyle :)
@michalal:
cały tydzień wolny?
Godzina 7! Urlop... Czas na GOT!
panowie jakie managera polecacie na telefon?
To już ta bitwa w GOT? Trzeba zawołać @RIVALDO700
Podobno Papcio blisko Lyonu. Fajnie by było, pasowałby tam :D
@pauleta19:
Też mam to samo zdanie po zobaczeniu trzeciego odcinka..śmiechłem xD
Dobra HBO pożartowali sobie, ale teraz pokażcie prawdziwy 3. odcinek GOT, bo lepszy scenariusz to napisałby gimnazjalista na długiej przerwie. Co oni zrobili z tym serialem ;(
Też chciałbym już usnąć, ale telefon obok mnie nie daje mi spokoju :)
Przekleństwo dzisiejszego świata..
@ZielonyLisc
A żeby Cię paraliż senny złapał.
@gunners007
A Ty zostajesz pogadać o życiu?
@ChatCrapGetBanged: Ja idę spać mordeczko
@ChatCrapGetBanged:
Zdaje ci się że tak często piszę. Weekendy wypaczają rzeczywistości :)
@gunners007
Czuję wewnętrzną żenadę na myśl, że miałbym grzebać Ci w komentarzach i sprawdzać daty (@ZielonyLisc zrób to za mnie) więc w sumie dokładnie nie wiem. Ale odnoszę wrażenie, że regularnie Cię widuję, a przecież powinieneś znikać na 2 tygodnie żeby walnąć 1 i 3 zmianę xd
@Kiepomen: Ja czekam na wyjazdowe zwycięstwo Arsenalu.
@ChatCrapGetBanged: Moje OZI dostarczy nam całe spektrum informacji na temat kolegi ;)
Kto też czeka na gota? :D
@ChatCrapGetBanged: Lubię siedzieć do późna jak wiesz. A nocki mam teraz w tym tyg. Nie piszę po nocach chyba aż tak regularnie jak się może wydawać.
@ZielonyLisc
Co masz na myśli? xd
@ChatCrapGetBanged: dawaj go stalkujemy teraz :D
Właśnie obejrzałem tą akcję w meczu Leeds z Aston Villą. W imię zasad Fair Play piłkarze Leeds powinni wybić piłkę na aut począwszy od zawodnika, który pierwszy przejął piłkę po faulu. Skoro grali, a akcja się toczyła to Klich również grał dalej i strzelił bramkę. Mimo wszystko on również mógł wybić piłkę na aut w imię zasad Fair Play.
Z drugiej strony sędzia mógł gwizdnąć i przerwać akcję Leeds. Dopóki piłka w grze, a gwizdka nie ma to można grać ale mogli zachować się fer względem AV, a zachowali się jak typowi służbiści (w wojsku betony :D) - skoro nie ma gwizdka to gramy.
No cóż, takie sytuacje występują w sporcie.
@gunners007
Nie chciałbym naruszać Twojej prywatności, ale ciekawi mnie fakt, że niby pracujesz na 3 zmiany, a na k.com zawsze Cię widuję nocą. Jak to jest?
@gunners007:
Z tego co gdzies tam przeczytalem to na programy socjalne poszly pieniadze z jakiegos budzetu kryzysowego czy cos w ten desen.
Z tym dochodem gwarantowanym chodzilo mi o to co napisales o kradziezach. Jeszcze do niedawna w Szwecji ludzie nie zamykali domow, bo nie bylo zlodziei, ale raczej nie dlatego, ze wszyscy byli ultra moralni. Powodem tego bylo zwyczajnie brak oplacalnosci. Albo kary za to byly zbyt surowe i wykrywalnosc przestepcow duza, albo ludzie wystarczajaco bogaci.
@Kondi: Kwestia dochodu gwarantowanego to bardziej świadomość jego skutków i choćby minimalnej wiedzy o ekonomii.
Coś mi się wydaje, że w Polsce by to przeszło bo społeczeństwo jest zbyt ogłupiane przez media. Ostatnio w radiu słyszałem jak jakaś pani minister powiedziała, że zdecydowano się dać 13 emeryturę bo Polska mogła sobie na to pozwolić ze względu na jakieś ponad programowe oszczędności w budżecie (coś w ten deseń).
A ja tego samego dnia przeczytałem, że deficyt budżetu Polski po marcu wyniósł 4,5mld zł.
Masakra jak robią z ludzi głupków.
@gunners007:
Albo w procesie uczenia dziczy kultury, obycia i prawa moralnego przez portfel. Nie tak dawno za nami szalone lata '90, wszechobecne cwaniactwo i mafie. Troche przepisow, usprawnienie sluzb chroniacych obywateli przed zagrozeniem wewnetrznym i na przestrzeni ostatnich 15 lat nie stoimy wcale tak zle. Pozniej, jak spoleczenstwo dojrzeje mozna prawo luzowac (szwajcaria w referendum odrzucila nawet pomysl dochodu gwarantowanego).
Zgadzam się z czarnoskórym prawie-bohaterem spotkania z Barcą. Miki, iwobi, mustafi, xhaka, lichy i paru innych to naprawdę nie wiem co Tu robią. Ramsey zaraz pójdzie i środek już naprawdę będzie smutny. Najlepszy zawodnik nie dość że sprzedany to kontuzjowany. Arsenal.
Wy to już chyba od 22 dyskutujecie o tym nurkowaniu, a z tego co pamiętam zaczęło się od jakiegoś tam faulu w meczu Leeds. Bite 3 godziny klepiecie ten temat :D
@RahU: Owszem, mamy wrodzoną moralność, ale nie oznacza to, że musimy według niej postępować. Jednemu przychodzi łatwiej coś ukraść, a drugiemu trudniej i to się nabywa w procesie dorastania.
@RahU napisał: "Dzięki za wyjaśnienie ;) Czyli można znaleźć analogię z Wengerem, który nie chciał Mustafiego i Pereza. Drobna różnica pewnie taka, że Wenger najchętniej nie kupowałby nikogo ;)"
My kupowaliśmy wielu, ale niekoniecznie tych zawodników, którzy byli naszym planem A, tylko B, C itd. Słaba pozycja klubu + trener bez nazwiska + tragiczny Comolli, a później Ayre z komitetem.
Wszystko powoli zaczęło się zmieniać od momentu, kiedy Klopp usiadł za sterami. Lato 2017 było dla nas przełomowe, kiedy to w klubie pojawił się wspomniany przeze mnie wcześniej M. Edwards. Gość potrafi w dyrektora sportowego, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Smaczkiem był zapis podczas transferu Cou - Barcelona do 2020 roku, do każdego kolejnego transferu z Liverpoolu musi dopłacić bonusowe 100 baniek.
@Glajskor: Wyszło na to, że dla rozwoju klubu najwazniejszym wydarzeniem było zatrudnienie mądrych ludzi od transferów i trenera. Komitetowi transferowemu można było dać 2x więcej pieniędzy i wszystko by przemielili na marne.
Piszesz, że Rodgersa przerósł Liverpool, ale czy Kloppa z tym całym szrotem by nie przerósł? Uważam, że to oczekiwania były zbyt wysokie, a kibice Liverpoolu zwyczajnie przeceniali swoich piłkarzy.
@Glajskor: Dzięki za wyjaśnienie ;) Czyli można znaleźć analogię z Wengerem, który nie chciał Mustafiego i Pereza. Drobna różnica pewnie taka, że Wenger najchętniej nie kupowałby nikogo ;)
@ChatCrapGetBanged: Teraz już brniesz w przesadę. Skoro nurkowanie jest problemem, potrzebny jest przepis. Nie da się tutaj wprowadzić "niepisanych zasad". Mamy setki kamer na stadionie, więc trzeba je wykorzystać. Jeżeli 99 sytuacji będzie ocenionych prawidłowo, a jedna błędnie, to nadal jest to ogromny krok w kierunku boiskowej uczciwości. Coś jak VAR w meczu City - Tottenham i ręka Llorente. Dyskusyjna sprawa, ale w pozostałych sytuacjach VAR "zrobi swoją robotę" i tyle.
@ChatCrapGetBanged napisał: "Dobrze wiem, że większość ludzi nie zabija i nie kradnie NIE dlatego, że jest to nielegalne i karane, tylko dlatego, że w procesie dorastania kotwiczy się w dzieciach poczucie strachu w obliczu takich działań."
Nie mój drogi, to dlatego, że w zdecydowanej większości nie jesteśmy psychopatami i posiadamy coś takiego jak moralność, więc w niektórych kwestiach nie jest potrzebne nam prawo, by prawidłowo rozstrzygać czy coś jest dobre czy złe. Pchasz się już tutaj chyba specjalnie w wirtualny gips, naginając do maksimum argumenty, więc to jest ten moment, w którym mówię: ić spać, bo trochę zaczynasz *******ić ;)
@ChatCrapGetBanged napisał: "a i tak się za bardzo nie rozumiemy."
Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie, tylko ja się lubię droczyć i dyskutować do końca ;)
Di Canio jako przykład człowieka z klasą
Omajgad
@RahU napisał: "Weźmy sobie taki hipotetyczny przepis: "nie wolno nurkować, bo czerwona""
Świetnie, ale nawet po 5 ujęciach kamer w zwolnionym tempie opinie bywają podzielone. Niby oczywiste rozwiązanie, ale pozwala na wałki bo ciężko ocenić z powtórki na ile impet uderzenia mógł zakłócić bieg zawodnika. Może wykluczyć oczywistości, takich jest niewiele.
@RahU napisał: "Dobrze wiesz, że o sile przepisu/prawa stanowi skuteczność jego egzekwowania, a także nieuchronność kary."
Nie podoba mi się stwierdzenie "siła przepisu". To znowu przenosi środek ciężkości na jakiś papier, a ja lubię samo życie. Dobrze wiem, że większość ludzi nie zabija i nie kradnie NIE dlatego, że jest to nielegalne i karane, tylko dlatego, że w procesie dorastania kotwiczy się w dzieciach poczucie strachu w obliczu takich działań. Generalnie ludzie nawet nie myślą o takich przestępstwach, a jak się do nich posuwają to przez afekt, wyjątkowe warunki lub błędy wychowawcze. I prawo znowu przegrywa.
Wiem też, że jak gdzieś w Stanach wprowadzono PRZYMUS posiadania broni, to opatrzyli się w nią tylko podjarani turyści. Mieszkańcom się nie spodobało, że ktoś im coś każe. W innych miejscach nie podoba się zakaz posiadania broni. Ludzie nie są tak racjonalni, żeby powiedzieć "a, okej, niech tak będzie".
Zawijam, bo mam rzeczy do zrobienia, a i tak się za bardzo nie rozumiemy. Zaraz jak zawodowy sofista dowiedziesz pewnie przed tłumem, że jestem idiotą. Taki los, dobrej nocy.
@RahU napisał: "No właśnie, dobrze byłoby poznać drugie dno, bo tak jak u nas okazuje się, ze Wenger wcale nie chciał Mustafiego i Pereza, tylko Gazidis mu go wcisnął, tak samo w Liverpoolu kaska z Suareza była pewnie roztrwoniona nie tylko przez Brandona."
Od momentu przyjścia Kloppa, a później już od pojawienia się rekina biznesu, jakim jest nasz obecny dyrektor sportowy - Michael Edwards, Liverpool przestał ściągać szrot, przepłacać za niego. Upadł również legendarny komitet transferowy, wraz z odejściem Iana Ayre. Wcześniej to tak kolorowo nie wyglądało, bo np. po sezonie wicemistrzowskim, gdzie dostaliśmy 75 baniek za Suareza, pieniążki z tej transakcji prysły, jak bańki mydlane.
Balotelli, Markovic i Origi to były transfery komitetu, Rodgers mógł powiedzieć 'tak', albo 'nie', ale gdyby odmówił, nie dostałby nic.
Can, Lallana, Lambert, Lolvren, Moreno - te transfery były wykonane na prośbę Rodgersa i dostał je. Próbowaliśmy ściągnąć Sancheza, Coste, a Brendao dostał Markovica i Balotelliego. :P
Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu, może dobrze się stało, że Liverpool w tamtym sezonie nie sięgnął po mistrzostwo? Jasne, to wciąż niemalże 30 lat bez mistrzostwa, ale jesteśmy teraz kilka poziomów wyżej, zarówno sportowo, jak i finansowo, uważam, że duża w tym zasługa Kloppa i nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo cieszyłem się, kiedy po zremisowanych derbach z Evertonem, Rodgers został zwolniony. To dobry trener, ale Liverpool go przerósł.
@gunners007 napisał: "Podniósłby trochę swój prestiż, ale nic by to nie zmieniło"
To by nic nie dało, on by musiał być czwarty w kulach.
@rreddevilss napisał: "rozmawiacie o fair play itd, pamięta ktoś jeszcze Paolo Di Canio jak się zachował gdy bramkarz Evertonu doznał kontuzji? Klasy nie kupisz ja trzeba poprostu mieć a Klich zachował się zenujaco i tyle.."
Tak jak pisałem wcześniej, fair play musi być naturalne i niewymuszone, piętnowanie kogoś bo zachował się inaczej w danej sytuacji wcale nie pomoże. Poza tym sytuacja sytuacji nie równa, co też już było podnoszone.
@Papaciok: niezalezna.pl/269405-neymar-bije-kibica-mbappe-wycina-rywala-skandaliczny-final-pucharu-francji?fbclid=IwAR0DKQCX6fH6MdQwKCCrvaAsQKCmfpK0yABqD8UnJ93WZ5lZyXci4-ozgDo
@ChatCrapGetBanged napisał: "Skoro państwo tworzy ustawę na własną korzyść, ale bywa wykorzystywane przez sprytniejszych obywateli to chyba znak, że ciężko stworzyć nawet jednoznacznie faworyzujący przepis?"
Niekoniecznie. To może być również sygnał, że za ustawodawcą stoją osoby niekompetentne, albo że z jakichś powodów obecna sytuacja odpowiada ustawodawcy (coś jak drogówka i łapanie frajerów na ograniczeniu do 40 i robienie na tym budżetu, a piraci drogowi jeżdżą sobie spokojnie).
@ChatCrapGetBanged napisał: "No stary, znowu uprawiasz propagandę. Nie będę tego tłumaczył, bo nie jesteś idiotą :)"
Żadną tam propagandę, po prostu odnoszę się do absurdalnych argumentów. Dobrze wiesz, że o sile przepisu/prawa stanowi skuteczność jego egzekwowania, a także nieuchronność kary. O ile własną Karynę możesz lać w zaciszu domowego ogniska w pokoju wytłumionym wytłaczankami od jaj i nikt się o tym nie dowie, o tyle na boisku piłkarskim przy obecności setek kamer naginanie przepisów nie powinno uchodzić na sucho. Weźmy sobie taki hipotetyczny przepis: "nie wolno nurkować, bo czerwona". Jeżeli mówimy o skuteczności wykrywania nurków, musi to iść w parze z VARem. Po coś mamy te kamery.
@Dancer: cooo ?
@ChatCrapGetBanged:
A jednak nie
XD
@michalmsos: Ja jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o NBA, ale nie wiedziałem że przepisy są aż tak miękkie. Że jakiś zawodnik wykonuje "pseudorzut" przez ręcę przeciwnika i za to dostaje faul, trochę to dziwne.
https://www.youtube.com/watch?v=szvx1O-nLRE
Ależ zagranie Banegi! Przeciwnik nie miał nic do powiedzenia.