Kolejny zmarnowany sezon, Sunderland 2-0 Arsenal!
18.02.2012, 19:10, IceMan 2647 komentarzy
Punktualnie o 18:15 rozpoczęło się starcie Arsenalu z Sunderlandem w ramach Pucharu Anglii - jedynych rozgrywek, które mogą jeszcze realnie paść w tym sezonie łupem The Gunners. Kibice, którzy oglądali ten mecz na antenie polskiego Sportklubu dostrzegli zapewne w studio oblicze Przemysława Szewsa - znanego i lubianego felietonisty Kanonierzy.com.
Pierwsze minuty spotkania upłynęły pod znakiem walki o prym w środku pola i nie obfitowały w sytuacje bramkowe. Ostra gra gospodarzy wespół z fatalnym stanem murawy sprawiły natomiast, że piłkarze co chwila narzekali na urazy. Na murawie w bólach słaniali się kolejno: Francis Coquelin, Alex Song, Bacary Sagna oraz Aaron Ramsey. Na szczęście wszyscy oprócz Coquelina byli w stanie kontynuować mecz, a francuskiego młodzika zastąpił starszy rodak - Sebastien Squillaci.
Katastrofalnie wyglądała również gra gości, którzy nie byli w stanie wyjść spod presingu Sunderlandu i wydostać się z własnej połowy. Jedynym w zasadzie zawodnikiem Arsene'a Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie był Gervinho. W 11. minucie pierwszą kontrowersyjną decyzję podjął Howard Webb, który nie podyktował jedenastki dla gospodarzy po zagraniu ręką Alexa Songa we własnym polu karnym.
Z czasem jednak The Gunners powoli zaczęli wybudzać się z marazmu i konstruować coraz bardziej składne akcję. W 28. minucie przed dobrą okazją stanął Gervinho, który oddał w asyście obrońcy strzał w stronę Mignoleta. Uderzenie błyskotliwego skrzydłowego było świetne, ale parada bramkarza Sunderlandu jeszcze lepsza.
Chwilę później po ładnym prostopadłym podaniu Songa w pole karne gospodarzy wpadł Robin van Persie. Holendrowi nogę podstawił John O'Shea, ale Howard Webb nie zareagował na przewinienie byłego defensora Manchesteru United.
Gdy już wydawało się, że inicjatywę przejmuje Arsenal, na prowadzenie wyszedł Sunderland. Obrońcy Kanonierzy wybili co prawda piłkę po rzucie wolnym wykonywanym przez rywali, lecz nikt nie raczył już podbiec do Richardsona, który dopadł do bezpańskiej futbolówki i bez namysłu strzelił lewą nogą w długi róg bramki Fabiańskiego. Piłka otarła się jeszcze o Squllaciego i ugrzęzła w siatce. Polak ani drgnął.
Tuż przed przerwą Sunderland mógł podwyższyć swoje prowadzenie, jednak dogodnej sytuacji nie wykorzystał Gardner, który z bliskiej odległości nie trafił w światło bramki. Ostatecznie drużyny zeszły więc do szatni przy wyniku 1-0 dla Czarnych Kotów. Rezultat w pełni sprawiedliwy, bowiem The Gunners znów prezentują się niemrawo i nie widać w ich poczynaniach nadziei, woli ani chęci zwycięstwa.
Już od początku druga połowa nie zwiastowała dla Arsenalu nic dobrego. Tuż po przerwie za faul na wychodzącym na dogodną pozycję rywalu żółtą kartkę otrzymał Bacary Sagna, a do piłki podszedł specjalista od rzutów wolnych - Sebastian Larsson. Na szczęście futbolówka po jego strzale wylądowała tylko na górnej siatce bramki Fabiańskiego.
Widząc nieporadność swoich podopiecznych Arsene Wenger postanowił szybko przeprowadzić dwie pozostałe zmiany. Z boiska zszedł Aaron Ramsey oraz Sebastien Squillaci, natomiast z ławki rezerwowych wbiegli Theo Walcott i Tomas Rosicky.
Niestety gra Arsenalu nie ulegała poprawie, dominowała wciąż bezradność. Gdyby tego było mało, Kanonierzy powinni byli od 60 minucie grać w dziesiątkę, ale na szczęście Howard Webb postanowił nie karać Johana Djourou drugą żółtą kartką za lekkomyślny wślizg dwiema wyprostowanymi nogami.
Po chwili rzutu karnego raz jeszcze domagał się Robin van Persie, który był przytrzymywany przez rywala w pobliżu bramki Mignoleta. Howard Webb nie wskazał jednak na "wapno". Kilka minut później najwyżej po rzucie wolnym wyskoczył Thomas Vermaelen, lecz po jego anemicznym strzale piłka wylądowała w rękawicach bramkarza gospodarza.
Gwóźdź do Kanonierskiej trumny został wbity w 77. minucie. Strata piłki Alexa Oxlade-Chamberlaina zapoczątkowała kontratak wyprowadzony przez Sessegnona. Ten odegrał futbolówkę na prawe skrzydło do Sebastiana Larssona. Mimo, że podanie nie było zbyt precyzyjne, Szwed zdołał oddać strzał z ostrego kąta. Piłka odbiła się od słupka i wtoczyła się z powrotem na boisko. Niestety bardzo nieporadnie interweniował Chamberlain, który wpadł z futbolówką do własnej bramki.
W ostatnich minutach nie działo się praktycznie nic, a Arsenal nie zdołał wypracować sobie ani jednej klarownej sytuacji podbramkowej. Howard Webb zakończył więc spotkanie, które zakończyło się kolejną po środowym 0-4 katastrofą dla The Gunners. Pozbawieni woli walki, pomysłu na grę i zęba 13-krotni mistrzowie Anglii odpadli z ostatnich rozgrywek, w których liczyli na złote medale. Smutny upadek klubu na 125-lecie bogatej historii.
źrodło: Własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
moim zdaniem fify World Cup i Euro to wyłuda pieniędzy , o ile jestem fanem zwykłej Fify tak Fify Euro i World Cup jestem zdecydowanym wrogiem
S95@
Weź już głupot nie gadaj,masz styczność z Xboxem360 3 lata i 3 lata w Fife,a ja miesiąc więc co ty porównujesz a się uparłeś że to ten sam poziom...
player.arsenal.com/adverts/video/lightbox?videoid=1634
Nie zdziwię się jak ten człowiek będzie zastępcą Robina po sezonie , znając oszczędność Bossa :D
peciakk
ale ja też gram w weekend a właściwie tylko w piątki:P I jakoś daje rade;) Ale skoro ogarniasz już przyciski itp. to jesteśmy na tym samym poziomie ;P
@grand Oczywiście, że tak. Różnią się realistycznością grywalnością grafiką. Ale jeżeli chcecie mieć satysfakcję z wygrywania pucharów to tylko FM. Aha co do grafiki w Fm to ja i tak gram na kulkach, jakoś to lepiej wygląda niż w 3d.
arsenal.com/news/news-archive/-we-gave-everything-left-in-our-legs-
http://www.arsenal.com/news/news-archive/-we-gave-everything-left-in-our-legs-
wypowiedź pomeczowa dla stesknionych :)
NineBiteWolf: czaderski avatar w profilu ;)
Co do gier piłkarskich, to ja od małego gram w Fifę. Miałem prawie wszystkie Fify począwszy od 1998 do 2011. Nie miałem tylko Fify WC2010 i Mistrzostw Europy 2008, a tak to wszystkie.
NineBiteWolf, ja gralem i w to i w to, i goalunited sprawia wrazenie nowoczesniejszego, ale tak naprawde to hattrick jest duzo bardziej wymagajacy i ciekawszy i premium nie daje ci az tyle przywilejow jak w goalunited ;p tam sie licza przedwszystkim umiejetnosci(za premium mzoesz sobie koszulki swoje zrobic i zobaczyc twarze pilkarzy) czekanie poraz pierwszy na swoja druzyne jest bezcenne, teraz jestem w VIII lidze, akurat trafilem do ligi smierci, w ktorej jestes juz 2-3 sezon, ale spasc nie spadne :-) sproboj kiedys.
S95@
Tak tydzień ogarniesz ale nie ma co porównywać mojego poziomu do twojego a mecz zakończył się remisem. Właśnie gram okazyjnie, przez cały ten tydzień zagrałem tylko 2 mecze.
krwawyahmed
może kiedyś spróbuje :D Ale mnie coś takiego nie rajcuje ;D tym bardziej, że fifa robi się coraz lepsza; )
ja szczerze powiem że troszkę nie rozumiem porównań Fify z FM , to 2 zupełnie inne gry poza tym że są o piłce nożnej w zasadzie wszystko inne je różni
NineBiteWolf
Te rożne wykonywane przez Robina są jeszcze bardziej dobijające niż wolne Artety.
Pewnie bije je tylko dlatego że jest lewonożny, a wg Wengera nie można zagrać z rogu piłki odchodzącej -.-
KrwawyAhmed, to kwestia podejscia, FM zzera duzo wiecej czasu niz fifa ;p i fifa to zupelnie inny rodzaj rozgrywki
marzag
ja!! :D byłem 2 VI lidzie i spadłem i powiedziałem piernicze nie na moje nerwy :D
Peciakk
tylko w tydzień się nauczysz grać na luzie a jak ogarniasz już wszystko to jest spoko. A tym bardziej, że nie grasz okazyjnie tylko w miare często
Ludzie a co z pomeczowym bełkotem Wengera??Powiedział coś konkretnego czy to co zwykle po porażce mowi?? czyli narzekanie na Murawę i Sędziego i że mamy jeszcze szanse na Ligę mistrzów i Mistrzostwo ligi ??
WTF!!!Walcott na lewą obronę???
To jak gadamy o FM to w pierwszym sezonie MC wygrałem wszystko co było do wygrania (nie robiłem dużych transferów pomimo kupy forsy, robiłem wiele ale mniejszych, żeby ławka była dłuuga) W finale ligi mistrzów 3:2 z Barcą, W lidze takie kwiatki jak wygrana 4:1 z Chelsea. A poza tym nieświadomie pomogłem Arsenalowi zając czwarte miejsce, bo raz mnie obegrali 3:2, a raz pod koniec sezonu wystawiłem rezerwowy skład i zremisowałem z Arsenalem :)
songoku95
powiem tyle, jezeli 95 w twoim nicku to rok urodzenia to masz 17 lat i przyznam ze jak tyle mialem to tez smażyłem sie fifa (chyba wtedy pes bvyl lepszy ale whatever), teraz mam 24 i nie widze na rynku lepszej gry niz Football Manager, moge usiąśc i stracić kilka godzin a gra sie nie nudzi, natomiast jak teraz odpale Fife, zagram 2 mecze no i niestety nuda, niespecjalnie mnie juz to wciąga. Inna sprawa jak wpdnie koleszka to wtedy nie ma co mówić Fifa zdaje egzamin. pozdro
a takie pytanie do milosnikow managerow, gral ktos kiedys z was w hattricka?
S95@
Nie powiedziałem wszystkich, ale spokojnie na klasie światowej nie muszę być skupiony w 100%.
Ale ostatnio jak graliśmy to wiesz ja za sobą miałem miesiąc stażu z FIFA 12 na x360 a ty 3 lata rok w rok grałeś i 1-1 było z czego ja jeszcze słabszą Borussia grałem.
szkoda ze nie mam xboxa, bym zobaczyl jak to jest z tymi waszymi skillami ;p
peciakk
to skoro tak łatwo jedziesz wszystkich?:D ziooom kiedy do mnie wbijasz??:D Chętnie zagram :D
ja na xie gram w Pesa i Gowa jedyne gry jakie mam
Marzag@
Tak ja i Songo nawalamy w 12 na X360.
PS.JBC to my kuzyni:P
Marzag@
Jakbym grał Arsenalem, to spokój;)
Może byłby problem z Ibrą bo on 9/10 główek trafia. Ale liczyłbym na wynik 2-1. I mogę gadać oczywiście nie w oko w oko ale moge;P
songoku95, obaj xboxy macie? czy w 11 gracie? 11 mam oryginal na kompa, ale frustrujace sa te 'faule' po tym jak sie juz zagralo w 12
peciakk, i powiesz mi ze np na klasie swiatowej ogrywasz np, milan na luzie bez koncentrowania sie gadajac z kumplem? ;p
marzag
no ja dziś grając N'castle wygywając z Wigan 3-0 po pierwszej połowie na koniec było 3-2 po newowej końcówce
no ja też gram na KŚ ale jestem naprawdę dobrym graczem, mimo że ostatnio spuściłem z tonu bo czasu nie mam ;// Ale jak ostatnio z peciakkiem grałem to gdyby nie GK BvB nie byłoby remisu :D
Ej, ej, ale Arteta dziś kopnął z wolnego nad murem!!!
Czyż to nie cudowne?
Marzag@
Powiem ci że też gram na Klasie światowek.
Na necie byłem już w 3 lidze,ale skończył mi się GOLD niestety...
a ja jestem druidem i walę z różdżki :]
A co do meczu to:
And it's not Arsenal! Not Arsenal again! We're by far the worst team! The world has ever seen...
peciakk
nie ja wspominam to na co biegłem żeby obejrzeć to... To jest duuży kawał mojego dzieciństwa ;))
Ja gram teraz w Fifie Kevinem Boatengiem zostań gwiazdą i chociaż jestem prawym-środkowym pomocnikiem to ciągle włączam się do ataku i strzelam gole :)
peciakk, ja gram na klasie swiatowej, i tam naprawde trzeba bys skoncentrowanym przez caly mecz, to samo podczas grania przez neta z graczami, wiekszosc ogrywa sie tak jak w haxie, na luzie, ale sa czasem kozacy, gdzie trzeba uwazac zeby sie nie spoznic nigdzie i nie stracic latwo pilki.
S95@
A wiesz że mam;) Od dobrego miecha;P
benu niestety tak . Trzeba się liczyć z tym że teraz zamiast o mistrzostwo będziemy się bić o LM albo LE.
S95@
Dlatego przeważnie ci co nie znają nas mówią że jestem dojrzalszy choć jestem od Cb młodszy.
Mnie już takie coś nie jara.
marzag
ale riposta. Ja wole grać klubem, który stworzyłem.
Peciakk
to czemu nie masz FM??:D
mirrorfootball.co.uk/news/Arsenal-will-stay-united-and-fight-insists-Arsene-Wenger-after-FA-Cup-defeat-to-Sunderland-article867204.html
Teraz niech gimbusy "kibicujące" Arsenalowi wyzywają AOC! Pewnie, Alex jest tak słaby, że gdyby nie on pogubilibyśmy punkty w lidze. Teraz macie odpowiedź dlaczego Wenger nie wystawia Alexa w pierwszym składzie - jest za młody, by targać na barkach całą odpowiedzialność. Alex w przyszłych meczach może być co najwyżej zmiennikiem Theo i powoli się ogrywać. Ogólnie, to wiedziałem, że damy ciała pomimo składu jaki wyszedł na mecz, bo moim zdaniem gdyby nie Aaron byłby to bardzo dobry skład, ale nie wiem jak Walijczyk zagrać, bo na szczęście nie mogłem obejrzeć spotkania. Jedyne co mogę powiedzieć, że potrzebne są wzmocnienia w przyszłym sezonie, ale raczej Ameryki nie odkryłem. Na miejscu Songa, Robina, Kosy, Bac'a nie marnowałbym się w Arsenalu i sam bym spierdzielił gdzie pieprz rośnie. W sumie, to nie dziwię się Ceskowi i Samirowi odejścia z Arsenalu. Chociaż oboje coś w tym sezonie mogą wygrać...
www.mirrorfootball.co.uk/news/Arsenal-will-stay-united-and-fight-insists-Arsene-Wenger-after-FA-Cup-defeat-to-Sunderland-article867204.html
smoq>
a wiec co? upadek? koniec wielkiego arselanu?
kwejk.pl/obrazek/943677/dbz!.html
ooooooooooooooooooooooooooo jak ja to kooooocham
Marzag@
Nie no już nie przesadzaj:p
wengerowi z nerwów konferencji nie zwołali :)
peciakk, w fifie mozesz byc za malo skoncentrowany i tez jest po meczu ;p
axe, nie
Powiem tak o Fifie każdy ma inne zdanie ja mam takie wy macie inne i tyle. Koniec sporu PC vs X360 bo i tak napieprzam na tym 2.
Songoku95@
FM jest realistyczniejszy, bo w FIFIE zależy od Cb jak zagrają, a w FM choćby nie wiem jakbyś był dobrym trenerem możesz mieć pecha albo twój zawodnik bez formy i koniec.