Konferencja prasowa po meczu z Huddersfield

09.12.2018, 14:39, Patryk Bielski 16 komentarzy

Unai Emery wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Huddersfield, które wczorajszego popołudnia Kanonierzy wygrali dzięki pięknej bramce Lucasa Torreiry. Oto, co miał do powiedzenia Hiszpan:

O satysfakcji z odniesionego zwycięstwa...

Dobry wieczór. Myślę, że dzisiejszy rezultat jest bardzo ważny. Chcieliśmy wygrać w bardziej przekonujący sposób, jednak przez większość meczu nie potrafiliśmy utrzymać odpowiedniego rytmu. Było dużo kartek, fauli, a minuty uciekały. Musieliśmy być cierpliwi i czekać na okazję, by zwyciężyć. W pierwszej połowie mieliśmy szansę na zdobycie bramki, być może nawet udało nam się trafić do siatki. Podobnie było w drugiej odsłonie. Gol przyszedł później, ale ostatecznie dał nam pożądany rezultat.

Jak bardzo martwą go kontuzje...

Musieliśmy zakończyć ten tydzień zwycięstwem. Sporo o tym rozmawialiśmy i podeszliśmy do tego meczu z szacunkiem. Byliśmy dobrze przygotowani indywidualnie i drużynowo. Cieszymy się ze zdobytych trzech punktów. Musimy nadal pracować, by by jak najwyżej w tabeli. Kontuzje i zawieszenia za kartki są nieodłącznym elementem piłki. Teraz ważne są dwa dni odpoczynku zarówno dla piłkarzy, jak i sztabu. Później wracamy i skupiamy się na Lidze Europy, a także meczu z Southamptonem. Gracze będą dobrze przygotowani, by pomóc zespołowi osiągnąć wyniki.

O Sokratisie i Mustafim, którzy są zawieszeni na spotkanie z Southamptonem...

Muszę w spokoju pomyśleć podczas dwóch dni wolnego!

Czy uraz Mustafiego dotyczy ścięgna...

Tak, ale myślę, że nic mu nie będzie.

Czy Laurent Koscielny będzie gotowy na przyszły tydzień...

Nie wiem jeszcze, jak będziemy grać w następnym tygodniu, ale mamy w swojej kadrze wielu piłkarzy. Stephan grał dzisiaj jako środkowy obrońca i zaliczył dobry występ, podobnie jak w Manchesterze. Koscielny wraca, to samo tyczy się Nacho Monreala.

O nagłówkach, które pojawiły się w tabloidach...

Rozmawialiśmy o tym w klubie. Na ten moment to nie zawraca nam głowy, nie chcę, by cokolwiek nas rozpraszało. Dziś każdy piłkarz skupił się na spotkaniu, a to nie był łatwy mecz. Jednak wygraliśmy i zasłużyliśmy na te trzy punkty.

O trzech piłkarzach ukaranych żółtymi kartkami za symulowanie...

Chciałbym, aby do tego nie dochodziło. Pragnę, by mecz toczył się w szybkim tempie. To rywale często decydują o tym swoim sposobem gry. Dziś wybrali taką drogę. To był ciężki mecz, bo przeciwnicy często zatrzymywali grę faulując naszych piłkarzy. Żółte kartki o których mówicie są ok, ponieważ to oznacza, że sędzia był w stanie podjąć klarowną decyzję.

Czy może zdradzić, co powiedział piłkarzom o nagłówkach pojawiających się w prasie...

Nie.

Polecamy sklep z gadżetami Arsenalu Fanzone.pl