Koniec fatalnej passy: Boro 1:2 Arsenal
17.04.2017, 22:00, Bogusz Napierała
2151 komentarzy
14 stycznia na Liberty Stadium Arsenal pewnie pokonał Swansea, czterokrotnie pokonując Łukasza Fabiańskiego. Mało kto spodziewał się wtedy, że na następne ligowe zwycięstwo Kanonierów na wyjeździe przyjdzie nam czekać ponad 3 miesiące. Dzisiaj koszmarna passa kolejnych niepowodzeń w delegacjach została przerwana, a zawodnicy Wengera pokonali Middlesbrough 2:1.
Wielkie zaskoczenie nastało już przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Wbrew wszystkim oczekiwaniom Arsene Wenger zdecydował się zmienić formację swojego zespołu i postawił na popularne w tym sezonie wśród angielskich drużyn ustawienie 3-4-3. Nie zabrakło także zmian personalnych - do składu powrócili Petr Cech, Alex Oxlade-Chamberlain, Olivier Giroud oraz Aaron Ramsey, szansę zaprezentowania się w nowym ustawieniu dostał także Rob Holding. Zabrakło za to miejsca dla słabo spisujących się ostatnio Hectora Bellerina i Theo Walcotta. Bardzo możliwe, że ten drugi zawdzięcza sobie miejsce na ławce swoim karygodnym komentarzem po ostatnim spotkaniu z Crystal Palace.
Oto jak prezentowały się składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Gabriel, Koscielny, Holding - Chamberlain, Xhaka, Ramsey, Monreal - Özil (89' Bellerin), Alexis (89' Coquelin) - Giroud.
Middlesbrough: Guzan - Barragan, Ayala, Gibson, Fabio (7' Friend) - Clayton, De Roon (79' Gestede), Leadbitter, Ramirez (68' Traore), Downing - Negredo.
Ciężko powiedzieć, że był to dobry mecz w wykonaniu piłkarzy Wengera. Mając jednak w głowie ostatnie popisy Kanonierów można pokusić się o stwierdzenie, że nie był też zły. Pierwsza połowa upłynęła pod wpływem szarpanej gry. Gospodarze skutecznie przeciwstawiali się Arsenalowi i od czasu do czasu próbowali zagrozić bramce Petra Cecha. W 22. minucie udało im się nawet umieścić piłkę w siatce, jednak na spalonym był de Roon i Anthony Taylor prawidłowo nie uznał gola.
Ozdobą pierwszej części meczu był fantastyczny gol Alexisa, który pokonał Guzana.
Podczas przerwy nastroje wśród kibiców The Gunners były optymistyczne. Wszyscy liczyli na pełną kontrolę w trakcie drugiej części i pewnie zwycięstwo. Inne plany mieli jednak gracze Boro - podopieczni Steve'a Agnewa wrócili na boisko z nowymi siłami i od początku przycisnęli swoich rywali. Po kilku groźnych atakach w końcu dopięli swego - w 50. minucie wyrównał Alvaro Negredo.
Przed zawodnikami Wengera wisiało widmo kolejnej kompromitacji, bo w świetle ostatnich wydarzeń za taką uznany by był remis z przedostatnią drużyną tabeli. Mało tego, kilka minut po trafieniu Hiszpana to gospodarze byli bliżsi kolejnej bramki. Kanonierzy przetrwali jednak ten mały kryzys i ruszyli do ataku. Pokuszę się wręcz o popularne w środowisku Arsenalu stwierdzenie, że piłkarze pokazali charakter. Starania się opłaciły i po dośrodkowaniu Sancheza i efektownej asyście Ramseya bramkę na wagę 3 punktów zdobył Mesut Özil.
Gracze Boro nie odnieśli jeszcze zwycięstwa w 2017 roku, trudno więc nazwać wielkim sukcesem zdobycie 3 punktów na Riverside. Pamiętając jednak o tym, w jak ogromnym kryzysie znajduje się teraz Arsenal, warto poszukać w tym spotkaniu kilku pozytywów. Jednym z nich z pewnością było wspomniane wcześniej pokazanie charakter. Nie zabrakło dziś zawodników, którzy nie bali się wziąć odpowiedzialność za grę na swoje barki. W pierwszej połowie takim graczem był Alex Oxlade-Chamberlain, który wykorzystał daną mu szansę i dobrze sprawował się na prawej flance. W drugiej odsłonie Anglik był mniej skuteczny, za to z lepszej strony pokazał się Alexis Sanchez, który miał udział w obu zdobytych przez Arsenal bramkach. Mała ilość lub całkowity brak takich zawodników w ostatnich meczach była główną przyczyną tak słabych wyników.
Na plus po tym meczu zasłużył także Arsene Wenger. Większość z nas jest przeciwna pozostaniu Francuza na stanowisku managera, coraz więcej wskazuje jednak na to, że sytuacja nie potoczy się po naszej myśli. Łatwiej jednak będzie pogodzić się z obecnością na ławce trenerskiej Wengera wiedząc, że Boss potrafi reagować na słabe wyniki i dokonywać zmian w taktyce czy doborze piłkarzy. Ciężko po jednym określić efektywność formacji 3-4-3, jednak to co najważniejsze to fakt, że Wenger zrezygnował dziś z rozwiązań które się nie sprawdziły i spróbował czegoś innego. Nam pozostaje mieć nadzieję, że nie był to jednorazowy przypadek.
Pięknym widokiem dla każdego kibica The Gunners był uśmiech na twarzach Alexisa Sancheza czy Mesuta Özila po zakończeniu dzisiejszego spotkania. Widać, jak wielką ulgą było dla nich odniesione dziś zwycięstwo. Już w niedzielę czeka nas dużo ważniejsze spotkanie - półfinał Pucharu Anglii. Ile byśmy dali, by takie same nastroje panowały po ostatnim gwizdku na Wembley.
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
| 2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
| 3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
| 4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
| 5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
| 6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
| 7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
| 8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
| 9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
| 10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
| 11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
| 12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
| 13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
| 14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
| 15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
| 16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
| 17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
| 18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
| 19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
| 20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 10 | 0 |
| C. Palmer | 6 | 5 |
| B. Mbeumo | 6 | 0 |
| Mohamed Salah | 5 | 5 |
| N. Jackson | 5 | 3 |
| O. Watkins | 5 | 2 |
| L. Díaz | 5 | 1 |
| D. Welbeck | 5 | 1 |
| K. Havertz | 4 | 1 |
| L. Delap | 4 | 0 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ciekawostka
Dwumecz Real - Bayern
Celne strzały 23-5
Hehe
Prawda jest taka, że Bayern nic ciekawego nie pokazał. Druga kwestia, że w dogrywce i tak Real by strzelił. Vidal pracował na kartkę i ją dostał, a że druga... Nawet fani Bayernu mówią, że Carlo powinien go ściągnąć. Zmiany też, nieprzemyślane dał. Zdjęcie Lewego. Cóż. Jakoś przykro mi nie jest. W sumie i tak najśmieszniejsze jest to, że fani Bayernu jakoś nie płączą. Cała ta kochana "gównoburza" idzie od strony Barcelony i zakochanych dziennikarzach w Lewym. Wiadomo, że smród pozostanie, ale wypowiadanie się na temat sędziowania ze strony Barcelony jest co najmniej... Śmieszny.
MG
Robione na szybko w paincie. W sumie jednak ujęcie nie jest dobre do takiej oceny, ale jak był spalony, to minimalny.
Humorystycznie to mafia chyba chce ciagle finały Real-Atletico, bo to moze byc finał LM 3 raz w przeciagu .. 3 lat /2014,2016/ no i moze teraz?
Co do tego rzekomego przepchania specjalnie i na siłe Realu to warto też zauważyć, ze w pierwszym meczu nie powinno być karnego dla Bayernu czy samobója Ramosa na 2-1 dla Bayernu tez nie, bo Muller zgrywał piłkę do Lewego ze spalone :P
illpadrino
jesli Juve nie zagra tak idiotyczna taktyka jak psg na CN , to żadnej barcy w półfinale nie będzie.
illpadrino
Linia zrobiona równolegle do linii pola karnego.
@alexis1908
potwierdzone przez Kasaiego, dziennikarza Marcy i samego Vidala, który temu nie zaprzeczył, że tam byli.
Tak w ogole przy samobóju Ramosa, Lewy był na spalonym i ta bramka nie powinna być uznana.
R700
Będzie
Real-Monaco
Barca -Atletico.
:D
Kyrtap
Fajną żeś tą linię zrobił. Hahahahhahahahaha. Spalony : not found.
TheGunners273
Na bank brednie wymyślone przez media a nawet jeśli nie to wcale im sie nie dziwię ponieważ zostali okradzeni
Tak tak , mafia chce finału Real vs Barca tylko go jeszcze nigdy nie było od kiedy trwa LM czyli od 1956 roku. Hehe
Nie żeby coś, ale przy 3. bramce to spalonego nie było.
https://zapodaj.net/images/1014763794d2d.jpg
hahaha czytajcie
Robert Lewandowski, Arturo Vidal i Thiago Alcântara byli głównymi bohaterami wydarzeń tuż po zakończeniu meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium. Trójka zawodników Bayernu miała wparować do szatni sędziów i za pomocą niecenzuralnych słów wyrazić swoje zniesmaczenie ich postawą.
Piłkarze mieli zgłaszać największe pretensje o błędy arbitra bocznego przy dwóch trafieniach Cristiano Ronaldo ze spalonego czy brak drugiej żółtej kartki dla Casemiro. Niektóre źródła mówią nawet o tym, że Lewandowskiego, Vidala i Thiago odciągać musiała policja.
Dopóki Real i Barca będą się tak dobrze sprzedawać, dopóty będą wspomagane przez UEFA. Przecież przykładowy półfinał Bayern - PSG, to medialne nic, w porównaniu z Real - Barcelona.
Chyba jednak się kopsnę do buka postawić na awans Barcy bo tutaj chyba szykują półfinał albo finał Real - Barca.
Hahahahhaha/
Bayern przekrecony, ale i tak jacys tacy bezzębni byli w tym dwumeczu. Thiago,Robben,Vidal ciagneli ten wozek w ofie reszta na tle Realu słabo. Gdyby policzyc im celne strzały z gry to z tego dwumeczu zapamiętam tylko gol Vidala i dzis ten lobik Robbena co Marcelo wybił glowa, a tak to Navas mógł czytac ksiazke.
Marciniak to TOP3 arbitrów lekko jest. Może nawet najlepszy obecnie.
Paru hmm nie obrażając nikogo z potrzebą napisania na fb według mnie głupot" nie zmieni tego, ze niektóre te strony jako sympatyk piłki warto mieć w polubionych :D
Tęgo Węgra powinni dożywotnio zawiesić.
lordpat spokojnie, jestem tego świadomy wyraziłem swoje tylko zdanie na ten temat ;)
La Sexta: Tuż po meczu Robert Lewandowski, Vidal i Thiago poszli do szatni sędziów, obrażali Kassaiego i obwiniali go o odpadnięcie Bayernu.
Ancelotti z pewnością lepiej się zna ode mnie, ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego najpierw zdjął najlepszego w tym meczu w Bayernie Riberrego a później (jeszcze lepiej!) - Lewandowskiego w sytuacji kiedy byle wolny, nie mówiąc już o karnych czy sile ataku w dogrywce były decydujące. Po jego zdjęciu dwóch obrońców nie musząc kleić się do Lewego ( a to bardzo osłabiało Real) zaangażowali się w ofensywę i Bayern popłynął. Inna sprawa, że dla sędziów - kryminał.
Wilshere has broken his leg, according to reports tonight. Hairline fracture suffered in Bournemouth's defeat to Spurs. Season over. (Telegraph)
z tym brakiem sędziów to nie wiem co mi się napisało zwyczajnie za szybko pisałem tego miało nie być ;)
czytam ze monreal na wylocie do hiszpani
ale źrodla nie podam:D
Jak w innych ligach? chyba w innych sportach, bo przecież w piłce kopanej ogólnie nie ma powtórek nie licząc meczu towarzyskiego francuzów z Hiszpanią który był testem? ;) co do piłkarzy czerpiących z braku powtórek i braku sędziów no to tych nie brakuje w żadnych ligach mógłbym tutaj chociaż wymienić symulki Robbena cz paru agentów z premier league
Archiwald, Jak to mowi Wenger w dzisiejszym swiecie kazdy ma prawo do wypowiedzi; Jak ktos czuje potrzebe to napisze na fb.
Polecam odlajkowac wiekszosc stron poswiecinych pilce noznej na fb i wchodzic tylko na k.com
Archiwald
Ale z powtórkami będą czekać tak długo jak zawodnicy będą czerpać korzyści z oszukiwania.
Po KMŚ Real mówił, że powtórki są bez sensu, bo stopują grę, psują emocje. Dzisiaj widać dlaczego nie chcą powtórek. A tym czasem w innych ligach analiza wideo spornej sytuacji trwa kilkanaście sekund.
Chciałbym zobaczyć znów wielki Arsenal, cieszący się w lidze mistrzów...
Cieszę się, że wyrastam z piłki, naprawdę współczuje gimbazie, czas zacząć interesować się tylko reprezentacją, bo do reszty wracać nie warto...Co roku jest to samo i z Arsenalem i z wałkami drużyn z La Liga, człowiek tylko nerwy traci i wyzywa, dość.
Ja wam powiem, że jako kibic nie tylko Arsenalu ale i właśnie Realu(jedyne dwa kluby które oglądając czuje jakieś emocje, pomijając kadrę Polski :)) trochę mi dziwnie, gdy wchodze na facebooka mam polubione mnóstwo fanpejdzy i stron związanych z piłką i czytam, że Ronaldo ciota i ogólnie wypominanki jakichś przygłupów kiedy to sędzia pomógł Barcelonie a kiedy Realowi przecież Ronaldo i reszta zrobili swoje to nie ich wina tylko sędziów i tak też sobie myślę, ze kiedyś gdy angielskie kluby liczyły się bardziej w europie a zwłaszcza Manchester United też było dużo bólu dupy, że sędziowie im pomagają to się nigdy nie zmieni do póki nie wejdą powtórki i tyle
Może Real awansował, ale uważam, że Bayern to lepszy zespół.
Mihex
Fakt to mi umknęło.
Athetico też w sumie tydzień temu u siebie z Leicester dostało karnego z kapelusza, także La Liga rządzi Ligą Mistrzów... widocznie ostatnio Hiszpańskie zespoły są zbyt słabe by sprawiedliwie wygrywać mecze w LM, które są roztrzygane na Ich korzyść przy pomocy sędziów... 😵
A kto zwraca uwagę na pana "założę koszulkę klubu na gracza innego klubu, bo mogę"? (pomijam późniejszy obrót sytuacji)
Pique myśli, że jest śmieszny, a co najwyżej jest mdły
Szkoda, że Hiszpanowi taki Eboue nie wysłał kartki Van Persiego :)
Pique to największy piłkarski hipokryta. Kiedyś Barca miała kogoś takiego jak Puyol czyli obrońca z klasą, a teraz gimbopique
scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18033397_694409957429039_8282311593731126909_n.jpg?oh=9cfa4f63564f3b5cb0f914e7ca54e3d2&oe=598C1789
#Zaorane
Czy jak to teraz mówi młodzież :p
Co nas obchodzi jakis Bayern i Real, wynik tego meczu jest mi bez znaczenia. Real pomscil Arsenal i Bayern zostal ukarany xd
BREAKING: Jack Wilshere is set to miss the rest of the season as a scan reveals fracture to lower left-leg. [Telegraph]
Jeszcze fajne info na koniec dnia -.-'
Slaviola
Ja od siebie bym jeszcze dodał oszczędzenie Casemiro po faulu na Robbenie. Faulu na kartkę. W jego przypadku drugą.
A co z karnym, którego nie było dla Atletico? Mam dość tych za.ranych druzyn z la ligi, ktore drukuja mecze..jeszcze ledwo się otrząsnałem po finale LE z Sevilla, gdzie 3 karnych nie gwizdnęli drużynie z Anfield, ludzie nie powinni tego oglądać, niech sobie Hiszapnie oglądają LM i wałkują między sobą..
1. Spalony przy akcji Roberta Lewandowskiego, gdzie Polak ewidentnie uniknął offsidu.
2. Druga żółta kartka, w ostateczności czerwona kartka dla Vidala,ktory czysto odebrał piłkę przeciwnikowi.
3 i 4. Spalony przy oby dwóch golach Cristiano Ronaldo.
Czterokrotnie sędzia główny z pomocą swoich "błaznów" popełnia kuriozalne decyzje! To jest jakiś koszmar sedziowski, zwłaszcza w meczach Ligii Mistrzów!
Coraz rzadziej mam ochotę oglądać LM, wiedząc że w każdym meczu to sędzia może być bohaterem, a nie piłkarze.
No ale cóż możemy zrobić, jedynie ponarzekać, tragedia!
A w internecie znowu trwa wielka wojna kibiców Realu i Farsy.
A tam szczyt, to już rutyna. Juve jutro może zostać wydymane jak PSG.
Jak by jutro Juve przekrecili też to juz był by szczyt
No i jeszcze jutro Barcelonke przepchną i półfinały zrobią tak żeby w finale było gran derbi, a później to już kto da więcej.
Po takich występach jak dzisiaj Kassaia i wcześniej turka z Barcą, czy sędziowie są opłaceni, mają odgórny prikaz czy może po prostu są kibicami.
A co to za pan w studio? Jakiś nieznany czy ja jestem machew bo nie wim ^^