Koniec marzeń. Atletico - Arsenal 1:0
03.05.2018, 23:36, Kamil Garczorz 906 komentarzy
Liga Mistrzów to rozgrywki, w których chce grać każdy piłkarz, a zwycięstwo w Lidze Europy były jedyną okazją do tego dla piłkarzy Arsenalu. Jednak tuż przed finałem ze snu wybudziło nas Atletico Madryt eliminując Kanonierów w półfinale. Zwycięstwo madrytczykom zapewnił jedyny gol Diego Costy w doliczonym czasie gry pierwszej części spotkania
Wynik z pierwszego meczu w komfortowej sytuacji stawiał Hiszpanów, ale remis z Londynu niczego nie rozstrzygał, a awans wciąż był sprawą otwartą. Obaj menadżerowie przystąpili do tej rywalizacji poważnie. W spotkaniach ligowych zarówno Arsenal, jak i Atletico nie wyszli w najmocniejszych zestawieniach, by wszyscy byli gotowi na dzisiejszy mecz, a więc w składach nie było żadnych niespodzianek.
Składy, w jakich oba zespoły rozegrały to spotkanie:
Atletico: Oblak - Thomas (90' Savic), Gimenez, Godin, Lucas Hernandez - Saul, Koke, Gabi, Vitolo (74' Correa) - Griezmann, Diego Costa (83' Torres)
Arsenal: Ospina - Bellerin, Koscielny (12' Chambers), Mustafi, Monreal - Ramsey, Wilshere (68' Mchitarian), Xhaka - Özil, Lacazette, Welbeck
Mecz rozpoczął się spokojnym tempem. Wynik z pierwszego spotkania sprawił, że żadna ze stron nie musiała się otwierać. Arsenal częściej utrzymywał się przy piłce, wymieniał więcej podań, ale to gospodarze stwarzali sobie okazje strzeleckie. Podopieczni Diego Simeone znani są z dyscypliny i to było widać w obronie, a Kanonierzy z trudem stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. Goście w przeciwieństwie do gospodarzy są znani raczej z popełnianych błędów w obronie i tym razem również tego nie uniknęli. Już na początku brak komunikacji pomiędzy Ospiną a Koscielnym doprowadził do zderzenia obu zawodników. Dla kapitana Arsenalu to spotkanie rozpoczęło się pechowo i szybko się zakończyło. Już po kilku minutach Francuz upadł na murawę i długo się nie podnosił. Koscielny na noszach opuścił boisko, a jego miejsce zajął Chambers. Arsenal nie potrafił przedrzeć się przez szczelnie ustawioną defensywę Rojiblancos, a piłkarze stołecznego klubu kilkukrotnie oddawali uderzenia na bramkę Ospiny. Strzały te był głównie niecelne, ale w końcu jeden z nich odnalazł drogę do siatki. Piłkę na lewej stronie dostał Diego Costa i nie przejmując się atakami Bellerina dał prowadzenie gospodarzom w doliczonym czasie gry.
Druga połowa toczyła się w podobnym tempie, a Arsenal śmielej zaczął atakować po upływie godziny. Londyńczycy postawili na akcje oskrzydlający, bo tylko w tamtych sektorach mieli miejsce, by wprowadzać piłkę. To dało szanse bocznym obrońcom, Bellerinow oraz Monrealowi, którzy często podłączali się do akcji ofensywnych, ale ich dośrodkowania były niecelne. Bramkarze obu zespołów nie mieli zbyt dużo pracy. Zawodnicy Atletico oddali zaledwie cztery celne strzały na bramkę, a Arsenalu... 1. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-0 i to Los Colchoneros cieszyli się z awansu do finału Ligi Europy.
Arsenal nie potrafił rozerwać szyków obronnych swoich rywali, bo grali zbyt statycznie, a podania wymieniane zbyt wolno. Mając do czynienia z taką defensywą należało grać dynamiczniej, powinno być więcej ruchu, a podania wymieniać szybciej. Dlatego Kanonierzy podawali piłki na skrzydła i dlatego Welbeck oraz Lacazette właśnie w bocznych sektorach szukali sobie miejsca. Zdarzały się przebłyski, gdy goście przyśpieszali grę, ale wtedy zawsze brakowało piłkarza ustawionego przed bramką Oblaka. Na początku meczu na boisku pojawił się Calum Chambers, który dał dobrą zmianę i gdyby nie jego interwencje goście wcześniej odebrali nam marzenia o wygranej. Anglik zablokował kilka uderzeń, które prawdopodobnie wpadłyby do bramki.
Wygrana w tych rozgrywkach miała być hołdem dla Arsene'a Wengera, ale piłkarze nie sprostali zadaniu i Francuz będzie musiał odejść z Arsenalu bez żadnego trofeum, a do końca jego przygody w Londynie pozostały zaledwie trzy ligowe mecze.
Oceń piłkarzy Arsenalu po meczu z Atletico Madryt
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@RIVALDO700: Było by trochę więcej gdyby nie Heysel ,od 85 do 90 angielskie zespoły były wykluczone. od 1974 do 1984. Tym bardziej, że w okresie od 1977 do 1984 roku, angielskie kluby siedmiokrotnie sięgnęły po Puchar Europy.
Co wyście pisali na ten Liverpool, że tak się sapią do nas nawet teraz po naszej przegranej z Atletico? Daliśmy dupy to się zgadza ale co im do tego, że tak się sapią? :D
Ozil by nie znalazł lepszego klubu? Bez jaj...
Może ban dla tego Bagiety za trollowanie?
Z ciekawości sobie sprawdziłem ile finałów LM maja topowe druzyny z Anglii, trzeba powiedziec ze to nie jest ich mocna strona oprócz dwóch
lfc-8
united-5
chelsea-2
AFC-1
I to tyle. Słabo, a mówimy o rozgrywkach które wystartowały w 1955. Powiedziałbym, ze nawet lekka masakra.
Moim skromnym zdaniem ten sezon można porównać do tradycyjnej wagi dwuszalkowej. Na pierwszej szalce mamy wyniki Arsenalu w rozgrywkach ligowych, gdzie Kanonierzy zanotowali znaczny regres, który poskutkował zajęciem najniższego od lat 6 miejsca. Na drugiej szalce mamy jednak wielki pozytyw o nazwie poczynania Arsenalu w Lidze Europy, gdzie Kanonierzy spuścili łomot 7-krotnemu zdobywcy Pucharu Europy, Milanowi, przespacerowali się po niewygodnych Rosjanach, aż w końcu długimi fragmentami zdominowali dwukrotnego finalistę Ligi Mistrzów w ostatnich latach, Atletico Madryt. Moim zdaniem druga szalka jednak przeważa pierwszą, co sprawia, że sezon można uznać za udany. W mojej skromnej opinii Pan Wenger i jego piłkarze zrekompensowali przeciętne wyniki w rozgrywkach Premier League fantastyczną postawą w elitarnej Lidze Europy. Rozgrywki te dostarczyły mi mnóstwo emocji i liczę, że za rok będzie podobnie i klub z Woolwich ponownie zagości w ekskluzywnym gronie najlepszych klubów w tych prominentnych rozgrywkach.
@RIVALDO700: Ja się dziwie, że on nie dał jakiegoś ultimatum przed podpisaniem kontraktu, że zostanie, ale musi być nieco zmieniona pomoc bardziej pod niego. Widać często tą złość na kolegów. Bo ile można się mordować.
A może to nie jest wina tej pomocy a właśnie jego i dlatego został, był tego świadom, że nie znalazł by lepszego pracodawcy..
Ozil raczej gorzko pozaluje tego nowego kontraktu.
Ledwo kilka tygodni po tym jak podpisal dowiaduje się ze Wenger odchodzi, do tego fani będą go cisnąć na maxa że pokazuje się tylko podczas meczów z dołami tabeli.
Ludziee powiedzcie mi jak, ale jak taki Ozil gra taki piach w Arsenalu, nosz kurde on ma być liderem w naszym zespole. Zero walki i zero wiary w siebie, on jest jakiś zrezygnowany, za co on dostaje tyle kasy. Wolałbym go sprzedać.
@RIVALDO700: Do pewnego momentu na prawdę robił co mógł. Pózniej zniknął jak kilku innych.
Jestem!
Ten mecz był podsumowaniem wyczynu Kanonierów w tym sezonie. Szkoda, że to się tak zakończyło i w przyszłym sezonie również nie zobaczymy naszej ukochanej drużyny w Lidze mistrzów, ale nadchodzi nowa era o chyba gorzej być nie może. Głowa do góry i czekamy na nowy sezon.
ps. Ej maturzyści nie łamcie się, bo za parę godzin matura ;)
Ozil zbiera ładne pociski za wczoraj, koles na arsenalfantv ze ten wystep to byla hanba, a Martin Keown w bt sport, ze nie daje z siebie wszystkiego dla AFC w meczach.
Martial to dobry pomysl dla Arsenalu, jak myslicie?
Chcecie dobrze dla AFC , jutro kumulacja eurojackpota. W Polsce po odliczaniu podatku od wygranej wypłaca z 200 mln złotych, to starczy na 1 dobrego gracza.
@Bagietnik: A więc ile masz lat starszy kolego?
Może tym razem pochwalisz się swoimi tajnymi źródłami wiedzy, którą tak pysznie się dzieliłeś zanim posłali cię na banicję.
@Bagietnik: Przebywasz wraz z RIVALDO700 w tym samym domu starości?
Życzyłbym sobie jednak nieco więcej szacunku dla mojej skromnej osoby. Jestem kibicem starszego pokolenia i nie mam ochoty na żadne internetowe przepychanki i inne takie... Panowie, proszę Was, pokażmy, że fani Arsenalu mają klasę i potrafią się zachować.
@ljungberg77:
Dlatego brakuje Artety. On układa sobie fryzurę raz a porządnie i nic nie musi poprawiać.
Typowe myslenie gimba- zmienie nick, ale nie zmienie zdjecia i nikt nie ogarnie lmao.
Nie wiem, czy zauważyliście, jak ładnie Atletico zareagowalo na wydarzenia boiskowe. Thomas nie radzi sobie w drugiej połowie sam przeciwko podwojeniu, więc do boku w formacji obronnej dolacza Correa/Koke, aby go asekurowac. Małe rzeczy, ale robią różnicę:) Arsenal przez 90 min bicie głową w mur.
Tragedia to mało powiedziane.
@RIVALDO700:
z Galatasaray jeszcze przegrali po karnych,no ale to tak dawno było że już nie pamiętam czy to Puchar Uefa czy Liga europejska
bagietnik mimo wszystko mniej denerwuje niż oglądanie tego meczu ;)
bez alkoholu i tak z 15 lat temu to telewizor mógłby tego nie przeżyć...
oglądałem jeszcze te 5 minut po ostatnim gwizdku jak sobie śmieszkowali, niedźwiedzie przybijali i włoski poprawiali..., dobrani jak w korcu maku, nowy manager serio będzie miał przerąbane
Zostawcie go w spokoju. Przynajmniej można się uśmiechnąć po kolejnej porażce.
Bagietnik
Na ilu jeszcze stronach będziesz trollu?? niedawno wyzywałeś Liverpool a teraz cisza?? United w finale pucharu Anglii też teraz cisza?? chory łbie
@ZielonyLisc: hahahahah racja mój bład hahah xddd
@Papaciok: dają mu apteczki bo chyba widzisz, że coś z nim nie tak :D
Kto temu typowi daje apteczki przy komentarzu?
Hahahahha znowu ten wyklep
wielki AC Milan ... dobranoc
A ja szczerze mówiąc jestem zachwycony tą edycją Ligi Europy w wykonaniu Arsenalu. Może i nie udało się wygrać, ale kurde znowu poczułem prawdziwe emocje wynikające z oglądania Arsenalu w europejskich pucharach! Czekałem na te czwartki jak na zbawienie, w niemal każdy czwarty dzień tygodnia zasiadałem przed telewizorem jak zaczarowany i ze wszystkich sił wspierałem Kanonierów. To było coś pięknego, zaczęło się spokojnie, od wyeliminowania przeciętnych Szwedów, później The Gunners w świetnym stylu pokonali wielki AC Milan, następnie Londyńczycy nie dali najmniejszych szans CSKA, wreszcie trafiła kosa na kamień. Jednak nie ma nad czym płakać, w końcu Atletico to drużyna z najwyższej półki, a The Gunners i tak zaprezentowali się w tej batalii niesłychanie solidnie. Zdominowanie Hiszpanów w pierwszym meczu napawało mnie dumą, to był fantastyczny wieczór. Już nie mogę się doczekać kolejnej edycji Ligi Europy z udziałem Arsenalu. Miejmy nadzieję, że nowy trener poradzi sobie w niej równie dobrze jak pan Wenger.
Pozdrawiam prawdziwych fanów.
W ogóle ostatnie lata są jedną wielką porażką. No ale przecież we will bounce back, a Mustafi wstawi do swojego posta emotki: BaCk oN tOp
@arsenallord: Ugranie 1 finału LM przez 22 lata to dla mnie porażka.
@RIVALDO700: Na przestrzeni lat to wygląda tragicznie. Ciężko ocenić Wengera.
Z pewnością Arsenal oddał więcej celnych strzałów niż Kroenke razy był na meczu Arsenalu w tym sezonie :D
Tak podsumowuje sobie tego Wengera , 22 Lata, 3 mistrzostwa ligi i jeden finał w Europie, a przypominam ze w latach 90 2000 to naprawde AFC był marka...szczerze dla mnie słabizna. I dla mnie legenda Wengi urosła bardziej przez ,,zasiedzenie'' niż zasługi. Jakby kazdy trener dostał w klubie tyle czasu to mysle ze mógłby ugrac znacznie więcej.
@ares765: A ciekawe czy Bould przeżuł więcej gum niż było celnych strzałów.
@arsenallord: Spokojnie, znajdą się i tacy co będą pisać wręcz przeciwnie ;)
@Dewry: Arsenal zrobił więcej zmian niż oddał celnych strzałów
@ZielonyLisc: Antyfutboll to mit, nie ma czego takiego. No chyba, że jak my 1 celny strzał w meczu..
Arsenal miał więcej kapitanów w Madrycie niż oddał celnych strzałów.
Podziwiam ludzi którzy będą w tym sezonie jeszcze oglądać Arsenal.
Ja muszę poczekać na nowego menadżera i dać mu szansę.
@arsenallord: I Atletico nie grało dzisiaj żadnego antyfootballu bo na luzie mogli nam wpieprzyć jeszcze 2 bramki.
Najgorszy jest teraz fakt, iż z powodu braku awansu do Ligi Mistrzów mocno ucierpi budżet Arsenalu. A co dalej za tym idzie trenerów typu Enrique możemy na starcie skreślić, bo jego wymagane 200 mln to teraz mrzonki (o ile jest jakieś ziarno prawdy w tych plotkach). Niestety, ale będziemy musieli się zadowolić, z którychś wspominanych przez media byłych asystentów. Trzeba mieć nadzieję, że któryś "odpali"...
Mecz tragiczny w naszym wykonaniu. Półfinał LE, szumne zapowiedzi, że gramy dla Wengera i klasycznie nic z tego. Dziewczynki spotkały się z mężczyznami.
Boki obrony były tragiczne, a Bellerin przeszedł sam siebie. Mustafi został sz...ą Costy. Chambers trochę lepiej. Środek pola niby był, ale nie wiem gdzie. Wilshere i Xhaka bardzo słabo. Ramsey niby wałczył i biegał, ale podejmowanie decyzji jak miał piłkę przy nodze było tragiczne. Welbeck? Pary wystarczyło na 2 tygodnie, taki zawodnik. Laca może trochę na +, Ozil chyba znowu chory bo go nie widziałem.
Pocieszenie mam takie, że zostały 3 mecze, tylko 3 mecze :D
Najgorszy sezon w moim kibicowskim życiu.
Powodzenia dla Atleti w finale.
@RIVALDO700: To jest Premier League tu wszystko może się wydarzyć. Wcześniej było Leicester, a teraz Burnley siedzi nam na ogonie. Nigdy nie wiesz, która drużyna będzie w formie w następnym sezonie i będzie wkradać się do czołówki.
@RIVALDO700
E tam takie gdybanie. Kto by pomyslal, ze Leicester wygra mistrzostwo, a Chelsea skonczy sezon na 10 czy którym tam miejscu
@ZielonyLisc: AFC nie spadnie ponizej top 6 , lubie PL ale oprócz paru klubów reszta to ostra sredniawka i tu nie ma kto gonic.
@Papaciok:
Wypluj to.
@XandeR: Pierwsze słowa już powiedział. Tylko Wenger kazał mu się zamknąć. Od tamtej pory żuje gumę.