Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal

@rvparsen
Jean-Claude van Damme.

Arsenal23

Tylko z tymi naszymi kibicami to jest tak, że większość sobie przychodzi na stadion oglądać mecze - nieliczni przychodzą, żeby NAPRAWDĘ dopingować zawodników.

demotywatory.pl/3700504/Mistrzyni-drugiego-planu

Co to za aktor?

Ja dam dalej wierze, to moje powody:

Gdy chcemy to umiemy.
Drugi powód youtube.com/watch?v=cro0eecu51M.
Skoro oni mogli to czemu my tez nie ?
Mamy własnych kibiców
Milan będzie już pewny rewanżu i nas zlekceważy.
youtube.com/watch?v=Yeiq0r9D3po

moim zdaniem Ramsey powinien zmienic klub. Chlopak ma potencjal, ale tylko tyle. Mysli, ze jest najlepszy na boisku - blad.

sebastianf,

No to tylko potwierdizles, ze Arsenal jest kandydatem do czegos, a Persie tez w to wierzy i chyba ma rpawo byc rozczarowany...Takze troche Cie nie rozumiem...

sebastianf,

"Czlowieku" po pierwsze nie zabronisz mi pisac farmazonow, a po drugie pozwol mi naiwnie wierzyc w to, ze niektorzy maja jakies ambicje, ktore chca spelnic i nie sa one liczone w zerach na kontrakcie.Robin gra w klubie, w ktorym zawsze sie pompuje balon, ze walczy o mistrzostwo, to sa slowa trenera, a nie dziennikarzy...Powtarzanie ze mamy jakosc, by cos zdobyc, zreszta poczytaj co Persie mowi przed kazdym sezonem, ze bardzo chcialby wygrac jakis puchar, smiem twierdzic ze to nie sa farmazony tylko jego AMBICJE.Zapytaj sie tych zawodnikow, ktorzy nic nie zdobyli czy sa zadowoleni z tej sytuacji?Po prostu sa tacy o ktorych nie bija sie najwieksze kluby i juz, a o Robina pytaja najwieksi...Zreszta co do tych lig, to chyba cozywsite ze u Robina w gr wchodzi angielska, hiszpanska i nic innego..Nie wiem skad twierdzenie ze to czy klub bedzie walczyl o mistrzostwo to sprawa drugorzedna dla Holendra...Zreszta nie ma co dyskutowac, kazdy na forum prezentuje swoje osobiste zdanie, czysty subiektywizm, a ty chcesz innych przekonac ze gadaja glupoty...

Nawiązując do transferów i ewentualnych sukcesów z nich wynikających. Osobiście uważam... i mówiłem od początku sezonu, że MC nie ugra w tym sezonie nic. Mimo wydanych setek milionów funtów.

ozzy...
W wymiarze sportowym. Dokładnie. Mówię tutaj o kwestii gry w pierwszym składzie, ewentualny rozwój i zdobycie... "czegoś". Mimo wszystko Arsenal zawsze jest KANDYDATEM... i nie sądze, że to się zmieni.

I nawiązując do niektórych wypowiedzi. Proszę, żeby przestali pisać "farmazony" w stylu "...bedac reprezentantem jednej z najlepszych reprezentacji na swiecie, jeden puchar na koncie w ciagu calej kariery to jednak osobista porazka". Człowieku! Gdyby prześledzić uważnie skład "uznanych" reprezentacji znajdziesz tam dziesiątki... o ile nie setki zawodników, którzy wygrali jeden puchar. Boże! Znajdziesz tam zawodników grających w klubach, które NIGDY nic nie wygrają.
W mojej opini van Persi mimo wszystko będzie zwracał uwagę na "zarobki", co dla mnie jest sytuacją naturalną, bo to w końcu jego "zawód". Ważna będzie również możliwość gry w pierwszym składzie i możliwość gry w rozgrywkach międzynarodowych.
Kolejna sprawa to liga, która jest uznawana za liczącą się na świecie... a na samym końcu szansa na zdobycie mistrzostwa danej ligii.

sebastianf,

2. Zawodnicy niezadowoleni z pełnienia funkcji zmienników, a którzy chcą coś osiągnąć w wymiarze sportowym.

Chyba raczej, ktorzy chca grac w pierwszym skladzie, bo obecnie grajac w Arsenalu ciezko jest liczyc na osiagniecia w wymiarze sportowym, chyba ze dla takiego zawodnika 4 miejsce w lidze i gra max w 1/8 finalu LM to szczyt ambicji, oznaczajacy sukces...

I z transferowej beczki. :D Kto wogóle wymyśla teksty typu "... tylko za 25-30
Hazard i moglibyśmy Higuaina kupić". :D
O ile dla tego pierwszego Arsenal to jest krok do przodu, to dla tego drugiego to mimo wszystko... krok do tyłu. :D
Arsenal w chwili obecnej ma dwa kierunki transferowe.
1. Zawodnicy młodzi utalentowani dla których Arsenal klubem o wyższej pozycji niż obecny.
2. Zawodnicy niezadowoleni z pełnienia funkcji zmienników, a którzy chcą coś osiągnąć w wymiarze sportowym.
Jeżeli ktoś ma nadzieję, że wyjmiemy kogoś ze składu Realu, Barcelony, MU i kilku innych klubów kto regularnie gra... to po prostu wierzy w cuda. :D

Van Persie podejmie decyzjie i juz, my tu sobie tylko spekulujemy.To ja tez pospekuluje.Gdzie by nie poszedl Robin, czy Real, Barca czy City to i tak najpewniej nie mialby podstawowego skladu z marszu.Aczkolwiek Robin jest na pewno ambitny, ma umiejetnosci wiec spokojnie po jakims czasie moglby przeciez zapewnic sobie pierwszy sklad, ale co najwazniejsze prawdopodobnie szybko moglby cos wygrac w ktoryms z tych klubow.Tak mi sie wydaje, ze o to Holendrowi chodzi najbardziej.Chce cos sobie i innym udowodnic.Nie ma sie co dziwic, bo w jego wieku, bedac reprezentantem jednej z najlepszych reprezentacji na swiecie, jeden puchar na koncie w ciagu calej kariery to jednak osobista porazka...Oczywiscie biorac pod uwage to, ze Robin gra w druzynie(Arsenal) , ktora rzekomo uchodzi za potentata(nie az tak oczywiste).Z drugiej strony gdyby zostal, a nam udaloby sie sciagnac nowych, dobrych zawodnikow(jakims cudem) to i tak ciezko powiedziec kiedy bylibysmy w stanie cos ugrac...Kluczem nie sa nowi zawodnicy, oni sa elementem tej ukladanki, reszta to dobry trener, przygotowanie, odpowiednia taktyka itd.Jak widac wiecej jest tych "za" odejsciem Van Persiego, myslac z jego perspektywy.Natomiast my sobie tylko spekulujemy, a decyzja nalezy do niego i nie wiemy co tam naszemu kapitanowi "siedzi" w glowie;)

youtube.com/watch?v=SUY_zFJWYmQ

nine...
No... ma 28 lat i pomijając już kwestię kontuzji wcale nie był pierwszym wyborem Guardioli przy ustalaniu składu. Pomijam tutaj kwestię rotowania składem przez Hiszpana.
marzag...
Co do strzelania goli z niczego... hmm, można by dyskutować. Weź jeszcze pod uwagę, że mimo wszystko sporo sytuacji również marnuje i to wydawałoby się zdecydowanie prostszych. Co do van Persiego i Realu. Przy całym szacunku do Holendra... oczekiwana kwota odstępnego będzie wysoka, sądze że za te pieniądze Real spokojnie wyciągnie równie bramkostrzelnego, a zdecydowanie młodszego zawodnika... choćby Aguero.

Przed tym sezonem miały być wielkie zmiany. Po tym sezonie jak nie będzie , to będzie jakaś żenada. Musimy kogoś kupić za grubą kase. Nie mówie tu o piłkarzach za 50 mln, tylko za 25-30
Hazard i moglibyśmy Higuaina kupić.

mi się wydaje że van Persie nie odejdzie . Będzie chciał pokazać że z Arsenalem też można coś wygrać , a nie iść na łatwiznę do barcy :P jak Fabregas

Odejścia Robina może chcieć tylko i wyłącznie najwierniejszy kibic Manchesteru City - Ivan Gazdis. Nikt więcej!

Dobry mecz naszych rezerw. Kapitalny w wykonaniu: Ozyakupa, Gnabry'ego, Ansaha i Anghi. Tych zawodników chciałbym zobaczyć kiedyś w pierwszym składzie :)

Wajdos, ja mu nie zabraniam odejść.
Zgłoś sie z prośbą do sztabu szkoleniowego, moze Cie wysluchają ;x

skrot spotkania rezerw Arsenalu z Wilkami

youtube.com/watch?v=HgqNTNjYDX4&feature=g-all-u&context=G2d01603FAAAAAAAAAAA

Może to co powiem będzie dla was straszne. Ale ja życzę Van Persiemu żeby odszedł. Facet jest genialny i należy mu się coś od życia, dlaczego ma tonąć razem z Wengerem? Dajcie mu odejść bo zasługuje na coś lepszego.

rvparsen

ogladales chociaz ten mecz ? zdobyli dwie bramki po karygodnych bledach obroncow Porto, nie zasluzyli na zadna bramke, wiec daruj sobie to wychwalanie.

Porównywanie Henrego do Persiego to jednak spora przesada jest.
O Francuzie od dawna było wiadomo, że odejdzie, był zawodnikiem spełnionym w klubie i zdobywcom trofeów. Chciał wygrać LM. Facet miał ponad 200 bramek, zresztą sam wiesz najlepiej, to trochę inna bajka.
Persiego jeszcze sezon temu niektórzy chcieli oddać za czapkę gruszek. Zawodnik miał 27 lat, siedem sezonów u nas i średnio 12 goli na sezon. Szalu nie było, a poza tym cały czas kontuzje. Sezony 2007/08 i 2009/10 prawie stracone. Poza tym dopiero w poprzednim roku wskoczył na najwyższy poziom. Ma tu jeszcze o co grać. Mam nadzieję, że klub mu to umożliwi.

Piękny filmik 10 najpiekniejszych momentów na EMIRATES
youtube.com/watch?v=Jlc7X_LJAXQ&feature=related

@Acolt
Nasri odszedł, dość miał już sezonów z suszą.

To zależy jaki klub się zgłosi po van Persiego. Jak będzie to potężna marka to już go chyba straciliśmy. Ale nie taka jak City. Chociaż, kto wie? ;] Miałem na myśli Real itp.

Van Persie pewnie sam się zastanawia co ma dalej z sobą począć i ma nie łatwy orzech do zgryzienia.

Mam pytanie. Za ile odszedł Fabregas, Clichy i Nasri? Bo są różne kwoty podawane. Z góry dzięki za odpowiedź.

Malyglod

a Henry ile mial lat jak odchodził :P?

29 czyż nie, i z tego co pamiętam również był Naszym kapitanem :) Jedyne co może go sklonic do odejscia do chęć zdobycia trofeum, jeśli Arsene wzmocni zespół(za pozwoleniem szanownego zarządu) odpowiednimi zawodnikami to Robin zobaczy że jest szansa powalczyć!

Myśle, ze bez wzgl na wiek robina w tej chwili (a przeciez jak na piłkarza az tak stary nie jest), na pewno znajdą sie wielkie kluby, ktore beda go chcialy. Jeśli nie nastąpią potrzebne zmiany w tym klubie, to sam bym go popchnął ku takim krokom, dlatego ze cenie go niesamowicie za wszystko co robi dla tego klubu. Nie zasługuje na brak odwzajemnienia, w postaci trofeów. Jesli odejdzie, to nie wierze, ze beda pretensje kierowane w jego strone. Chłop po prostu zasługuje na wielkie osiągniecia (nie tylko te indywidualne) i każdy kibic kanonierów powinien o tym wiedziec. Mam jednak cichą nadzieje na niemożliwe, czyli rewolucje w Arsenalu, w postaci przybycia graczy, którzy wraz z naszym kapitanem, poprowadzą nas na szczyt.

Też nie uważam, żeby Persie miał odejść. Swoje lata ma, został kapitanem a i klub nie raz wyciągał do niego pomocną dłoń w młodości czy podczas długotrwałych kontuzji. Tu ma zaaklimatyzowaną rodzinę.
Jednak jeśli chodzi o aspekt sportowy to musi się coś zmienić, musi być mocny argument w postaci najlepiej miejsca gwarantującego LM i zapowiedzianych wzmocnień. Tak to widzę.
Jednak nawet gdy to się nie stanie ( wypadniemy z top4 ) to wcale automatycznie nie tracimy połowy składu. Nie przesadzajmy w drugą stronę. Na pewno wtedy ważna będzie reakcja włodarzy i szkoleniowców klubu - tzn. co dalej z tym fantem? Jeśli wzmocnienia przed sezonem ( tzw. rewolucja w kadrze ) to nadal jest duże prawdopodobieństwo zatrzymania Persiego w składzie.

sebastianf, jesli van persie potrafi strzelac takie gole, czesto z niczego, to napewno mou chcialby miec go w swoich szeregach przy gran derbi. Po drugie, jesli teraz nei zdecyduje sie na ruch do innego klubu, to jest juz skazany na Arsenal, a potem co najwyzej MLS, lub holenderska, a chcialby pewnie cos osiagnac, zwlaszcza ze pewnie swoja wartosc zna.

Robin Van Persie odejdzie, a wiecie dlaczego? Chcą tego kibice, chce tego też Mancini.

kamil_malin, ale tamten ramsey juz nie istnieje, i nie zapowiada sie ze wroci, teraz mamy nowego ramseya ktory robi posmiewisko z arsenalu na arenie miedzy narodowej i na swoim podworku, juz sie cala liga nasza poznala na ramseyu.

marzag...
Uwierz, że obecnie co do van Persiego to tylko szum medialny. Jest kilka argumentów, które spowodują, że wbrew pozorom kluby nie sięgną chętnie do kieszeni.
1. To dopiero pierwszy pełny sezon bez kontuzji.
2. Ma już 28 lat.
W drugą stronę sądze, że van Persi też się dwa razy zastanowi zanim podejmie decyzję o przejściu do innego klubu. I tutaj jest podobnie: :D
Ma 28 lat. Sądzisz, że naprzykład Mourinho posadzi na ławie di Marie, Benzeme czy Higuaina dla van Persiego? Wątpie. Więc Holender będzie zdawał sobie sprawę, że w nowym klubie musi się... pokazać / przebić / utrzymać w składzie. W Arsenalu będzie miał łatwiej.
Wydaje mi się, że przedłuży kontrakt i pozostanie tutaj do końca kariery. Będzie jednak chciał wyciągnąć jak najwyższą tygodniówkę.

Marzag
Jezeli v. Persie odszedlby za te 80 mln do Barcy (chociz wiem, ze to plotki), to mielibysmy kase na Hazarda + dobrego zastepce RvP i moze DC.

@ Marzag
No to widocznie nie pamiętasz jak graliśmy w spotkaniu sprzed roku, kiedy Manchester zasłużenie przegrał 1:0.
Aaron i Jack zmiażdżyli środek pola.

@ sebastianf
Ja uwielbiam drużyny grające pressingiem, mam słabość do tego elementu. Choć nie wiadomo jak by to wyglądało w Anglii. ;)

Jesli RvP odejdzie to to napewno nie pomoze, jesli kupimy tanio dobrego napastnika, i 2 dobrych graczy do srodka pola to napewno powalczymy

@Marzag
Teraz chodzi mi o Arsenal. Ciebie zapytam, co o tym sądzisz?

rvparsen, wam czyli Manchesterowi City?

kamil...
Wydaje mi się, że asystentem Wengera może zostać... jego następca. :D Chociaż w PL to nie do końca tak działa.
Osobiście uważam, że Arsenal nie powinien grać bardzo agresywnym pressingiem.
Ja odnoszę wrażenie, że zawodnicy nie potrafią utrzymać, ani precyzyjnie podać piłki grając pod pressingiem.

Teraz zapytam poważnie, czy wielkie transfery w letnim okienku transferowym, dadzą nam prawdopodobnie mistrza Premier League?

kamil_malin, nasz srodek pola z ramseyem w meczu z man utd byl lipny, tak jak srodek utd, ramsey ma problemy z przyjeciem pilki, z podaniami krotkimi, z podaniami dlugimi, z ustawianiem sie na boisku, a nie robi absolutnie zadnych postepow, a to ze dj bedzie na 6-7 miejscu blokuje wyzsze tygodniowki dla innych graczy, lub jakiekolwiek dla potencjalnych nowych, rosicky nie jest kreatywny i boi sie zagrywac dlugie pilki, wiec jest tylko zapchajdziura, rvp po takim upokorzeniu i upewnieniu sie ze nic w tym klubie nie zdobedzie majac prted nosem oferty z m utd,m city, r madryt, barcelona pewnie nie zostanie w arsenalu, i nikt sie temu nie bedzie dziwil. Walcott gra dobrze tylko przy fatalnej dyspozycji obroncy ktory jest odpowiedzialny za jego krycie, i za przecinanie podan, jesli ten gosc nie wezmie sie za siebie to nie bedzie nigdy graczem na miare arsenalu, gdybysmy mieli kogos na prawe skrzydlo to walcott by zaczynal z lawy, ryo jest lewo czy prawonozny?

youtube.com/watch?v=yImdeJkf-Js

Nam, kibicom którzy codziennie myslą o Arsenalu, odpalając strony kanonierów z nadzieją na jakąś super informację, o transferze, o wypowiedzi od Wengera na temat jego przemyśleń, o rewolucji, o czymkolwiek co dało by nam wiare że będzie lepiej, że wreszcie sam zarząd i Wenger mają już DOŚĆ pozostało czekać i się martwić - niestety.

Może i Wenger jest zmęczony, może zawodniy też są zmęczeni całą sytuacją, i nic nie da się uratować?
Osobiście przyznam, że jeszcze do meczu z Milanem jakoś przez chwilę byłem bezuczuciowy, myslałem że mimo wszystko strzelimy bramkę, że przegramy ewntualnie 2-1, 2-0 w najgorszym wypadku. Ale to co zobaczyłem, obudziło we mnie znów emocje. i przyznam, że z niecierpliwością czekam na koniec sezou aby zobaczyć co się stanie, bo nie wierzę, że coś się nie wydarzy...

Popatrzcie na tych zawodników - ludzi, to co mówił Petit, ich mowa ciała, wszystko - oni na boisku nie myślą ilę wpada na ich konto co tydzień, na boisku cieszą się grą, czyli tym czego teraz w Arsenalu Londyn ja nie widzę!

http://www.youtube.com/watch?v=yImdeJkf-Js

@ sebastianf
Wiem, co niesie za sobą stosowanie pressingu. To broń z której można samemu zginąć. Bo trzeba te element opanować do perfekcji aby przynosił korzyści o których się marzy. Wystarczy małe niedopatrzenie, spóźnienie i robi się fatalna luka o której piszesz.
Tylko, że u nas właśnie tak to działa. Ramsey (bo on często jest widoczny) podchodzi pod bramkarza i już momentalnie robi się potężna dziura w środku pola. Zresztą podobnych przykładów w każdym spotkaniu jest mnóstwo. Nie ma meczu, w którym nie widać potężnych błędów w ustawieniu. Kanonierzy nie potrafią trzymać pozycji, najłatwiej i najtrafniej powiedzieć że nie umiemy bronić.
Piszesz o braku połączenia ataku z pomocą, ja widzę to samo ale w defensywie. Bronimy tam nie jako drużyna, ale indywidualnie. Nie ma tu jakiejkolwiek myśli, tylko granie na zasadzie "uda się".

Rice w tym roku odchodzi na emeryturę, zastanawiam się kto go zastąpi. Przydałby się człowiek, z jajami który potrafiłby doradzić Wengerowi.

Wiecie, że Man City pokazał wczoraj jak się gra w piłkę z FC Porto. Wygrali 1:2 na wyjeździe :)

kamil...
Cóż z własnego doświadczenia powiem tak. Oczywiście, że można mieć zastrzeżenia do Wenger (chociaż rola managera w PL trochę się różni od zwykłej "trenerki").
Nie może być tak, że rzuty rożne w ofensywie od wielu meczy nie przynoszą żadnego efektu, że nie wspomnę już iż ich wykonywanie przez van Persiego jest bzdurą. Po pierwsze jest ponoć napastnikiem i nie najgorzej gra głową. Po drugie... moim zdaniem robi to kiepsko. W meczu z Milanem wysoko zawieszał piłkę, co jeśli ktoś gra/grał w piłkę pozwala neutralizować takie zagrożenie.
W drugą stronę... stałe fragmenty gry w defensywie to w większość przypadków chaos i desperacka obrona.
Pressing o którym często wspomniasz. Jest elementem gry, który sam w sobie jest nie do trenowania w trybie indywidualnym. Zależy od czynników fizycznych i mentalnych zawodnika. Nie wspomnę o "ochocie" do tego elementu gry. Trenuje się "zakładanie" pressingu. Pamiętaj jednak o tym, że jak większość elementów w piłce nożnej i te generuje pewne konkretne zagrożenia. Długoterminowe - zmęczenie. Krótkoterminowe - nietrzymanie pozycji / pojawiające się luki w formacjach.
Zresztą... można by tu pisać i pisać. Moim zdaniem problemy są trzy... podstawowe.
1. Wenger sprawia wrażenie zmęczonego. Nie reaguje na sytuacje na boisko i właściwie w ciągu meczu jest wyłączony. Rozumiem, że jest Rice... ale? Wydaje mi się również, że jest problem z motywowaniem zawodników z jego strony. Jest chyba zbyt ojcowski... :D
2. Środkowy pomocnik o charakterystyce ofensywnej. Właściwie wydaje mi się, że linia pomocy i "napadu" są ze sobą niepołączone. Nie ma obecnie zawodnika, który ma dobry przegląd pola, dobre podanie, które otwiera możliwości do dalszej gry ofensywnej, a już wogóle nikogo kto potrafi regulować tempo gry. Arteta ma charakterystyke defensywną, a Ramsey... cóż... sam nie wiem. Przeplata mecze przyzwoite z kiepskimi.
3. van Persi... nazwisko klucz. Moim zdaniem nie powinien grać jako wysunięty napastnik. To w największym skrócie, bo pisałem o tym wielokrotnie. I odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy... albo mu się już nie chce... albo ma już dość.

@ sebastianf
Nadinterpretowałeś to co napisałem. Oczywiście, jeśli kadra jest fatalna, to ponad pewien poziom się nie podskoczy, choćby nie wiem co się zrobiło.
Ale przykładów można znaleźć sporo gdzie, z teoretycznie przeciętnego potencjału ludzkiego dany trener potrafił wycisnąć maksimum i grać dużo lepiej niż wskazywałby na to skład na papierze.

Mówiąc o zmianach w taktyce mam na myśli wiele kwestii. Zaczynając od analizowania gry przeciwników i odpowiednim przygotowaniu się do danego meczu, a kończąc na podstawach takich jak pressing.
Oczywiście jest wiele spraw, o których nie mam pojęcia. Ale skoro jest źle, to chyba trzeba coś poprawiać/totalnie zmienić, a nie mydlić oczy, że wszystko jest w porządku. Wenger niestety tak w wielu sprawach robi.