Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal
15.02.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 3337 komentarzy
Wstyd, kompromitacja, beznadzieja, żałość - tylko tak można opisać to, co zademonstrowali Kanonierzy na San Siro, którzy otrzymali srogą lekcję od świetnie dysponowanego Milanu. Rossoneri urządzili sobie małą kanonadę z naprawdę beznadziejnym Arsenalem, a tak naprawdę był to najniższy z możliwych wymiarów kary. Milan był drużyną dominującą przez 90 minut, a Kanonierzy nie sprawiali wrażenia, jakoby zależało im na nawiązaniu walki. W zasadzie Robin van Persie był jednym zawodnikiem z talii Arsene Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie i uratować honor swojego zespołu. Nie oszukujmy się, ale jeden zawodnik nie jest w stanie przesądzić o wyniku meczu, jeżeli za partnerów ma tak słabo dysponowanych graczy, którzy co krok popełniali dziecinne błędy.
Środek pomocy Arsenalu w ogóle nie istniał i został całkowicie zdominowany przez drugą linię Milanu. Na dodatek niemrawo spisywała się defensywa, a Thomas Vermaelen rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w karierze. Cała układanka Wengera zagrała tak, jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grała...
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
AC Milan: Abbiati, Abate, Mexes, Thiago Silva, Antonini, Seedorf, Van Bommel, Nocerino, Boateng, Ibrahimovic, Robinho
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Arteta, Rosicky, Walcott, Ramsey, Van Persie
Już w drugiej minucie Kanonierzy zdecydowali się na strzał z dystansu. Próbę tę podjął Tomas Rosicky i choć było to bardzo odważne posunięcie, to jednak niecelne.
Dwie minuty później pokazał się kapitan Milanu - Clarence Seedorf - który strzałem po ziemi zza szesnastki spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Jak się okazało, jemu również zabrakło celności.
W 11. minucie Clarence Seedorf musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Urby Emanuelson. Wprowadzony Holender już dwie minuty później mógł zdobyć bramkę, jednak nie potrafił wykorzystać świetnego odegrania Zlatana Ibrahimovicia.
W 15. minucie było już 1-0 dla gospodarzy, a wszystko zaczęło się od złego wznowienia Wojtka Szczęsnego. Świetne podanie do Boatenga posłał Nocerino, a ten przepięknym uderzeniem od poprzeczki nie dał polskiemu bramkarzowi absolutnie żadnych szans.
Zawodnicy Milanu ani śmieli zwalniać tempa, a pięć minut po strzelonej bramce mogli zdobyć kolejną. Po wpisaniu się na listę asystentów, Nocerino postanowił dołożyć swoją cegiełkę i samemu zdobyć gola. Jego potężny strzał z dystansu okazał się jednak minimalnie niecelny.
Cztery minuty później niewyobrażalny błąd w obronie popełnił Thomas Vermaelen, który dał się przepchnąć Ibrahimoviciowi we własnym polu karnym i umożliwił mu strzelenie gole. Na szczęście w porę asekurował go Wojciech Szczęsny, który pewnie wybił futbolówkę. Ostatecznie Kassai odgwizdał faul ze strony szwedzkiego napastnika, co okazało się jednak błędną decyzją. Wciąż 1-0 dla Milanu na San Siro.
Kanonierzy z minuty na minutę grali coraz gorzej i popełniali coraz to bardziej dziecinne błędy. Niepewnie w obronie grał Vermaelen, Ramseyowi kolejny raz nic nie wychodziło, a Walcotta w ogóle nie było widać. Zanosiło się na to, że Milan zdobędzie kolejną bramkę...
... Tak się stało w 39. minucie. Lewym skrzydłem wypuszczony został Ibrahimović, który zbiegł do linii końcowej i dośrodkował w pole karne. Tam czyhał już dobrze ustawiony Robinho, który - mimo asysty trzech zawodników The Gunners - zdołał wpakować piłkę głową do bramki.
Problemy Arsenalu stawały się coraz większe. Po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Laurent Koscielny, w jego miejscu pojawił się Johan Djourou.
Tuż przed przerwą szansę na podwyższenie rezultatu otrzymał Boateng, ale tym razem nie potrafił zaskoczyć Wojtka Szczęsnego i piłka znalazła się w bocznej siatce.
Chwilę później obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
Wenger wyciągnął wnioski ze słabej gry Walcotta z pierwszej połowy i na drugą część spotkania posłał za niego Henry'ego, dla którego był to ostatni mecz w barwach Arsenalu w tym sezonie.
Defensywa Arsenalu była dzisiejszego dnia niewyobrażalne słaba, a Vermaelen zachowywał się tak, jakby ktoś podmienił go w szatni na gorszy model. W 51. minucie Milan zdobył bramkę z niczego, a autorem trafienia drugi raz okazał się Robinho, strzelając po ziemi, tuż przy słupku. 3-0 dla Milanu, szanse na awans Arsenalu diametralnie zmalały.
W 65. minucie Kanonierzy stanęli przed fantastyczną okazją na podniesienie się z kolan i nawiązanie walki. Kapitalne podanie do Van Persiego posłał Thierry Henry, a Holender popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki. Jeszcze lepiej spisał się jednak Abbiatti, który w cudowny sposób uratował swoją drużynę przed stratą gola.
Minutę później Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko kosztem najlepszego defensora Arsenalu w dzisiejszym meczu - Kierana Gibbsa.
W 78. minucie zawodnicy Milanu stanęli przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Po tym, jak Johan Djourou sfaulował w polu karnym Ibrahimovicia, Kassai wskazał na jedenasty metr.
Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, 4-0 dla Milanu - całkowita deklasacja.
W 85. minucie Kanonierzy mogli jeszcze zdobyć bramkę na otarcie łez, kiedy to świetny strzał głową oddał Van Persie. Kolejny raz lepszy od kapitana Arsenalu okazał się jednak Abbiatti.
W ostatniej minucie na 5-0 mógł podwyższyć jeszcze Ibrahimović, ale tym razem bez zarzutu spisał się Szczęsny.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Milan mógł zacząć świętować przekonujące zwycięstwo i prawdopodobny awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. To, co zademonstrowali Rossoneri na San Siro, to była prawdziwa demolka, a Kanonierzy nawet nie sprawiali wrażenia, jakoby mieli ochotę nawiązać walkę.
Wysokie zwycięstwo Milanu jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym i jeśli spojrzymy racjonalnie pod kątem dzisiejszego meczu, to Kanonierzy nie mają już żadnych szans na awans. Futbol jednak bywa przewrotny i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Pozostało jedynie zachować wiarę...
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No to wybacz. Cuda się zdarzają, ale nie aż takie żeby wbić piątke kiedy gra Thiago Silva.
Warto przeczytać artykuł na stronie Interia.pl Dariusza Wołowskiego o naszym trenerze.
@midg
Dziękuje bardzo!
Arsenal żeby miec awans musiałby strzelić 5-6 bramek bo nie wierze żeby Milan nic nie zdobył.
Jakie to smutne i jakze niestety prawdziwe: Czy to koniec cudownego projektu Arsene Wengera?
Dariusz Wołowski http://sport.interia.pl/liga-mistrzow/news/czy-to-koniec-cudownego-projektu-arsene-wengera,1760804
Arsenal23
ale są to słowa Mikela zacytowane przez GoonerTalk :P
Z tego co wiem Mikel nie ma twittera.
Tak strzelic 2 bramki do przerwy tylko skoro dostalismy w dupe z Milanem 4-0 to czemu oni nie mieliby strzelic choc jednego gola u nas?
Arteta: "If we score two goals in the first half at the Emirates then it is game on."
Mikel bardzo optymistycznie. Jeśli będą prowadzić 2-0 o przerwy to kto wie...
Arsenal are monitoring Zambia striker Emmanuel Mayuka, according to his agent. (talkSPORT)
Majuka prosto a Afryki.
Niektórzy piszą takie głupoty, że ho-ho. Oczywiście nie będę na nikogo wskazywał tudzież kogoś urażał. ;p
TrueGunner
A co tu hejtować - masz swoje zdanie i ok. Nie zgadzam się tylko z kwestią "największego upadku" - średni upadek moim zdaniem by wystarczył :]
Naciskajcie 5 :D:D:D:D:D
youtube.com/watch?v=nzqm6zsawlc&feature=g-vrec&context=G2f8b36cRVAAAAAAAAAQ
arsenal...
:P Nie wybaczę Ci... to był cios. :D
A ja tam lubię kibicować Arsenalowi. Kibicowałem kiedy zdobywał trofea, kibicował kiedy ich nie zdobywał... i będe kibicować nadal. Fakt, być może nie grają już pięknie... ale sądze, że to wróci.
Najbardziej cieszy mnie jednak fakt, że przychodzi taki oto Chamberlain. I na moich oczach może stać się gwiazdą. Przychodził Henry i na moich oczach Wenger zrobił z niego gwiazdę. To jest to co w Arsenalu cenię. Oglądanie meczu... i rzut oka na boisko, kiedy nikomu nie znany nastolatek ogrywa te wszystkie "setki milionów funtów" i strzela bramkę. :D
Bolesna porażka :(
No cóż i tu kłaniają się pretensje do zarządu:
Jak widzieliśmy na filmie trening przed meczem od razu widać było że Vermanel ma gorszy dzień (może trema nie wiem) Wenger powinien zamienić wtedy Vermę na kogoś innego..... tylko kogo?
Ramsey to też wielka porażka w tym meczu, ale co z tego skoro Arsen nie miał kogo dać w jego miejsce.
Podsumowując Arsenal potrzebuje 2 klasowych obrońców, 2 klasowych pomocników i jednego młodzika na zmiany (byle też nie był jakiś słaby), oraz jednego światowej klasy napastnika (propozycji tysiące) oraz sprzedać kilka osób po prostu nie pasujących do takiego klubu jakim jest Arsenal Londyn. Arsenal jest bogatym klubem więc sądzę że wydanie 100 baniek na "załatanie" klubu to po prostu konieczność. Powtórzę więc słowa innych TO NIE WINA WENGERA tylko zarządu że nie daje kasy na transfery. Co do meczu: Słabo grało wiele osób np. Arteta- wielka gwiazda a w tym meczu co chwilę piłkę tracił. Nie mogę też zrozumieć pretensji obrońców do Wojtka- to nie jego wina że trzech obrońców leci do piłki a czwarty się przewraca a trzech zawodników Milanu jest nie krytych. Szczęsny, RVP i Titti meczu sami nie wygrają.
Wierzę jeszcze w awans i przepraszam że kiedyś jechałem po Wengerze...
Go Go The Gunners!!!
sebasianf
Ja nie mówię, że nasza polityka jest słuszna - wręcz przeciwnie. Po prostu nasz klub prowadzi się tak a nie inaczej i efekty widać.
carlosV
Skontaktowałem się już z redakcją w sprawie twojej sugestii, więc temat zamknijmy.
TrueGunner->
chętnie bym ci odpisał, ale poruszasz tematy o których kilka komentarzy wcześniej pisałem. Odsyłam cię więc do moich ostatnich komentarzy. I spadam, bo w końcu nie samym Arsenalem żyje człowiek.
Podpisuje się pod słowami TrueGunner
sebastianinf
Proszę ciebie , ja tylko powtórzyłem ktoś inny posłał te plote a ja uwierzyłem :(
malyglod
Tak tylko słabszy sezon mamy już 7 rok ... i na poprawę się nie zanosi. Jakie pozytywy my kibice mamy wyciągać przez ostatnie lata ? że udał nam się mecz z Barcą co z tego skoro odpadliśmy jak zawsze we frajerskim stylu ? albo wyszkoliliśmy piłkarzy innym klubom sprzedając ich za frajersko marną kase czy może, że wybudowaliśmy stadion każdy wie jakim kosztem i zmianami ? czy, że co rok stajemy się coraz słabsi i żyjemy w nadzieji na lepsze jutro. Nie możemy jedynie żyć historią i tym co było. Nawet przestalismy grac widowiskowo. Gdzie ta atmosfera ktora panowała na HighBury ? gdzie ? kibice zamienili sie w piknikowców... i z roku na rok jest ich coraz mniej... a może wyciągniemy pozytywy z zarządu ? z cen biletów lub kontuzji ? czy wreszcie przejrzymy na oczy i ujrzymy, że ten klub zamiast się rozwijać systematycznie się cofa ... i nikt nie jest w stanie zareagowac, wskazać przyczyny. Dlaczego... dlaczego tak jest, jesteśmy klubem poniżanym i popychanym przez inne kluby nikt nas nie bierze na poważnie w szansach o puchary ... Stajemy się maszynką do pieniędzy , bo to tylko sie liczy w dzisiejszym swiecie. Żyjemy zasraną JAKOŚCIĄ o ktorej kraży legenda, że niby jest a nikt jej nie widział. Ciezko to mowic ale potrzebujemy chyba wiekszego upadku by się coś zmieniło. teraz mozecie hejtowac xd
A na Henry'ego wydaliśmy jak na tamte czasy całkiem sporo - i się ludzie w czoła pukali jak można wydać tyle na zawodnika, który w Serie A był niewypałem.
Gigi->
ja tego tak nie widzę. Klub jest obecnie w budowie, ale nie od kilku lat ( pewnie 7? ). To nie jest prosta zależność, że klub jest "zbudowany" więc wygrywa trofeum.
Mieliśmy zespół choćby sezon temu. W pełni ukształtowany. Nie udało się i się posypał.
Mieliśmy zespół w pełni ukształtowany np w 2006. I też nie zdobyliśmy trofeum. Tak po prostu bywa.
Natomiast rzeczywiście jest problem z utrzymaniem drużyny, gdy się nie osiąga sukcesu. Tu masz rację. Ale takie np Porto nawet jak osiąga sukces to drużyna jest rozsprzedawana.
@midg
Notorycznie, ciągle w ten sam sposób? Rozumiem emocje, rozumiem wzburzenie, ale na litość Boską..niech pieprznie łbem w ściane, aniżeli ma wyładowywać frustrację tutaj, co notabene uwłacza opinii tej strony panującej pośród kibiców innych klubów, którzy od czasu do czasu tu przebywają. Tylko zasugerowałem pewną opcje, ale jeżeli nie to nie, na upartego nie będe szedł bo z tego nic dobrego nie wyniknie ;)
Aha... i jeszcze mi się przypomniało. :D Któryś specjalista twierdził, że są przepisy iż kluby nie mogą grać z logiem tego samego sponsora... i Arsenal będzie miał napis Dubai... SPECJALIŚCI z Bożej Łaski. :D:D:D
mid...
Być może. Uczciwie jednak zerknij na "świat" wokół i powiedz mi... ileż to klubów, które wydały więcej pieniędzy na transfery niż Arsenal dzisiaj ma zapewnione sukcesy?
1. MC - szansa na PL i LE;
2. PSG - szansa na L1;
3. Real i Barcelona... no ale to liga dwuzespołowa... :D
i?
carlosV
W życiu wiele razy robimy rzeczy pod wpływem emocji, których później żałujemy. Po co mamy kogoś karać za to, że ma zły humor?
thegunner4life -> ljunberg to byl nie znany piłkarz, eh pamietam jego debiut to bylo coś... henry to bylo nazwisko jak przychodzi do nas... wieszkosc piłkarzy to były nazwiska a nie gwiazdy a z jenkinsona moze byc piłkarz bardzo dobry - bardzo bardzo dobry porównaj sobie jego dośrodkowania i dosrodkowania sagny juz mozesz wychwycic różnice
Wiecie jak dobrze jest, dobrze zjeść?
moim zdaniem najgorsze w tym wszystkim jest to, że milan wcale nie zagrał jakoś rewelacyjnie. Po prostu my tak strasznie dalismy dupska w tym meczu, że nie było możliwości, aby Milan tego NIE wykorzystał...
@malyglod
Problem w tym, że ten klub jest w "budowie" od dobrych kilku lat i nic nie wskazuje na to, by tak "budowa" się w końcu zakończyła. Midgarsom dobrze powiedział - jak już uda się wykreować parę gwiazd, to je sprzedajemy, a w ich miejsce wchodzą albo słabsi albo po prostu młodsi, bez doświadczenia. Z tym, że taki Fabregas, RvP, Song czy Clichy mieli się od kogo uczyć, a my za chwilę zostaniemy z drużyną dzieciaków i przeciętniaków.
@midg
O, i akurat masz przykład, vielson5g..
thegunner...
Nie będe Cię obrażał, ale przedstawię kilka faktów.
Gdybyś nie wiedział Arsenal jest jednym z najbogatszych klubów w Europie. O ile się nie mylę znajduje się obecnie na 5 miejscu w kwestii przychodów. Więc Twoje twierdzenie, że Arsenal się musi liczyć, ze stratą kasy z LM jest mylne. Problem polega właśnie na tym, że w Arsenalu nie ma ciśnienia na te pieniądze, bo klub jako jeden z nielicznych przynosi dochody. I nie ujęte są tutaj kwoty z transferów. Wenger mówiąc o "tragedii" w razie niedostania się do LM w przyszłym sezonie miał na myśli wymoar sportowy.
Mówiąc o statusie "gwiazdy" w wypadku Bergkampa również nie do końca masz rację. Nie wspomnę już o tym, że Henry przychodząc do Arsenalu miał status nieudanego transferu w Juventusie. Na Ljungberga spuszczę zasłonę milczenia.
Reasumując. Twoja wiedza w zakresie finansów Arsenalu jest iluzoryczna. Problem polega na tym, że wizja zarządu jest inna niż to czego oczekiwali by kibice.
Arsenal NIGDY nie wydawał dużych kwot na transfery, co zresztą łatwo można sprawdzić. Jeśli komuś ten sposób nie pasuje może kibicować MC. Dość istotne słowa powiedział Wenger w jednym z wywiadów "kiedy wygrywamy, wygrywamy wszyscy... kiedy przegrywamy... przegrywamy wszyscy".
Można mieć "zastrzeżenia" do ustawienia zespołu przez Wengera, do braku reakcji z jego strony na sytuacje na boisku, do zaangażowania zawodników, do ich gry... i tak bym tu wymieniał... i wymieniał. Przypominam jednak, że po meczu z Chelsea, każdy piał z zachwytu... kiedy Arsenal wspiął się z dna ligii na 4 miejsce większość twierdziła, że oto Wenger znowu miał rację... a teraz? :D Śmieszne.
Milan był lepszy i tyle... zagrał bardziej dojrzale i przede wszystkim skutecznie. Nie zmienia to jednak faktu, że sezonowcy tego... nie zrozumieją.
Wenger wyjazd do Realu !!! Jak zwykle boss bez żadnych emocji opowiada o przegranym meczu
@midg
Nikt nie mówi u usuwaniu konta, a być może ostrzeżeniu? Powiedz mi, że nie irytuje Cię sytuacja, kiedy zaglądasz w komentarze pod newsem o przegranym meczu i widzisz komentarze typu "WENGER OUT!!!!!!!!!!!" "ZWOLNIĆ WENGERA!" "DAWAĆ ONEILA! WENGER TO SYF!", a parsknę śmiechem. Nie róbmy z tej strony chlewu, a im częściej Arsenal przegrywa, tym bardziej ten portal takim się staje za sprawą użytkowników piszących takie bzdury.
malyglod
Nasza drużyna jest stale w budowie - co chwilę wypada z niej jakaś ważna cegiełka, a powstałą po niej dziurę uzupełniamy styropianem.
Arsenal23 - > jest z*****y psychicznie ale on słaby nie jest na zmiennika byłby świetny
TomekO
Bo jest słaby i rozrabia.
Dzisiaj tak sobie pomyślałem, że to dobrze, iż z Chelsea gramy tak późno. Bałem się, że mogą chcieć specjalnie zrobić krzywdę Robinowi, by Arsenal zaczął lecieć w dół.
thegunner4life->
nie Bergkamp nie był gwiazdą, podobnie jak Ljungberg czy Henry. Ja to akurat pamiętam. Był świetnie zapowiadającym się graczem na zakręcie. Ten klub tak funkcjonuje. Nie kupuje gwiazd,tylko je tworzy. Nie wiem czy Jenkinson będzie Adamsem.
Ale wiem że ten sam Wenger zrobił gwiazdę z Ade, Fabregasa, Persiego, Vieiry i wielu wielu innych.
To że nawet przegramy z Kurczakami to nie koniec świata. Oni mają drużynę zbudowaną, my wciąż w budowie. Poza tym mecz przed nami, a Ty już znasz wynik?
Poza tym nie obrażam cię. Daltonista to nie jest zniewaga. To taka przypadłość, gdzie nie potrafisz rozróżnić różnych kolorów. Klub się nie sypie, jest w fazie przejściowej. I żaden hipotetyczny brak gry w LM w następnym sezonie nie sprawi, że stanie się on trzecioligowcem.
ktos wie co jest z naszą dunską gwiazdą piłki skopanej ? czemu nie gra w sunderlandzie ?
Conrado888
To jeden wielki bulszit - już widzę jak w wypadku braku miejsca w LM Wenger będzie miał kasę na "DUŻE" transfery, albo że ktoś z tych wielkich będzie chciał do nas przyjść. Nawet jeśli to powiedział - w co wątpię - to po okienku będzie mógł sie tłumaczyć: "staraliśmy się o Hazarda i Goetze, ale nie udało nam się bo nie gramy w LM".
carlosV
Nie będziemy nikogo usuwać z tej strony tylko dlatego, że jego zdanie nam się nie podoba.
denilson ma dziś 24 ueodziny:)
@thegunner4life: Sezon się jeszcze nie skończył ale ty już wiesz, że w przyszłym sezonie nie zagramy w LM.
No i co z tej zmiany polityki, kiedy nie dostaniemy się do LM? Wtedy by chciał zacząć wydawać pieniądze, ale nie było by na kogo. Pierwszym warunkiem jest ukończenie ligi w top4, a to jest możliwe, nawet bardzo. Trochę wiary ludzie, a nie non stop mamroty, rzężenie i pierdzelenie od rzeczy. Jeżeli poniektórym ciężko to znosić, odsyłam do rejestracji na realmadrid.pl/blaugrana.pl .
jak zawsze gramy zeby pograc a nie zeby cos wygrac
malygold nie obrażaj mnie bo i ja tego nie robię w stosunku do Ciebie. Teraz nie ma tu żadnych Henrych Ljunbergów i innych jest Ramsey, Jenkinsen, Walcott. My nie odpadamy z LM, my z niej wypadamy nie będziemy tam grać za rok, za tydzień mamy mecz z Tottenhamem, uważasz, że go wygramy? Jeżeli nie, to jesteśmy w dupie, bo albo liverpool, albo newcastle, lub chelsea za nas wchodzi. FA CUP zobaczymy w sobotę, i tak go nie wygramy i dobrze o tym wiesz w LM gramy jeszcze 1 mecz, nie pokonamy Milanu 5:0 to nie Blackbrun. My nie tylko odpadamy z LM, my z niej wypadamy to jest różnica inne klubu nie muszą liczyć się ze stratą kasy z LM my tak. O czym sam Gazdis mówił. Kiedy Bergkamp przychodził był znaną gwiazdą nie był no nameme to samo Ljunberg. Chyba mi nie powiesz, że z Ramseya zrobi się gwiazda, albo z Jenkinsena Adams.
Arsenal jako klub nigdy nie byl gigantem, jak Real czy Barca, takze mysle, ze co po niektorzy powinni spojrzec prawdzie w oczy.Nigdy nie wygralismy w LM, na arenie krajowej radzilismy sobie dobrze, momentami fenomalnie(2003/2004) zdobylismy 13 tytulow, jeszcze lepiej w FA Cup, ale w klasyfikacji wszechczasow jestesmy w tyle za Man Utd i Liverpoolem, a jezeli chodzi o LM to ciezko nas brac pod uwage jako faworytow, gdyz nigdy nie wygralismy tych rozgrywek.Niestety, ale bycie kibicem Arsenalu wiaze sie z tym, ze nie zawsze aspiracje beda spelnione.Ja bede kibicowac Arsenalowi bez wzgledu na wyniki, choc chcialbym znowu widziec ukochana druzyna z trofeami.Badzmy realistami, jestesmy duzym klubem, ale nie wielkim potentatem.Prawdopodobnie nie bedziemy przy obecnej kadrze, trenerze, zarzadzie i wlascicielu...Jesli odejdzie Wenger, zgoda, niech bedzie, ale to oznacza budowanie druzyny od nowa praktycznie i jakiekolwiek sukcesy(jesli beda) moga nadejsc po jakims czasie...Zmiany sa potrzebne, ale sukces trzeba budowac z glowa, cierpliwie...Nie chce bysmy byli kolejna Chelsea i City, ktore buduja druzyny w kilka lat za cudze pieniadze.Arsenal musi sie odrodzic, ale prawdopodobnie nastapi to w bolach i powoli bedziemy odbudowywac nadszarpniety wizerunek i powrocimy do slawy Invincibles.
A23
jeśli tego nie zrobi to z każdym sezonem będziemy konsekwentnie spadać o 1-2 pozycje w tabeli.
ali000
Lazio sprzedało w ostatnim kilku naprawdę dobrych zawodników i myślę, że i Hernanesa by sprzedali.
A kilku zawodników grających na niższym poziomie już mamy - nam potrzeba właśnie kogoś takiego jak Hernanes: nie fenomenalny, ale wystarczająco dobry na Arsenal, który pogra jeszcze przez parę lat na odpowiednim poziomie dopóki nie ogarną się inni. Czyli ogólnie cel jego transferu byłby taki sam jak Santosa.
Gigi->
mamy słabszy sezon - fakt, ale on jeszcze trwa w najlepsze.
Wydaje mi się że tu 3/4 użytkowników to 15 letnie dzieci kibicujące klubowi od finału LM. Dla nich słabszy sezon to katastrofa na miarę tragedii życiowej.