Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal
15.02.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 3337 komentarzy
Wstyd, kompromitacja, beznadzieja, żałość - tylko tak można opisać to, co zademonstrowali Kanonierzy na San Siro, którzy otrzymali srogą lekcję od świetnie dysponowanego Milanu. Rossoneri urządzili sobie małą kanonadę z naprawdę beznadziejnym Arsenalem, a tak naprawdę był to najniższy z możliwych wymiarów kary. Milan był drużyną dominującą przez 90 minut, a Kanonierzy nie sprawiali wrażenia, jakoby zależało im na nawiązaniu walki. W zasadzie Robin van Persie był jednym zawodnikiem z talii Arsene Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie i uratować honor swojego zespołu. Nie oszukujmy się, ale jeden zawodnik nie jest w stanie przesądzić o wyniku meczu, jeżeli za partnerów ma tak słabo dysponowanych graczy, którzy co krok popełniali dziecinne błędy.
Środek pomocy Arsenalu w ogóle nie istniał i został całkowicie zdominowany przez drugą linię Milanu. Na dodatek niemrawo spisywała się defensywa, a Thomas Vermaelen rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w karierze. Cała układanka Wengera zagrała tak, jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grała...
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
AC Milan: Abbiati, Abate, Mexes, Thiago Silva, Antonini, Seedorf, Van Bommel, Nocerino, Boateng, Ibrahimovic, Robinho
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Arteta, Rosicky, Walcott, Ramsey, Van Persie
Już w drugiej minucie Kanonierzy zdecydowali się na strzał z dystansu. Próbę tę podjął Tomas Rosicky i choć było to bardzo odważne posunięcie, to jednak niecelne.
Dwie minuty później pokazał się kapitan Milanu - Clarence Seedorf - który strzałem po ziemi zza szesnastki spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Jak się okazało, jemu również zabrakło celności.
W 11. minucie Clarence Seedorf musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Urby Emanuelson. Wprowadzony Holender już dwie minuty później mógł zdobyć bramkę, jednak nie potrafił wykorzystać świetnego odegrania Zlatana Ibrahimovicia.
W 15. minucie było już 1-0 dla gospodarzy, a wszystko zaczęło się od złego wznowienia Wojtka Szczęsnego. Świetne podanie do Boatenga posłał Nocerino, a ten przepięknym uderzeniem od poprzeczki nie dał polskiemu bramkarzowi absolutnie żadnych szans.
Zawodnicy Milanu ani śmieli zwalniać tempa, a pięć minut po strzelonej bramce mogli zdobyć kolejną. Po wpisaniu się na listę asystentów, Nocerino postanowił dołożyć swoją cegiełkę i samemu zdobyć gola. Jego potężny strzał z dystansu okazał się jednak minimalnie niecelny.
Cztery minuty później niewyobrażalny błąd w obronie popełnił Thomas Vermaelen, który dał się przepchnąć Ibrahimoviciowi we własnym polu karnym i umożliwił mu strzelenie gole. Na szczęście w porę asekurował go Wojciech Szczęsny, który pewnie wybił futbolówkę. Ostatecznie Kassai odgwizdał faul ze strony szwedzkiego napastnika, co okazało się jednak błędną decyzją. Wciąż 1-0 dla Milanu na San Siro.
Kanonierzy z minuty na minutę grali coraz gorzej i popełniali coraz to bardziej dziecinne błędy. Niepewnie w obronie grał Vermaelen, Ramseyowi kolejny raz nic nie wychodziło, a Walcotta w ogóle nie było widać. Zanosiło się na to, że Milan zdobędzie kolejną bramkę...
... Tak się stało w 39. minucie. Lewym skrzydłem wypuszczony został Ibrahimović, który zbiegł do linii końcowej i dośrodkował w pole karne. Tam czyhał już dobrze ustawiony Robinho, który - mimo asysty trzech zawodników The Gunners - zdołał wpakować piłkę głową do bramki.
Problemy Arsenalu stawały się coraz większe. Po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Laurent Koscielny, w jego miejscu pojawił się Johan Djourou.
Tuż przed przerwą szansę na podwyższenie rezultatu otrzymał Boateng, ale tym razem nie potrafił zaskoczyć Wojtka Szczęsnego i piłka znalazła się w bocznej siatce.
Chwilę później obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
Wenger wyciągnął wnioski ze słabej gry Walcotta z pierwszej połowy i na drugą część spotkania posłał za niego Henry'ego, dla którego był to ostatni mecz w barwach Arsenalu w tym sezonie.
Defensywa Arsenalu była dzisiejszego dnia niewyobrażalne słaba, a Vermaelen zachowywał się tak, jakby ktoś podmienił go w szatni na gorszy model. W 51. minucie Milan zdobył bramkę z niczego, a autorem trafienia drugi raz okazał się Robinho, strzelając po ziemi, tuż przy słupku. 3-0 dla Milanu, szanse na awans Arsenalu diametralnie zmalały.
W 65. minucie Kanonierzy stanęli przed fantastyczną okazją na podniesienie się z kolan i nawiązanie walki. Kapitalne podanie do Van Persiego posłał Thierry Henry, a Holender popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki. Jeszcze lepiej spisał się jednak Abbiatti, który w cudowny sposób uratował swoją drużynę przed stratą gola.
Minutę później Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko kosztem najlepszego defensora Arsenalu w dzisiejszym meczu - Kierana Gibbsa.
W 78. minucie zawodnicy Milanu stanęli przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Po tym, jak Johan Djourou sfaulował w polu karnym Ibrahimovicia, Kassai wskazał na jedenasty metr.
Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, 4-0 dla Milanu - całkowita deklasacja.
W 85. minucie Kanonierzy mogli jeszcze zdobyć bramkę na otarcie łez, kiedy to świetny strzał głową oddał Van Persie. Kolejny raz lepszy od kapitana Arsenalu okazał się jednak Abbiatti.
W ostatniej minucie na 5-0 mógł podwyższyć jeszcze Ibrahimović, ale tym razem bez zarzutu spisał się Szczęsny.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Milan mógł zacząć świętować przekonujące zwycięstwo i prawdopodobny awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. To, co zademonstrowali Rossoneri na San Siro, to była prawdziwa demolka, a Kanonierzy nawet nie sprawiali wrażenia, jakoby mieli ochotę nawiązać walkę.
Wysokie zwycięstwo Milanu jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym i jeśli spojrzymy racjonalnie pod kątem dzisiejszego meczu, to Kanonierzy nie mają już żadnych szans na awans. Futbol jednak bywa przewrotny i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Pozostało jedynie zachować wiarę...
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Średnia wieku wczorajszego wyjściowego składu wynosiła 26,2 lata więc już nie można mówić o nastolatkach jak to kilka lat temu mówiliśmy że: ,,za kilka lat będą trofea jak dojrzeje ten skład''. Przykre, ale ten projekt wengera z nastolatkami poszedł w pizdu. Niewiem co się stanie z arsenalem jak jeszcze RVP odejdzie. Wątpie, aby podejście zarządu do transferów się zmieniło...
Dlaczego takie dziwne stroje?
wstyd mi za mój klub...
Nyggus
City,Real,Chelsea ?
@Allkatras
Zarząd właśnie myśli tak samo jak ty!
" niech Allegri osiągnie chociaż tyle co Wenger..."
Co z tego że kiedyś był dobry? Liczy to co jest dzisiaj i jutro, Wenger wiele zrobił dla Arsenalu, to się liczy, jednak się już wypalił. Jego czas trenera Arsenalu, powinien się skończyć jak najszybciej.
naprawde..Żal mi Robina.. nie żal mi Wengera i Zarządu..co oni robia ..staczaja ten klub
Nie wystarczy zmienić trenera i wywalić fortunę na zawodników żeby to działało, wszystko musi być robione z głową i potrzeba czasu. przykładem może być Liverpool zmieniają managerów, wydają kasę a są niżej niż my i zapowiada się kolejny sezon bez LM.
Legia kupiła Nacho Novo ;)
Cesku
Co proszę :), on zawsze gra tak samo, do tego te jego eksperymenty 3-6-1 i Fabregas na skrzydle.
rvparsen;
o czym ty piszesz ?! niech Allegri osiągnie chociaż tyle co Wenger...
Może w rewanżu pokarzemy inny futbol:)
kanonierzy.com/shownews_id-24599_Dennis-Bergkamp--Przewidywalni--slabi-i-bez-charakteru.shtml
I wszystko jasne...
jedyny dobry taktyk to Benitez:P
HMHMHM - ban!
Jeśli tak już wspominacie o mistrzach taktyki, to chyba jednak głupio jest pomijać Guardiolę ...
HMHMHM
Widać że ma max 14 lat, nie wiem co on tutaj robi, prowokuje tylko ludzi.
@Nyguss
Wenger jest wypalonym dziadem, lepszy od niego o kilka klas jest trener AC Milanu Massimiliano Allegri, może nie jest jakiś super trenerem, usłyszałem dopiero o nim rok, czy dwa lata temu, ale Arsene może mu buty czyścić. Pełno chodzi trenerów po świecie lepszych od tego Ojca Wengera.
kur.de sorry za przeklenstwo :/
HMHMHM --- wyjazd z tad widzisz że wszyscy wkurzeni ,a jeszcze ty w****..wiasz
No doliczmy od biedy Atletico i Valencie....
Nie ma to jak przejmować się opinią kretyna, który rejestruje się na stronie innego klubu po to aby robić napinkę.
Nie karmić trolla.
Bardzo mnie ostatnio denerwuje Szczęsny. Jest piątka, a On zamiast wywalić piłkę jak najdalej do napastników to podaje sobie z obrońcami. Również tak robi przy rzutach wolnych, które wykonuje. Stracony gola na 1-0 wczoraj to w 100% wina Szczęsnego
Mozna tu mowic o tym,ze mamy duzo gorszych zawodnikow niz rok temu czy dwa lata temu,ale sprawa wyglada tak,ze porzadny trener i taktyk(w tym wypadku napewno nie Wenger)potrafi z ta zgraja pilkarzy co posiada osiagnac w danym meczu maximum.Martin O'Neil przeszedl do Sunderlandu i jakos sobie radzi z tymi pilkarzami ktorymi dysponuje i w sobote wyeliminuje nas z Fa Cup.Mourinho z gownianym Interem siegnal po Lige Mistrzow tak samo Ferguson z obecnym Manchesterem wygrywa puchar za pucharem
HMHMHM;
HMHMHM;
2 Ligi hiszpańskiej ?! Ta cała liga hiszpańska to jest poziom 2 Ligi Angielskiej nie wliczając realku i barcelonki... co to za faza grać w lidze w której tylko dwa zespołu się liczą ? fajnie macie emocje... 2-4 mecze o gran dderbi w ciągu roku i do tego bardziej aktorskie niżeli piłkarskie...
rvparsen a kto za Wengera ?
Zresztą już nawet kiedy był wywiad w C+ 1na1 ze Szczęsnym, który na własny użytek analizował grę rywali. Wenger ma to totalnie w tyłku. Geniusz... Czyli podstawa dzięki której np Mourinho miażdży rywali u nas kompletnie nie istnieje. Brak słów.
Wenger nie zmieni swojego podejścia, czyli wygląda na to, że albo trafi na generację samograjów, którym takie polecenia wystarczają i zaczniemy wygrywać, albo wszystko zmieni się w momencie kiedy przyjdzie nowy człowiek.
pogadamy w maju po finale ;]
HM!
rvparsen
Na poziomie taktycznym Fergusona....Mistrzem taktyki jest Hiddink i Mourinho.
boli Was to, że arsenal gra na poziomie 2 ligi hiszpanskiej.
nie denerwujcie sie bo wam zylka peknie
Wenger podaj się do dymisji, tak tylko możesz pomóc.
Ja na tym forum nie chcę kibiców-buraków srealu i barcelonki. Srala madryt !
Arsenal23
żaden poważny kibic nie zachowuje sie tak jak on. to pewnie jakiś gimbus, który kibicuje Realowi od wczoraj.
Przede wszystkim trzeba zmienić trenera, na kogoś nowego, z dobrą wizją i umiejętnościami taktycznymi na poziomie Fergusona.
HMHMHM
I po co tutaj wlazłeś ? Mamy to w dupie czy Real pokona Milan czy nie. Pewnie kibicujesz od wielkich transferów Pereza.
Właśnie tylko Milanu się obawiam.
Miałem nadzieje, ze arsenal sprawi niespodzianke.. i sprawił - ośmieszył się na całej lini ;) no ale nic z milanem w takiej formie tez sobie poradzimy!!
Hala Madrid!
"Postawię odważną tezę, ale analizowanie gry przeciwnika w Arsenalu nie istnieje. "
To nawet nie trzeba nazywać odważną tezą. Sam Cesc mówił, że w Arsenalu praktycznie nie gra się pod rywala, nie analizuje jego taktyki, tylko skupia na sobie.
Mam teraz małe pytanie, gdzie są zwolennicy teorii super Wenger, fatalny zarząd?
Nawet nie chodzi o podsumowanie tego spotkania, ale o ostatnie dwa fatalne sezony. Sezony w których z każdym kolejnym ważnym spotkaniem upadamy coraz niżej. Jeszcze nie tak dawno, biliśmy się jak równy z równym z najlepszą drużyną na świecie, dziś dostajemy lekcję od niezłego, choć nie grającego niczego porywającego Milanu. Od tamtego czasu sporo się zmieniło, jakościowo jak napisał Topek jesteśmy gorsi o kilka klas.
Brakuje kilku podstawowych zawodników, ale to nie tu jest problem. Nawet z takiego potencjału ludzkiego jaki mamy obecnie powinno się wycisnąć o wiele więcej. Od dawna leżymy mentalnie, fizycznie i taktycznie. Tylko pojedyncze spotkania pokazują, że jest inaczej. Ale to zaledwie kropelka, w morzu beznadziei.
I właśnie tu mam największe zastrzeżenia do Wengera, facet się zagubił. Wierzy, że bez jakiejkolwiek ingerencji, zmian w sposobie grania jest w stanie coś wygrywać. Dalej wierzy w swoją chorą politykę, której za żadne skarby nie chce nawet chociaż trochę zmodyfikować. Ciągle gramy schematami, o ile w momentach kiedy mamy do dyspozycji najlepszych zawodników jakoś to wygląda, to spotkania takie jak wczorajsze pokazują nam miejsce w szyku. Pokazują, ile są tak naprawdę warci poszczególni zawodnicy w wizji Arsenalu którą od dłuższego czasu wyznaje Wenger.
Skoro w środku pola średniak Nocerino, stary van Bommel i Boateng robią z nas miazgę to coś jest nie tak. I wcale nie mam na myśli umiejętności Ramseya, Rosicky'ego, Songa i Artety tylko polecenia taktyczne jakie nakazuje im sztab szkoleniowy z Wengerem na czele.
Często odnosi się wrażenie, że jesteśmy zaskakiwani przez rywali. Tak do końca nie wiemy na co ich stać i jak powinniśmy się w danej sytuacji ustawić, czy przeciwstawić przeciwnikowi. Postawię odważną tezę, ale analizowanie gry przeciwnika w Arsenalu nie istnieje. Przygotowanie do spotkań, chyba wyglądają na zasadzie: "Grajcie swoje, jakoś damy radę.".
Można wierzyć w rewolucją kadrową w lipcu, tylko zadajmy sobie pytanie czy ona dużo zmieni? Da nam jakość jakość, wymienilibyśmy kilku średniaków na zawodników o dużo lepszych umiejętnościach. Ale co z tego skoro piłkarze nie będą wiedzieli jak mają grać?
Trzeba zmian, pressing od dawna leży, w defensywie często się gubimy, SFG to dno, gra bez piłki fatalna. Środek pola nie współpracuje z defensywą w rozbijani ataków rywali. Bardziej liczymy na pojedyncze odbiory Artety i Songa, aniżeli wybijanie atutów rywalom dzięki dobremu ustawieniu czy współpracy na linii obrona-pomoc.
Jeśli wiele aspektów naszej grze się nie zmieni, to nawet z 3 wielkim transferami dalej Arsenal co jakiś czas będzie się kompromitował. Pora odpowiedzieć o co gramy i dokąd zmierzamy.
Ludzie odpowiedzialni za Arsenal muszą pokazać, że zależy im na klubie i coś w końcu zmienić. Ale to trzeba zrobić, a nie tylko mówić że się takiego czegoś dokona.
Mhmm kto waszym zdaniem wygra tegoroczną edycję LM?? City, Manu już popłynęło, Barca nie gra tego co w zeszłym roku, Milan jednorazowy występek, Zenity, Francuskie, Napoli raczej się nie liczą, Inter gra bardziej w kratkę niż Arsenal.. Bayern? Real? Ciekawe...
Dokładnie, na start potrzebni nam rozgrywający i skrzydłowy: Ganso i Hazard, a także potrzebny, ale mniej jest obrońca, i tutaj Vertonghen. Jeśli mielibyśmy dobry atak, to i mniej przeciwnik by atakował, więc obrona by miała mniej do roboty. Dlatego City bramek nie traci, bo dużo ataków robią..
Jak dla mnie, to poza zmianami personalnymi trzeba zatrudnić taktyka. Nie wiem czy nowego menagera, czy kogoś od roboty 'za drzwiami', ale już 4 liga rosyjska wie jak grać przeciwko Arsenalowi. Jesteśmy powtarzalni do bólu, organizacyjnie leżymy któryś rok z kolei, szczególnie w obronie. Brak dostosowania taktyki do rywala, zerowy pressing, kretyńskie wyprowadzania Szczęsnego. Nikt nic z tym nie robi, a to trwa i trwa, i tak sobie tracimy kolejne punkty i puchary.
na temat okienka transferowego nie ma co się teraz wypowiadać. do końca sezonu pozostały jeszcze 3 miesiące (13 maja West Brom na wyjeździe), później mistrzostwa i dopiero będzie można spekulować. jeżeli Robin wróci i powie, że odchodzi to dopiero będzie problem...
Zaraz będzie pieprzenie, że to dlatego, że Milan to niesamowity klub. Nie będę przypomniał z kim odpadł rok temu.
jak dla mnie to potrzeba nam świetnego rozgrywającego (Eriksen?) do tego skrzydłowy (Hazard?), zastępca Robina(?) i jakiś obrońca (Vertonghen, Hummels?).
ale niestety trzeba się pozbyć po pierwsze 'szrotu', czyli SS, Almunii, Arshavina, DJ, Chamakha. Wtedy można pomyśleć o wprowadzeniu do pierwszego zespołu Bartleya i Ryo i do tego wydać te kilkadziesiąt milionów na transfery;]
Ramseya można puścić na wypożyczenie bo nie jest to rozgrywający na miarę tego klubu....
Nyguss;
Z tym możesz mieć rację...
Kogoś to dziwi, że jeżdżą po nim? To miało być ładne widowisko i walka o każdą piłkę a wyszło żałośnie. Pewnie z ligowym średniakiem z ligi włoskiej Milan bardziej się męczy.
Myślicie że jak zarząd nie chce dać kasy na duże transfery to po odejściu Wengera da kasę na dobrego managera ?. Zapewne ściągną jakiegoś świeżaka z 2 ligi bo dobrze się zapowiada i chce mała pensję.
sebastianf;
Sam swoim komentarzem niżej potwierdziłeś że Wenger już nie ma pomysłu...
Ja już sam nie wiem czy oni byli tak fatalnie taktycznie przygotowani czy zwyczajnie brakuje im woli walki i umiejętności.
Wzmocnił był rozgrywającego : kupiliby GANSO, bardzo dobry grajek,młody, talent. i do tego dokupiłbym Hazarda, przytrzyma piłke, ostro zaatakuje, strzeli. 2 świetne wzmocnienia, a różnice by dużą zrobili. Do tego można dokupić ŚO i tutaj Vertonghen. To wszystko można opłacić tym co Wenger ma dostać czyli 50 mln, + sprzedaż Arshavina, Chamakha , SSa. Djouru.