Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal
15.02.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 3337 komentarzy
Wstyd, kompromitacja, beznadzieja, żałość - tylko tak można opisać to, co zademonstrowali Kanonierzy na San Siro, którzy otrzymali srogą lekcję od świetnie dysponowanego Milanu. Rossoneri urządzili sobie małą kanonadę z naprawdę beznadziejnym Arsenalem, a tak naprawdę był to najniższy z możliwych wymiarów kary. Milan był drużyną dominującą przez 90 minut, a Kanonierzy nie sprawiali wrażenia, jakoby zależało im na nawiązaniu walki. W zasadzie Robin van Persie był jednym zawodnikiem z talii Arsene Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie i uratować honor swojego zespołu. Nie oszukujmy się, ale jeden zawodnik nie jest w stanie przesądzić o wyniku meczu, jeżeli za partnerów ma tak słabo dysponowanych graczy, którzy co krok popełniali dziecinne błędy.
Środek pomocy Arsenalu w ogóle nie istniał i został całkowicie zdominowany przez drugą linię Milanu. Na dodatek niemrawo spisywała się defensywa, a Thomas Vermaelen rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w karierze. Cała układanka Wengera zagrała tak, jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grała...
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
AC Milan: Abbiati, Abate, Mexes, Thiago Silva, Antonini, Seedorf, Van Bommel, Nocerino, Boateng, Ibrahimovic, Robinho
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Arteta, Rosicky, Walcott, Ramsey, Van Persie
Już w drugiej minucie Kanonierzy zdecydowali się na strzał z dystansu. Próbę tę podjął Tomas Rosicky i choć było to bardzo odważne posunięcie, to jednak niecelne.
Dwie minuty później pokazał się kapitan Milanu - Clarence Seedorf - który strzałem po ziemi zza szesnastki spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Jak się okazało, jemu również zabrakło celności.
W 11. minucie Clarence Seedorf musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Urby Emanuelson. Wprowadzony Holender już dwie minuty później mógł zdobyć bramkę, jednak nie potrafił wykorzystać świetnego odegrania Zlatana Ibrahimovicia.
W 15. minucie było już 1-0 dla gospodarzy, a wszystko zaczęło się od złego wznowienia Wojtka Szczęsnego. Świetne podanie do Boatenga posłał Nocerino, a ten przepięknym uderzeniem od poprzeczki nie dał polskiemu bramkarzowi absolutnie żadnych szans.
Zawodnicy Milanu ani śmieli zwalniać tempa, a pięć minut po strzelonej bramce mogli zdobyć kolejną. Po wpisaniu się na listę asystentów, Nocerino postanowił dołożyć swoją cegiełkę i samemu zdobyć gola. Jego potężny strzał z dystansu okazał się jednak minimalnie niecelny.
Cztery minuty później niewyobrażalny błąd w obronie popełnił Thomas Vermaelen, który dał się przepchnąć Ibrahimoviciowi we własnym polu karnym i umożliwił mu strzelenie gole. Na szczęście w porę asekurował go Wojciech Szczęsny, który pewnie wybił futbolówkę. Ostatecznie Kassai odgwizdał faul ze strony szwedzkiego napastnika, co okazało się jednak błędną decyzją. Wciąż 1-0 dla Milanu na San Siro.
Kanonierzy z minuty na minutę grali coraz gorzej i popełniali coraz to bardziej dziecinne błędy. Niepewnie w obronie grał Vermaelen, Ramseyowi kolejny raz nic nie wychodziło, a Walcotta w ogóle nie było widać. Zanosiło się na to, że Milan zdobędzie kolejną bramkę...
... Tak się stało w 39. minucie. Lewym skrzydłem wypuszczony został Ibrahimović, który zbiegł do linii końcowej i dośrodkował w pole karne. Tam czyhał już dobrze ustawiony Robinho, który - mimo asysty trzech zawodników The Gunners - zdołał wpakować piłkę głową do bramki.
Problemy Arsenalu stawały się coraz większe. Po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Laurent Koscielny, w jego miejscu pojawił się Johan Djourou.
Tuż przed przerwą szansę na podwyższenie rezultatu otrzymał Boateng, ale tym razem nie potrafił zaskoczyć Wojtka Szczęsnego i piłka znalazła się w bocznej siatce.
Chwilę później obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
Wenger wyciągnął wnioski ze słabej gry Walcotta z pierwszej połowy i na drugą część spotkania posłał za niego Henry'ego, dla którego był to ostatni mecz w barwach Arsenalu w tym sezonie.
Defensywa Arsenalu była dzisiejszego dnia niewyobrażalne słaba, a Vermaelen zachowywał się tak, jakby ktoś podmienił go w szatni na gorszy model. W 51. minucie Milan zdobył bramkę z niczego, a autorem trafienia drugi raz okazał się Robinho, strzelając po ziemi, tuż przy słupku. 3-0 dla Milanu, szanse na awans Arsenalu diametralnie zmalały.
W 65. minucie Kanonierzy stanęli przed fantastyczną okazją na podniesienie się z kolan i nawiązanie walki. Kapitalne podanie do Van Persiego posłał Thierry Henry, a Holender popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki. Jeszcze lepiej spisał się jednak Abbiatti, który w cudowny sposób uratował swoją drużynę przed stratą gola.
Minutę później Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko kosztem najlepszego defensora Arsenalu w dzisiejszym meczu - Kierana Gibbsa.
W 78. minucie zawodnicy Milanu stanęli przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Po tym, jak Johan Djourou sfaulował w polu karnym Ibrahimovicia, Kassai wskazał na jedenasty metr.
Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, 4-0 dla Milanu - całkowita deklasacja.
W 85. minucie Kanonierzy mogli jeszcze zdobyć bramkę na otarcie łez, kiedy to świetny strzał głową oddał Van Persie. Kolejny raz lepszy od kapitana Arsenalu okazał się jednak Abbiatti.
W ostatniej minucie na 5-0 mógł podwyższyć jeszcze Ibrahimović, ale tym razem bez zarzutu spisał się Szczęsny.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Milan mógł zacząć świętować przekonujące zwycięstwo i prawdopodobny awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. To, co zademonstrowali Rossoneri na San Siro, to była prawdziwa demolka, a Kanonierzy nawet nie sprawiali wrażenia, jakoby mieli ochotę nawiązać walkę.
Wysokie zwycięstwo Milanu jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym i jeśli spojrzymy racjonalnie pod kątem dzisiejszego meczu, to Kanonierzy nie mają już żadnych szans na awans. Futbol jednak bywa przewrotny i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Pozostało jedynie zachować wiarę...
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Po za tym... patrząc kto pisze o odejściu Wengera i kto uważa, że to WSZYSTKO jego wina... żal to komentować. :D:D:D
Wymiana trenera nie ale zarządu owszem!!!
Aż się specjalnie zalogowałem. Co wyprawiał wczoraj Vermaelen?! Arteta, Ramsey, Gibbs - pomyłki. Jedyne co im powinno wystarczyc na ten sezon to rezerwa. Walcott powinien grać na szpicy, za nim RvP, na skrzydle Chamberlain, defensywny pomocnik Song, zostawiłbym jeszcze Sagne i Kosę, no i Szczęsnego, może się rozwinie. Reszta na ławe i wyprzedaż. Luki zapełnić konkretnymi wzmocnieniami. Np. Vinny'ego Jonesa na obronę.
Zresztą pobiera taką pensję że gdzie mu by było lepiej???
pavel...
Twoje rozumowanie jest proste... żeby nie powiedzieć.
Jeśli czytałeś uważnie wiesz, że nie ujmuje mu zasług w strzelaniu bramek. Mimo wszystko od kapitana i napastnika aspirującego do miana gwiazdy wymagam więcej.
Nie widziałeś we wczorajszym meczu, żeby motywował zespół do walki... od kilku meczy jest niechlujny w grze... Na domiar złego zaczyna to wyglądać tak, że strzelenie bramki wymaga od niego kilkunastu strzałów. Przypomnij sobie mecz z MU? Kto przechylił szalę zwycięstwa z Sunderlandem?
Jest ważną postacią zespołu, ale... właśnie... mam zastrzeżenia.
Chyba lepiej żeby napastnik strzelał mniej, ale skuteczniej... niż na odwrót. Przypominam, że Milan strzelił w bramkę pięciokrotnie.
Wenger to człowiek bez honoru. Nawet jakby spadł z Arsenalem do The Championship to i tak by się nie podał do dymisji.
Jak nastroje po meczu? ;P
dawac mourinho xd
Hidding jest do wzięcia, zawsze Moyes też jest łatwy do wyciągnięcia z Evertonu, ale zarząd woli trzymać Wengera który tak naprawdę trafił w jedną generację piłkarzy, zbudował jeden świetny skład, a reszta mu nie wychodzi
RVP wczoraj praktycznie był jedynym , który oddawał strzały na bramkę , skrzydła Mu nie pomagały..nikt mu nie pomagał
mieliśmy spętane nogi jak bayer z farsą, ale oni chociaż w obronie coś pokazali;/
@ ozzy95, sebastianf - skoro Van Persie też nie spełnia oczekiwań, to chyba już nikt godzien uwagi w naszej drużynie nie pozostał, co nie?
RVP to chyba ostatni osoba względem której można mieć zastrzeżenia. raz lepiej, raz gorzej, ale gdyby nie on, to żeby zobaczyć Arsenal w tabeli potrzeba by było kliknąć "Pokaż całą tabelę".
może wymienimy Wengera, hę? a w sumie nie, bo po co?!?..."In Arsene we trust sialalalala"
kaka bedzie drozszy. a gourcuff jest słaby ale lepszy od ramseya
Kaka, Gurcuf (nie wiem jak się pisze) oni są w krengu zainteresowań Wengera i cenie nie przekraczającj 15 milionów
kamyk1975,
Masz racje.Nie czytalem wczesniejszych postow, tylko zasugerowalem sie wypowiedzia bialegosula. Natomiast zgodze sie, ze wygladamy zle pilkarsko, widac to w oczach nszych zawodnikow, boja sie zwyczajnie, wiedza o swych slabosciach.Wenger nie jest juz pewny siebie, zatracil sie w swoim planie...
carlosV
na Allegro patrzę od 3 dni nic nie ma
@matek9009 - kogo?
naprawde z niewielke pieniądze można kupić godnego zastępce Cesca
sebastianf,
Wypowiedziales to o czym bardzo wielu myslalo niejednokrotnie...Van Persie to pilkarz kapitalny, strzela duzo, ale rowneiz bardzo duzo marnuje...Nie jest typowa 9 bardziej pasuje jako taki Shadow Striker...Nie jest za szybki, nie jest silny i nie ma najlepszego wykonczenia, wlasciwie gra na szpicy dlatego, ze nie mamy nikogo z charakterystyka typowego sepa...Czesto niechlujnie przyjmuje pilke to prawda...juz myslalem ze tylko ja to zauwazylem...Macha rekami w strone obroncow...On powinien grac dalej od obrony miec wiecej swobody, ma kapitalny przeglad pola, umie podac, dosrodkowac...Jego technika pozwala mu pilke przetrzymac, powinien czesciej strzelac z dystansu bo ma kopyto, ale jak ma to robic grajac przciwko 4 obroncom...Wczoraj wygladalo to wrecz zalosnie, klepiemy pilke w srodku pola gdzies na 40 metrze(Arteta, Song, Ramsey) a Robin miedzy 4 bykami, kiedy on powinien miec swobode i podejsc po ta pilke rozegrac ja, bo to potrafi fenomenalnie...Zmiana taktyki jest potrzebna gra dwoma napastnikami, z tym ze Van Persie bardziej cofniety, wchodzacy z glebi, strzelajac z dystnansu i dogrywajac.
Dlatego OZZY95 pisałem w pierwszym poście o możliwościach realnych i mniej realnych z wyjścia z sytuacji. Bo teraz to jest ostatni czas na poważne decyzje jeśli mamy wracać do sukcesów z przeszłości. Właścicieli nie zmienisz zawodników gry zmienić może tylko trener ale ten nie umie albo nie chce a trenera wraz z przestarzałą koncepcją zwłaszcza w takim wykonaniu można a nawet trzeba. Jeśli zmienił by się właściciel jakimś cudem to wtedy te miliony może by napłynęły ale to obawiam się nie uratowałoby Wengera i tak. Ja zresztą czuję podskórnie że zawodnicy myślą przynajmniej niektórzy podobnie i prędzej czy później któryś synek na Twitterze strzeli jakąś gafę o swoim trenerze. Ja nawet mam wrażenie że komentatorzy CANAL+ już powoli się z tym pogodzili. Naprawdę jak Wenger pociągnie następny sezon i zdobędzie mistrzostwo kraju to naprawdę będzie cud! Prawdziwy cud! A na cud liczyć to może totkowicz.
Carlos--->no prawda to prawda piętki w jego wykonaniu nie są potrzebne a bynajmniej nie w takim meczu jak wczoraj ale dalej upieram się że brakuje mu solidnego zawodnika do wsparcia kogoś kto dał by mu trochę pewności Rosa i Arteta tego mu nie zapewniają, a np. przy Cescu wygladał całkiem nieźle
@Kanonier
Na allegro?
Przepraszam wiecie gdzie mogę sobie kupić koszulke Arsenalu ze swoim numerkiem i nadrukiem?
Proszę o szybką odpowiedź.
arsen1
wenger sie nie poda do dymisji bo jest jednym z najlepiej opłacanych trenerów.
Ozzy95
tez wydaje mi sie ze problem lezy w tym ze wczesniejszy Arsenal byl budowany pod Fabregasa, nie bede wymienial jego atutow...niema kim go zastapic, stracilismy gdzies styl, szybkosc rozgrywania akcji, jestesmy przewidywalni, atak pozycyjny kuleje, i najwazniejsze brakuje zgrania, i zrozumienia, co bylo sila tej druzyny
a teraz cos pozytywnego
najprawdopodobniej uda sie pozostac w top4, nic wiecej nie wygramy, czyli sezon nie bedzie gorszy od poprzednich, a stracilismy Fabregasa,Nasriego,Clichego, zarobilismy okolo 80 mln na tych transferach, + niewykorzystana wiekszosc z 50mln na transfery o ktorych sie mowilo przed okienkiem transferowym. :D
niemoge doczekac sie przyszlego sezonu :) :P
Mam nadzieje że po meczu z kurczakami Wenger poda sie do dymisji ! ! !
@matek9009
Ramsey widzi dużo? Gówno widzi, za każdym razem, kiedy jest na boisku i ma możliwość zagrania dobrego podania do przodu, to on oczywiśćie musi PIĘTKĄ do tyłu, albo KRZYŻACZKIEM do boku. Przy jego zwrotności takie rzeczy może robić w spotkaniach rezerw, a nie na tej fazie rozgrywek LM. On się nie nadaje do tego klubu. Po ostatnim meczu z Sunderlandem, kiedy strzelił bramkę..wcale się nie cieszyłem, że on to uczynił. Dlaczego? Bo odrazu wiedziałem, że tym samym zyska miejsce w składzie na Milan, będąc kompletnie bez formy. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, Panie Wenger..
kronke mam z 20 drużyn i piepszy arsenal.
Taka wrzutka, żeby włożyć kij w mrowisko. :D
Nie będe się tutaj rozpisywał o tym co sądze, o zawodnikach Arsenalu którzy mają odpowiadać za "kreowanie" gry. Chociaż ostatnimi czasy... a właściwie w tym sezonie raczej można mówić o próbach... kreowania.
Nie będe również pisał o Walcottcie... Ci którzy mnie "znają" wiedzą, że moja opinia o nim jest niezmienna. Choćby strzelił kilka bramek w meczu nie zmieni to faktu, że jest "jeźdzcem bez głowy"... nie ma przeglądu pola, nie potrafi dośrodkować, a przede wszystkim nie potrafi minąć przeciwnika z miejsca.
Będe... właśnie... będe się znęcał nad van Persim. Oczywiście, czapki z głów, bo mimo wszystko strzelił dwadzieścia kilka bramek. Mimo wszystko jednak ciekaw jestem statystyki ile tych bramek było kluczowych. Ale nawet ta statystyka nie obchodzi mnie tak bardzo... bardziej interesuje mnie fakt, że ostatnimi czasy gra... kiepsko.
Nie wykorzystuje nadarzających się okazji (a przecież doskonale niektórzy wiedzą, że w obecnym stanie piłki nożnej tych okazji jest coraz mniej), gra niechlujnie (kwestia przyjęcia piłki), a we wczorajszym meczu właściwie nie istniał.
Oczywiście. Napastnik, a takie miano nosi van Persi jest "zależny" od piłek, które dostaje... ale tutaj dochodzimy do sedna. Moim zdaniem... od kilku sezonów van Persi nie powienien być ustawiany jako najbardziej wysunięty zawodnik Arsenalu. Raczej powinien pełnić funkcje, którą miał Henry w Barcelonie. Schodzącego ze skrzydła do środka... lub cofającego się do środka po piłkę zawodnika. Mimo wszystko dysponuje dobrym uderzeniem z dystansu, przyzwoitym przeglądem pola i dobrum dryblingiem.
Ewenementem na skale Europy jest fakt, iż napastnik wykonuje rzuty rożne!
Jak dla mnie. Wczorajszym mecz był dramatycznie słaby. Jako całość Arsenal nie istniał. Pomysł Wengera na wzmocnienie Rosickim środka pola niewypalił. Co właściwie pozbawiło Arsenal ofensywnej trójki.
Mimo wyniku... wierzę. :D
wczoraj tak mi smutno było jak ogladałem mecz, i nie załamało mnie to że dostalismy aż 4 do 0 tylko to że w przeciągu 2 sezonów z druzyny która stylem gry przypominała Barcelone stalismy sie zwykłymi piłkarzami którzy preferują futbol siłowy. cięzko dostrzec ozytywy w naszej grze ale najbardziej boli mnie dziurawa obrona i brak rozgrywającego, Rosa najlepsze lata ma za sobą, Arteta piłkarz o duzych umiejętnościach ale jest bardzej defensywnym pomocnikiem, Ramsey widzi dużo jednak brak mu wsparcia z przodu, zawsze otrzymywał takie od Cesca, no i obrona kompletny brak zgrania miedzy Kosą a Vermalenem, wumie to nie pamiętam kiedy razem grali na środku. DJ zawalił karnego, stwierdzm ze Wenger poważnie w wakacje powinien podjść do sprawy i zakontraktować rozgrywającego z najwyzszej światowej półki i raczej poszukać wzmocnienia obrony DJ i SS tym panom juz podziękujemy;/ Arsenal Forever!!!:)
może mecz inaczej by się potoczył jakby ten pierwszy strzał rosy wpadł :)
dało się uniknąć* sory za double
Prawda jest taka, że Arsenal wyszedł na ten mecz kompletnie przestraszony, zdekoncentrowany i bez wiary we własne umiejętności. Przy pierwszej bramce - Boateng gubi krycie jak na treningu ligi okręgowej. Druga bramka - Sagna zamiast zapieprzać za Ibrą ile sił w nogach to truchtał sygnalizując spalonego. Trzecia bramka - pech, Verma się poślizgnął. 4ta bramka - głupota Djourou. Więc racjonalnie rzecz biorąc każdej bramki udało się uniknąć. Na + jedynie Robin i Thierry, jego podanie do Persiego przy tym woleju było więcej niż genialne..Rosa jak zwykle się starał, tego mu odmówić nie można. Ramsey? Walcott? Litośći..
stefcio15 - No, ale to miała być tylko odpowiedź na komentarz AFC4ever. Z jego komentarza można wnioskować, że uważa się za lepszego od Anglika.
Tylko o to w tym chodzi, dobrze wiem, że od 2 meczy gra syf. Ogólnie cała drużyna gra syf. Nawet nie głosowałem na piłkarza meczu, bo nie wiem kogo niby miałbym tam wybrać? Za same chęci nie będę głosował, bo je to każdy ma.
dino77,
Hmm no to prawda, ze nie ma juz raczej jakiegos romantyzmu w pilce.Pieniadze wielkie, ktore wszystkich wypraly z uczuc i emocji, pilkarze przechodza by zarabiac miliony, takie prawo biznesu, ktore zajrzalo rowniez do pilki.Tylko dla mnie to szczyt hipokrzyji mowic, ze my nie wydajemy milionow bo to nierozsadne, jednoczesnie liczac na to by wychodzic in plus kazdego roku.Przeciez o to sie znowu rozchodzi, o pieniadze!Wazne zeby dywidenda byla dla wlasciciela i juz...Kroenke ma pare milionow wiecej co roku i pasuje.Natomiast gdybysmy zaczeli wydawac grube miliony tez nie oznaczaloby ze od razu siegniemy po trofea, patrz City np.Barca akurat ma inny model, ktorego cholernie zazdroszcze, bo to co oni produkuja to jest raczej cos co warto przeniesc na ansz grunt.Szkolenie jest kluczem, tylko ze wtedy znmowu musielibysmy czekac pare ladnych lat...
hei - to akurat żaden argument. Jest lepszy od nas? Oczywiście, w końcu gra w Premier League, ale trudno nie zauważyć, że ostatnimi czasy gra syf i skrzydła powinni być obsadzone inaczej, tylko kim, jak na ławie Arszawin. Cieszy powrót Gerva, chociaż nie chce mi się wierzyć w skrzydła Gerv - AOC.
@hei
i z tego powodu ze jest od nas lepszy, moze grac tak jak gra? jest w swojej grze nudny, nie ma zadnego pomysly, ot do tylu do Sagny i to tyle. Gra załosnie i Sunderlandem mam nadzieje ze go nie zobacze.
Boże... pewnych wypowiedzi nie da się czytać... "potrikuje", "świerzy" :D:D:D
AFC4ever
Ok. Ale Barca mimio mocnego składu co rok robi mocny transfer...
Kamyk 1975,
Oczywiscie, to rozumiem.Sam widze bledy Wengera, taktyczne, personalne i jestem juz sfrustrowany.Chodzilo mi tylko o takich, ktorzy krzycza, ze musimy zmienic Wengera bo on zostal z glowa w dupie i nie wydaje pieniedzy...Oczywiscie zakladaja tez, ze wydawanie tychze pieniedzy jest kluczem do sukcesu, co oczywiscie jest absurdem...Czy przyjdzie Mourinho, czy Guardiola polityka wlasciciela i zarzadu sie nie zmieni.Natomiast rzeczywiscie, masz racje nasz styl raczej odpycha i wymaga zmiany.Ustawienie jest do bani, nie mamy graczy silnych z przodu, dwoch napastnikow to klucz wydaje mi sie...Wszystko to wymaga zmiany, nowi zawodnicy, niech i bedize nowy trener, ale tak jak mowie nie bedzie zmiany w polityce i wydawanie grubych milionow.To sie nei zmieni bo to interesy wlasciciela i jego zarzadu.Chodzilo mi o motywacje na odejscie Wengera, niech odejdzie jesli dojdzie do zmiany stylu gry ok, ale na pewno nie bede modlil sie o to by odszedl bo beda meega transfery;)
dino77
Barca!?Barca!?
Za rządów Guardioli już 18 wychowanków w składzie i za to ich podziwiam choć nienawidze
ManUtd też nie jest znowu aż tak bogate i ma długów w pizdu...
No i jeszcze sprawa że wyszystkie nasze obecne zwycięstwa zależą tylko od RvP... A co jak nie daj Boże złapie kontuzję??? leżymy bo nie ma zmiennika!
ozzy95
No właśnie... Też mi się wydaje że może być tylko lepiej... Nie podoba mi się wizja współczesnego footbolu... tzn. Kto ma kase ten wygrywa... Patrz Man City, Niedawno Chelsey, Man Utd, Real, Barca itp... Ale niestety w takim świecie przyszłlo nam żyć i trzeba nauczyć się grać według tych zasad. Wizja finansowego Fair Play wydaje mi się naiwnym marzeniem. A rzeczywiście nabradziej przerażakjące jest to (już ktoś to przed chwilą pisał) że zarząd jest zadowolony z obecnych wyników... Ale czego można się spodziwać po tępym amerykańcu... porażka
Przyczyną naszych faili jest brak playmaker'a w środku. Ramsey wciąż potrzebuje edukacji, a na samego Jack'a nie ma co liczyć bo skończy się to tak jak teraz. Od kogo mają się uczyć młodzi jak w środku nie mamy żadnej gwiazdy? Obrona - w tym roku to jakieś fatum, że tak nam skład wykosiło bo na prawdę mieliśmy dość mocną. W ataku jest niestety 3 wartościowych zawodników i do tego tylko 1 z nich jest w stanie zapewnić odpowiednią ilość bramek. Podstawowa sprawa - zakup rozgrywającego nawet za kwotę 30-40mln funtów. Druga sprawa to zmiennik dla RvP.
dino77,
Hmm Usmanov byc moze nieco zmienilby nasza polityke itd...Wydaje sie, ze wszystko juz bedzie lepsze od obecnego stanu rzeczy;)
Z tych skrzydłowych co mamy najlepszy jest wg. mnie Gervinho, przewidywalny ale najbardziej skuteczny...
Czemu nikt nie spróbuje sprowadzić kogoś z Zambii imponująco wyglądającej podczas PNA!?
@hei007
Może i każdego z nas bije na 1000% ale takiemu Antoniniemu to buty może czyścić ( patrz Milan-Arsenal 15.02.2012, 20:45 San Siro )
OZZY 95 ja dłużej kibicuję niż Ty masz lat-to tak dla jasności(jeśli się mylę -przepraszam). I jestem uwierz mi po raz pierwszy za zmianą trenera. I nie wierzę wcale że wraz z trenerem wydamy miliony na transfery tylko że zmienimy mentalność i styl na boisku. To co kiedyś cieszyło teraz mierzi.Nie widzę u tego trenera najmniejszej chęci zmiany stylu. W naoliwienie tej maszyny też już nie wierzę bo trzeba mieć na to wykonawców. To co mamy dalej w to brnąć?To że nie było ostatnio wyników jeszcze mogłem zrekompensować sobie oglądaniem ładnej gry. Teraz nawet tego nie ma. Inne czasy pociąg pędzi kiedyś byliśmy nowatorami na skalę światową teraz jesteśmy dinozaurami. No można znów powiedzieć dajmy czas ale ja szczerze mówiąc nie wierzę już w to.
alem mam nerwy