Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal
15.02.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 3337 komentarzy
Wstyd, kompromitacja, beznadzieja, żałość - tylko tak można opisać to, co zademonstrowali Kanonierzy na San Siro, którzy otrzymali srogą lekcję od świetnie dysponowanego Milanu. Rossoneri urządzili sobie małą kanonadę z naprawdę beznadziejnym Arsenalem, a tak naprawdę był to najniższy z możliwych wymiarów kary. Milan był drużyną dominującą przez 90 minut, a Kanonierzy nie sprawiali wrażenia, jakoby zależało im na nawiązaniu walki. W zasadzie Robin van Persie był jednym zawodnikiem z talii Arsene Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie i uratować honor swojego zespołu. Nie oszukujmy się, ale jeden zawodnik nie jest w stanie przesądzić o wyniku meczu, jeżeli za partnerów ma tak słabo dysponowanych graczy, którzy co krok popełniali dziecinne błędy.
Środek pomocy Arsenalu w ogóle nie istniał i został całkowicie zdominowany przez drugą linię Milanu. Na dodatek niemrawo spisywała się defensywa, a Thomas Vermaelen rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w karierze. Cała układanka Wengera zagrała tak, jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grała...
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
AC Milan: Abbiati, Abate, Mexes, Thiago Silva, Antonini, Seedorf, Van Bommel, Nocerino, Boateng, Ibrahimovic, Robinho
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Arteta, Rosicky, Walcott, Ramsey, Van Persie
Już w drugiej minucie Kanonierzy zdecydowali się na strzał z dystansu. Próbę tę podjął Tomas Rosicky i choć było to bardzo odważne posunięcie, to jednak niecelne.
Dwie minuty później pokazał się kapitan Milanu - Clarence Seedorf - który strzałem po ziemi zza szesnastki spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Jak się okazało, jemu również zabrakło celności.
W 11. minucie Clarence Seedorf musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Urby Emanuelson. Wprowadzony Holender już dwie minuty później mógł zdobyć bramkę, jednak nie potrafił wykorzystać świetnego odegrania Zlatana Ibrahimovicia.
W 15. minucie było już 1-0 dla gospodarzy, a wszystko zaczęło się od złego wznowienia Wojtka Szczęsnego. Świetne podanie do Boatenga posłał Nocerino, a ten przepięknym uderzeniem od poprzeczki nie dał polskiemu bramkarzowi absolutnie żadnych szans.
Zawodnicy Milanu ani śmieli zwalniać tempa, a pięć minut po strzelonej bramce mogli zdobyć kolejną. Po wpisaniu się na listę asystentów, Nocerino postanowił dołożyć swoją cegiełkę i samemu zdobyć gola. Jego potężny strzał z dystansu okazał się jednak minimalnie niecelny.
Cztery minuty później niewyobrażalny błąd w obronie popełnił Thomas Vermaelen, który dał się przepchnąć Ibrahimoviciowi we własnym polu karnym i umożliwił mu strzelenie gole. Na szczęście w porę asekurował go Wojciech Szczęsny, który pewnie wybił futbolówkę. Ostatecznie Kassai odgwizdał faul ze strony szwedzkiego napastnika, co okazało się jednak błędną decyzją. Wciąż 1-0 dla Milanu na San Siro.
Kanonierzy z minuty na minutę grali coraz gorzej i popełniali coraz to bardziej dziecinne błędy. Niepewnie w obronie grał Vermaelen, Ramseyowi kolejny raz nic nie wychodziło, a Walcotta w ogóle nie było widać. Zanosiło się na to, że Milan zdobędzie kolejną bramkę...
... Tak się stało w 39. minucie. Lewym skrzydłem wypuszczony został Ibrahimović, który zbiegł do linii końcowej i dośrodkował w pole karne. Tam czyhał już dobrze ustawiony Robinho, który - mimo asysty trzech zawodników The Gunners - zdołał wpakować piłkę głową do bramki.
Problemy Arsenalu stawały się coraz większe. Po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Laurent Koscielny, w jego miejscu pojawił się Johan Djourou.
Tuż przed przerwą szansę na podwyższenie rezultatu otrzymał Boateng, ale tym razem nie potrafił zaskoczyć Wojtka Szczęsnego i piłka znalazła się w bocznej siatce.
Chwilę później obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
Wenger wyciągnął wnioski ze słabej gry Walcotta z pierwszej połowy i na drugą część spotkania posłał za niego Henry'ego, dla którego był to ostatni mecz w barwach Arsenalu w tym sezonie.
Defensywa Arsenalu była dzisiejszego dnia niewyobrażalne słaba, a Vermaelen zachowywał się tak, jakby ktoś podmienił go w szatni na gorszy model. W 51. minucie Milan zdobył bramkę z niczego, a autorem trafienia drugi raz okazał się Robinho, strzelając po ziemi, tuż przy słupku. 3-0 dla Milanu, szanse na awans Arsenalu diametralnie zmalały.
W 65. minucie Kanonierzy stanęli przed fantastyczną okazją na podniesienie się z kolan i nawiązanie walki. Kapitalne podanie do Van Persiego posłał Thierry Henry, a Holender popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki. Jeszcze lepiej spisał się jednak Abbiatti, który w cudowny sposób uratował swoją drużynę przed stratą gola.
Minutę później Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko kosztem najlepszego defensora Arsenalu w dzisiejszym meczu - Kierana Gibbsa.
W 78. minucie zawodnicy Milanu stanęli przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Po tym, jak Johan Djourou sfaulował w polu karnym Ibrahimovicia, Kassai wskazał na jedenasty metr.
Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, 4-0 dla Milanu - całkowita deklasacja.
W 85. minucie Kanonierzy mogli jeszcze zdobyć bramkę na otarcie łez, kiedy to świetny strzał głową oddał Van Persie. Kolejny raz lepszy od kapitana Arsenalu okazał się jednak Abbiatti.
W ostatniej minucie na 5-0 mógł podwyższyć jeszcze Ibrahimović, ale tym razem bez zarzutu spisał się Szczęsny.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Milan mógł zacząć świętować przekonujące zwycięstwo i prawdopodobny awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. To, co zademonstrowali Rossoneri na San Siro, to była prawdziwa demolka, a Kanonierzy nawet nie sprawiali wrażenia, jakoby mieli ochotę nawiązać walkę.
Wysokie zwycięstwo Milanu jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym i jeśli spojrzymy racjonalnie pod kątem dzisiejszego meczu, to Kanonierzy nie mają już żadnych szans na awans. Futbol jednak bywa przewrotny i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Pozostało jedynie zachować wiarę...
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja myślę że Arsenal powinien się zająć ligą a nie
Ligą Mistrzów .
Kamyk- masz racje ale mopim zdaniem w latach świetności to wenger przyszedł na gotowe i teraz sie już wypalił potrzebujemy nowego trenera nowego stylu
cegla święta prawda jako kibic życze kanonierom wygranej w każdym meczu ale nie będe załamany jeśli nie dostaniemy się w top 4 mam już dość tej posuchy transferowej i pozbywania się sezon w sezon kluczowych graczy oraz gadki Wengera gdzieś w połowie sezonu że matematycznie wciąż mamy szanse na mistrzostwo od 7 lat nawet CC jest dla nas mało realny.To cud że Rvp jest cały czas zdrowy a co by było gdyby wypadł?
Nie mamy żadnej alternatywy w ataku leżymy i kwiczymy w przypadku SP od początku sezonu gramy bez 3 njlepszych graczy z poprzedniego sezonu czyli Fabsa Nasriego i Jacka gdyby taki Rvp miał kontuzje podejrzewam że nie kupilbyśmy nikogo i męczylibyśmy się z Chamakiem lub Parkiem nie kupując dobrego zmiennika dla Holendra no bo po co? troche męczące są te same gadki i usprawiedliwienia od paru sezonów w wykonaniu Bossa i zarządu cały czas walą tą samą ściemę i ludzie to kupują to jest naprawde irtujące, a o panie Gazipidzie czy jak mu tam niewspomne bo jak go widze to mnie szlak trafia geniusz kuwa ekonomi szprzedaliśmy ade i kolo z tych pieniędzy spokojnie wykaraskało by się jakaś dobra tyg np Dla takiego Na$riego a ten fiutek się chwali że City nam zazdrości i tym podobne,
mecz s Sunderlandem to ja czarno widze top 4 także i czort nawet jak nam sie uda zakwalifikować to Arsen powie że niektórzy nas już skreślali a my pokazaliśmy ducha walki i ble ble a od nowego sezonu ponowna walka o top 4 nic więcej;p
facebook.com/permalink.php?story_fbid=323583744360921&id=100001278954768&ref=notif¬if_t=like tu masz karlo :)
Było i jest dalej mnóstwo wspaniałych piłkarzy do kupienia. Był Cahill, był Parker, był Van Der Vart, był Mata - fenomenalny piłkarz za 30 mln, a te 30 melonów to wcale nie tak dużo przy obecnych cenach na rynku to raz a dwa że ten gość naprawdę by zrobił różnicę, ale po co, gdzie... mamy Słilacziego, Dziurę, mamy Rosickiego, Ramseya, Łolkotta, Parka, Ciamaka, Diabiego a jak to nie wystarczy to zawsze przecież można kupić jakiś 13, 14 czy 15 latków za kilka ełro.
facebook.com/profile.php?id=100001278954768
Rzadko się odzywam na forum. Kibicuję tej drużynie od 1988 roku. Co za tym idzie pamiętam jak grał Arsenal przed Wengerem a grał zupełnie inaczej.Wenger wniósł wiele ciekawego do gry więcej gry piłką, grę kombinacyjną wymienność pozycji itd itp. I wszystko działałoby do tej pory gdyby nie to że do skuteczności takiej gry potrzeba doskonałych wykonawców. Hmm i tu dochodzę do sedna problemu który wczoraj miał swoje apogeum. Brakło wykonawców i dobrej murawy. Nie potrafimy zagrać inaczej jeśli zmusi nas do tego przeciwnik. Nie mamy wykonawców aby grając swoje coś stworzyć ale co gorzej jak nam nie idzie nie umiemy dostosować taktyki do sytuacji na boisku. Nie wiem na ile świadomą zagrywką gospodarzy było takie a nie inne przygotowanie murawy natomiast Milan słusznie od początku grał prościej i ostrzej co w tym przypadku zdziałało cuda.Do tego wczoraj można było zobaczyć jaką wartość mają niektórzy zawodnicy na tle bardziej wymagającego rywala choć wg mnie wcale nie jakiegoś giganta.Teraz co robić? Są 3 drogi wyjścia sam nie wiem które najlepsze:
1-Wenger out przychodzi ktoś nietuzinkowy najlepiej młody widzi w tym zespole potencjał do zmiany stylu ewentualnie mały retusz kadrowy. Cel mieć różne warianty gry coś jak MU.
Jest jeszcze wersja 1b czyli nowa miotła i nowi zawodnicy ale to praktycznie jest nierealne i chyba niepotrzebne.
2-Wenger zostaje zmienia pół drużyny i styl ten sam może wykonawcy lepsi.Cel powrót do czasów invisibles czyli genialne wykonanie tego co chce Wenger. Świetnie tylko trzeba by było kupić pewnie z pół Barcelony czyli znów mało realne
3-Wszystko po staremu może mały retusz kadrowy i liczymy że się maszyna w końcu dotrze.
Bez egzaltacji i na spokojnie jestem za zmianą STYLU tej drużyny-wczorajszy mecz i nie tylko wczorajszy był dobitnym tego przykładem.
Czyli wybieram 1.
Dziękujemy Wengerowi za wszystko ale czas na zmiany.
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001278954768 masz karlo dzieki za sms :)
Tu nie chodzi o to, że przegraliśmy 4:0 i że następny mecz możemy wygrać. Chodzi o to jak się prezentujemy, jak nas wszyscy zaczęli postrzegać w jakim stylu gramy...
To jest ARSENAL?
@wronka23
Widziałeś stan murawy po bokach? Nie dało się biegać. Tam piłki wtapiały sie w bagno, i stad dobra decyzja Wengera!
dzisiaj i tka zakłądam czapkę i szalik Arsenalu i t-shirt pierdziele mogą mnie jechać :P
a zauważyłem że dużo pseudo kibiców milanu po wczorajszym meczu :D
@wronka23
podaj mi linka kliknę lubię to :)
Tak na spokojnie to tylko jedno pytanie ciśnie się na usta. Co tu KU**A miało być? Wczorajszego wieczora widzieliśmy jaki jest poziom tej drużyny. Zagraliśmy PRAWIE NAJSILNIEJSZYM składem jaki mamy i co z tego wyszło?
Najbardziej rozczarował mnie Vermaelen. Nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie wraz z Kosą zagrają na ŚO. A tym czasem to wyglądało jakby Squillacci ubrał koszulkę z numerem 5.
O Ramseyu i Theo to można napisać tyle, że każdy losowo wybrany kibic siedzący wczoraj na San Siro nie zagrałby gorzej od nich.
Na pochwałę zasługują Robin, AOC i Kościelny.
A podanie piętą Titiego do RvP kiedy Abbiati sparował piłkę na róg po prostu GENIUSZ!
tak jak napisałem na facebooku po meczu :D No cóż w rewanżu trzeba wygrać 5-0:) C'mon Arsenal :)
Na dodatek Kościelny kontuzja... ciekawe na ile wypada. DJ w podstawowym składzie? Moim zdaniem ten zawodnik nie jest wstanie się wznieść na poziom drużyny z czołówki PL. Nie wiem może to jakiś krewny Kroenke!!!
Ja tam liczę na wygraną :) Pamiętacie starcie Milanu z Deportivo? Pierwszy mecz 4:1 w Deportivo potem porażka Milanu 4:0 , nic straconego to jest sport
damianARSENAL -- wlassnie nei wenger blad popelnil . mielismy grac skrzydłami a nie srodkiem sie pchac. a wystawil ino jednego skrzydlowego walcotta ;/
zjedzcie pączka osłdzimy sobie porazke :P
Jak prezes klubu mówi, że brak awansu to nie będzie żadną katastrofą to o czym my tu marzymy??? Na co my możemy liczyć??? Na trofea??? Na sukcesy??? Na super transfery??? Tego całego Kroenke to tylko zaj...ać. Klub to nie firma by na Niej zarabiać, jak ten żyd chce zysków to niech sobie kupi akcje Google czy Apple a niech odpier...oli się od Arsenalu.
na co zwalacie na Wengera? Przeciez to on nie gra.. wystawił najlepszy skład na jaki mu mogło pozwolić życie, tylko, ze to piłkarze spiepszyli.
W marcu wygramy 4-0, przejdziemy dalej- a wy bedziecie znowu nosci Wengera- bezsens!
Przed każdym naszym meczem myślę, że może to będzie ten mecz, w którym wreszcie zaczniemy grać swoje, piękny football Arsenalu - ale jak widać ten skład nie jest na to stać. Najgorsza jest świadomość, że najwyraźniej właścicielom klubu to nie przeszkadza i nie zależy im na TOP4, lidze mistrzów tylko skupiają się na tym żeby DUŻO zarobić.
Cóż SMUTEK i tyle.
nie jest dobrze, wczorajszy dzien byl najgorszy w tym roku. Nic mi nie wychodzilo od rana, ale wracam mowie pokonamy ich i bedzie super. Ta bylo . , . .
wenger spadaj
Strasznie ciężko się to oglądało. Ale to czas żeby wreszcie ktoś w klubie trzasnął pięścią w stół. Z roku na rok jesteśmy coraz słabsi. Parę lat temu co roku liczyliśmy się w walce o mistrzostwo i docieraliśmy minimum do ćwierćfinału LM, a teraz drżymy o to czy zajmiemy 4 miejsce i co rok odpadamy w 1/8 finału.
i powiedzci mi po co tu sie stresowac i walczyc o Big Four? I o awans do LM? jak my i tak tam gowno pokazujemy a tylko meczow wiecej do rozegrania i wiecej kontuzji. A ze kasy z tego jest gowno bo i tak nie jest przeznaczana na nic pozytecznego tylko na premie dla zarzadu pewnie....
No to z ligą mistrzów od razu możemy się pożegnać ;) brakuje mi slow, a wczoraj jak zobaczyłam to rozcZarowanie na twarzy Robina, który na koniec meczu bił brawo, to się az sie lezka w oku zakrecila... jesli Robin odejdzie, to nikt z nas nie powinien mieć do niego o to pretensji - on już dał temu klubowi tak wiele, cały się dla niego poświęcił, ale jest światowej klasy napastnikiem i musi miec swiadomosc, ze w takim składzie z Arsenalem nie wygra niczego. Przykro to mowic, ale jesli Robin odejdzie, bedzie to zrozumiełe. Zostało mu jescze tylko kilka lat piłkarskiej kariery i bardzo sie zdziwie, jesli będzie ja chciał zakonczyc w Arsenalu.
a tak poza tym to Ibra jest Genialny :)
Podsumowując: Arteta niestety ale nadaje się do gry tylko z prawdziwym rozgrywającym. Ramsey poprostu gra piach ostatnio i tyle. Milan obnażył nasze słabości całego sezonu.
Wiedziałem, że duet Kościelny Verma nie będzie pewniejszy od Per Kościelny.Verma ostatnio jest w słabej formie jak na siebie. Negatywnie zaskoczył mnie też Sagna
No mecz fatalny a LM wygra Real albo Milan albo barcelona
Oczywiście, że liga angielska jest najlepsza, to że w tym sezonie zawodzi każdy jej przedstawiciel, nie oznacza zaraz że piłka włoska, czy hiszpańska jest lepsza.
Nasi wyglądali jakby ktoś na sile im kazał wyjść na boisko i grać. Poza tym ile jeszcze żałosnych meczów musi zaliczyć Ramsey by wreszcie siąsć na ławce rezerwowych i się z niej nie podnieśc.Ten chłopak to dno totalne zero formy a Wenger z uporem maniaka na niego stawia.
Znowu kolejny sezon bez pucharu!!! Brawo wengerku
Panowie czy dalej uważacie że liga angielska jest najsilniejsza?
Manchester United odpada w kompromitującym stylu z FCBasel a w lidzie radzi sobie całkiem całkiem.
Manchester City klub szastający pieniędzmi kończy przygodę z LM na fazie grupowej a w lidze radzi dobie dobrze.
Arsenal grający piach z furią (na przemian) walczy w pierwszą 4
Miernota
@arnata88 bez artety?
Ja wam powiem szczerze, że boje się wejść na fejsa, po prostu lękam się ile mam wiadomości od życzliwych kolegów kibiców innych drużyn,w szczególności angielskich.
@armata88
takim ustawieniem to może i byśmy coś zdziałali, całkowicie atakując, ale w rewanżu 5-0 brzmi jak powrót dinozaurów na Ziemię.
Jak nie chcesz to nie czytaj. Ja tam jestem ciekawy wypowiedzi bosa, po takim meczu...
A mnie się śniło, że Robin strzelił na 1-3 i tak taż się mecz skończył, no ale to tylko sen.
Nie ogłądałem meczu ponieważ byłem w pracy patrząć na wynik i wasze opinie to dobrze że niewidziałem tej kononady Milanu jak zagrał ramsey? Gibbs podobno nieźle się zaprezentował dlaczego nie grał Francis IMO on ma lepszy drybling od Theo;)
W rewanżu nie ma się co patyczkować i od razu wyjść 3-4-3 linia ataku powinna wyglądać tak AOC-RVP-Theo pomoc Rosa-Gervhnio-Cuqolein i Song jak forstoper z tyłu Sanga Kosa Gibbs bardzo szalone ustawienie ale co mamy do stracenia?
Norbi1661 - a co tu tłumaczyć??? Te same co zawsze głodne kawałki Wengera. Wolę nawet nie słyszeć co ten żabojad mówił.
Przetłumaczcie wywiad z wengerem, na arsenal.com juz jest
A i jeszcze tylko chciałem dodać, że jestem zadowolony z gry Kościelnego i byłbym może też i z Rosy, gdyby nie strata przed trzecią bramką, strasznie mnie wkurzył tą głupią stratą.
Mecz z tytułu tych my klepiemy bez sensu a oni strzelają gole.
Poza tym mam nieodparte wrażenie ,że Wenger celowo odpuścił LM i woli się skupić na lidze.
Jednak ten mecz aż żal było ogladąć człowiek chciał cisnąć czymś w telewizor jak widział co wyprawiali zawodnicy Arsenalu.
My w 6 nie umieliśmy oddać strzału na bramkę Milanu,a Milan klepał naszą 5 osobową obronę trójką Boateng,Ibra,Robinho...
Wczoraj nie chciało mi się pisać o tym meczu, dzisiaj też mi się za bardzo nie chce. Ciągle jestem podłamany.
Chce tylko powiedzieć, że najbardziej nie Verma zawiódł, bo po Theo i Ramseyu nic szczególnego się nie spodziewałem. Chociaż Ramsey w drugiej połowie przeszedł sam siebie chyba. Pamiętam tylko jego jedno podanie **** wie do kogo, które wyszło za linię końcową. Po prostu tragedia.
Najbardziej jestem zły nie za to, że przegraliśmy nawet tak wysoko, ale za to jak graliśmy.
Nowy dzień,ale porażka ukochanej drużyny boli tak samo...
Arsenal Till I Die!
Łzy mi popłynęły po tym spotkaniu. Najgorsze spotkanie jakie widziałem odkąd kibicuję tej drużynie.
Niestety po raz kolejny trener Wenger pokazał całkowitą niekompetencję i brak czucia gry. Jego czas w Arsenalu już minął i oby jak najszybciej odszedł z klubu! Z tym Panem nie ugraliśmy NIC od 2006 r, mrzonki o jego talencie trenerskim to bzdury a życie wspomnieniami jest bez sensu! To b. dobry trener tylko nie ma sukcesów. Come on you Gunners!!!
Niestety po raz kolejny trener Wenger pokazał całkowitą niekompetencję i brak czucia gry. Jego czas w Arsenalu już minął i oby jak najszybciej odszedł z klubu! Z tym Panem nie ugraliśmy NIC od 2006 r, mrzonki o jego talencie trenerskim to bzdury a życie wspomnieniami jest bez sensu! To b. dobry trener tylko nie ma sukcesów. Come on you Gunners!!!
@ luki54321 - LUBIĘ TO ;)