Koniec przygody z Ligą Mistrzów? Milan 4-0 Arsenal
15.02.2012, 21:40, Sebastian Czarnecki 3337 komentarzy
Wstyd, kompromitacja, beznadzieja, żałość - tylko tak można opisać to, co zademonstrowali Kanonierzy na San Siro, którzy otrzymali srogą lekcję od świetnie dysponowanego Milanu. Rossoneri urządzili sobie małą kanonadę z naprawdę beznadziejnym Arsenalem, a tak naprawdę był to najniższy z możliwych wymiarów kary. Milan był drużyną dominującą przez 90 minut, a Kanonierzy nie sprawiali wrażenia, jakoby zależało im na nawiązaniu walki. W zasadzie Robin van Persie był jednym zawodnikiem z talii Arsene Wengera, który próbował coś zdziałać w ofensywie i uratować honor swojego zespołu. Nie oszukujmy się, ale jeden zawodnik nie jest w stanie przesądzić o wyniku meczu, jeżeli za partnerów ma tak słabo dysponowanych graczy, którzy co krok popełniali dziecinne błędy.
Środek pomocy Arsenalu w ogóle nie istniał i został całkowicie zdominowany przez drugą linię Milanu. Na dodatek niemrawo spisywała się defensywa, a Thomas Vermaelen rozegrał prawdopodobnie swój najgorszy mecz w karierze. Cała układanka Wengera zagrała tak, jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grała...
Oto wyjściowe jedenastki obu zespołów:
AC Milan: Abbiati, Abate, Mexes, Thiago Silva, Antonini, Seedorf, Van Bommel, Nocerino, Boateng, Ibrahimovic, Robinho
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Arteta, Rosicky, Walcott, Ramsey, Van Persie
Już w drugiej minucie Kanonierzy zdecydowali się na strzał z dystansu. Próbę tę podjął Tomas Rosicky i choć było to bardzo odważne posunięcie, to jednak niecelne.
Dwie minuty później pokazał się kapitan Milanu - Clarence Seedorf - który strzałem po ziemi zza szesnastki spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Jak się okazało, jemu również zabrakło celności.
W 11. minucie Clarence Seedorf musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego miejsce zajął Urby Emanuelson. Wprowadzony Holender już dwie minuty później mógł zdobyć bramkę, jednak nie potrafił wykorzystać świetnego odegrania Zlatana Ibrahimovicia.
W 15. minucie było już 1-0 dla gospodarzy, a wszystko zaczęło się od złego wznowienia Wojtka Szczęsnego. Świetne podanie do Boatenga posłał Nocerino, a ten przepięknym uderzeniem od poprzeczki nie dał polskiemu bramkarzowi absolutnie żadnych szans.
Zawodnicy Milanu ani śmieli zwalniać tempa, a pięć minut po strzelonej bramce mogli zdobyć kolejną. Po wpisaniu się na listę asystentów, Nocerino postanowił dołożyć swoją cegiełkę i samemu zdobyć gola. Jego potężny strzał z dystansu okazał się jednak minimalnie niecelny.
Cztery minuty później niewyobrażalny błąd w obronie popełnił Thomas Vermaelen, który dał się przepchnąć Ibrahimoviciowi we własnym polu karnym i umożliwił mu strzelenie gole. Na szczęście w porę asekurował go Wojciech Szczęsny, który pewnie wybił futbolówkę. Ostatecznie Kassai odgwizdał faul ze strony szwedzkiego napastnika, co okazało się jednak błędną decyzją. Wciąż 1-0 dla Milanu na San Siro.
Kanonierzy z minuty na minutę grali coraz gorzej i popełniali coraz to bardziej dziecinne błędy. Niepewnie w obronie grał Vermaelen, Ramseyowi kolejny raz nic nie wychodziło, a Walcotta w ogóle nie było widać. Zanosiło się na to, że Milan zdobędzie kolejną bramkę...
... Tak się stało w 39. minucie. Lewym skrzydłem wypuszczony został Ibrahimović, który zbiegł do linii końcowej i dośrodkował w pole karne. Tam czyhał już dobrze ustawiony Robinho, który - mimo asysty trzech zawodników The Gunners - zdołał wpakować piłkę głową do bramki.
Problemy Arsenalu stawały się coraz większe. Po tym, jak kontuzji mięśniowej doznał Laurent Koscielny, w jego miejscu pojawił się Johan Djourou.
Tuż przed przerwą szansę na podwyższenie rezultatu otrzymał Boateng, ale tym razem nie potrafił zaskoczyć Wojtka Szczęsnego i piłka znalazła się w bocznej siatce.
Chwilę później obie drużyny zeszły do szatni na przerwę.
Wenger wyciągnął wnioski ze słabej gry Walcotta z pierwszej połowy i na drugą część spotkania posłał za niego Henry'ego, dla którego był to ostatni mecz w barwach Arsenalu w tym sezonie.
Defensywa Arsenalu była dzisiejszego dnia niewyobrażalne słaba, a Vermaelen zachowywał się tak, jakby ktoś podmienił go w szatni na gorszy model. W 51. minucie Milan zdobył bramkę z niczego, a autorem trafienia drugi raz okazał się Robinho, strzelając po ziemi, tuż przy słupku. 3-0 dla Milanu, szanse na awans Arsenalu diametralnie zmalały.
W 65. minucie Kanonierzy stanęli przed fantastyczną okazją na podniesienie się z kolan i nawiązanie walki. Kapitalne podanie do Van Persiego posłał Thierry Henry, a Holender popisał się kapitalnym strzałem z pierwszej piłki. Jeszcze lepiej spisał się jednak Abbiatti, który w cudowny sposób uratował swoją drużynę przed stratą gola.
Minutę później Oxlade-Chamberlain wszedł na boisko kosztem najlepszego defensora Arsenalu w dzisiejszym meczu - Kierana Gibbsa.
W 78. minucie zawodnicy Milanu stanęli przed kolejną szansą na zdobycie bramki. Po tym, jak Johan Djourou sfaulował w polu karnym Ibrahimovicia, Kassai wskazał na jedenasty metr.
Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, 4-0 dla Milanu - całkowita deklasacja.
W 85. minucie Kanonierzy mogli jeszcze zdobyć bramkę na otarcie łez, kiedy to świetny strzał głową oddał Van Persie. Kolejny raz lepszy od kapitana Arsenalu okazał się jednak Abbiatti.
W ostatniej minucie na 5-0 mógł podwyższyć jeszcze Ibrahimović, ale tym razem bez zarzutu spisał się Szczęsny.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Milan mógł zacząć świętować przekonujące zwycięstwo i prawdopodobny awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. To, co zademonstrowali Rossoneri na San Siro, to była prawdziwa demolka, a Kanonierzy nawet nie sprawiali wrażenia, jakoby mieli ochotę nawiązać walkę.
Wysokie zwycięstwo Milanu jest wynikiem jak najbardziej sprawiedliwym i jeśli spojrzymy racjonalnie pod kątem dzisiejszego meczu, to Kanonierzy nie mają już żadnych szans na awans. Futbol jednak bywa przewrotny i wszystko jeszcze może się zdarzyć. Pozostało jedynie zachować wiarę...
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
garethemery
Właśnie z tego meczu najbardziej mnie zasmucił fakt jak zobaczyłem starcia naszych panienek z zawodnikami Milanu. Autentycznie obijali się od nich jak od muru. Walka fizyczna nie istniała.
Zobaczymy jak Inter w wielkim kryzysie sobie poradzi z Marsylią, a jak Chelsea z Napoli.
n0thing - no to to wiem ale wyzywasz Wengera bo żal mu było 30 mln na Mate .. to nie jest tak. Od Wengera zarząd wymaga 15 milionów przynajmniej zysku więc on nie może sobie pozwolić na kupno takiego zawodnika co więcej żaden trener który by przyszedł nie mógł by sobie na to pozwolić.
Mid, z tego co pamiętam to była kiedys taka akcja z van Gaalem - kiedy bayern przegrywał po pierwszej połowie, w szatni zdjął majty i sie zadał pytanie zawodnikom czy wiedzą jak wyglądają jaja, a jeśli nie to żeby sobie obejrzeli :D
może by odblokował ich :]
Brodziol;- hahaha Barca ma 10 punktów mniej w Lidze(!) a ty ich stawiasz nad Realem w zestawieniu "Super Ligi włosko-angielsko-hiszpańskiej":D?
A po co schodzicie poniżej 7-8 miejsca? Max 8 drużyn z tego co wiem może grać w europejskich pucharach.
To te 8 drużyn decyduje o tym, która liga jest najsilniejsza.
*nie cierpliwi
To która liga jest najlepsza zależy tylko od tego jaki miernik przyjmiemy. Jeśli statystyczny udział w europejskich pucharach to dzięki Barcelonie będzie to La Liga. Jeśli wyrównanie poziomu rozgrywek to oczywiście PL. Znalazłyby się pewno inne czynniki przy których to Serie A by była ta najlepsza itp itd.
Wypowiedz Wengera na konkurencyjnej stronie juz ponad pol godziny jak ktos sie niecierpliwi.
Dobra koniec już o ligach kazdy ma swoje zdanie, ale po prostu wielu sympatykow swoich drużyn bedzie uważało, że ich liga jest najlepsza i tyle.
Co do Arsenalu, chciałbym w koncu zobaczyc jakas męska twarz, typa z jajami co nie da sobie w kasze dmuchać...wymienic tych wszystkich mieczakow typu Ramsey, Arteta, Gibbs, Rosicky i głabow jak Walcott, a za nich kogos takiego jak Samba, Barton, kogos o pierwowzorze Vieiry, kogos kto potrafi walczyc w powietrzu przy rożnych, kogos kto zaladuje brame z 30 metrow, takich graczy nam potrzeba....Kogoś ze Stoke bym wział:)
ali000 --> popieram Cie :D
Midgardsorm
U nas nie ma rywalizacji, albo ta rywalizacja nie daje nic pozytywnego. W pierwszym przypadku jest to spowodowane przepaścią jakości zawodników np. van Persie- Chamakh. W drugim natomiast dotyczy to rywalizacji zawodników bez formy, wypalonych, albo po prostu słabych np. Ramsey- Rosicky czy Arszawin- Walcott.
RvPersie -> jak zwykle bylismy na + ze sprzedazy, bo jakby nie inaczej. Zarzad musi na wszystkim zarabiac.
AtheneWins
Masz rację, Barca nawet nie wytrzymuje trudów ligi hiszpańskiej, a co w szczególności w lidze mieszanej.
Do 2-5 razem z Realem
garethemery
ogladales jak swensea nas rozbilo? w jakim stylu ?
a ty tu za fiolkami. . nie kieruj sie miejscami w tabeli
AtheneWins
Ja postawiłbym na jakiegoś Holendra. O ile dobrze pamiętam, van Gaal jest bez klubu - on by się nie pierniczył z piłkarzami.
n0thing - możesz mi powiedzieć jaki mieliśmy przychód w poprzednim roku?
garethmery --> daruj sobie te porównania. To Ci nic nie da Chyba jesteś jedyną osobą tutaj króra uważa ze Serie A jest lepsze od PL
Midgardsorm- Zapomniałem nie tylko o Jacku ale również o Santosie, który też jest dobry;) I masz rację- Arsenal nie udostępnia wystarczającego budżetu Wengerowi. Gdybyście tylko sprowadzili Hazarda i grali nim oraz RvP i AOC/Gervinho lub Gervinho na skrzydle i Hazardem jako OP, to wtedy już macie porządną ofensywę. Obronę macie dobrą w 3/4- Santos-TV-Kosa. Bramkarz też OK ale powinien się Wojtek jeszcze poprawić, bo wciąż robi błędy. Song i Wilshere to TOP jak dla mnie;) Uzupełnieniem powinien więc być Hazard i PO. No i oczywiście odejść powinni DJ, Chamakh, Arszawin i również Rosa. Ramsey jest młody, więc bym go zostawił. Walcott irytuje tym, że ma tylko jedną super cechę- szybkość... Gracze tacy jak Sagna, Mertesacker czy Gibbs a nawet Arteta mnie w 100% nie przekonują ale są potrzebni na ławkę.
garethemery;- hmmm... Ci ludzie się po prostu nie znają na futbolu i mylą pojęcie najlepszych zespołów OBECNIE (Barca i Real, który musi to przecież jeszcze udowodnić) z największą ilością dobrych/bardzo dobrych zespołów. Uważam, że od La Liga lepsza jest nie tylko EPL ale też Serie A z Napoli, Romą, Udine, Lazio, Milanem, Interem i Juve;) La Liga ma topowy charakter, a problemem jest to, że Real i Barca biorą ogrom kasy z praw TV i mniejsze Kluby cierpią:/
Brodziol, chyba sobie jaja robisz
Myślisz ze Barcelona by wytrzymała tempo PL?
Busquets by przy wietrze jesiennym przerwracał nie mówiąc o Alvesu
Everton jak i Fulham są dużo lepsze niż drużyny które przy nich zestawiłeś. Gdyby Moyess miał taką kasę jaka jest w Ghenoi to walczyłby z Evertonem o top4.
Jakby ligę hiszpańską, włoską i angielską połączyć to hiszpańskiej drużyny mnie więcej na tych pozycjach by się ustatkowały:
1. Barca.
2-5. Real.
15-20. Valencia.
45-60 Reszta.
** Brendan Rogers ?
Van der Vaart, Parker, czy Mata - aż tak trudno bylo ich kupic ? Mielismy na nich szanse, a juz nie mowie jak Robin proponowal Wengerowi zeby kupil van der Vaarta. Ale nasz szefciuniu powiedzial wtedy ze ma ogromna kadre i nie potrzebuje graczy. Parker jak dla mnie prezentuje sie o wiele lepiej niz Arteta i byl do kupienia za mniejsza kwote niz Hiszpan. Ale przeciez jest za stary. Mate tez moglismy szybko zgarnac, ale oczywiscie Wengerowi zal bylo wydac 30 mln
Moyes mi to jest człowiek jednego klubu. Nawet jeżeli Everton spadnie to on zapewne zostanie :)
Hmm 8 Norwich & 8 Palermo Palermo jest o wiele lepsze
9 Sunderland & 9 Cagliari Sund jest gora
10Everton & 10 Genoa remis
11Swansea & 11 Fiołki wiadomo fiołki
12Fulham & 12Parma remis
powiedziałbym ze porowno...
AtheneWins
Kloppa bylby idealny . . lubie tego goscia
Co do nowego trenejro to nie ma kandydata za bardzo ... kto by nie przyszedł to nas kibiców czeka i tak szok, zawsze tak jest. Co trener to koncepcja.
trzask90
U nas nie ma zdrowej rywalizacji - u nas od razu jest powiedziane, kto jest zawodnikiem podstawowym, a kto rezerwowym.
O' Neill , David Moyes, Unai Emery czy też Klopp. Sporo jest ciekawych u dosyć młodych trenerów, a jednocześnie doświadczonych.
ja śmiem twierdzić że PL stało się dość wymagające i wychodzi to w LM...w naszej lidze nie ma już łatwych drużyn do klepania...każdy mecz jest dość wymagający
Nie zapominajmy też, że z naszym obecnym środkiem nie mamy rozgrywającego. Song to nie rozgrywający to, że raz na kilka meczy uda mu się przepiękne podanie lub asysta niczego nie świadczy. Ramsey? Nie oszukujmy się, piętki to jego specjalność, przy których traci zazwyczaj ważne piłki. Chłopak może i ma potencjał, ale naprawdę gra bardzo, ale to bardzo w kratkę. Wypożyczenie do PL naprawdę byłoby dobrym rozwiązaniem. No, ale kto będzie grać w środku? Tomas (Knedelek), jego czas też przeminął. Widać to bardzo dobrze przy dograniach naprawdę stara się jak może, ale jest bardzo niedokładny. Po Artecie w LM więcej się spodziewałem, ale nie mam go co obwiniać, bo też chłopak sam nic nie zrobi. Zresztą jego rolą nie było zastąpienie Cesca! Tak, został ściągnięty po to, by uspokoić grę w środku pola jako DP. Wilshere miał być OP i zarazem głównym kreatorem gry. Aczkolwiek, go do dyspozycji nie mamy i póki co nie można na niego liczyć? Zmieników nie ma, bo Żydek to nie rozgrywający. Oczywiście tutaj nasuwa się pytanie... Czyja to wina, no, czyja?!
W 90% Wengera, miał zimowe okienko do dyspozycji i jakby nie był taką ciotą, bo nie oszukujmy się, jest nią. Wymusił, by na zarządzie jakiś transfer. Jesteśmy jednym z najbogatszych klubów, więc jakim cudem nie możemy sobie pozwolić na wysokie tygodniówki? Każdy mówi, że Wenger tak naprawdę chciałby kogoś ściągnąć, ale zarząd. Tutaj właśnie się liczą jaja, taki Mou (Jose) poszedłby powiedział, co mu na języku siedzi i albo dostanie co chcę, albo powie prasie, co mu powiedziano i odejdzie. Wengerowi temu właśnie brakuje. Nie potrafi zjechać żadnego z swoich pupilków. A tym bardziej przeciwstawić się zarządowi. Osobiście liczę, że Usmanov wkrótce przejmie przynajmniej połowę udziałów w Arsenalu i coś może w nas zainwestuje. Pozwoli nam na wyższe tygodniówki. Nie chcę by zrobił z nas następne City, ale 5 porządnych transferów raz na parę lat nam nie zaszkodzi, a tylko pomoże. Nie kwestionuje wyborów Wengera, bo to on jest gdzie jest, a nie ja. Tylko stwierdzam fakty, że brakuje mu bardzo ważnej rzeczy. On po prostu daje się manipulować zarządowi na lewo i prawo, prawie jak...
A taki porządny remanent musiałby zacząć się od bramki do samego ataku. Osobiście trzeba nauczyć Wojtka jak się poprawnie ustawiać, bo przez to kuleje. Czuje, że nie ma konkurencji (widać Fabian się nie stara) to ciągle gra. Gol na 3-0 mógł być zaskoczeniem, ale strzał był oddany po tym jak Verma się wywalił. Miał czas na reakcje, a on to puścił. Zaczynając od obrony niby paka dobra, ale zmienników nie ma. Per, Kosa i Verma to bardzo dobra rotacja. Osobiście na daną chwile Niemiec gra o niebo lepiej od Belga. Porządny, ale to naprawdę porządny zastępca dla Sagny, a może i ktoś od niego lepszy? Lewa strona Santos według mnie jest idealny dla naszego stylu gry. Obrońcy podłaczający się do akcji ofensywnych. Znakomity drybling i ktoś kto potrafi oprócz RvP trafić do bramki. Verma to środkowy, więc mimo tej pakiety nie może zawsze być w ataku. Gibbs, mhm... Młoda szklanka.
Środek - Wilshere to nasza przyszłość, ale trzeba też mieć na uwadze, że zamęczenie go towarzyszy późniejszym pauzowaniem przez następny rok. Dobry, nie jakiś wybitny zmienik i jest dobrze.
Skrzydła - Wallcot ława, taki bdb joker na ostatnie 30 minut. Chyba że nauczy się trafiać do siatki i nie będzie grał w kratkę. Druga strona oczywiście AOC, ale nie można go przemęczać, przykład Jacka. No i oczywiście Hazard, który może grać na dwóch stronach i śle też bdb piłki. Nie zapominajmy o Gervinho. Na nasze nieszczęście zablokował się u nas, a w Ligue 1 tak wymiatał ;/. Do ataku wystarczy nam taki jak to w Fifie piszą "Clinical Finisher" + RvP, który zobaczymy czy zostanie. Jego decyzja.
Ogólnie rzecz biorąc trzeba przemodelować skład i "dokleić" Wengerowi jaja. Nie jestem za jego zwolnieniem, bo jednak to, co dla nas zrobił jest wyczynem niemałym. Ale też trzeba wziąć pod uwagę, że po następnym sezonie odejdzie. Wybije mu 65, a on wtedy chce skończyć karierę trenerską. Taki Bergkamp nawet nie chciał dyskutować o wyborach Wengera, ale na pewno nie jest zadowolony. Ma jaja to przynajmniej widać. Boże, jak się rozpisałem, aż sam mam dość.
@pajdi - nie powiesz mi, że Arsenal nie ma potężnego scoutingu. Ogłoszeń dawać więc nie trzeba :) No i moim zdaniem Arsenal nie potrzebuje kupować 3-4 wielkich gwiazd. Super by było ale to nierealne, zgadzam się. Jasne, jeden taki transfer by się przydał dla efektu medialnego itd. Ale pomiędzy poziomem Ramseya a Fabregasa czy Walcotta a Ronaldo jest cała masa zawodników, którzy Kanonierom by pomogli. Sytuacja pogarszała się krok po kroku więc nie zmieni się wszystkiego w jeden miesiąc. Ale od czegoś trzeba zacząć. Potrzeba tego pierwszego solidnego uderzenia żeby pokazać, że rodzi się nowy Arsenal. Super by było z zawodnika dobrego przeskoczyć na super hiper ekstra cool gościa ale zmiana na gracza bardzo dobrego to też progres.
rege-
niestety, ale nie tutaj to powinienes pisac, tylko wsadzic to w koperte i zadresowac na polnocny Londyn...
ja jednak nie do konca zgadzam sie z tym ze Wenger musi odejsc zeby bylo lepiej (podajcie mi nazwisko trenera ktory przychodzac da nam wiecej niz on).. nie wiem jednak czy to jest spowodowane tym ze wierze w slusznosc jego decyzji czy juz do tego sie zmuszam, zeby wierzyc..
No dobrze, a kogo widzicie na posadzie trenera Arsenalu w miejsce Wengera?
Dla mnie liczą tylko Klopp bądź O'Neill.
Qarol
Dokładnie tak. Jaki był sens ściągać i płacić pensje kolejnym średniakom jak Benayoun, Arteta, Park. My wydaliśmy w tym okienku, przerażeni wizją kolejnych porażek mnóstwo pieniędzy na średniaków. Trzeba było zainwestować te same pieniądze, ale w 3 klasowych zawodników. Być może gdzieś by były ciągle luki, ale proces przebudowy zespołu można by oprzeć właśnie o tych lepszych zawodników plus tych dobrych z obecnego składu.
rege ---> Hahaha na stronach Barcy/Realu czy Valencii nikt nie dopuszcza myśli, że Angole mają najlepsza lige, tylko że La Liga rządzi. W sumie tak pokazują rankingi;
Porównując daną ligę, nie zapomnij porównać drużyn z dołu tabeli. Dla mnie wszystkie drużyny od 10 miejsca w dół w EPL są dużo lepsze niż drużyny z La liga.
Tylko RvP cos probowal a reszta dno..
milan byl lepszy dzis pod kazdym wzgledem "znaczy wczoraj"
garethemery
W 2003 roku 3 teamy włoskie były w Serie A i do dziś pamiętał derby mediolanu w półfinale i jak DIDA dostaje racą(w rezultacie walkower). Liga angielska skorzystała z degradacji Juve.
@garethemery --- jakie dawno ? Rok 2009 to dla Ciebie dawno ?
rege
Fajnie cię znowu widzieć na stronce. Pozwolisz, że odpowiem na twoje argumenty.
Mówisz o zwolnieniu Wengera. Nie wiemy jednak, czy to on jest taki uparty, że kasy wydawać nie chce - czy też może to zarząd jest taki skąpy, że tych pieniędzy mu nie daje. Osobiście stawiałbym na to drugie, a Wenger robi co tylko może z pieniędzmi i zawodnikami, których ma do dyspozycji.
Owszem kilku zawodników nie zasługuje na to by reprezentować Arsenal. Zapomniałeś jednak wspomnieć, że mamy Jacka, który jest aktualnie kontuzjowany.
Ah... Kiedy to Tottenham stał się dla zawodników bardziej atrakcyjnym klubem?
@garethe
Tos mnie rozbawil. Patrzac na potencjal klubow to:
Roma > Newcastle
Inter < Chelsea
Udinese < Arsenal
Lazio < Tottenham
Juventus < ManU
Milan = City
Jedynie w meczu Interu z Chelsea bylo by bardzo rowno, ale nawet w takiej formie Niebieskich, postawilbym na nich.
ninebitewolf ---> Zobaczysz jak Chelsea popłynie z Napoli. Jeżeli drużyny angielskie nie beda daleko zachodziły w europejskich pucharach to liga stanie się już nie tak atrakcyjna i najwieksze nazwiska nie beda chciały tu grac....Sam Arteta gadał kiedyś, że wszyscy sie Angolami podniecali bo dochodziło do sytuacji, gdzie 3/4 druzyny byly w 1/4..Dawno juz tego nie było....
Ciekawy temat- Która liga jest najlepsza? Myślę, że wciąż jednak EPL. Choć ogromny zawód w tej edycji LM daliście. Gdyby w Hiszpanii był jeszcze jeden taki Klub jak Real czy Barca to bym powiedział, że La Liga. Natomiast Serie A ma bardzo ciekawe podłoże. Przede wszystkim tam gra jest bardzo taktyczna ale też są takie kluby jak Udinese, Napoli, Roma, Lazio no i oczywiście Milan, Inter i Juve! Gdyby Inter grał jak za Mourinho a Juve pokazało swoją wielkość w LM (oczywiście nie w tym sezonie:) to ogłosiłbym ich najbardziej konkurencyjną Ligą. Ale generalnie to wasza liga jest najlepsza.
Dokładnie - nam nie potrzeba ławki. Nasza nową "ławką" powinna być dzisiejsza podstawa (z wyjątkami) ...
NineBiteWolf
Liga angielska zgadzam się, że jest najlepsza. Ale Bundesliga? Nabili punkty w LE i teraz oni mają 4 teamy w LM. Oni mają ino Bayern, a Serie A może mieć nawet 3 drużyny w ćwierćfinałach LM.
malyglod
Dla mnie pieniądze nie są wyznacznikiem dobrego piłkarza. Tylko wzmacniając ławkę rezerwowych nie wygramy ligi. Tutaj potrzebni są piłkarze którzy wskoczą od zaraz, ktoś kto zastąpi Theo, ktoś kto zastąpi Ramseya. Za 25 baniek nie kupisz klasowego środkowego pomocnika, można spróbować z Marvinem Martinem, ale to ryzyko, a jeszcze większe ryzyko sprowadzić Gurkuffa. Po 2 jeśli Wenger chciałby wydać 25 baniek na piłkarza, mielibyśmy teraz w drużynie Mate.
malyglod -> i dlatego staniemy sie sredniakiem. Sprzedajac swiatowych zawodnikow, zapychamy dziure typowymi Artetami itp. Nawet jesli kupimy 2,3 dobrych zawodnikow za 20 mln to nic nie da. My potrzebujemy wlasnie takich swietnych, ktorych stracilismy by walczyc o mistrzostwo a nie a jakies top 4.
Jak zobaczyłem napad i pomoc Milanu w postaci Ibry, Boatenga czy Robinho i jakość jaką zaprezentowali, a na dodatek później sobie uświadomiłem, że na ławce jest jeszcze Pato, a następnie spojrzałem na naszą ławkę i zawodników pierwszego składu to w sumie przestałem się dziwić. Być może nazwiska nie grają, ale uświadomiłem sobie jacy jesteśmy śmieszni wystawiając jakiegoś Djourou, totalnie bez formy Ramseya, Walcotta, który nie wygrał ani jednego pojedynku, a wybawienie miał nam dać Henry. Niestety nasz skład to prowizorka.