Koniec wyczekiwania! Arsenal vs West Ham
06.08.2015, 22:39, Eryk Szczepański 4108 komentarzy
Po letniej przerwie, która zdawała się trwać całe wieki, możemy głośno krzyknąć – nareszcie! Premier League wraca, aby na kolejny sezon zawładnąć naszymi umysłami i sercami. Wraca jeszcze ciekawsza i jeszcze silniejsza. Wraca, aby wyłonić najlepszego z najlepszych. Wraz z nią wracają nasze nadzieje, oczekiwania i marzenia. Czy Arsenal stać na zdobycie mistrzowskiego tytułu? To zweryfikuje długi i niezwykle trudny sezon. Na dobry początek derby Londynu i mecz z West Hamem!
Kanonierzy wyczekują inauguracji rozgrywek w szampańskich nastrojach. W niespełna miesiąc zdobyli trzy trofea – Barclays Asia Trophy, Emirates Cup i Tarczę Wspólnoty – dając tym samym znać, że będą jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu. Zakontraktowanie Petra Cecha i pokonanie Chelsea w ostatnim meczu, dało zawodnikom niespotykane pokłady pewności siebie, której tak brakowało ostatnimi czasy. Jeśli dodamy do tego fakt, że po raz pierwszy od dawna Arsenal nie musi brać udziału w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i niemal cała kadra pierwszego zespołu jest zdrowa, mamy idealny przepis na zwycięstwo.
W ekipie Młotów panuje zgoła odmienna atmosfera. Podopieczni Slavena Bilicia mieli fatalną końcówkę poprzedniego sezonu i tak samo zaczęli obecną kampanię. W eliminacjach do Ligi Europy, którą nieśmiało nazywano przy Upton Park furtką do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, skompromitowali się na całej linii. Już na samym początku o mały włos nie zostali wyeliminowani przez maltańską Birkirkarę, ale co się odwlecze, to nie uciecze. W kolejnej rundzie dzieła zniszczenia dopełniła… rumuńska Astra. Nie tylko wyniki ale i sama gra West Hamu nie zwiastuje nic dobrego. Jeśli zawodnicy nie wezmą się w garść, trudno będzie powtórzyć chociażby wynik z poprzedniego roku.
Jak mawia jedna z piłkarskich prawd – derby rządzą się swoimi prawami. Lecz w wypadku niedzielnego meczu, zdaje się, że nie Kanonierzy nie mają się czego obawiać. Arsenal wygrał ostatnie dziesięć spotkań z West Hamem, strzelając 27 bramek i tracąc tylko 6. Spoglądając na całą historię konfrontacji obydwu drużyn, która liczy sobie 131 spotkań, możemy zaobserwować znaczną przewagę zawodników z północnego Londynu. The Gunners zwyciężyli w 60 potyczkach, zanotowali 38 remisów i 33 porażki.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowych. Arsene Wenger mimo najświeższych doniesień o kontuzji Jacka Wilshere’a, może być spokojny o swoją drużynę. Wszyscy zawodnicy, którzy wystąpili w zwycięskim meczu o Tarczę Wspólnoty z Chelsea, będą do dyspozycji Bossa. Poza Anglikiem, kontuzje leczą jeszcze Danny Welbeck i Tomas Rosicky, a Alexis Sanchez i David Ospina wrócili dopiero z urlopów po Copa America i prawdopodobnie nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu składów. W ekipie Młotów sytuacja wygląda trochę gorzej. Slaven Bilić będzie musiał poradzić sobie bez O’Briena, Valencii, Reida, Carrolla i Obianga. Wypożyczony Carl Jenkinson nie zagra przeciwko swojemu macierzystemu klubowi z powodu zapisu w kontrakcie.
Podsumowując, to raczej nie będzie jeden z tych ciekawych meczów na inaugurację Premier League. Zważywszy na to, że Arsenal lubi grać z West Hamem oraz na formę, w jakiej obecnie znajdują się zawodnicy z Upton Park, spotkanie powinno zakończyć się wysokim zwycięstwem Kanonierów. Podopieczni Wengera naładowani są optymizmem po niezwykle udanym okresie przygotowawczym i za wszelką cenę po wielu latach chcą wrócić na angielski tron. Aby tak się stało, trzeba wygrywać, wygrywać i jeszcze raz wygrywać. West Ham na początek wydaje się być idealny.
Typ Kanonierzy.com: 3:0
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kaman
zunox.hk/ronaldo7net1.php
freefootylive.net/matchday1/
freecast.in/frame/channel1.html
funhdtv.com/p/chustream1.html
soccerembed.com/ch1.php
sportzhd.tv/
liveall.tv/player.php?streampage=footyml
yumsports.com/streams/hd1.php
hdfree.tv/hd/hd2.php
freecast.in/frame/channel3.html
rivosportt.info/ch3.html
watchlivefootballstreams.net/hd1.php
streamup.com/a3000
Szukaj :P
Ronaldo wróci do United. Haha. Ha.
Kurcze... zapomnialem o tym typerze, mozna zaczac od 2 kolejki?
Jakiś dobry stream macie?
Teraz wielkie nic grają Koguty..
To chyba Ty - Rivaldo700 - pisałeś, że Roo się już nie nadaje na żądło.
Widze ze nikt nie trafil w konkursie koszulka za tweeta.
Dobra beka z tym - pierwszy gol w lidze to SAMOBOJ
ZAwsze chyba nosi garnitur w czasie meczu.
A trener Sp*rs w tamtym sezonie też był w garniaku?
Depay nie traci, pod grą, fajnie podaje.
Kurczaki obrone maja jak my za czasow el Filaro i Orkiestro Silvestro
Jeszcze totki jedna i typ ok :D
Depay aktywny. Dużo biega. Nawet dobrze gra .
Tottenham atakował przez 10 minut. I tyle.
Już mi się odechciało gry w FPL.
Tottenham atakuje? Chyba oglądam inny mecz.
jeszcze 2 bramki United, jedna Totków i mam 40 pkt w typerze :D
Nic się nie zmieniło. Rywale atakują, muły strzelają gola.
@Maciekgunner
Manchester to nie Polska ;) Tam sa 22 stopnie
Już się Tottki obesrały... eh
maciekgunner
Jak Rzeźniczak.
witam nie moge ogladac meczu a jestem ciekawy jak Depay gra, moze ktos mi powiedziec ???
Coś kurczaki nerwowo po stracie bramki
oj Depay, czemu United?
Ma ktos sopa albo z YT cos? Bo sopy ruskie juz tradycyjnie padly
35 stopni a Rooney w długim rękawie :P
Już po króla strzelców idzie Walker....
A kupiłem tylko na tą kolejkę Giroud za Roo, obym nie żałował :D
simpllemann
Samobój..
No to już 40pkt z pierwszej kolejki nie zdobędę :D
frajerstwo kfc... oby wyrownali
Najzabawniejszy samoboj jak widziałem od długiego czasu :D
Rooney czy samobójcza?
Jak by United nie grało, oni i tak mogą wygrać.
Co to było..
Omg to samoboj byl xd
No, to tera se szczelcie po jednym i gitara
Hehe ;D jak to by nie było gdyby Tottki nie sfrajerowali sobie bramki. ;D
United moze grać kupe, ale i tak wygraja
Samobój? no nieźle, Fergie style.
Dobra, to teraz przyznać się. Kto ma Walkera w składzie? :D
Bentaleb drugi raz stracil pilke frajersko i tyle supursy sie nagraly,
no cóż :D
hahahahahahah Walker jaki zdeterminowany żeby to strzelić xd
Co ten Rooney.. Mam go na kapitanie ;/
Ale jaja xD
Ale trzeba przyznać, że ładnie Walker zaskoczył Vorma.
ahahahahahahahaha
Na kapitanie x3 :>
Ano to trzeba też mieć swoją opinię na ten temat.
Nawet jak wygrywali z Barceloną to grali tak samo.
Oni zawsze tak grają. Nawet za SAFa,ale wtedy to było skuteczne.
Teraz nie.
Przypomnę jeszcze raz: Mistrzostwo wygrywa się na boisku, a nie na rynku transferowym jak to myśli LVG. ;)