Koniec z porażkami: Arsenal - West Ham
24.08.2018, 16:16, MVTI
1697 komentarzy
Nie można ukrywać, że dwa pierwsze mecze w wykonaniu Arsenalu stały na, delikatnie mówiąc, nieodpowiednim poziomie. Nie ma co się jednak temu zbytnio dziwić - klub przechodzi największe zmiany od ponad dwóch dekad. The Gunners przegrali swoje dwa ostatnie spotkania, jednakże nawet w nich mogliśmy ujrzeć aspekty, które mogą cieszyć oko.
Po pierwsze, podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca zaczęli w końcu wywierać jakikolwiek pressing na swoich oponentach, co za kadencji Wengera przecież było kompletnie nieobecne - a przynajmniej w ostatnich sezonach. Po drugie, największym wygranym dwóch pierwszych pojedynków wydaje się być młodzieniaszek Matteo Guendouzi. Zadajmy sobie uczciwie pytanie - kto z nas stawiałby, że młody Francuz zaprezentuje się w tak obiecujący sposób na początku sezonu? Pewnie nikt. Francuz jest niewątpliwie diamentem, który trzeba oszlifować i jeśli Unai Emery dołoży do tego wszelkich starań, będziemy mieć naprawdę sporo pociechy z tego zawodnika.
Warto nadmienić, iż poza wspomnianym Guendouzim optymalną formę trzyma także Petr Cech, co dla kibica Arsenalu jest niemałym zaskoczeniem. Wszyscy doskonale pamiętamy występy czeskiego golkipera z minionej kampanii, gdzie prezentował się dość słabo. Widać, że rywalizacja z Berndem Leno wychodzi na zdrowie Czechowi, gdyż w końcu wspiął się na, przynajmniej jak na razie, odpowiedni poziom, który chcemy widzieć w Arsenalu.
West Ham, który w sobotnie popołudnie przyjdzie na Emirates Stadium, zaliczył równie nieudany start ligowy co ekipa Kanonierów, bowiem również przegrał dwa pierwsze spotkania. Podopieczni Mauricio Pellegriniego dostali solidny oklep od Liverpoolu, gdzie przegrali 0:4, a potem dobiło ich Bournemouth, zwyciężając z nimi 2:1. Młoty nie są w optymalnej formie, ale należy pamiętać, że nadal jest to zespół, który posiada kilku jakościowych zawodników mogących siać spustoszenie pod bramką Petra Cecha. Arsenal jest jednakże zobowiązany do tego, by ograć podopiecznych chilijskiego menedżera, ponieważ, jakby to powiedział klasyk, różnica klas pomiędzy obiema ekipami jest aż nadto widoczna.
Na Emirates Stadium wraz ze swoimi nowymi kolegami zawita jeden z ulubieńców kibiców Arsenalu, czyli Jack Wilshere. Anglik był niewątpliwie jedną z najbardziej uwielbianych postaci przez ostatnie lata. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, iż 26-latek ma w czerwonej części Londynu wielu fanów, którzy - pomimo zmiany barw - nadal żywią do niego wielką sympatie. Mamy jednakże nadzieję, iż Wilshere w tym tygodniu po raz trzeci zazna goryczy porażki, bowiem Arsenal nie zamierza tak łatwo oddawać cennych punktów.
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 25 sierpnia, godzina 16:00 czasu polskiego
Transmisja: CANAL+ Sport 2
Przewidywany skład: Cech - Bellerin, Mustafi, Sokratis, Monreal - Guendouzi, Torreira - Özil, Ramsey, Iwobi - Aubameyang.
Typ Kanonierzy.com: 3-0.
źrodło: własne
7 godzin temu 1 komentarzy

18.04.2025, 09:41 14 komentarzy

17.04.2025, 08:22 3 komentarzy

17.04.2025, 08:17 2 komentarzy

16.04.2025, 23:43 12 komentarzy

16.04.2025, 23:36 3 komentarzy

16.04.2025, 22:19 860 komentarzy

16.04.2025, 08:13 1 komentarzy

15.04.2025, 11:06 18 komentarzy

15.04.2025, 11:05 5 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To się okaże czy koniec z porażkami
@cieniak14
Szefy wszystkich szefów w swetrach Evertonu.
Wilshere? Nie wzrusza mnie to. Jedynym minusem jego odejścia jest to, że Arsenal nie zarobił. Ramsey zrobi go samo i Arsenal ma sto milionów mniej niż mógłby mieć.
O wiele bardziej ekscytuje mnie ten mecz ze względu na Fabiańskiego. Kibicuję temu facetowi, ale jutro musi wyjąć z sieci kilka sztuk.
Warn XDDD dobrze,ze mamy takich szeryfów co stają na wysokości zadania :)
Warn to akurat przesada lekka.
@erykgunner
Serio?
To już jest chore.
A to nie był caps, tylko nfs shift. No, ale cóż :>
@Kanonier204:
To Twoje "CZWARTY" jest bardziej żenujące, niż wszystkie dramy z Liverpoolem. Przypominam, że pisanie capsem, to łamanie regulaminu, więc leci warn.
Siusiak
Kurła, przecinek CZWARTY
#jakzyc
To będzie bardzo dziwny mecz widzieć Jacka w innej koszulce niż Arsenalu, to co innego niż Nasri czy RVP nawet Fabregas . Oni nie byli tak kochani jak Jack kibice za nim szaleją , ale jutro to nie ma znaczenia i musi przegrać Jack jutro.
do trzech razy sztuka Kanonierzy!
Pośladki
Piersi