Koscielny i Vermaelen po meczu z West Hamem

16.04.2014, 16:26, Adam Cygański 12 komentarzy

Poniżej prezentujemy wam zapis rozmowy z Laurentem Koscielnym i Thomasem Vermaelenem po meczu z West Hamem United.

Laurent Koscielny…

Pierwsza połowa nie układała się po naszej myśli, jednak w drugiej zaprezentowaliśmy się już o wiele lepiej i graliśmy z ambicją i dążyliśmy do strzelenia drugiego gola. To dzisiejsze zwycięstwo jest dla nas niezwykle ważne, gdyż w przyszłym sezonie chcemy grać w Champions League.

Lukas Podolski to bardzo dobry gracz, co mogliśmy dziś zobaczyć i mam nadzieję, że w ostatnich czterech meczach sezonu strzeli jeszcze wiele goli. To dla nas bardzo istotne. Co do gry przeciwko Andy’emu Carrollowi, to muszę przyznać, że nie należy ona do łatwych. To zawodnik silny, który dobrze gra głową.

Teraz musimy skupić się na ostatnich spotkaniach w tym sezonie, a potem zobaczymy, na którym miejscu zakończymy ligę. Wiemy, że Everton gra bardzo dobrze, jednak zmierzy się on jeszcze z trudnymi przeciwnikami, więc zobaczymy.

Thomas Vermaelen…

To bardzo ważne zwycięstwo i cieszymy się z tych trzech punktów. Każdy kolejny mecz będzie dla nas niezwykle istotny.

Myślę, że wyglądaliśmy dziś dobrze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że mamy mało czasu na regeneracje sił, jednak według mnie dobrze sobie z tym poradziliśmy i ciężko pracowaliśmy na boisku. Teraz w każdym meczu musimy odnieść zwycięstwo i cieszę się, że dziś wykonaliśmy swe zadanie. W niedzielę potrzebujemy kolejnego zwycięstwa.

Wyrównanie wyniku meczu tuż przed pierwszym gwizdkiem zawsze dobrze wpływa na graczy. Schodząc do szatni przegrywając 0-1 nie czujesz się najlepiej, dlatego bardzo dobrze, że Lukas Podolski zdobył tę bramkę. Ogólnie uważam, że w drugich 45 minutach zaprezentowaliśmy się lepiej. Na początku meczu byliśmy zbyt statyczni, przez co w ataku nie mieliśmy zbyt wielu opcji, jednak później podkręciliśmy tempo gry. Jestem bardzo zadowolony z naszej postawy w drugiej połowie.

Wiedzieliśmy, że Podolski ma świetne uderzenie z lewej nogi. Jego bramki były niesamowite. Giroud z kolei to bardzo silny zawodnik, a przy swoim golu doskonale osłonił futbolówkę i świetnie wykończył akcję. To nie było łatwe, gdyż piłka spadała z dużej wysokości, jednak on doskonale ją przyjął. To była naprawdę niezła bramka.

Co do Kima Kallstroma, to wniósł on do naszego składu doświadczenie. Czasami dobrze jest mieć w drużynie zawodników, którzy wiedzą, jak wygrywać mecze i według mnie on to dziś zaprezentował.

To zrozumiałe, że ostatnio spadła na nas krytyka, gdyż wszyscy patrzą na rezultaty, a te w ostatnim czasie nie były najlepsze, jednak wiemy, że mamy jeszcze dużo do wygrania. Gramy w finale FA Cup, a w lidze czekają nas ważne mecze, które mogą zapewnić nam awans do Ligi Mistrzów.