Krótka refleksja Wengera na temat drużyny

Nie brak wiary, a głupia nieskuteczność. Bramki są mniejsze, niż rok czy dwa temu? No chyba nie!

Wenger nadal jest niereformowalny i żyje w swoim świecie. Według mnie to się raczej cofamy.

Niestety ten sezon już jest stracony.

co z tego, ze mamy ducha walki jak najlepsi gracze wylatuja ??

Już do tej formy wracamy piąty mecz z rzędu...

dziwne ze nikt nie zauwazyl jeszcze ze arsenal w tym sezonie w lidze jest na 19 miejscu w tabeli w meczach wyjazdowych gorsze jedynie swansea wiec problem tkwi tez w tym ze na wyjazdach jest zle dobierana taktyka

Arsene Wenger przyznał, że Arsenal w tym sezonie notorycznie robi dwa kroki w przód i jeden w tył. - chyba na odwrót

Rafloz, mam odmienne zdanie (od większości?). dla mnie obrona z Mertesackerem wygląda dziurawo. Nie jestem przekonany do Niemca, już wolę Koscielnego.

Mamy świetną drużyne. Problem polega na tym ze nie mamy godnych zastępców w razie kontuzji, a przeciez u nas są tak liczne, ze nie rozumiem dlaczego Wenger sie nie zabezpieczył... Te transfery "last minet'"...pff;p

@galon
Bez przesady z tym starym dziadem, a zwłaszcza, że ktoś w końcu da Ci to piąte ostrzeżenie.

@pauleta19
Dodałbym jeszcze Mertesackera, jednak podstawowy reprezentant Niemiec a to nie byle co :P

@ Topek
Ogólnie tu na stronie, jest tendencja do pisania bzdur. Mądrych i sensownych komentarzy jest bardzo mało.

Myślałem, że stoimy w miejscu jak nasi zawodnicy przy rozegraniu piłki.
Kontuzje, kontuzjami, ale dlaczego mamy tak mało piłkarzy z najwyższej półki? Barca, United, City... mają 11-15, a u nas: Szczęsny, Vermaelen, Sagna, Song, Wilshere, van Persie... 6 z czego 3 kontuzjowanych, 2 sprzedanych, więc o czym gadamy?

kamil_malin, tak, wiem, mówiłem ogólnie, bo jest tutaj spora tendencja obwiniania doktorków za wszystkie urazy.

@ Topek
Ale ja mam większe pretensje do trenerów, nie do fizjoterapeutów.

galon

a co Ty chcesz od Cocquelina ???

Kontuzje to temat złożony, tu nie chodzi tylko o kompetencje lekarzy. Medycy nie ustalają kształtu pre-sezonu, nie postanawiają kto ile gra, nie podejmują decyzji odnośnie tego, na czym zespół się koncentruje podczas treningów. Czasem też powroty są przyspieszane z ryzykiem nawrotu. Trochę te 'pielęgniarki' zbierają za duże cięgi.

@kamil
Wenger ostatnio wspominał, że sztab medyczny odwala kawał dobrej roboty. Chyba Pani sprzątaczka albo Rice musieliby się nabawić kontuzji, żeby coś w tej kwestii ruszyło.

te city są po prostu pewne ,ze wyjdą w pierwszym skałdzie więc po co się maja męczyć ? Kanonierzy mogliby grać w Polsce - mają mentalnośc polskich grajków. zero jaj ... jak pomyśle,że ta ciota Ramsey jest pewny pierwszej jedenastki do kwietnia to mnie szlag trafia! on jest za słaby n naawet na Volwerhapmton....chociaż sorry - wilki sa wyżej w tabeli...

zachowaj sobie swoje refleksje dla siebie ty pieprzony stary dziadu!
Chamberlain w doskonałej formie - odpoczywa...bo zagrał 2 mecze pod rząd?!
Cocqulein zamiast Friponga?! Ramsey zamiast Benayoyna?! mam wrażenie,że ten kolo robi wszystko aby Arsenal spadł z ligi

On chyba meczu nie ogladal..Jak on mowi ze w obronie gralismy coraz pewniej..bzudra , gdyby nie szczesny to ade by strzelil bramke. Z tym skladem niestety cofamy sie i to bardzo :/ Tu moga tylko pomoc klasowe transfery

@ Topek
1) Zatrudnienie człowieka od defensywy.
2) Kupno 1-2 zawodników.
3) Zrobienie czegoś aby zmniejszyć ilość kontuzji. Ewidentnie w tym aspekcie coś jest nie tak. Być może to wina przygotowań lub zbyt dużych obciążeń na treningach. Młodzi zawodnicy od najmłodszych lat narażani są na potężny wysiłek. I przychodzi okres kiedy ich mięśnie nie wytrzymują.
Zawodnicy którzy nigdy wcześniej nie mieli problemów ze zdrowiem, wraz z transferem do Arsenalu, po jakimś czasie (pół sezon, lub rok) łapią groźne urazy.

Wszystko się burzy, wszystko się wali. My możemy sobie tylko ponarzekać.

Ten Wenger to niech sie pieprznie w leb, wspominal ostatnio o jakze mocnym stanie psychicznym naszym pilkarzy, gdzie teraz mowi o tym, ze jednak zabraklo pewnosci siebie.. nie mam pytan do tych jego wypowiedzi, niektore bardziej wkur**aja nijezeli sam mecz.

Najlepszym sposobem byłoby obsadzenie każdej pozycji dobrym zmiennikiem oraz, jeśli nie przede wszystkim, zatrudnienie Keowna, albo kogokolwiek, kto się zna na organizacji.

Najlepszym sposobem naprawy defensywy jest kupno jakościowych( przepraszam za słowo) obrońców, a nie dużych czy silnych czy jeszcze niewiadomo jakich. Mamy takich, ale niestety ciągle leczą kontuzję, więc przedaliby się jeszcze dwaj, ale Wenger tego nie rozumie, bo on ma DJ i SS.

Ciekawe jaki będzie następny, rozpaczliwy krok w próbie naprawy defensywy. Na razie Wenger zrobił trzy kroki:

1) postawił diagnozę, że stałe fragmenty przegrywamy, bo nie mamy dużego chłopa. Obiecał ogranego w PL, ale że nikt mu nie chciał sprzedać Samby po kosztach, kupił tylko dużego. Niestety okazało się (wielki szok!), że partaczymy tak samo jak poprzednio.

2) stwierdził, że jak nie duży chłop to trzeba zmienić sposób krycia. Zmienił, niestety dalej partaczyliśmy jak poprzednio.

3) podjął decyzję, że trzeba wrócić do starego sposobu krycia. Zmienił, niestety dalej partaczymy.

Obawiam się, że pomysły się wyczerpały. Teraz będzie zwalanie na kontuzje i odwoływanie do tajemnych mocy.

"Podczas meczu czułem, że w obronie gramy coraz pewniej"

Totalna bzdura. Było wiele momentów gdzie chaos w defensywie był ogromny. Co chwila Adebayor, Bale czy van der Vaart robili sporo szumu z przodu. Po prostu bronimy fatalnie jako cała drużyna, nie chcę pastwić się tylko nad postawą czwórki obrońców.

Dwa kroki na przód i jeden w tył..Świetnie, tylko, że liderzy tabeli co mecz robią 3 kroki w przód i w ten sposób nigdy się do nich nie zbliżymy.

no ale... jakosc jest

jakie 2 kroki w przod ? nie widzialem takiego

Ostatni krok naprzód był po United, kiedy kupiliśmy kilku zawodników. Teraz stoimy w miejscu i to na słabym poziomie. Według Wengera wygrana z tragicznym Boltonem i Olympiakosem były krokami do czegokolwiek? Trochę się podbudowaliśmy psychicznie, ale chaos taktyczny i koncert przeciętniactwa jak był, tak jest.

Dajmy sposób głupiemu filozofowaniu.
Szkoda, że wy nie jesteście managerami Arsenalu bo wszyscy lepiej byście sobie poradzili.

Musimy czekać i wierzyć panowie!

Piedoli nam się ten system i to konkretnie dostajemy po dupie od jakis kurcze pawinów a już nie długo gramy Z chelsea i wtedy zobaczymy co powie ....

nie ważne ile kosztował ..jest wiekowy i dosyć doświadczony ..powinien trochę grać .. ciekawe dlaczego AOC i Santos nie grali

2 kroki w tył jeden do przodu tak bym to nazwał słodko pierdzi jak TUSK :D

Faktycznie, mój błąd. Sorry za wprowadzenie w błąd :).

Co do meczu z Tottkami - mieliśmy swoje 5 minut po strzelonej bramce, ale tak to nic poza tym...

Kek

Park kosztował nas 3 bańki a nie 12, 12 to Gervinho.

Coooo? Park Chu-Young kosztował 12 melonów?! No fucking way. Wake up!

IMO co do tej refleksji to robimy 2 kroki w tył i jeden w przód. A nie na odwrót. W jakim świecie żyjesz AW? :|

Chesny sam przyznał, że jak odejdzie z Arsenalu to do Barcelony, także super dla niego... Ratunek przybywa ;d

sport.gadu-gadu.pl/5659187109811116900/szczesny-w-barcelonie-od-przyszlego-sezonu-mozliwe?utm_source=gg&utm_medium=main

pewnie bzdura, ale ciekawe jakby na to zareagowal chesney

Każdy oprócz Totków oczywiście.

Szczerze? Imo KAŻDY KLUB z top 6 pluje sobie w brodę, że nie wziął VDV za śmieszne 8 MILIONÓW, przypomnę, że Park Chu-Young kosztował nas 12 MILIONÓW, a grzeje ławkę...

Tottenham zasłużył na wygraną, byli drużyną lepszą. Ciekaw jestem co czuje Wenger gdy ogląda VdV. Mógł być nasz za parę groszy, ale po co blokować rozwój Denilsona..

Oj Arsene Arsene... kiedy w końcu przejrzysz na oczy. przecież taki styl gry nie pasuje do Anglii:/ ani ManU, ani Liverpool, Chelsea ani nikt inny nie gra takiej padaki. kazdy gra szybko, 3 podania, 5 zawodnikow sie wystawia. u nas niestety ten kto ma pilke to sobie ja trzyma..