Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada...

10.04.2007, 14:58, Patryk Bielski 0 komentarzy

W dniu dzisiejszym spotkalismy sie z niemiłą sytuacją, która miała miejsce na konkurencyjnym portalu o Arsenalu. Otóż serwis ten jeszcze niedawno sam urządzał prowokację na naszą stronę, a sam jak widać nie jest "święty".

Mianowicie chodzi tutaj o oceny zawodników, które Sky Sports przyznaje po każdym rozegranym meczu. Portal ten nie zważając na nic skopiował je od nas dając złapać się we własne sidła! W naszym newsie zmienione zostało imię Williama Gallasa (napisaliśmy je przez jedno "l"), a także Vassirikia Diaby'ego (usunęliśmy literę "i" po "r").

Doskonale widać oba newsy na screenie TUTAJ.

Redaktor, który skopiował nasze noty nie wysilił się nawet na tyle, aby poszukać ich w Angielskim portalu, a następnie po paru minutach usuwania zbędnych szczegółów umieścić je na swojej stronie.

Zachowanie to nie podlega dyskusji, a czyn, którego dopuścił się redaktor serwisu Arsenalu nie powinien ujść mu płazem.

Warto również wspomnieć o wyglądzie graficznym tego serwisu, o którym tak głośno sami mówią. Uważają, iż to inne strony dopuszczają się plagiatu designu, a wystarczy poszperać w internecie aby znaleźć... co? Dowód na to, iż to właśnie oni korzystali z innego wyglądu aby utworzyć "nową" szatę graficzną swojego vortalu.

A oto link [TUTAJ] do autorskiego layoutu, w którym można zauważyć wiele podobieństw, rozpoczynając od kolorów, a kończąc na układzie.