Łatwa wygrana Arsenalu z Wigan w Carling Cup!

Łatwa wygrana Arsenalu z Wigan w Carling Cup! 11.11.2008, 21:33, Bartosz Polek 134 komentarzy

Odmłodzona drużyna Arsene’a Wengera nie miała problemów z pokonaniem pierwszej drużyny Wigan Athletic i zasłużenie wygrała aż 3:0 w meczu IV rundy angielskiego Pucharu Ligi! Łupem bramkowym podzielili się napastnicy: Jay Simpson dwukrotnie trafiał do siatki, zaś Carlos Vela raz. Cały mecz między słupkami zaliczył Łukasz Fabiański, który w ostatnich minutach popisał się interwencją aspirującą do miana ‘parady sezonu’!

Drużynę na boisko jako kapitan wyprowadził bramkarz, Łukasz Fabiański. Parę napastników stanowili Jay Simpson i Carlos Vela. Gracze Wigan postawili na swoje najmocniejsze ustawienie, ze snajperem Zakim na czele. Na ławce rezerwowych obok Henriego Camary zasiadł m.in. Tomasz Cywka.

Już w 3 minucie błąd popełnił Fabiański, który niepotrzebnie wyszedł z bramki w zamieszaniu podbramkowym, lecz w porę naprawił swój błąd i złapał piłkę. Po 10 minutach Łukasz popełnił podobny błąd.

Po chwili powinno się to zemścić. Vela otrzymał wspaniałe prostopadłe podanie, poradził sobie z obrońcą, lecz w sytuacji sam na sam próbował jeszcze minąć bramkarza, a ten wyczuł jego zamiary i wyłuskał piłkę. Dobitka Simpsona trafiła w poprzeczkę.

W 16 minucie w pole karne Wigan powędrował Gibbs, uderzył mocno po krótkim rogu, lecz Kirkland znów był na posterunku. Goście przetestowali Fabiańskiego strzałem z dystansu, lecz Polak instynktownie odbił piłkę.

Po chaotycznym początku, mecz zdecydowanie nabrał rumieńców, obie drużyny zaczęły grać otwartą piłkę. Z rzutu wolnego z ponad dwudziestu metrów kąśliwie uderzał Ramsey, lecz znów fenomenalną paradą popisał się bramkarz ‘The Latics’.

W 23 minucie technicznie lewą nogą uderzał Vela, lecz Kirkland ponownie piąstkował na rzut rożny. Wigan nie ograniczało się jedynie do obrony. Zagrożenie pod bramką Kanonierów stanowili przede wszystkim Zaki i Valencia.

Kiedy wydawało się, że obie drużyny zejdą do szatni z bezbramkowym remisem, pięknym prostopadłym podaniem lewą nogą popisał się Jack Wilshere. Jay Simpson pomimo asysty dwóch obrońców czubkiem buta skierował piłkę do siatki obok Kirklanda! 1:0!

Do końca pierwszej połowy gospodarze dowieźli jednobramkowe prowadzenie.

Drugą część meczu oba zespoły znów zaczęły nieco nerwowo. W 50 minucie niegroźny strzał Zakiego obronił Fabiański. Chwilę potem groźnie nad poprzeczką główkował Simpson.

Na strzał z dystansu w 57 minucie zdecydował się Merida, lecz na raty obronił go kontuzjowany Kirkland. Dalsze fragmenty meczu to składniejsza i bardziej poukładana gra gospodarzy. W 62 minucie do ofensywnej akcji podłączył się Gibbs, lecz jego strzał na rzut rożny znów odbił Kirkland. Kilkadziesiąt sekund później lewą nogą z przed pola karnego uderzał Vela, niestety nad bramką.

Niebawem Arsenal podwyższył prowadzenie! W 66 minucie Kanonierzy przeprowadzili szybką kontrę, lewym skrzydłem popędził Vela, który poradził sobie z jednym z obrońców, wystawił piłkę jak na tacy lepiej ustawionemu Simpsonowi, a ten strzelił swojego drugiego gola w meczu! 2:0!

Nie minęło cztery minuty a gospodarze mogli świętować zdobycie trzeciego gola! Z linii 16 metrów pomimo asysty obrońcy pięknym lobem popisał się Carlos Vela! Meksykanin udowodnił swoją bajeczną technikę i w ten sposób podwyższył prowadzenie swojej drużyny. 3:0!

W 77 minucie Wenger dokonuje pierwszych dwóch zmian. Boisko opuszczają Simpson i Wilshere, a w ich miejsce meldują się Lansbury oraz debiutant, Amaury Bischoff.

Cztery minuty później Kirkland w ostatniej chwili uprzedził Velę, który rozpędzony wpadł w pole karne. Meksykanin niebawem opuścił boisko, a zastąpił go Rui Fonte. Portugalczyk już po chwili oddał strzał na bramkę, lecz został zablokowany.

Popis swoich umiejętności dał również Łukasz Fabiański. Reprezentant Polski najpierw odbił potężny strzał jednego z zawodników, a przy dobitce Zakiego wyciągnął się jak struna i fenomenalną interwencją sparował piłkę na poprzeczkę.

Do końca meczu nic już nie uległo zmianie i Arsenal awansował do ćwierćfinału Carling Cup. ‘Dzieciakom’ Wengera należą się wielkie brawa, gdyż pomimo mniejszego ogrania w porównaniu do rywali, na ich tle prezentowali się znacznie lepiej i zasłużenie zwyciężyli.

Składy:

Arsenal

Fabiański, Hoyte, Song Billong, Djourou, Gibbs, Wilshere (77’ Bischoff), Randall, Ramsey, Merida, Simpson (77’ Lansbury), Vela (85’ Fonte)

Ławka rezerwowych:

Mannone, Coquelin, Ogogo, Frimpong.

Wigan Athletic

Kirkland, Cattermole, Boyce, Bramble, Melchiot, Valencia, Koumas (58’ Camara), Palacios, De Ridder, Figueroa, Zaki.

Ławka rezerwowych:

Kingson, Taylor, Scharner, Kilbane, Brown, Cywka

Bramki:

[pobierz] 1-0 Simpson 42’

[pobierz] 2-0 Simpson 66’

[pobierz] 3-0 Vela 70’

Parada Fabiańskiego [pobierz]

Żółte kartki: Ramsey

Stadion: Emirates Stadium

Capital One CupJay SimpsonWigan Athletic autor: Bartosz Polek źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123 następna
severyn91 komentarzy: 529 newsów: 411.11.2008, 22:30

kandydatka do "interwencji sezonu", bez cienia przesady

jibberjabber komentarzy: 774 newsów: 5611.11.2008, 22:30

to co Fabian zrobił zwaliło mnie z nóg- no ten drugi strzał to po prostu Kahn za najlepszych lat:):):):)

RAVENAFC komentarzy: 86311.11.2008, 22:27

no brawo fabian

Kanonier95 komentarzy: 288211.11.2008, 22:26

mógłbyć gol

EkEl komentarzy: 298911.11.2008, 22:25

Fajnie by było jakby MU odpadło xD

polandblood komentarzy: 12008 newsów: 111.11.2008, 22:23

iiii Meksykanska fala na czesc Carlosa!Zmiana za Fonte

Kanonier95 komentarzy: 288211.11.2008, 22:16

no 0:0 :D dla nas to nawet lepiej

jibberjabber komentarzy: 774 newsów: 5611.11.2008, 22:15

a Manu się męczy z QPR

Kanonier95 komentarzy: 288211.11.2008, 22:14

bischof wejdzie

severyn91 komentarzy: 529 newsów: 411.11.2008, 22:13

ten gol byl tak piekny, ze az mi slow brakuje ;D

jibberjabber komentarzy: 774 newsów: 5611.11.2008, 22:13

Vela fenomenalny po prostu... najpierw ten rajd, teraz bramka. niesamowity start do piłki, szybkość i twarso się trzym na nogach. Ogólnie to ich golą niemiłosiernie:):):):)

Gadu komentarzy: 40511.11.2008, 22:13

"Absolutely brilliant" - ten komentarz wystarczy do trzeciego gola :o
Kirkland nie wie, co się dzieje :D

zuczek1987 komentarzy: 640311.11.2008, 22:12

;] coś niesamowitego :D

martin93 komentarzy: 106311.11.2008, 22:12

ulala ale ich łoją :P ładnie gra w tej połówce Vela obrońcy Wigan kompletnie sobie z nim nie radzą

zuczek1987 komentarzy: 640311.11.2008, 22:11

Vela niezła szybkość ale bardzo samolubnie grają :/ za bardzo :/Ramsey puka już do drzwi pierwszego składu moim zdaniem powinien zmieniać się na końcówki z Fabregasem przy korzystnym wyniku bardzo dobry mecz Wilshera, Meridy, Simpsona i Veli ale troche za samolubnie gra pomimo tego że jest napastnikiem

polandblood komentarzy: 12008 newsów: 111.11.2008, 22:10

Goooooooooollll!!!Vela!!!!Alez labnal Kirkalanda.Az Ade wstal z miejsca!!!]=]

Gadu komentarzy: 40511.11.2008, 22:09

Niesamowita kontra! Długi rajd Veli, bardzo ładne zachowanie w polu karnym, Simpson i mamy 2:0 :D

Christian komentarzy: 342711.11.2008, 22:09

szczerze to niektórych rzeczy pierwszy skład powinien się od nich uczyć
bravo..

RAVENAFC komentarzy: 86311.11.2008, 22:09

3;0;]Vela cudowny strzał

kluch_lbn komentarzy: 176511.11.2008, 22:08

piękny gol, co za rajd Veli. to było piękne, wyłożył piłkę i gol. jeaa!

RAVENAFC komentarzy: 86311.11.2008, 22:06

2;0 Vela super simspon druga bramka;]brawo!!

grygu komentarzy: 149811.11.2008, 22:06

troche zbyt samolubnie grają :P

blazejek1989 komentarzy: 44711.11.2008, 22:05

oni są cudowni :D

k_oi komentarzy: 636 newsów: 162611.11.2008, 21:59

Oto jak rezerwy potrafią bawić się z drużyną grającą najmocniejszym składem...

grygu komentarzy: 149811.11.2008, 21:52

kurde ten simpson nieźle gra:D mógł wystąpić zamiast bendtnera w poprzednim meczu :D Chociaż niewiadomo jak ogólnie simpsonowi idzie gra, może to po prostu lepszy mecz

Kruszel komentarzy: 6611.11.2008, 21:46

Wilshere jest przesadzony :) Oby tak dalej..

Christian komentarzy: 342711.11.2008, 21:45

Kirkland to naprawdę dobry bramkarz ale Fabiański póki co nie jest gorszy ;p

martin93 komentarzy: 106311.11.2008, 21:41

gdyby nie Kirkland byłoby już po meczu :/ bardzo podoba mi się gra Gibbsa i Rampseya , Vela trochę samolubnie ładnie za to Simpson , bardzo pewnie grają środkowi obrońcy trochę niewidoczny Randall

Ring komentarzy: 7511.11.2008, 21:37

vela co chwile z piętki podaje:D

szczypu komentarzy: 7711.11.2008, 21:37

kirkland broni bardzo dobrze mimo tej straconej brami:/

RAVENAFC komentarzy: 86311.11.2008, 21:35

brawo oby tak dalej;p

poprzednia123 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady