Lehmann nie porównuje Torresa do Henry'ego

oby dwaj zawodnicy sa znakomici ,
trudno ich porownywac

Gdzie tam Torres do Henry"ego:) Śmiech nie porównuję się tak zawodników Thierry miał rozegranych 8 sezonów na najwyższym poziomie, a Torres co...

No jak na razie nie, Henry to żywa legenda, i zawsze tą lgendą pozostanie..

szczerze mowiac on jeszcze nie osiagnal tyle co HENRY a wiec porownywanie go z HENRYM niema sensu:P

do Henrego mu jeszcze dużo brakuje. Nie potrafi rozprowadzić piłki a henry robił to znakomicie. Torres jest napastnikiem,który czeka na prostopadłe piłki grane od pomocników a henry sam sobie może zrobić akcje od środka boiska.

W Henry'm piękne było jedno. Dostał piłkę na środku pola, rozejrzał się, przebiegł pół boiska i strzelił gola. Czy Torres to potrafi ? Nie. Czy Torres potrafi w inteligentny sposób posyłać podania ? Nie. Czy Torres dysponuję taką samą techniką (nie bez kozery mówiło się, że Henry to najlepszy technicznie gracz na świecie) jak Thierry ? Nie. Czy Torres ma tak ogromną precyzję w nodze jak Henry ? Nie. Czy Torres kiedykolwiek będzie jak TH14 ? Nie.

Tez uważam, że jeszcze Torresowi brakuje do Henrego. Nie wiem czy będzie tak dobry jak Thierry, ale na pewno zaliczać się będzie do najlepszych napastników świata. My możemy żałować, że go nie kupiliśmy kiedy była okazja. Teraz tworzył by świetny duet z Ade. I wydaje mi się, że w tej sytuacji dalej zawalił zarząd, który pożałował pieniędzy na Torresa.

To jak Henry grał to jest coś czego nie da się wypowiedzieć słowami.. Żywa legenda, król..

Ale Henry potrafil dobrze dryblowac, i technike ma tez swietna... to, ze nie kiwal tak jak R10 moze byc wina faktu, ze on gral w lidze angielskiej, a R10 w Hiszpanskiej... Przeciez CR tez robi te niby swoje triczki, ale ogolnie bierze na szybkosc... Zreszta o czym my mowimy.. Torresowi jeszcze wiele brakuje do Henry'ego i niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak wiele... Henry byl geniuszem a w pelni formy, to co robil bylo niewiarygodne.. ilosc asyst i goli, i w ogole to co robil w meczach bylo nieprawdopodobne... na moje, to Torres lepszy od Henry'ego nei bedzie, mozeco najwyzej zblizyc sie umiejetnosciami...

nom trochę mu brakuje do Henry'ego

Ale nie powiedzialem tez tego ze Henry z techniką nie mial nic wspolnego bo , jesli biegniesz z innym pilkarzem na pelnej szybkosci do pilki to trzeba mu zalozyc nie raz siatę czy czymś innym go zmylić zeby byc na dogodnej pozycji do strzelenia bramki

Arlo -troche to zle powiedzialem , ale jesli nie rozumiesz tego co napisalem to powiem prosciej Henry nigdy nie dryblował tak jak np. R10 kiedy to potrafil 3,4 obrońców przejsc bez najmniejszego problemu ale nasz byly zawodnik bazował przed wszystkim na szybkości bo potrafil sobie wypusci pilke przed obronce choc wiedzial ze jest za nim to na szybkosci potrafil go przejsc i doskonale strzelic lub podać

Heh Torresowi to jeszce bardzo duzo brakuje do umiejetnosci Henrego.

"Henry tez jakoś nie miał talentu do kiwki" - wybacz ale śmiech na sali za takie sformułowanie. I w ogóle co to za gadanie że Torres będzie lepszy od Henry'ego, porozmawiajmy o tym za kilka lat jak Hiszpan będzie kończył powoli karierę, a nie teraz.

manu1234 - Henry tez jakos nie mial talentu do kiwki ale kazdego bral na szybkosci a to bylo w jego przypadku skuteczne

Chcialbym go w Arsenalu !!

Racja nie ma co go porównywać a to dlatego ze Henry jest juz u schylku kariery i to co mial osiągnąć , osiągnął a Torres to jeszcze mlody chlopak i jeszcze wiele przed nim zwycienstw lecz takze i upadków

brakuje mu i to sporo ale Titi też nie urodził się gwiazdą- musiał na wszystko uczciwie zapracować rzetelną i ciężką pracą

Do Henry'ego jeszcze troche mu brakuje, ale ma wszelkie preferencje żeby go prześcignąc.
Kiedy przychodził do "the reds" nie myslałem że będzie grał tak świetnie, wydawał mis ię zbyt delikatny, a tu w PL zdobywa więcej goli niż w LaLiga. Nie ma co, okazał się najlepszym transferem sezonu i strzałem Beniteza w 10. Szkoda ze do nas nie dołączył bo widac że chyba byśmy nie żałowali tych wydanych pieniędzy.

Przydał by się w Arsenalu :)

Torres to świetny "napadzior". Umie znaleźć sobie miejsce do strzału, świetnie ustawia się w polu karnym i dobrze czyta grę. Przede wszystkim jest bardzo szybki. Widać to było szczególnie w meczu z Niemcami. W każdej akcji wyprzedzał on nimieckich obrońców. Moim zdaniem brakuje mu tylko troszkę "kiwki". Gdyby miał większy arsenał zwodów wtedy byłby naprawdę kompletnym napastnikiem, ale i bez tego jest wielkim piłkarzem.

Kurcze a ja uważam że jest już bliski tych umiejętności a stanie się jeszcze lepszy niż Henry. Pasowałby do AFC:D

Torres jest dobry, ale jeszcze wiele brakuje mu by być dorównać Henremu

Torres szybko zaaklimatyzował się w The Reds. Strzelił wiele bramek, ale minie trochę czasu za czym młody Hiszpan dorówna Henry'emu.

Mówienie, że Torres może się zbliżyć umiejętnościami do Henry'ego to zakrawa na kpinę, za szerzenie takiej herezji powinno się do więzienia wsadzać.

Lehmann dobrze mówi. Torresowi jeszcze wiele brakuje do tego, żeby osiągnąć ten sam poziom co Henry. Jest to dobry napastnik, ale nadaml ma wiele do udowodnienia :)

Torres jest bardzo dobrym zawodnikiem ale jeszcze nie te lata co bedzie mozna go porwnywac do titiego.Malo jest takich zawonikow.

Narazie nie ma co porównywać Fernando do Thierrego . Torres jest jeszcze młody więc się może dużo nauczyć przez te lata .