Leno: Powiedziano mi, bym "zrobił to tak jak Enke"

@Arecky78:
a co jest sprzecznego w tym co napisałem?

Debili nie brakuje wystarczy wejść w komentarze pod byle postem na facebooku. Szkoda czasu i nerwów

Generalnie daleko mi do tego, żeby traktować piłkarzy jak święte krowy. Czasami należy im się trochę gorzkich słów.
Jednak życzenie komuś śmierci czy mówienie wprost, żeby poszedł i się zabił to już jakaś abstrakcja.
Najlepsze jest to, że takie rzeczy piszą najczęściej sfrustrowani ludzie, którzy sami nic w życiu nie osiągnęli i nie osiągną.

To powinno byc tak, chcesz oglądać bzdety , poczytac informacje dostęp pełny choć i tu nie mam stuprocentowej pewności.Natomiast do pisania komentarzy konieczne byłyby testy IQ bo to co można przeczytac na różnych forach przeraża. Ludzie o ilorazie inteligencji kury domowej nie powinni mieć możliwości dzielenia się swoimi przemyśleniami z pozostałymi ;)

Ciężko nie przyznać Leno racji.

Niezła k***a to musiała napisać do Leno.

Leno nie przejmuj się, to od fanbojów Martineza

#TeamLeno

teraz nagle połowa użytkowników jak wrażliwa. jest różnica napisać jaki szrot grają, albo zwyczajnie napisać, że któryś piłkarz jest słaby skoro tak gra, a obrażać kogoś na tle rasistowskim albo pisać wyzwiska w wiadomościach do piłkarzy. jak ktoś w pracy słabo się spisuje to raczej powinien być gotowy, że może się spotkać z krytyką. nie ma co w skrajność popadać, że nagle trzeba wszystkich po główkach głaskać bo im nie idzie.

Polecam się nad tym zastanowić, bo na tej stronie już nie chodzi już nawet o bycie chorągiewką w stosunku do jakiegoś pilkarza, ale fala hejtu którą się czyta jest dramatyczna i ciężko się to czyta

@kaman17: "Niestety większość kibiców to typowe chorągiewki, wszystko zależy jak zawieje.
Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być traktowani."

Ja jestem zwolennikiem już prędzej pełnej wolności słowa w internecie, niż cenzurowania i zamordyzmu. Będąc sportowcem na tym poziomie trzeba mieć silną psychikę i tyle, charytatywnie tego nie robią.

Ludzie są żałośni pisząc tego typu komentarze, na które powołuje się Bernd Leno. Przypuszczam, że zazwyczaj piszą je ludzie, którzy muszą mieć smutne życie, a ich jedynym zajęcie jest pisanie takich komentarzy i siedzenie w sieci.

Wielu ludzi nie rozumie, że piłkarz to człowiek, ma lepsze i gorsze dni to nie jest maszyna. Nikomu nie życzy się śmierci, złamania nogi itp. Nawet piłkarzowi, który opuszcza "ukochany" klub, to żałosne.

Daleko szukać. Wejdź na stronę i znajdziesz określenia typu "szrot" pod adresem własnych graczy.

Pokolenie "róbta co chceta" brak autorytetów, lub degeneraci w ich roli no i mamy to co mamy..

@Moegi14: dokładnie o ile fejsbuk jest przydatny do messengera o tyle Instagram to największe zlo jakie może być .

@Armata500: zgoda, i tak jak od Facebooka powinniśmy wymagać lepszej moderacji, tak i od adminów takich stron jak ta.

Dlatego nie mam Facebooka insta itp. itd. człowiek cieszy się wolnością od ogólnej głupoty ludzi.

Daleko szukać nie trzeba. Może nie na taką skalę, ale nawet na tej stronie można natrafić na bardzo obraźliwy komentarz. Niestety większość kibiców to typowe chorągiewki, wszystko zależy jak zawieje.
Chwała tym, którzy potrafią kogoś konstruktywnie skrytykować czy po prostu obiektywnie ocenić.
Jeszcze większa chwała osobom, które tego nie potrafią zrobić, więc sprawę przemilczają. Ja kiedy jestem bardzo sfrustrowany wynikami drużyny to czasami przez kilka dni nie piszę żadnego komentarza dopóki emocje nie opadną.
Nie jestem też święty, nie raz z pewnością napisałem coś głupiego, ale jednak trzeba nad sobą pracować całe życie. Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być traktowani.

Codziennie wchodząc na Facebooka i czytając komentarze ludzi pod różnymi postami widać jak wielu jest idiotów, chamów i prostaków na tym świecie, dla których ciągłe wyśmiewanie wszystkiego i wszystkich jest czymś, bez czego nie potrafią żyć. Tyle jadu i złośliwości jest w ludziach, a Internet to znakomite narzędzie, by wylać całą swoją frustrację i wyżyć się na innych. A widać to lepiej, odkąd Facebook dodał dodatkowe minki-reakcje na posty, w tym te śmieszki. Wypadek? Śmieszki i uszczypliwe komentarze zamiast współczucia. Ostrzeżenie przed śnieżycą? Śmieszki i kpiny, że co to za śnieg, przecież 20 lat temu było więcej. Ogłoszenie budowy Biedronki na osiedlu od którego najbliższy duży sklep jest oddalony o 5 km - śmieszki i kpiny, że kolejny market no i czemu portugalski hegemon, a nie Stokrotka? Rzygać się chce.

Wydawać by się mogło, że milionerzy grający w wielkich klubach powinni być odporni. Owszem, ale na zasadną, a czasem i niezbyt zasadną krytykę. Hejt to jednak co innego i wcale nie muszą być na to odporni, w szczególności, kiedy jakiś skończony cham atakuje rodzinę i wchodzi z brudnymi, śmierdzącymi buciorami w życie prywatne osoby, której nie zna. To jest chore.

Trzeba być twardym a nie miękkim, szczególnie będąc piłkarzem takiego klubu jak Arsenal, a już w ogóle w takich czasach jak obecne.

Ale trzeba być skończonym zjebem, żeby zasugerować bramkarzowi samobójstwo, bo zagrał słaby mecz.

Swoją drogą polecam książkę „Życie wypuszczone z rąk”, bardzo smutna historia.

Dobrze powiedziane. Co prawda nadal mam wahania co do jego osoby w porównaniu do Martineza, ale wiem że to dobry bramkarz i jak widzę również inteligentny człowiek. Niech się rozwija i przyniesie nam chwałę.