Liczą się tylko trzy punkty: QPR - Arsenal
03.05.2013, 14:22, Łukasz Szabłowski 1421 komentarzy
Majówka, długi weekend, to czas kiedy Polacy starają się odpocząć, naładować akumulatory, uciec gdzieś od spraw nieprzyjemnych, czy stresujących. Dla fanów Premier League nie ma jednak ani chwili odpoczynku. W zeszły weekend poznaliśmy spadkowiczów angielskiej ekstraklasy, a także żyliśmy szlagierem na The Emirates, w którym miejscowy Arsenal zremisował z nowymi mistrzami Anglii. Już w tę sobotę świeżo upieczony spadkowicz QPR podejmie głównego bohatera poprzedniego weekendu – ekipę Arsene’a Wengera. Piłkarze z Loftus Road nie grają już o nic, jedyne co powinno ich obchodzić to pożegnanie się z twarzą na własnym stadionie, z kolei Arsenal wciąż liczy się w walce o pierwszą czwórkę ligi, która gwarantuje udział w Lidze Mistrzów.
Europejskie puchary, a dokładniej, najbardziej prestiżowe rozgrywki Starego Kontynentu to główny cel Arsenalu na końcówkę sezonu. Kanonierzy potrzebują punktów jak co roku o tej porze, ale tym razem w grę wchodzi również zakończenie sezonu nad rywalami zza miedzy – Tottenhamem. Podopieczni Arsene’a Wengera nie przegrali ostatnich siedmiu meczów, ale nie świadczy to o ich wybitnej formie. Piłkarze The Gunners ostatnimi czasy zamienili polot i finezję na walkę do końca i determinację, która pozwala im na zdobywanie punktów dzięki zrywom w ostatnich minutach. QPR z kolei na przestrzeni ostatnich siedmiu gier zanotowało cztery porażki i zaledwie jedno zwycięstwo. Kiepsko jak na drużynę walczącą o utrzymanie. Harry Redknapp i spółka grają fatalną piłkę, widać brak zorganizowania i zgrania poszczególnych formacji, a także bardzo nieskuteczną grę w ataku.
Jak może przebiegać sobotni pojedynek obu ekip? Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz jak z większości meczów QPR: zespół Redknappa będzie starał się wykorzystywać kontrataki, a także akcje oskrzydlające, jednocześnie zupełnie oddając pole przeciwnikom i pozwalając im na rozgrywanie piłki i atak pozycyjny. Arsenal zatem nie będzie miał zbyt wielu okazji do kontr, w których czuje się najlepiej. Arsene Wenger będzie musiał postawić na atak pozycyjny i błysk geniuszu swoich asów, którzy jednym prostopadłym podaniem potrafią zwieść całą obronę rywala. Dużo będzie zależało od tego, która ekipa zdominuje środek pola, bo to właśnie przy linii środkowej boiska będą rozgrywać się najważniejsze wydarzenia. To stamtąd zaczynają się każde ataki Arsenalu i to właśnie tam najczęściej Kanonierzy rozgrywają piłkę. Jeśli ekipa z Loftus Road naprawdę chce zachować twarz i przed własną publicznością sprawić swoim kibicom miłą niespodziankę na osłodę spadku, to swoich szans powinni upatrywać w ustawieniu zasieków w środku boiska i błyskawicznych kontratakach.
Arsene Wenger z pewnością postawi na najsilniejszy możliwy skład, szczególnie że ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Pytanie tylko czy postawi na Wilshere’a czy świetnie ostatnio dysponowanego Rosicky’ego w środku pola. Wydaje się jednak, że bardziej niż siły i determinacji Anglika będzie potrzebował czeskiej finezji i wyobraźni, która pozwoli na stwarzanie szans kolegom. Z kolei Harry Redknapp mocno uzależniony jest od dyspozycji Loica Remy’ego, który jest najskuteczniejszym napastnikiem ekipy QPR, a także od błysku geniuszu Adela Taarabta, który już raz zalazł za skórę kibicom Kanonierów, gdy w poprzednim sezonie poprowadził swój zespół do zwycięstwa 2-1 strzelając pierwszą bramkę w tamtym spotkaniu.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową obu ekip, to ani jedna ani druga nie może narzekać na braki. Arsenal tradycyjnie będzie musiał radzić sobie bez Ablu Diaby’ego, Ryo Miyaichiego, a także Łukasza Fabiańskiego. Gospodarze z Loftus Road też raczej nie tęsknią za swoimi rekonwalescentami. Wright-Phillips od dłuższego czasu nie zaistniał w drużynie Redknappa, a Samba gra na środku obrony tak tragicznie, że kibice z pewnością woleliby żeby oblał ostateczne przedmeczowe testy medyczne. Z kolei brak Androsa Townsenda może wpłynąć na dyspozycję całej drużyny, wszak to młody Anglik był w ostatnich meczach postacią wiodącą. O jego występie również zdecydują ostateczne przedmeczowe badania.
Nie ma co ukrywać, w oczach bukmacherów, obserwatorów, ekspertów i kibiców obu drużyn, to Arsenal jest murowanym faworytem sobotniego starcia. Gospodarze – rozwydrzeni, rozkapryszeni i myślący jedynie o tym co będą robić w przyszłym sezonie – nie mają motywacji, ani umiejętności by stawić opór zdeterminowanym Kanonierom. Być może Harry Redknapp spróbuje ostatni raz zmobilizować swoich podopiecznych na starcie z przybyszami z The Emirates. Czy umiejętności motywacyjne angielskiego szkoleniowca wystarczą by zatrzymać zdeterminowany Arsenal? Raczej ciężko w to uwierzyć.
Rozgrywki: 36. kolejka angielskiej Premier League
Data: 4 maja 2013, godzina 18:30
Miejsce: Anglia, Londyn, Loftus Road
Arbiter spotkania: Jon Moss
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey - Cazorla, Rosicky, Walcott - Podolski
Typ Kanonierzy.com: 0-3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
dzisiaj ostatnia kolejka w Championship :D oby Bolton wygrał bo chce ich w Premier League ;)
wywalili*
Kamil
co znaczy 'podpiac sie pod Emirates'?
wywalili*
Kamil
co znaczy 'podpiac sie pod Emirates'?
Dzis nie bede musial sie martwic, bo meczu niestety nie poogladam, zobacze juz gotowy material.Mam tylko nadzieje, ze to wygramy. Sytuacjia w tabeli ciekawa jakos specjalnie nie jest.
btw.przegladam sobie teraz rozne ligi i patrze, a Wolves znow na spadku. Co tam sie dzieje? spadli z BPL, wywali trenera i znow czeka ich degradacja.
Ciekawe info:
Darren Dein nie tylko reprezentowal odchodzacych z Arsenalu zawodników...
Jak później stwierdziła dobrze poinformowana osoba, "Darren Dein zdołał się jakoś podpiąć pod Emirates, co sporo kosztowało klub, bo przygotowano umowę opiewającą na 100 milionów funtów. Tymczasem Arsenal dostał tylko 90 milionów. Danny [Fiszman] nie przyjął tego najlepiej". To zdarzenie zapewne nie pomogło ojcu Darrena.
bedzie 2-0 , Podolski i Cazorla ;)
No Kanonierzy! Zróbcie mi piękny prezent urodziny w postaci trzech punktów.
To nie jest gładka wygrana...
Wygramy gładko 4:3.
ja osobiście uważam, że to będzie ciężki mecz który ostatecznie wygramy 3:1
Arsenal full-back Bacary Sagna is ready to snub overtures from Paris Saint-Germain and pledge his future to Arsenal, where he is targeting a two-year extension.
Muszą mi zrobić prezent na urodziny i wygrać wysoko.
Wigan nie walczy o utrzymanie bo jest pewniakiem do spadku, Newcastle ma nad nimi 5 pk plus o mecz więcej rozegrany, co z tego skoro dzisiaj WBA pokona Wigan a Newcastle na banks ugra jeden punkt na WHU nie ma innej opcji niż spadek Wigan
Borubar zatrzyma Bale'a ;d!
Wigan walczy o utrzymanie, a Souththampton już o nic
Belzebub666
Oby tak było.
Po tym co pokazał Tottenham w meczu z Wigan wątpię w komplet punktów w dzisiejszym spotkaniu
@Borekenema
To miłej pracy. Ja swoją normę już odrobiłem w nocy. Teraz ide spać żeby na mecz wstać :-)))
Czuje że Boruc nam dziś pomoże i zatrzyma koguty
Borekenema
Domyślam się.
@simpllemann
jestem w pracy, nie na wyścigach ;)
kubanski
Najważniejsze by był spokój w pracy.
Borekenema
Czyli kolejny pracowity dzień.
@kubanski
właśnie takiej możliwości filtrowania chyba nie ma i wolałem się spytać jak ich wyszukujesz
@simpllemann
Nie narzekam. Sporo czasu spędzam na internecie jak się nic nie dzieje, tzn. produkcja idzie zgodnie z planem :-)
@Borekenema
Wchodziłem na stare newsy i tam zazwyczaj znajdzie się paru zbanowanych użytkowników. A można jakoś filtrować, żeby byli tylko zbanowani? To się jeszcz e chwile pożmieje przed snem :-)
a SAF idzie pod noz i na poczatku kolejnego sezonu manure bedzie osierocone...
@simpllemann
ja spamuję tylko w pracy... np. teraz
@kubanski
a jak filtrowałeś użytkowników z banem? czy po prostu po starych newsach?
kubanski
Nawiasem mówiąc fajna praca skoro masz czas siedzieć na kanonierzy.com.
Dzisiaj w nocy miałem przednią zabawę w pracy. Siedziałem na k.com i czytałem powody banów przeróżnych użytkowników. Naprawdę dobra zabawa. Polecam.
Borekenema
Jak nie mają o czym napisać to napisali byle co. Tak to jest jak się nie sprawdza co się pisze.
@DB
można próbować, i trzeba to robić już od sparingów przedsezonowych, ale moim zdaniem Wenger raczej nie będzie próbował takiego manewru na stałe
swoją droga jak się PL zmieniła. w sezonie 2005/2006 starczyło nam 67pkt aby być w top4, a taki Liverpool na 3 miał 82
@Borekenema;
z aktualna dynamika i startem do pilki gra z Sagna na PO nie ma zadnego sensu, bo kompletnie nic nie daje w ofensywie...za to Sagna na SO to intrygujaca mysl...
to by miało sens. Sagna jeszcze na 2 sezony, a dodatkowo dawać szansę dla Cienkiego
o kur co robi benfica za skrzydlowych... byl gaitan
rok temu doszedl ola john z twente i salvio z atletico a teraz kolejny kozak .transfery.info/57357,oficjalnie-uriic-w-benfice-lizbona
mirror.co.uk/sport/football/transfer-news/arsenal-transfers-bacary-sagna-ready-1867723#ixzz2SGrnzVTe
Cross twierdzi, ze Sagna moze zostac podpisawszy roczny kontrakt...
Borek
ja jestem ;)
ale akcja z Ben Arfą... The Sun napisał, że chodził w dresie PSG, a to był dres Newcastle (model już na przyszły sezon)
jest tu ktoś?
Nareszcie NYK przeszlo Boston, po ostatnich dwoch przegranych zaczynalem sie powoli niepokoic ;P
i.wp.pl/a/f/jpeg/25844/twitter_szczesny_wilshere.jpeg
Widzieliście ? Stare czasy, a z Jacka to jednak jest żartowniś !
czy bylby ktos w stanie pisac mi sms wiadomosci z meczu :) mam w plusie, jesli tak prosze na priv :)
Wenger: UEFA? Arogancka dyktatura!
kubanski;
Może i trofeum, ale wolałbym wygrać na krajowym podwórku a przy tym zagrać w CL.
Obym sie mylil.
zwijam.Dobranoc wszystkim xD :D
@Camillo144
Czemu pesymistycznie? Raczej - realistycznie :-) Trofeum? Trofeum.
A tak nawiasem - taki Liverpool to robi chyba obecnie wszystko, żeby nie zagrać w LE. Są nawet w stanie poświęcić się w ten sposób, że znowu będą za Evertonem :-)
Ja mysle ze puchar anglii wygramy.tylko....
We will say what time will tell .
a23, 'dla mnie to nic takiego, wiec zawsze przy sobie nosze kartki z wymowkami' btw anderson silva z mordy troche jak song wyglada
afcforever;
Żeby nikt nie mówił, że nic nie osiągnął.
kubanski;
Po co tak pesymistycznie, nie lepiej myśleć o Lidze Mistrzów ? ;)
A tu bedzie gówno a nie pierwsze trofeum.:P