Mail od Bossa - Bolton vs Arsenal
01.04.2008, 07:50, Szymon Ortyl
6 komentarzy
W tym mailu, Arsene Wenger opowiada o swoich przeżyciach związanych z meczem Arsenalu z Boltonem, który kanonierzy rozegrali w zeszłą sobotę.
Nie przypominam sobie, żebyśmy dokonali czegoś takiego wcześniej. To był nasz najlepszy powrót do meczu w historii. Graliśmy w 10 a mimo tego pokonaliśmy Bolton. To świetnie świadczy o drużynie. Byliśmy bardzo rozczarowani po przegranym meczu z Chelsea ale myślę, że teraz bardzo podbudowaliśmy się psychicznie.
To była dla mnie duża próba nerwów, ponieważ w pierwszej połowie nic nam nie wychodziło. Wyglądało na to, że wynik będzie tragiczny, jednak w drugiej połowie zdołaliśmy się podnieść i wygrać mecz.
Po pierwszej połowie wiedzieliśmy, że 2-2 będzie dobrym wynikiem. Musieliśmy pokazać naszą siłę i wole walki aby to osiągnąć.
Przez 15 minut pierwszej drugiej połowy dalej nie graliśmy dobrze, jednak ostatnie 30 minut w naszym wykonaniu było czymś wspaniałym. Dużo wniosły też miany, ponieważ Theo i Adebayor zaczęli siać panikę w szeregach Boltonu a oni nie mieli pomysłu na powstrzymanie ich.
Pod koniec mieliśmy sporo szczęścia przy 3 golu, jednak odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo i tylko to się liczy.
Co do Diaby'ego, myślę, że nie powinien zostać wyrzucony z boiska jednak zgadzam się, że faulował przeciwnika. Jednak nie rozumiem tego, że chwilę wcześniej to on był faulowany a sędzia nie zareagował.
Dziękuje za kibicowanie naszej drużynie!
Arsene Wenger
źrodło: awenger@arsenal.co.uk
20 godzin temu 1 komentarzy

20 godzin temu 3 komentarzy

20 godzin temu 1 komentarzy

20 godzin temu 6 komentarzy

20 godzin temu 0 komentarzy

01.10.2025, 20:21 0 komentarzy

01.10.2025, 11:55 5 komentarzy

01.10.2025, 11:54 2 komentarzy

01.10.2025, 09:45 15 komentarzy

01.10.2025, 09:42 678 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak ten mecz był po prostu super,do samego końca trzymał nas pod napięciem,a co najważniejsze wygraliśmy go w dziesiątkę....
gdyby przegrali mówiliby ze faul Diabiego nie był na czerwień!!!!Ale to już nieważne!!!!Ciesze sie że wygraliśmy i dalej walczymy o mistrzostwo!!
A ja uważam, że faul Diabiego był na czerwień i sędzia postąpił słusznie. Fajnie, że wygraliśmy.
Ten mecz zostanie w mojej pamięci bardzo długo.
ten mecz byl jednym z najlepszych AArsenalu....pelen dramatu i goli:D:D
to prawda ten mecz był niesamowity! Po prostu stał sie cud:) taki mecz napewno podbuduje psychicznie naszych chłopaków i pomorze w dalszej walce o mistrzostwo:)