Maitland-Niles zatrudnił nowego agenta

@JessyJames7: no akurat on wogole nie gra w tym sezonie to się nie dziwie. Ja bym go traktował jako wprost pierwszego z ławki np do środka pola. Wogole przy Naszej pomocy, bellerinie i kontuzjach dziwie się że tak mało gra. Dla mnie jest to z ławeczki taki idealny zmiennik. Kasy za niego nie dostaniemy nie wiadomo ile. Każdy mówi sprzedać... Można było na początku tego sezonu ale teraz to i bez korony jego wartość to max 10-15mln. Tylko kogo my później kupimy... Już teraz jako taki pierwszy skład mamy a na ławce pustki i wieje

@Embix: Tylko, że on właśnie nie chce być zapchajdziurą i mieć konkretną pozycję, jak sądzę, w środku pola i dlatego chce odejść.

miało być "nie oddawać"

@Embix: z artykułu wynika że on sam chce odejść bo ławka mu nie pasuje, a ta właśnie ławka to jego sufit. Nie mam nic przeciwko żeby go oddawać pod warunkiem że pogodziłby się z rolą zmiennika.

Niles zawsze był nijaki. Na paru przebłyskach się skończyło rumakowanie. Wg mnie jest zbędny w Arsenalu

Ktoś tu pisze o sprzedaży go za 25-30 mln - oż kurde pobożne życzenie wszystkich, ale znając realia nie łudziłbym się na więcej jak 10 mln

W tym sezonie bardzo zawodził. Sprzedać!

Jak wyłoży ktoś 25-30 mln z PL to sprzedać odrazu A jeśli ma iść poza ligę to niech chociaż Arsenal te 20 mln przytuli w dobie kryzysu

Zaoferujmy go Evertonowi za 40mln, oni lubią takie okazje.

zgadzam się z nim lepiej się sprawdzi an środku pomocy, powodzenia

Trochę szkoda, bo mógł łatać kilka pozycji na boisku. W przypadku jego odejścia konieczne będzie kupno prawego obrońcy.

Pewnie Everton już szykuję hajs

Sprzedac

Większość się go pozbywa bez żalu. Jednak tamten sezon rozegrał na Prawej Obronie za Bellerina - bez fajerwerków ale jako zmiennik spoko, do tego mogący grać wyżej na skrzydle gdzie większość go w tamtym sezonie chciała jak większość w tym z Saką. Może grać jako lewy obronca, a co najlepsze nominalny środkowy pomocnik gdzie najmniej grywał. Bardzo uniwersalny z ławki jak najbardziej spoko

Trochę szkoda, pamiętam jak papcio go na lewej wpuszczał. Miał wielka czupryne

płakał nie będę. ot zapchajdziura.