Marc Cucurella gotowy na starcie z Arsenalem

16.03.2025, 09:11, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy

Marc Cucurella, boczny obrońca Chelsea, jest pełen entuzjazmu przed dzisiejszym starciem z Arsenalem na Emirates Stadium. Londyńskie derby zawsze dostarczają emocji, a dzisiejszy mecz zapowiada się równie pasjonująco, gdy obie drużyny walczą o miejsce w Lidze Mistrzów. Hiszpański defensor, będący w świetnej formie w tym sezonie, podkreśla znaczenie trzymania się strategii zespołu i zachowania pewności siebie na północy Londynu.

- Musimy trzymać się naszego planu - mówi Cucurella. - Mamy talent, jesteśmy w dobrym momencie i dla nas oraz kibiców to wyjątkowy mecz. Zrobimy wszystko, by zdobyć te trzy punkty i dołożyć kolejne zwycięstwo do naszej kolekcji.

Czwartkowe zwycięstwo nad Kopenhagą było czwartym z rzędu triumfem Chelsea we wszystkich rozgrywkach, co znacznie podniosło morale drużyny. Cucurella podkreśla, że choć każdy derby ma swoją wagę, podejście do każdego meczu powinno być takie samo.

- Najważniejsze to traktować każdy mecz jako najważniejszy - wyjaśnia. - Nie ma znaczenia, z kim gramy, zawsze walczymy o trzy punkty. Chodzi o skupienie i patrzenie na kolejny mecz, by zobaczyć, gdzie skończymy ten sezon.

Hiszpański obrońca zdobył już pięć bramek w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach, co czyni go ważnym ogniwem ofensywy. Cucurella cieszy się ze swojej nowej roli strzelca i liczy na dalsze sukcesy w ataku.

- Zawsze staram się dawać z siebie wszystko dla drużyny - mówi. - Strzelanie goli jest wyjątkowe. Zawsze myślałem, że mogę poprawić się w ostatniej tercji boiska, zdobywając więcej bramek i asyst. W tym sezonie miałem okazję to zrobić.

Cucurella przypisuje swoją obecną formę także przymusowej przerwie spowodowanej kontuzją w poprzednim sezonie. Refleksje nad trudnościami związanymi z urazami podkreślają, jak ważna była jego odporność psychiczna w procesie powrotu do zdrowia.

- Myślę, że piłka nożna to w ponad 50 procentach kwestia pewności siebie - dodaje Marc. - Kiedy jesteś kontuzjowany, nie czujesz się dobrze i może być trudno, bo czujesz się trochę samotny w drużynie.

- Nie wiesz, czy po powrocie będziesz czuł się dobrze czy pojawią się nowe problemy. Najważniejsze jest nastawienie psychiczne i skupienie na powrocie do zdrowia.

- Miałem długą kontuzję w zeszłym sezonie, ale nauczyłem się wielu rzeczy i jestem dumny, że nad nimi pracowałem. Chodzi o to, by wykorzystać swoją osobowość do odbicia się od trudnych momentów.