Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao
					 16.09.2025, 21:23, Trempa 
						3494 komentarzy
					
						 16.09.2025, 21:23, Trempa 
						3494 komentarzy
					
Arsenal rozpoczął swoją przygodę z Ligą Mistrzów 2025/26 od trudnego, ale zasłużonego zwycięstwa 2:0 nad Athletic Club na San Mames. Bohaterami wieczoru zostali Gabriel Martinelli i Leandro Trossard, którzy wpisali się na listę strzelców, będąc zmiennikami w tym spotkaniu.
Mikel Arteta zdecydował się na jedną zmianę w składzie w porównaniu do meczu z Nottingham Forest. Declan Rice zastąpił Martina Odegaarda, który nie mógł zagrać z powodu nawrotu kontuzji barku.
PIERWSZA POŁOWA
Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, z Arsenalem kontrolującym piłkę, podczas gdy gospodarze skupiali się na defensywie. Gospodarze jednak, przy trybunach pełnych pełni energii, szybko przechodzili do ataku, gdy tylko nadarzała się okazja.
Już przed dziesiątą minutą Declan Rice zobaczył żółtą kartkę za próbę zablokowania strzału na skraju pola karnego. Choć rzut wolny nie przyniósł efektu, Athletic zaczynał coraz bardziej naciskać, zmuszając Arsenal do defensywy.
Podopieczni Artety mieli trudności z kreowaniem sytuacji, ale nagle stworzyli najlepszą okazję meczu. Jurrien Timber świetnie odebrał piłkę Iñakiemu Williamsowi przy chorągiewce rożnej, co pozwoliło Noniemu Madueke poszukać Eberechiego Eze w środku pola karnego. Niestety, jego próba oddania strzału została w ostatniej chwili zablokowana przez Andoniego Gorosabela.
Ta akcja obudziła Arsenal i Viktora Gyokeresa, który w przeciągu kilku minut miał dwie okazje do zdobycia bramki. Groźniejszy z jego strzałów, głową, nieznacznie minął bramkę po bardzo dobrym dośrodkowaniu od Timbera.
W momencie gdy Timber przebywał poza boiskiem, gospodarze grając w przewadze mieli szansę, gdy Alex Berenguer uciekł Martinowi Zubimendiemu, ale jego niecelny strzał przeszedł obok bramki Davida Rayi.
DRUGA POŁOWA
Druga połowa rozpoczęła się od wielu fauli i kilku przerw w grze. Z biegiem czasu Madueke zaczął odgrywać coraz większą rolę, choć brakowało mu precyzji w ostatnich podaniach.
Athletic nie ustępował i utrudniał życie Kanonierom, których gra nie była płynna. Podania często były niedokładne, a odległości między zawodnikami nie zawsze były właściwe.
Na 25 minut przed końcem Arteta zdecydował się na zmianę – Leandro Trossard wszedł za zmęczonego Gyokeresa. Chwilę później na boisku pojawił się Gabriel Martinelli, który już po 36 sekundach zdobył bramkę po świetnej współpracy z Trossardem. - Brazylijczyk wyprowadził gości na prowadzenie, wbiegając w wolną przestrzeń po inteligentnym podaniu Belga i precyzyjnie pokonując Unai Simona.
Po tej bramce Athletic próbował wyrównać, ale brakowało im wcześniejszej intensywności. Arsenal spokojnie kontrolował sytuację i przypieczętował zwycięstwo drugim golem.
Martinelli ponownie odegrał kluczową rolę, mijając obrońcę i podając do Trossarda, który w tłoku pola karnego zachował zimną krew. Jego strzał odbił się od Daniego Viviana i wpadł do siatki.
Pierwszy mecz fazy grupowej, trzy punkty na trudnym terenie, zmiany Artety przyniosły oczekiwany efekt - czego chcieć więcej. Teraz czas na niedzielne starcie z Manchesterem City.
źrodło: arseblog.news 
							25.10.2025, 17:15 2030 komentarzy
 
							23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
 
							22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
 
							21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
 
							20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
 
							20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
 
							18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
 
							18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								 Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
- 
								 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
- 
								 Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- 
								 Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- 
								 Pot, cierpienie i egoizm Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- 
								 Wywiad z Przemkiem Rudzkim Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- 
								 Historia Jacka Wilshere'a Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- 
								 Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arteta to zodiakalny baran,a to największe głupki uparte co kilka osób znam, więc no niestety,dopiero jakby był bat nad trenerem,większą presją to wtedy się budzą.
Rudzki to jest jednak fajfus. Prowadzący pyta o Gyo a ten przez 5 min o Halandzie
@szyszak napisał: "no i to jest to clue, ludzie próbują sobie przekazywać pozytywne emocje a z jakiegoś powodu wywołuje u ciebie pieczenie"
To nie u mnie pieczenie wywołał fakt, że ktoś mógł napisać coś nie do końca pokrywającego się z moim światopoglądem czy widzimisię. Nie obrażam innych bo "się spłakał" czy uważa inaczej w przeciwieństwie do Ciebie.
Tak czysto patrząc na skład to aż się Arteta po raz kolejny prosi o wpiernicz jak na Anfield. Ten skład wygląda po raz kolejny na grę z myślą, żeby nie przegrać aniżeli iść po wygraną. Czas pokaże jak to się skończy tym razem, ale u siebie nawet tak wychodzić to jest wstyd
@Arsenal2004 napisał: "no dobrze, ale jeśli tak nie będzie to zarząd nie powinien zastanowić się nad przyszłością Artety? No bo jednak klub powinien zrobić kolejny krok do przodu, a nie stać w miejscu."
Przed przyjściem Artety byliśmy w dupie, w jakiej obecnie jest United. Arteta nas z tej dupy wyciągnął, i wróciliśmy do gry. Od 3 lat regularnie jesteśmy wicemistrzem, i nawet w LM sobie coś tam pogrywamy. Dla wielu to wystarczy. Zarząd może wyjść z założenia, że jak mistrz wpadnie to będzie cudownie, ale jak nie wpadnie to też nie będzie źle. Problem mógłby się pojawić, gdybyśmy nagle obniżyli loty, i spadli na 4-5 miejsce w tabeli.
JEDZIEMY Z NIMI
@Marzag:
Nie wiem o co tobie chodzi. Normalnie ludzie wyrażają swoje opinie. Jednemu się coś podoba innym nie. Po co polaryzować ludzi i dzielić ich na głupszych i mądrzejszych i samemu z siebie robić jakąś alfę czy omegę? W ogóle mi nie przeszkadza fakt, że ktoś może mieć inną opinie niż ja na dany temat a jak uważam inaczej to z taką osobą dyskutuję a nie ją obrażam.
@Mario145 napisał: "oczekuję dobrej gry i wykorzystania potencjału jaki mamy .Troszkę , odrobinkę luzu w grze do przodu:)"
Ja myślę że to przyjdzie jak się piłkarze lepiej poznają bo przecież jest wielu kreatywnych piłkarzy z przodu z tym że muszą grać ostrożniej bo nie znają kolegów i nie wiedzą jak wybiegają, jakiego podania oczekują więc grają ostrożniej.
@enrique: no dobrze, ale jeśli tak nie będzie to zarząd nie powinien zastanowić się nad przyszłością Artety? No bo jednak klub powinien zrobić kolejny krok do przodu, a nie stać w miejscu.
@Rynkos7 napisał: "I zawsze te same komentarze o płaczkach, albo "siema mordy długo tutaj nie wchodziłem, ale teraz wchodzę napisać, żebyście nie płakali, chwała Mikelowi". Dosłownie taki sam vibe jak typków co na kanale sportowym/kanale zero dzwonią tylko aby powiedzieć "siema Stano, dobrą robotę robicie, nie słuchajcie tych płaczków, mogę pozdrowić żonę która siedzi w pokoju obok"?"
no i to jest to clue, ludzie próbują sobie przekazywać pozytywne emocje a z jakiegoś powodu wywołuje u ciebie pieczenie
@Rynkos7 napisał: "I zawsze te same komentarze o płaczkach, albo "siema mordy długo tutaj nie wchodziłem, ale teraz wchodzę napisać, żebyście nie płakali, chwała Mikelowi". Dosłownie taki sam vibe jak typków co na kanale sportowym/kanale zero dzwonią tylko aby powiedzieć "siema Stano, dobrą robotę robicie, nie słuchajcie tych płaczków, mogę pozdrowić żonę która siedzi w pokoju obok"?"
No ale pewnie pamiętasz jak to forum wyglądało w okolicach 2010 roku, nie mieliśmy nic ale w każdym była nadzieja, a teraz mamy wszystko a nadziei nie ma prawie w nikim. Tu jest bardzo wiele niezdrowo defetystycznych jeśli spojrzeć na kontekst komentarzy, tylko na devilpage jest chyba równie ponura atmosfera jak tutaj, ale tam mają powody.
@Rynkos7 napisał: "I zawsze te same komentarze o płaczkach, albo "siema mordy długo tutaj nie wchodziłem, ale teraz wchodzę napisać, żebyście nie płakali, chwała Mikelowi"."
To jest standard od kilku lat. Obie strony twardo bronią swoich racji, i nie ma już miejsca na nic pomiędzy. Teraz Arteta jest już tylko albo zajebisty albo totalnie do dupy.
Jezu, co ten Emery odwala? Eze na ławce posadzić i Merino wystawić? To nie będzie dla nas good ebening!
@Marzag: oczekuję dobrej gry i wykorzystania potencjału jaki mamy .Troszkę , odrobinkę luzu w grze do przodu:)
@pioafc napisał: "Obecna sytuacja nie jest nawet w 10% zbliżona do tego co się działo w późnych latach Wengera czy przed zwolenieniem Emerego"
Tam też był defetyzm, pisanie że w sumie nie ma sensu oglądać meczu, że skład fatalny. Teraz wygrywamy każdy mecz praktycznie a też jest siany defetyzm, jest pisane że nie ma sensu oglądać meczu, że Arteta się poddał, obrał zbroję itp.
Wenger out!
@Arsenal2004 napisał: "Skoro najważniejsze są wyniki to czemu od FA Cup w 2020r nie zdobyliśmy żadnego trofeum, już nie wpomimając o mistrzostwie?"
Pytanie do trenera i zarządu. Ja uważam, że dysponujemy składem pozwalającym walczyć o trofea, ale nie jestem tutaj od taktyki i zarządzania drużyną. Oczywiście po ogromnym wzmocnieniach latem również oczekuję, że ten sezon skończy się jakimś trofeum, ale czy tak będzie?
Lecimy !!!
@Garfield_pl napisał: "A ja myślę, że on po to, żeby wymęczyć Khusanova który nie robi szali na PO , a potem będzie miał jeszcze trudniej z Eze lub Gabim :)"
Do takiej roli o jakiej piszesz to chyba lepszy byłby Gabi i wtedy ewentualnie Eze z ławki.
Według mnie Arteta mógł podjąć decyzję o Trossardzie od pierwszej jedynie z dwóch powodów:
1. Trossardowi trzeba oddać jedną rzecz - czasem potrafi strzelić bramkę z niczego, nawet jak on i zespół grają słabo. Może Arczi liczy, że znowu to zrobi. Średnio mi się to podoba, bo o ile broniłem decyzju Artety w meczu z Live, to takie podejście to już serio pokazywanie zbyt dużego respektu... Liczenie jedynie na jakiś pojedyńczy przebłysk a nie podejmowanie walki.
2. Arczi w pierwszej połowie stawia tylko na niestracenie gola i może ukąszenie z SFG, a w drugie planuje całkowicie wymienić linię ataku (oprócz Gyokeresa) wpuszczając Eze, Gabiego i Sake...
Jeśli to drugi wariant to średnio mi się podoba, ale rozumiem pomysł. Jeśli pierwszy to sorki, ale chyba pierwszy raz w tym sezonie będę mocno krytykować decyzję Artety.
@enrique napisał: "Ja pierdzielę ale to forum się podzieliło, futbolowe PiS kontra PO, kto nie jest z nami, jest przeciwko nam.
Co drugi post to jechanie po poście zamieszczonym niżej."
I zawsze te same komentarze o płaczkach, albo "siema mordy długo tutaj nie wchodziłem, ale teraz wchodzę napisać, żebyście nie płakali, chwała Mikelowi". Dosłownie taki sam vibe jak typków co na kanale sportowym/kanale zero dzwonią tylko aby powiedzieć "siema Stano, dobrą robotę robicie, nie słuchajcie tych płaczków, mogę pozdrowić żonę która siedzi w pokoju obok"?
Granie na remis nic nie daje w tym meczu , trzeba wygrac
@Marzag napisał: "Przecież obecne komentarze na stronie to są podobne jak te gdy mieliśmy najgorszy okres w istnieniu klubu w premier league u schyłku Emerego"
Nie no często się z Tobą zgadzam, ale teraz to się odkleiłeś haha
Obecna sytuacja nie jest nawet w 10% zbliżona do tego co się działo w późnych latach Wengera czy przed zwolenieniem Emerego
Tam leciały bany i ostrzeżenia codziennie, bo tak ludziom puszczaly nerwy
Mecz o 6 punktów, tyle kasy wpakowane w skład a Arteta betonuje skład na własnym stadionie. Jak nie zgarnie 3 punktów, to będzie to wyłącznie jego wina.
Być może Arteta też szykuje model gry do grania Havertzem w miejsce Merino, Merino jest używany jak kiedyś Zinczenko, jako osoba która umożliwia ćwiczenie nowej taktyki a nie docelowy piłkarz na tej pozycji.
@djmacius napisał: "Czasem próbuję tu wchodzić, bo mam szacunek do wielu osób tutaj, fajnie poczytać opinie, komentarze, czasami coś napisać, ale niewiarygodne ile tu jest płaczu i narzekania u, myślę, dorosłych facetów. Jeszcze w latach nazwijmy to przedpandemicznych i pandemicznych było to w miarę zrozumiałe, no bo graliśmy lipę największą w tym wieku, ale tutaj naprawdę, nawet po zwycięstwach jest tylko wieczna krytyka, jechanie po Artecie, piłkarzach i ciągłe narzekanie. Miłego oglądania meczu Wam życzę!"
Jest nas więcej ;)
Moje ciche marzenie to żeby ta strona stanęła na jakimś innym silniku w którym można byłoby ukrywać posty coniektórych.
Panowie naprawdę to się sprawdza w życiu:
docenienie, wdzięczność, patrzenie na dobre strony, generalnie życie okraszone pozytywnymi emocjami, naprawdę polecam ; )
@Nicsienieda napisał: "Gabriel dzisiaj morduje Haalanda na oczach świata."
Byle nie na oczach sędziego.
@enrique napisał: "Ostatecznie liczą się wyniki. Slot jest noszony na rękach, bo Live ma komplet punktów, ale jakby nie dostawali tych karniaczków ani samobojów po 90 minucie, to by po nim jechali jak po szmacie, bo byliby gdzieś w środku tabeli."
Tylko Arteta już tak 3 sezon próbuje grać w taki nijaki sposób i tych wyników w postaci trofeów nie ma. Skoro najważniejsze są wyniki to czemu od FA Cup w 2020r nie zdobyliśmy żadnego trofeum, już nie wpomimając o mistrzostwie?
Gabriel dzisiaj morduje Haalanda na oczach świata.
@Rynkos7 napisał: "Następny przyszedł się spłakać, że niby ktoś płacze a sam wysrał największy możliwy płacz jaki mógł bo komentarze nie zgadzają się z jego widzimisie. Kiedy się takie głupie i nikomu nie potrzebne "statement'y" skończą matko jedyna."
Przecież obecne komentarze na stronie to są podobne jak te gdy mieliśmy najgorszy okres w istnieniu klubu w premier league u schyłku Emerego a my teraz mamy najlepszą sytuację w historii klubu od wygrania ostatniego mistrzostwa anglii. To nie jest normalne.
Ja pierdzielę ale to forum się podzieliło, futbolowe PiS kontra PO, kto nie jest z nami, jest przeciwko nam.
Co drugi post to jechanie po poście zamieszczonym niżej.
Nie rozumiem tej krytyki składu, że niby jest słaby, gdy jedynie można przyczepić się Trossarda i Merino. Z tym, że Trossard zwyczajnie zasłużył na szansę, mimo iż wielu z nas wolałoby go z ławki, a Merino może zapewnić nam razem z Zubim i Ricem niezbędny balans w środku, mimo iż jako kibice wolelibyśmy zobaczyć kogoś innego jako OP. Z resztą Merino jest dobry w ofensywie i może w niektórych momentach odciążyć Gyo z zadań napastnika.
@Mario145 napisał: "niech się broni wynikami, ale na ten potencjał co ma to gramy paskudnie"
No a czego ty oczekujesz jak my graliśmy prawie cały obecny sezon 5-6 piłkarzami którzy albo nie grali nigdy w tym klubie albo byli rezerwowymi.
Ludzie mają ogromny problem z dedukcją tu na stronie i nie odróżniają przyczyn od skutków przez co się potem irytują.
@Mario145 napisał: "niech się broni wynikami, ale na ten potencjał co ma to gramy paskudnie"
Ostatecznie liczą się wyniki. Slot jest noszony na rękach, bo Live ma komplet punktów, ale jakby nie dostawali tych karniaczków ani samobojów po 90 minucie, to by po nim jechali jak po szmacie, bo byliby gdzieś w środku tabeli.
@djmacius napisał: "Czasem próbuję tu wchodzić, bo mam szacunek do wielu osób tutaj, fajnie poczytać opinie, komentarze, czasami coś napisać, ale niewiarygodne ile tu jest płaczu i narzekania u, myślę, dorosłych facetów. Jeszcze w latach nazwijmy to przedpandemicznych i pandemicznych było to w miarę zrozumiałe, no bo graliśmy lipę największą w tym wieku, ale tutaj naprawdę, nawet po zwycięstwach jest tylko wieczna krytyka, jechanie po Artecie, piłkarzach i ciągłe narzekanie. Miłego oglądania meczu Wam życzę!"
Następny przyszedł się spłakać, że niby ktoś płacze a sam wysrał największy możliwy płacz jaki mógł bo komentarze nie zgadzają się z jego widzimisie. Kiedy się takie głupie i nikomu nie potrzebne "statement'y" skończą matko jedyna.
Nie obruszajcie się tak bardzo, ja wyrażam Swoje zdanie i tyle. Wiem że dla niektórych Mikel to bóg nie do ruszenia i nie wolno go krytykować ani nic od Niego wymagać ;) niech się broni wynikami, ale na ten potencjał co ma to gramy paskudnie
Arteta jak nie wygra nic to serio do wypieprzenia,przeciez tej gry,tej papy z węglem nie da się oglądać na dłuższą chwilę.
Ta defensywna gra + moja dzisiejsza sraka xD no idealnie,żeby po raz kolejny do klopa cisnąć.
@djmacius napisał: "Czasem próbuję tu wchodzić, bo mam szacunek do wielu osób tutaj, fajnie poczytać opinie, komentarze, czasami coś napisać, ale niewiarygodne ile tu jest płaczu i narzekania u, myślę, dorosłych facetów. Jeszcze w latach nazwijmy to przedpandemicznych i pandemicznych było to w miarę zrozumiałe, no bo graliśmy lipę największą w tym wieku, ale tutaj naprawdę, nawet po zwycięstwach jest tylko wieczna krytyka, jechanie po Artecie, piłkarzach i ciągłe narzekanie. Miłego oglądania meczu Wam życzę!"
+1
@arsenallord napisał: "Jak wygramy to Arteta się obroni, ale jak nie to tylko i wyłącznie jego wina"
Ta sytuacja mi przypomina narzekanie przed każdym meczem że jak to tak Mertesackerem wychodzić, przecież ktoś go obiegnie o on już go nie dogoni, po czym nigdy nikt go nie obiegł ale i tak znów przed każdym meczem ludzie się martwili że Mertesackera ktoś obiegnie i on już nic nie zrobi.
@artur759 napisał: "Trossard od początku to według mnie głupota, ani nie wspomoże defensywy lepiej niż inni, ani nie wygra pojedynków fizycznych z obrońcami city ani nie da kreatywności."
A ja myślę, że on po to, żeby wymęczyć Khusanova który nie robi szali na PO , a potem będzie miał jeszcze trudniej z Eze lub Gabim :)
@djmacius napisał: "ale tutaj naprawdę, nawet po zwycięstwach jest tylko wieczna krytyka, jechanie po Artecie, piłkarzach i ciągłe narzekanie."
I to się nie zmieni do momentu, w którym Arteta podniesie puchar na koniec sezonu.
Pójdę klasykiem. Jak wygramy to Arteta się obroni, ale jak nie to tylko i wyłącznie jego wina
@Ranczomen napisał: "Ale Emery z AV zjazd od początku sezonu."
Emery niedługo poleci. 5 meczów 0 zwycięstw, cierpliwość w końcu się wyczerpie.
Czasem próbuję tu wchodzić, bo mam szacunek do wielu osób tutaj, fajnie poczytać opinie, komentarze, czasami coś napisać, ale niewiarygodne ile tu jest płaczu i narzekania u, myślę, dorosłych facetów. Jeszcze w latach nazwijmy to przedpandemicznych i pandemicznych było to w miarę zrozumiałe, no bo graliśmy lipę największą w tym wieku, ale tutaj naprawdę, nawet po zwycięstwach jest tylko wieczna krytyka, jechanie po Artecie, piłkarzach i ciągłe narzekanie. Miłego oglądania meczu Wam życzę!
@artur759 napisał: "Wybór Merino to nie tragedia. Hiszpan może dużo dać: fizyczność, pomoc w defensywie, SFG czy też po prosty umie też strzelić bramkę lub dać asystę. Efektowny nie jest, ale może być jak najbardzie efektywny.
Problem jest taki, że będzie nam niesamowicie brakować kreatywności, którą mógl dać Eze, chociązby z LS. Wystawienie Gabiego broniłoby się tym, że chcemy wystawić dynamicznych skrzydłowych na średnie boki obrony City i ze względu na pomoc w defensywie."
Zgadza się, ale dlatego w środku masz 3 pomocników a nie 1, więc to tłumaczenie jest bez sensu w naszym przypadku. Ustawienie Merino w środku pola się broni i oczywiście ma sens, ale musi mieć jakiegoś kreatywnego partnera a w przypadku Mikela wygląda tak, że za żadne skarby nie chce zrezygnować z Rice i Zubimendiego a potrzebuje Merino w składzie i wtedy nasza gra kończy się na krótkich wymianach podań z lewej na prawej i tyle.
Ale Emery z AV zjazd od początku sezonu.
Przy tym ustawieniu, chyba że City kompletnie się wyłożą, to stworzymy góra jedną czy dwie porządne okazje – a Donnarumma i tak ma spore szanse, żeby je wybronić.
A może to dziś Merino i Gyokeres będą na szpicy Zubi na rozegraniu i Rice ŚPD :D
Ale mamy potężna ławke
@Marzag napisał: "Obstawiam że w tym meczu będzie mieć max 2 strzały i żadnego z dobrej pozycji."
Oby tak właśnie było!
Pozytyw jest taki, że jeśli wytrzymamy do przerwy w obronie, to wpuszczenie Saki, Eze i może Martinelliego na już podmęczonych obrońców City może być zabójcze.
Może taki plan ma Arteta... Jednak według mnie to igranie z ogniem i zbyt duża wiara w szczelność naszej defensywy...