Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao

Martinelli i Trossard bohaterami Arsenalu w Bilbao 16.09.2025, 21:23, Trempa 217 komentarzy

Arsenal rozpoczął swoją przygodę z Ligą Mistrzów 2025/26 od trudnego, ale zasłużonego zwycięstwa 2:0 nad Athletic Club na San Mames. Bohaterami wieczoru zostali Gabriel Martinelli i Leandro Trossard, którzy wpisali się na listę strzelców, będąc zmiennikami w tym spotkaniu.

Mikel Arteta zdecydował się na jedną zmianę w składzie w porównaniu do meczu z Nottingham Forest. Declan Rice zastąpił Martina Odegaarda, który nie mógł zagrać z powodu nawrotu kontuzji barku.

PIERWSZA POŁOWA

Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, z Arsenalem kontrolującym piłkę, podczas gdy gospodarze skupiali się na defensywie. Gospodarze jednak, przy trybunach pełnych pełni energii, szybko przechodzili do ataku, gdy tylko nadarzała się okazja.

Już przed dziesiątą minutą Declan Rice zobaczył żółtą kartkę za próbę zablokowania strzału na skraju pola karnego. Choć rzut wolny nie przyniósł efektu, Athletic zaczynał coraz bardziej naciskać, zmuszając Arsenal do defensywy.

Podopieczni Artety mieli trudności z kreowaniem sytuacji, ale nagle stworzyli najlepszą okazję meczu. Jurrien Timber świetnie odebrał piłkę Iñakiemu Williamsowi przy chorągiewce rożnej, co pozwoliło Noniemu Madueke poszukać Eberechiego Eze w środku pola karnego. Niestety, jego próba oddania strzału została w ostatniej chwili zablokowana przez Andoniego Gorosabela.

Ta akcja obudziła Arsenal i Viktora Gyokeresa, który w przeciągu kilku minut miał dwie okazje do zdobycia bramki. Groźniejszy z jego strzałów, głową, nieznacznie minął bramkę po bardzo dobrym dośrodkowaniu od Timbera.

W momencie gdy Timber przebywał poza boiskiem, gospodarze grając w przewadze mieli szansę, gdy Alex Berenguer uciekł Martinowi Zubimendiemu, ale jego niecelny strzał przeszedł obok bramki Davida Rayi.

DRUGA POŁOWA

Druga połowa rozpoczęła się od wielu fauli i kilku przerw w grze. Z biegiem czasu Madueke zaczął odgrywać coraz większą rolę, choć brakowało mu precyzji w ostatnich podaniach.

Athletic nie ustępował i utrudniał życie Kanonierom, których gra nie była płynna. Podania często były niedokładne, a odległości między zawodnikami nie zawsze były właściwe.

Na 25 minut przed końcem Arteta zdecydował się na zmianę – Leandro Trossard wszedł za zmęczonego Gyokeresa. Chwilę później na boisku pojawił się Gabriel Martinelli, który już po 36 sekundach zdobył bramkę po świetnej współpracy z Trossardem. - Brazylijczyk wyprowadził gości na prowadzenie, wbiegając w wolną przestrzeń po inteligentnym podaniu Belga i precyzyjnie pokonując Unai Simona.

Po tej bramce Athletic próbował wyrównać, ale brakowało im wcześniejszej intensywności. Arsenal spokojnie kontrolował sytuację i przypieczętował zwycięstwo drugim golem.

Martinelli ponownie odegrał kluczową rolę, mijając obrońcę i podając do Trossarda, który w tłoku pola karnego zachował zimną krew. Jego strzał odbił się od Daniego Viviana i wpadł do siatki.

Pierwszy mecz fazy grupowej, trzy punkty na trudnym terenie, zmiany Artety przyniosły oczekiwany efekt - czego chcieć więcej. Teraz czas na niedzielne starcie z Manchesterem City.

Athletic BilbaoLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Trempa źrodło: arseblog.news
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12345 następna
sWinny komentarzy: 848816.09.2025, 21:43

@Gunnerrsaurus: Myślę, że przyjdzie taki okres, gdzie będzie ciągnął naszą grę i kręcił fajne liczby. Kiedy się to stanie to nie wiem, ale strzelam bardziej drugą część sezonu.

determinat00r komentarzy: 465 newsów: 5016.09.2025, 21:42

@alexis1908: To będzie haramball

determinat00r komentarzy: 465 newsów: 5016.09.2025, 21:42

Auba jak się urwał XD stary lis coś tam jednak ma w sobie jeszcze

Garfield_pl komentarzy: 3969916.09.2025, 21:41

@pawel_1986 napisał: "Trzeci jak Arsenal na koniec sezonu ;)"
Chciałbyś xD

alexis1908 komentarzy: 599916.09.2025, 21:40

Już się nie mogę doczekać meczu z Atletico to będzie spektakl xD

sidtsw komentarzy: 375816.09.2025, 21:40

mi tam się mega meczyk podobał, bitwa, przecież to topowa hiszpańska druzyna na ciężkim terenie, 2-0 jest pięknie

Matelko komentarzy: 374116.09.2025, 21:39

Moc „ławki” zadziałała.

zdyp komentarzy: 513916.09.2025, 21:38

na tablicy wynikow sie zgadza ale sam mecz... do luftu!
za-po-mi-na-my-le-ci-my DALEJ

Marcinafc93 komentarzy: 34067 newsów: 116.09.2025, 21:37

Drużyna potrzebuje się zgrać, przyszło sporo nowych piłkarzy, brakuje automatyzmów.

Gunnerrsaurus komentarzy: 1262216.09.2025, 21:37

@sWinny:

Kiedy stanie się tą największą gwiazdą? tak z ciekawości pytam

sWinny komentarzy: 848816.09.2025, 21:35

Jak patrzę na ruchy Eze i sposób jego poruszania to jest dla mnie totalny kot. Do tego niesamowita technika. Jestesm w stanie się założyć, że to będzie największa gwiazda naszego zespołu. Albo jedna z największych.

Traitor komentarzy: 10536 newsów: 2416.09.2025, 21:34

Stworzył potwora od tyłu, bo w życiu też potwory dyma sie od tyłu

tom8203 komentarzy: 168316.09.2025, 21:33

Mikel stworzył potwora " z tyłu"

pawel_1986 komentarzy: 173316.09.2025, 21:31

@Mickeylo: Trzeci jak Arsenal na koniec sezonu ;)

Garfield_pl komentarzy: 3969916.09.2025, 21:30

@Mickeylo: @Mickeylo napisał: "Pierwszy jak Er4s do hejtowania Artety xd"
xD dobre dobre

Mickeylo komentarzy: 287616.09.2025, 21:29

Pierwszy jak Er4s do hejtowania Artety xd

poprzednia12345 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady