Matematyczne szanse pogrzebane: Nottingham 1-0 Arsenal
21.05.2023, 13:08, Mateusz Rosłoń 852 komentarzy
W sobotnie popołudnie na City Ground gospodarze wygrali z Arsenalem 1-0, dzięki czemu zapewnili sobie utrzymanie w najwyższej dywizji angielskiego futbolu. To jednak nie koniec rozstrzygnięć - wynik ten przesądził również o mistrzostwie Anglii. Przegrana Arsenalu oznacza, że Manchester City już z całą pewnością po raz trzeci z rzędu triumfuje w Premier League, a Kanonierzy muszą się zadowolić drugą lokatą.
Składy obu drużyn:
Nottingham: Navas (99' Hennessey); Aurier, Niakhate, Felipe (79' Johnson), Lodi; Danilo (72' Kouyate), Mangala, Yates; Worrall, Gibbs-White (79' Boly), Awoniyi
Arsenal: Ramsdale; White, Gabriel, Kiwior (63' Tierney); Partey, Xhaka (63' Nketiah), Jorginho, Odegaard; Saka, Trossard (70' Vieira), Jesus
Trudno mówić o tym meczu w kategoriach estetycznych - przez większość spotkania miało się wrażenie, że zawodnicy obu drużyn biegają od bramki do bramki w jednej zbitej gromadzie. Mimo 82% posiadania piłki Kanonierzy wyglądali na zupełnie bezradnych, o czym mogą świadczyć tylko trzy celne strzały oddane na bramkę przeciwnika. Co prawda Nottingham oddał ich jeszcze mniej, bo tylko dwa, ale za to jeden zdołał zamienić na bramkę.
W 19. minucie, po serii zagrań głowami na połowie Forest, piłka trafiła do Jorginho, który wykonał krótkie podanie do Martina Odegaarda, ten zaś posłał nieco bezmyślną piłkę w stronę linii środkowej boiska. Żaden zawodnik Arsenalu nie miał szans do niej dobiec, za to z łatwością przejął ją Morgan Gibbs-White, który momentalnie popędził z futbolówką w stronę bramki Arsenalu. W sytuacji dwóch na dwóch Anglik znalazł w polu karnym Taiwo Awoniyiego, który swoim strzałem pokonał zarówno wykonującego wślizg Gabriela, jak i interweniującego Aarona Ramsdale'a.
Więcej bramek już nie oglądaliśmy, a i klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. Dało się natomiast zauważyć sporo frustracji i trochę machania rękami u takich zawodników jak Gabriel Jesus czy Jorginho. Można się zastanawiać, czy przy obecności na ławce Tierneya, który ostatecznie i tak pojawił się na boisku, dobrym pomysłem była nagła zmiana taktyki na ustawienie z trzema obrońcami. Cokolwiek miało wpływ na postawę Arsenalu, można chyba śmiało stwierdzić, że w meczu z walczącym o utrzymanie beniaminkiem pretendentowi do tytułu nie przystoi taka bezradność, jaką zaprezentowali Kanonierzy.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@silvano95 napisał: "Mount to szklanka , przecież, kontuzja za kontuzja"
"Zdaje mi się" to najlepsze źródło wiedzy, cnie?
Rice wiadomo potrzebny na już , Mount też nie doceniony grajek, jeśli by wrócił do poziomu gdzie wygrywali ligę mistrzów będzie kotem, ale Gundogan, rozumiem doświadczenie, mógłby jeszcze sezon pograć dobrze coś tam młodych podszkolić, ale niechce mi się wierzyć że przyjdzie do nas, aktualnie słabszego klubu, chyba że dostanie tygodniwke życia, ale to już nie w stylu Arsenalu oby.
@silvano95 napisał: "Mount to szklanka , przecież, kontuzja za kontuzja"
Mount przez urazy w ciągu pięciu lat opuścił 21 spotkań
Wychodzi 4 mecze na sezon.
No szklanka w ch..j.
@Gofer999: Akurat nie sprulem się do Ciebie. Tylko napisałem ogólnie widząc pewną grupę osób, a szczególnie inne osoby w tym królują. Ale widzę że kompletnie nie potrafisz dyskutować na jakiekolwiek argumenty bo reagujesz szyderą, czyli potwierdzasz moja tezę o zamykaniu się w bańce. Takze utwierdziles mnie w przekonaniu że trafilem w sedno.
@Adi17 napisał: "Chciałbym w ostatnim meczu zobaczyć samych rezerwowych, uzupełnionych młodzieżą. Mecz jest o "pietruszkę" więc jak Arteta zagra podstawową 11-stką to będą jaja."
Wolałbym żeby Arteta jakiś nowy wariant taktyczny zastosował niż dał pograć zawodnikom żeby im było miło.
@silvano95 napisał: "Mount to szklanka , przecież, kontuzja za kontuzja"
Taka szklanka, że nie licząc tego sezonu, to w poprzednich 4 sezonach opuścił 7 meczów ze względu na kontuzje. Faktycznie szklanka.
@Be4Again: A może ten napastnik Forrest? Awoniyi?
Ja zamiast Mounta wolałbym Maddisona.
@Adi17 napisał: "Mecz jest o "pietruszkę""
Nie no. Żegnamy Wielkiego Granita Xhake. Nie możemy mu tego zrobić na do widzenia.
@silvano95 napisał: "Mount to szklanka , przecież, kontuzja za kontuzja"
Chyba sobie kpisz.
@3rdpitch: Czasami jak widzę co robi Pep i czytam jego wypowiedzi to mam wrażenie że Arteta jest conajmniej 1 rok do tyłu. W momencie w którym Pep odchodzi od grania LO w środku pola i stawia na Ake to Arteta kupuje ZInchenke i gra tak jak grał Pep rok temu. Jak Pep odchodzi od fałszywej 9tki na rzeczy Haalanda to Arteta kupuje fałszywą 9tkę żeby grać jak Pep rok temu. Teraz Pep gra trójką z tyłu, Arteta na Nottingham wychodzi trójką z tyłu. Fajnie by było przestać we wszystkim kopiować City i poszukać czasem własnej drogi
@ArsenalChampion: To się pośmiałem. Ale szanuje że do mnie się sprułeś tym "usprawiedliwianie". Widać mój poprzedni komentarz cię zabolał. :D
Pep postawił na bardzo dobrych obrońców na bokach którzy mają bronić i dobrze na tym wychodzić. Arteta chce skopiować stare City z ofensywnymi bocznymi obrońcami
Mistrzostwo przegraliśmy sami ze sobą.
Chciałbym w ostatnim meczu zobaczyć samych rezerwowych, uzupełnionych młodzieżą. Mecz jest o "pietruszkę" więc jak Arteta zagra podstawową 11-stką to będą jaja.
Tak bym to widział :
Turner
Walters - Holding - Kiwior - Tierney/Sousa
Jorginho
Vieira - ESR
Trossard/Cozier-Duberry - Nketiah - Nelson
Mount to szklanka , przecież, kontuzja za kontuzja
Obawiam się, że Rice może być dla nas za drogi i ktoś nas przebije, a Mount tylko podbija tygodniówkę, aby ostatecznie podpisać z Chelsea nowy kontrakt. Ale gdyby się udało ich podpisać to byłyby super wzmocnienia.
Sezon się dla nas skończył, więc sobie go podsumuje.
Dla mnie osobiście to był najlepszy sezon od kiedy oglądam Arsenal. Szczególnie pierwsza połowa, gdzie wszystkich tłamsiliśmy a rywale nie mieli zupełnie pomysłu na nasze ataki. Przecierałem oczy i się zastanawiałem jak to możliwe, że gramy tak ofensywnie i jednocześnie rywale mają tak mało do powiedzenia w kontrach. Znajomi mnie się pytali o co chodzi, dlaczego Arsenal tak dobrze gra a ja mówiłem: "nie wiem". Jak z drużyny, która w poprzednim sezonie grała w kratkę, nagle zmienia się w walec dociskający wszystkich do własnej bramki.
Szkoda, że nie udało się z mistrzostwem ale i tak był to super sezon pod względem emocji. Te gole w końcówkach i euforia piłkarzy z kibicami, coś wspaniałego. Szkoda końcówki sezonu, ale i tak dostałem dużo więcej niż oczekiwałem po tym sezonie.
Jeżeli chodzi o piłkarzy największe zaskoczenie to Saliba. "Gówniarz" wchodzi do nowej ligi, a wyglądał jakby grał w niej z 10 lat.
Muszę przeprosić też Artetę, bo twierdziłem, że pod jego wodzą Arsenal się nie poprawi. Że nie rozwija pilkarzy i prawdopodobnie musi mieć najlepszych zawodników, żeby jego taktyka wypaliła. Fajnie jest nie mieć racji.
Można też podsumować nasze transfery w tym sezonie. Większość można obronić, niektóre wychwalać, inne mniej, ale jednego wg mnie nie da się wcale. Fabio Viera za 35 mln! Ten zawodnik to tragedia. Nie widzę w nim obecnie nic co mogłoby tłumaczyć ten transfer i cenę za niego. Nie daje nic w obronie, fizycznie jest słaby, zwinności wcale, grę głównie zwalnia. Nazbierał kilka asyst, ale to jedyny pozytyw.
Może jestem do niego uprzedzony, może w następnym sezonie się odbije od dna (bo jego gra to dno). Może to tylko sezon przejściowy, ale wg mnie to zawodnik pierwszy do sprzedania, albo chociaż niech idzie na wypożyczenie.
Materiał o Arsenalu od Viaplay uderza w punkt.
https://fb.watch/kGZQT_Rv8C/
Myślę że Gundogan opuszcza City żeby przejść do Barcy/Realu/Bayernu, a nie do słabszego klubu w Premier League niż ten w którym gra ;)
Ja tam Jesusa oceniam na 6/10 za ten sezon. Pierwszą część miał bardzo dobrą i nawet pomimo zablokowania się od października i marnowania kilku setek faktycznie dużo dawał ogólnie w grze. Potem mundial i 3 miesięczna kontuzja na co nie miał wpływu. Końcówka sezonu to natomiast pare goli ale już gorsza gra. Mam wrażenie, że gdyby nie ta kontuzja to miałby spokojnie 6-7 w kanadyjce, być może trochę lepszą formę taką czysto piłkarską i wtedy jego sezon byłby odbierany inaczej. Natomiast są minusy ( na które sam Jesus troche nie ma wpływu) które utrudniały nam w pewnym momencie gre. Częściej zdarzało nam się grać dłuższymi piłkami, zabójczy pressing z początku sezonu nie był już zabójczy i wtedy mając napastnika 1,75 m wzrostu, odbijającego się od obrońców, nie mającego szans zgarnąć górnej piłki po prostu traciliśmy dużo. Jesus nie nadążał z ustawieniem się w polu karnym, może fizycznie nie był tak dobrze przygotowany jak na początku ? Dlatego ocena 6/10, jest ok i pomysł grania z nim powinien być kontynuowany ale w idealnym świecie z napastnikiem innego rodzaju na ławce (tj, wysoki, silny) i z normalną rywalizacją a nie trzymanie Brazola na boisku choćby się paliło i waliło
Wolałbym nie być przez te 93 % na pozycji lidera niż być i później zrobić takiego fikola
@ArsenalChampion napisał: "A kto tu szuka usprawiedliwienia? Jesli ktoś pisze ze City ma lepszą i bardziej gotową kadre na mistrza to jest fakt, a nie szukanie usprawiedliwienia. Moze w waszym narzekającym na wszystko umyśle generuję się takie spojrzenie na to. Ale tu nie chodzi ze ktoś szuka usprawiedliwień, tylko po poprostu dostrzega to ze jesli Arsenal ma wygrać mistrza to musi być jeszcze lepszy albo na równym poziomie, a w tym momencie niestety tak nie jest."
W sumie wszystko co napisałeś to z grubsza prawda, fakty i logiczne wnioski. Tylko trzeba pamiętać, że w kilku meczach straciliśmy punkty z dużo słabszymi ekipami, mając tak naprawdę wszelkie możliwości, by je wypunktować i przy większej koncentracji to byłoby wszystko do zrobienia. I tutaj bycie ekipą słabszą personalnie, czy organizacyjnie od City nic nie ma. Wyszło to natomiast w bezpośrednim starciu z nimi. W pozostałych spotkaniach nie dojechały głowy, coś siadło po Liverpoolu. Ale koniec końców, nawet przegrywając oba spotkania z City, szanse na tytuł i tak były, no ale tak jak napisałem, siadł mental, forma kluczowych graczy na ostatniej prostej.
Ja jestem nieco rozczarowany, co poradzę. Miałem nadzieję, że ten sezon odczaruje nieco nasz klub. Wszyscy dookoła wieszczyli, że się z*****y metr przed kiblem, ja myślałem, że na końcu będzie można powiedzieć, jak Tadeusz Sznuk w 1 z 10: "otóż nie tym razem". No ale podtrzymaliśmy jednak tradycje "pięknego przegrywania". Szkoda i chyba pewne rozgoryczenie i rozczarowanie jest zrozumiałe. Człowiek kibicuje już prawie 20 lat a dalej musi żyć przeszłością. Ale optymizm w serducho wlany niesamowity, koniec końców gdy opadają emocje doceniam progres, ale po cichu liczę, że takiej przewagi jaką mieliśmy w pewnym momencie już nie wypuścimy w przyszłości.
Trzeba wybulić na Rice i Osimhena żeby następny sezon być w czubie i walczyć na kilku frontach. Poza tym Castagne w promocji można wyciągnąć jeśli Lisy spadną a wiele na to wskazuje. Ciekawa opcja jest poszerzenie składu Tielemansem za darmo.
Piłkarzy trzeba ocenić za całokształt, jaką mieliśmy kadrę, jakie były cele na ten sezon i dlatego to był kawał bardzo dobrej roboty i świetny sezon i nie zmienia tego ze Arsenal przegrał walki o mistrza. Nie można się kierować emocjami z tego powodu, bo nie którzy dochodzą tu do tak absurdalnych wniosków ze to był słaby sezon i druzyna nie wykonała zadnego progresu, a kazda próba przemówienia do rozsądku to jest dla tych osób zamykanie się swojej bańce i zaślepienie na argumenty innych osób i traktowanie je jako "usprawiedliwianie" no po prostu żałosne. Trzeba wyciągnąć wnioski zarówno pozytywne jak i negatywne, to nam da prawidłowy i całkowity obraz sytuacji i element do poprawy, co poszło dobrze, a co poszło źle. A zaślepienie się tylko na negatywy do niczego nie prowadzi, a daje tylko wąskie spojrzenie na sytuacje. Co ostatecznie nie doprowadzi do zadnej poprawy. a doprowadzi do błędnego koła
@kamo99111: Na rok/dwa Gundogan jest spoko. Mount chyba szykowany jako nr 8. Rice będzie z założenia nową 6tką także w formacie młodych Mount - Ode - Rice, starych Gundo - Jorginho - Partey. 2024 sprowadzi się jeszcze 1 pomocnika, albo Vieira/ ESR odpali i z tym wiekiem naszej pomocy będzie optymalnie.
@ozzy95: I to jest prawidłowe podejście. :D
@Gofer999 napisał: "Widzę że Arti ma większe jaja niż co niektórzy użytkownicy tutaj co to tylko szukają usprawiedliwienia. Chyba że wstawiony przez ciebie fragment to fejk. :D"
A kto tu szuka usprawiedliwienia? Jesli ktoś pisze ze City ma lepszą i bardziej gotową kadre na mistrza to jest fakt, a nie szukanie usprawiedliwienia. Moze w waszym narzekającym na wszystko umyśle generuję się takie spojrzenie na to. Ale tu nie chodzi ze ktoś szuka usprawiedliwień, tylko po poprostu dostrzega to ze jesli Arsenal ma wygrać mistrza to musi być jeszcze lepszy albo na równym poziomie, a w tym momencie niestety tak nie jest.
@Gofer999: No Arczi ma jaja, nie raz to już udowodnił. Jego nie zadowala końcówka sezonu, nie chce być vice, chce walczyć o mistrzostwo. Pewnie nie celebrował St Toteringham's Day, ani nie będzie wypinać piersi po ordery za vice mistrza kraju. To nie ten typ. Mam nadzieję, że z czasem wszystkim się to udzieli, piłkarzom i kibicom również. Nie będziemy się patrzeć na Tottenhamy, czy Chelsea, tylko przed siebie w sam szczyt tabeli. Ja odszczekuje wszystkie wątpliwości, które miałem co do niego na początku jego przygody z trenerką. Sezon dla mnie 8/10. LE to niestety ale dosyć duża wpadka.
Ehh Gundogan, Rice i Mount... Zamiast Ikaya wolałbym kogoś innego. Strasznie stary zrobi się ten nasz środek pola... Jorgi to moj rocznik tak, więc 32 lata, Gundogan rocznik 90 a więc 33 lata, Partey 93 - 30 lat i Elneny 92 - 31 lat. Najmłodszy będzie Rice. Mounta nie liczę bo to bardziej zastępstwo za ESR i rywal dla Odegaarda.
Co jak co ale za Niemca wolałbym kogoś innego, bo za rok czy dwa znowu będzie trzeba przemeblować nasz środek. No chyba, że w planach są inne wzmocnienia, a kasy brak. To lepszy Ikay niż nikt...
@sWinny: ja tam Mikelowi wierze, sezon temu byla podobna sytuacja na koniec a zrobilismy ten krok do przodu i w tym jestesmy wicemistrzami i mamy pewna LM od paru kolejek, w nastepnym sezonie nie wiem czy uda sie zrobic kolejny przeskok, ale utrzymanie przynajmniej formy z tego sezonu bedzie bardzo dobrym wynikiem, musimy zadomowic sie w top4 na najblizsze lata
@lordpat napisał: "wy nie mowcie ze spurs sie nawet na ligę konfederacji nie załapie"
Według panującej tutaj opinii to dzięki temu będą groźni w następnym sezonie bo będą mieć dużo więcej odpoczynku jak im odpadną jakieś rozgrywki. :D
@Gofer999: tekst z portalu o Arsenalu(Armatki), więc na 99.9% to nie jest fake
@sWinny: Widzę że Arti ma większe jaja niż co niektórzy użytkownicy tutaj co to tylko szukają usprawiedliwienia. Chyba że wstawiony przez ciebie fragment to fejk. :D
Arteta: "Po pierwsze, musimy pogratulować Manchesterowi City zdobycia mistrzostwa Anglii. To dla nas bardzo smutny dzień po wszystkim, co zrobiliśmy przez cały sezon. Teraz musimy stawić czoła rzeczywistości, a jest ona taka, że nie udało nam się zrealizować celu.
Mogliśmy grać z Forest następne trzy godziny, a i tak prawdopodobnie nie strzelilibyśmy bramki. Musimy się z tym zmierzyć, to moja odpowiedzialność, którą przyjmuję.
Manchester City był na poziomie mistrzów przez 38 spotkań, a my nie dorośliśmy do tego poziomu. To tyle, ze swojej strony chcę przeprosić kibiców, bo wygenerowaliśmy wiarę że możemy to osiągnąć, a koniec końców nie udała nam się ta sztuka. Jestem za to odpowiedzialny.
Znajdziemy sposób, żeby za rok znowu zawalczyć o mistrzostwo. Dzisiaj czuję tylko smutek, widzicie wiele osób które włożyły sporo pracy i wiary, niesamowitą ilość godzin pracy żeby osiągnąć nasz cel. Jestwm smutny, bo chciałem znaleźć drogę, żeby to było możliwe. Chcieliśmy wycisnąć z siebie wszystko co było tylko możliwe i znaleźć często alternatywne drogi do osiągnięcie konkretnych poziomów gry. Nie udało nam się to, a moją pracą i odpowiedzialnością jest przeanalizowanie tego wszystkiego i wymyślenie sposobu na poprawę."
@Pires9999 napisał: "gdyby nie kontuzją miał by 20.."
Nie ma szans.
@Pires9999 napisał: "gdyby nie kontuzją miał by 20...."
Hmm czysta matematyka wskazuje na 17. Strzela co 198 minut. Expected goals pokazuje, że powinien już teraz mieć 4 bramki więcej. Wskaźnik konwersji ma zbliżony do Nuneza. Do ścisłej czołówki ligi nie ma żadnego podjazdu (Haaland, Kane), bo oni zgodnie ze wskaźnikiem expected goals a zdobyte gole strzelają dużo więcej niż powinni. To samo Toney, Wilson Salah i Mitrovic mają ten wskaźnik w stosunku do goli prawie 1:1.
Z nim jest taki problem, że jak się zatnie to na dłuższą serię. Chyba podobnie to wyglądało w City z tego co pamiętam. Ktoś kiedyś przytaczał takie statystyki. No i strzela też pewnymi seriami. Nawet ostatnio: Leeds, Liverpool, West Ham. A to już parę kolejek temu było...
Wy płaczliwe dupy nie zasługujecie na zwyciestką drużynę. Wstyd tak marudzić.
32 mecze 10 goli 7 asyst to dorobek naszego super napastnika w tym sezonie. Solidnie rozczarował imo
Zresztą to samo w przypadku sprzedaży Patino. Koniecznie klauzula odkupu. To musi być nasza stała praktyka przy rozwijaniu i sprzedaży młodych z akademii
Nie mam złudzeń że w tym oknie nie kupimy napastnika bo wydamy ponad 200 mln na pomoc i obronę ale poza monitorowaniem kandydatów na 9tke na 2024 to trzeba koniecznie wpisać klauzulę odkupu przy sprzedarzy Baloguna. Jak drugi sezon z rzędu w jakiejś mocnej lidze pokaże się z takiej strony to powinien być brany pod uwagę i taka klauzula odkupu będzie jak złoto
@ozzy95: gdyby nie kontuzją miał by 20....
@Furgunn napisał: "Jesus out."
No co ja mogę napisać... Też wolę jak napastnik przede wszystkim strzela gole, wykorzystuje sytuacje. Fakty są takie jeśli napastnik w drużynie strzela +20 to dyskusji na temat jego przydatności, walorów itd. w ogóle nie ma. Jeśli strzela mniej niż powinien, nie wykorzystuje sytuacji to zaczyna się dyskusja na temat innych zalet, gry bez piłki, koncept defensywnego napastnika i te sprawy. Moim zdaniem Jesus nigdy nie będzie napastnikiem na 20+ w lidze. Ma swoje niezaprzeczalne walory, daje nam różne opcje w ataku i rozegraniu, ale jego niestabilność pod względem wykorzystanych sytuacji, słabsze serie mogą nas niestety kosztować punkty. Ten sezon u nas potwierdził łątkę, którą miał już w City. To nie jest napastnik, a'la game changer, taki który ma pół sytuacji i wsadzi bramkę. No i obawiam się, że chyba nigdy już takim nie zostanie.
Raczej napastnik nie będzie kupiony w najbliższym okienku ale pewnie już w następne lato to będzie jeden z priorytetów jeśli nie "wyhodujemy" sobie nikogo z akademii.
@ozzy95 napisał: "REALNIE będzie naciskać na Jesusa"
Jesus out.
Dobrą wiadomością jest to, że w obliczu odejścia Xhaki chcemy dwóch zawodników do pomocy, Rice i ktoś bardziej kreatywny. Ten Mount wygląda mi na przemyślany ruch jednak. Jeszcze młody, uniwersalny, może obsadzić w sumie kilka pozycji. No i roczny kontrakt, pytanie czy będziemy jedyni w wyścigu, czy Chelsea nie będzie wolała opchnąć go jednak gdzieś za granicę. Ale dla mnie to wciąż bardzo dobry grajek, mimo gorszego sezonu.
Jestem ciekaw jaki jest plan na pozostałe formacje, no bo nie da się ukryć, że te ostatnie tygodnie chyba dają sporo do myślenia nie tylko kibicom, ale przede wszystkim Artecie i sztabowi. ŚO to kolejny must have, chyba już nikt o zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie Holdinga jako wartościowy backup w rozgrywkach PL i CL. Myślę, że PO to kolejna pozycja do wzmocnienia, White był wyeksploatowany do granic możliwości w tym sezonie, Tomi jest fajny, sympatyczny, profesjonalny, ale obawiam się, że to kolejna szklanka w składzie. Nie wiem czy kiedykolwiek będziemy mogli na niego liczyć tak przynajmniej w 70% jako opcja stała na ławce lub w składzie. Kto jeszcze? Backup dla Saki? Potrzebny. Odejdzie Nelson, Marquinhos pewnie wypożyczenie. Trossard to opcja jednak bardziej na lewe skrzydło. No i na końcu atak... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że odejdzie ktoś z dwójki Eddie Balo. No i tutaj pojawia się znak zapytania, czy pójdziemy w jakiegoś młodziana z potencjałem, czy jakiegoś gotowego zawodnika, który REALNIE będzie naciskać na Jesusa, ewentualnie będzie dysponował nieco innymi walorami i da nam ciekawe alternatywne opcje z przodu (wzrost, siła, wykończenie).
Wychodzi mi na to że to będzie gorące lato. Wszystko też pewnie będzie zależeć od tego kogo i za ile uda się sprzedać. Wtedy BYĆ MOŻE, uda się zrealizować wszystkie cele. Zobaczymy.
@Simpllemann napisał: "Koniec sezonu: "zabrakło doświadczenia, młody skład nie udźwignął presji"."
Ja nie uważam że młody skład nie udźwignął presji, presję dźwigaliśmy do samego końca świetnie, ale zmiennicy byli zbyt słabi.
Gundogana w Arsenalu bym chciał, już kiedyś wspominałem o tym, to byłby świetny transfer.
@Theo10 napisał: "@danielosik: czyli Twoim zdaniem miejsca w PL w ciągu trzech sezonowów 8->5->2, to nie jest progres? XD"
No wg niego nie, bo za kilka lat nikt nie będzie o tym pamiętał. On żąda trofeum w gablocie na tu i teraz.
Fajnie, że "zbliżyliśmy" się do City, ekipy która od kilku dobrych lat jest w absolutnym topie Europy, ale żeby móc mówić, że jesteśmy na ich poziomie jeszcze nam sporo brakuje.
Nazwiska, którymi rzekomo się interesujemy w kontekście wzmocnienia kadry mogą się podobać. Rice, Caicedo, Cancelo, Diaby, Kudus, Simikan, Simons, Mount, Mendy itd. Można się spierać, który jest lepszy, który bardziej lub mniej do nas pasuje, ale jedno jest pewne. Są to "gorące" nazwiska będące aktualnie na najwyższym europejskim poziomie. Każdy z tych zawodników zwiększy dwukrotnie jakość na naszej ławce i tym samym zwiększy też konkurencję w całym składzie. Tego właśnie nam potrzeba, w City kontuzje/uraz złapał KDB czy Haaland to wchodzi Silva, Alvarez, Foden lub "żołnierz" Gundogan i zespół nie traci znacząco na jakości. Cancelo sprawia problemy? Najlepszy obrońca z zeszłego sezonu? Wchodzi Ake czy Akanji i nie widać u nich większych braków. City w tym sezonie może wygrać wszystko co było do wygrania, w sezonie gdzie mieliśmy MŚ, wystarczyło do tego 24 zawodników. Jeden więcej niż Arsenal. Jak widać nie jest ważna ilość tylko jakość.
U nas w tym sezonie zawiodła ławka... Saka złapał lekką obniżkę formy i nie mamy na ławce nawet 0.5 zawodnika, który mógłby dać mu odpocząć i pozwolić złapać "świeżość". Podobnie z pozycją Xhaki, Jesusa, Bena czy nawet Ode. Dopóki "pierwszy garnitur" Artety grał jak z nut to kosiliśmy punkty jak maszyna. W momencie jak, w niektóre "tryby" wleciał piasek to maszyna się zacięła... Części zamienne nie do końca pasowały.
Lokonga, Nketiah, Vieira, Holding, Elneny, Tomiyasu. Każdy z tych zawodników miewał swoje przebłyski, dobre mecze. Jedni części drudzy rzadziej, łączy ich jednak jedno. Z nimi na ławce nie mamy większych szans na odniesienie sukcesu w postaci mistrzostwa czy wygrania CL. Chcąc wejść na wyższy poziom niestety musimy podnosić poziom w całej szerokości składu nie tylko w pierwszym składzie.
W mojej opinii GJ to nie jest napastnik, który da nam te kilka dodatkowych punktów w sezonie, które dadzą nam trofeum. Wykonuje tą swoją "tytaniczną pracę" niczym Firmino czy Lacazette za najlepszych lat, ale na samym końcu 9tkę rozlicza się z zdobytych goli, a tutaj ta statystyka wygląda fatalnie. Bardziej bramkostrzelny napastnik wcale nie musi oznaczać, że Saka czy Gabi na tym stracą. Groźniejszy napastnik angażuje bardziej obrońców, boczni mają więcej miejsca. GJ nie nadaje się na mecze takie jak z Forest, Brighton czy nawet z Sotton. Przeciwnik zdobywa pierwszy bramkę, zaczyna szczelnie bronić niską obroną i Jesus traci swoją przydatność. W każdym z meczy w którym przegrywaliśmy Jesus na nie wiele się zdawał. Jak musimy gonić wynik i rywal się zamyka to Jesus odbija się od takiej obrony jak pimpong. Musimy rozejrzeć się za napastnikiem, który jest bardziej agresywny i skuteczny. Nie musi to być od razu Osimhen czy Vlaho, tylko może ktoś pokroju takiego Alvareza za City, groźny napastnik do rotacji nie musi kosztować 100mln. Taką opcją mógłby być Wahi z Montpellier, jeszcze nie jest to znany napastnik, ale widziałem kilka meczy Montpellier w tym sezonie i ten zawodnik zawsze wyróżniał się właśnie taką agresją. Zupełni inny profil niż GJ.
@coooyg11: do tego mogą wygrać 3 puchary
@danielosik: czyli Twoim zdaniem miejsca w PL w ciągu trzech sezonowów 8->5->2, to nie jest progres? XD
„ cofnijcie się rok w rok i jest ciągle tak samo wszystko pisane”
Co jest to samo pisane? W zeszłym roku były nadzieje, że w tym już się uda wrócić do LM, a nie że wygramy majstra, bo trzeba być niespełna rozumu patrząc na kadry poszczególnych zespołów, żeby pisać tak:
„ przyszły sezon na 100% już w dziś nasz”