Mchitarian: Dobre wyniki w końcu nadejdą
21.08.2018, 20:53, Kacper Tochowicz 14 komentarzy
Henrich Mchitarian w ekskluzywnym wywiadzie dla Sky Sports zapewnił, że pomimo słabego początku sezonu, praca z nowym trenerem idzie w dobrym kierunku. Podstawowy gracz Kanonierów nie ma wątpliwości co do tego, że lepsze wyniki są jedynie kwestią czasu i nie można wyciągać pochopnych wniosków po dwóch pierwszych kolejkach.
- Każdy ma swoją opinię. My doskonale wiemy, jak mamy grać. Jeśli będziemy zagrywać długie piłki i liczyli na to, że Bóg pozwoli nam strzelić bramkę, to nic z tego nie wyjdzie. Jedynymi rzeczami, jakie musimy zrobić, to ciężko trenować, uwierzyć w siebie i wykorzystywać szansę, które sobie stworzymy – powiedział Mchitarian.
- Nie jesteśmy szczęśliwi z wyniku, ale wiemy, dokąd zmierzamy. Wiemy co mamy robić i czego wymaga od nas trener. Próbujemy realizować jego polecenia podczas meczu. Możemy powiedzieć, że mieliśmy bardzo ciężki początek sezonu, grając z Manchesterem City i Chelsea, ale wcześniej czy później i tak musielibyśmy rozegrać te spotkania.
- Zrobiliśmy co w naszej mocy. W jednym przypadku mieliśmy trochę pecha, ale taka jest piłka. Najważniejsze to zachować pozytywne myślenie, uwierzyć w siebie oraz podążać tą samą drogą. Wtedy wyniki w końcu przyjdą.
- Stwarzamy sytuacje. Być może nie tak dobre, aby w tym momencie regularnie zdobywać bramki, ale myślę, że to kwestia pierwszych kilku meczów. Będziemy próbować w następnych spotkaniach. Może to zadziała, a może nie, ale na pewno będziemy się starać, ponieważ chcemy zwyciężać. To jest główny cel.
Mchitarian został też poproszony o porównanie osobowości trenerskich Emery’ego i Wengera.
- Emery zachowuje filozofię Wengera, ale buduje na jej podstawie coś nowego. On wie, że może dać coś innego temu klubowi. Może nam dać balans pomiędzy ofensywą a defensywą. To nie jest łatwe, ale sądzę, że zmierza w dobrym kierunku.
- Nie jest to prosta sprawa, ale staramy się wykonywać zadania, o które prosi nas trener. On chce, żebyśmy dominowali na boisku i robimy to. Nie wykopujemy tylko piłek do przodu. Staraliśmy się grać w ten sposób przy naszej drugiej bramce przeciwko Chelsea. Wymieniliśmy aż 19 celnych podań, zanim Alex Iwobi wykończył akcję.
źrodło: skysports.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"balans między ofensywą a defensywą" to jest klucz to naszej dobrej gry
@Rowerinho: Koniec końców zagrali dwa mecze i obydwa przegrali. W pierwszy wykazali się brakiem walki, a w drugim katastrofalną postawą w ofensywie i defensywie. Póki co nie osiągnęli w tych dwóch spotkaniach niczego innego niż z Wengerem.
@Gujet: Są pewnie siebie i to dobrze, że tą pewność zachowują mimo 2 porażek. Szczerze mówiąc wolę słyszeć od piłkarzy, że mają świadomość swoich błędów, ale poza tym są świadomi że ciężko pracując osiągną pożądane wyniki i są tego pewni. Czego jak czego, ale zadziorności nam potrzeba.
Co zwróciło moją uwagę - "wymieniliśmy aż 19 podań przed zdobyciem bramki". Widać, że Emery mocno zwraca uwagę na takie szczegóły, techniczne i taktyczne aspekty gry i uczula na tym punkcie piłkarzy. Jak dla mnie to jest duży plus i zmiana w kontekście tego, co było za kadencji Wengera, choć i jego podejście miało coś urokliwego.
Koniec końców widać jednak zmianę w Arsenalu i moim zdaniem w ciągu najbliższych miesięcy będziemy się dalej poprawiać. Ten sezon trzeba jeszcze przeboleć, ale w następnym będę liczył na znacznie więcej niż Top4.
Takie gadanie.
Arsenal wygra teraz z jakąś słabszą drużyną i jak grzyby po deszczu pojawią się piłkarze mówiący, że odpowiednio zareagowali na słaby start sezonu i że teraz będzie już tylko lepiej. I tak będzie do następnego mocnego rywala, z którym przerąbiemy. Po drodze będą jakieś wpadki z ogórkami, bo nie wszyscy wrócą w formie po przerwie reprezentacyjnej, bo ogórek się zamuruje i będzie remis, bo bramkarz/obrona zrobi klopsa i przegramy 0:1. Ta sama historia w koło i w koło.
Nie wiem dlaczego ani Miki ani Auba nie wyjdą i nie powiedzą: "Kurna, nie wiem jak ja tego nie trafiłem. To się nie powinno przydarzyć profesjonalnemu piłkarzowi, tym bardziej, że od tego strzału zależało tak wiele w meczu."
Tymczasem Obama siedzi cicho o Miki coś mówi o pechu i tym, że będzie lepiej i jeszcze otwarcie stwierdza, że "może to zadziała, a może nie".
Fajnie bedzie oglądać Arsenal grający wysokim pressingiem, każdego potrafi to zmusić do błędu, nawet City. Zwłaszcza City. Problem oczywicha ze stoperami, ale z czasem powinno się udać to zrobić. Ważne jest to, że my jedziemy w górę, a nie stoimy w miejscu jak totki albo spadamy na pyszczek jak United. Dyspozycja Mikiego będzie jednym z kluczy do tego sukcesu. Wiadomo, że potrafi, pora to pokazac
Nie wątpie, że będą. Pech w tym, że na początek sezonu byli mocni przeciwnicy, niby w Chelsea też nowy trener i całkowita zmiana stylu gry, ale to zawsze Chelsea.
Muszą nadejść
Nie może być inaczej!
No trudno żeby nie nadeszły z potencjalnie słabszymi rywalami, bo wtedy to będzie tragedia, pytanie czy doczekamy się w tym sezonie zwycięstw z topowymi zespołami
Not today not tomorrow but i'm gonna kill you!
Z Chelsea zagraliśmy dobre 20 minut,reszta to było właśnie kopanie piłki do przodu,jak ją już wgl mieliśmy.
Oby te wyniki przyszły już w trzecim spotkaniu, bo trzeba oczyścić atmosferę.
Teraz seria meczów z ligowymi średniakami, więc wyniki pewnie też przyjdą.
Chelsea zagrywała długie piłki i Bóg nie musiał im pomagać przy tak wysoko grającej linii defensywy :)