Mchitarian: Nie zobaczycie Mchitariana z Dortmundu

25.08.2018, 12:33, Maciej Szymkowiak 13 komentarzy

W ciągu pięciu lat, Henrich Mchitarian przeszedł długą drogę. Ormianin zdobył międzynarodową sławę, dzięki świetnym występom w Borussi Dormund. Później wygrał Ligę Europy z Manchesterem United, a w styczniu dołączył do Arsenalu. W meczu przeciwko Chelsea zdobył bramkę oraz zaliczył asystę. 29-latek liczy na wydobycie z siebie jeszcze większego potencjału pod okiem nowego trenera.

- Nie sądzę, że zobaczycie Mchitariana z Dormundu, ponieważ tam była inna filozofia, odmienny styl gry oraz całkowicie inna liga.

- W Arsenalu mam innego trenera i kolegów z drużyny. Nie chcę oglądać starego Mchitariana w Arsenalu. Pragnę być kimś nowym, ale wciąż kimś, kto potrafi wnieść swój wkład w zespół.

- Nie gram w piłkę nożną dla samego grania, a dla zwycięstw i tytułów. Pod koniec kariery ludzie będą cię pamiętać za to, co osiągnąłeś, wygrywając. Robię dla klubu wszystko, aby ten zdobył puchary, co jest też moim celem.

Pomimo dwóch trafień, w jakie zaangażowany był Mchitarian, Arsenal uległ Chelsea. Rozgrywający nie martwi się o dalsze wyniki.

- Nie ciąży na nas presja. Nie myślimy, że coś idzie źle, ponieważ jesteśmy na dobrej drodze. Nawet jeśli przegraliśmy pierwsze dwa spotkania, to nie znaczy, że nie będziemy w TOP4.

- Przed nami 36 spotkań, a w Premier League, wszystko może się zdarzyć. Każdy o tym wie. Zostajemy optymistami z podniesionymi głowami i ciężko pracujemy nad kolejnymi spotkaniami.