Mecz bez historii. QPR 0-1 Arsenal
04.05.2013, 19:20, Łukasz Kęczkowski 4354 komentarzy
Spotkanie bez historii. Kanonierzy co prawda wygrali z QPR 1-0 i zgarnęli trzy punkty, które niezmiernie pomogą im w walce o miejsce w Wielkiej Czwórce, ale nikt nie będzie roztrząsał tego meczu. Przez większość czasu oglądaliśmy nudną kopaninę, którą poprzedziła bramka w 20. sekundzie meczu zdobyta przez Theo Walcotta, która okazała się najszybszą w tym sezonie Premier League.
Oba zespoły przystąpiły do meczu w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Arteta, Ramsey - Walcott, Rosicky, Cazorla - Podolski.
QPR: Green - Onuoha, Hill, Ben-Haim, Traore - Jenas, Mbia - Park, Remy, Townsend - Zamora.
Pierwszy gwizdek Jonathana Mossa rozpoczął mecz
Już w pierwszej minucie mamy bramkę dla Arsenalu! Po ładnej kombinacyjnej akcji całego zespołu oko w oko z Greenem stanął Theo Walcott i strzałem po długim słupku pokonał angielskiego bramkarza. 1:0 dla Kanonierów.
W 15. minucie po kolejnej kombinacyjnej akcji na strzał z dystansu zdecydował się Cazorla, jednak uderzenie Hiszpana zostało zablokowane.
Kolejne minuty to ciągła ofensywa podopiecznych Wengera, którym nie udawało się jednak zaprezentować żadnej ciekawej, składnej akcji, po której mogliby oni podwyższyć prowadzenie.
W 24. minucie przed dogodną sytuacją stanęli Kanonierzy, jednak nikt nie poszedł do końca za piłką, którą przepuścił Walcott po płaskim dośrodkowaniu Podolskiego.
W 26. minucie podanie w pole karne otrzymał Theo Walcott od Tomasa Rosicky'ego. Anglik odwrócił się z rywalem na plecach i oddał strzał po krótkim słupku bramki strzeżonej przez Greena, jednak angielski golkiper zdołał sparować piłkę na słupek, po czym wybili ją jego obrońcy.
Pięć minut później po zamieszaniu w polu karnym Arsenalu na strzał zdecydował się Park Ji-Sung, jednak został on zablokowany.
W 37. minucie po niecelnym wyrzucie Szczęsnego piłkę przejął Ben Haim, przebiegł kilka metrów i oddał ładny strzał, jednak polski golkiper tym razem nie popełnił błędu i bez problemu złapał futbolówkę. Kilka minut później ładny strzał z rzutu wolnego oddał Townsend, jednak futbolówka minimalnie minęła słupek.
Po minucie doliczonego czasu gry sędzia wysłał graczy na przerwę.
W przerwie Harry Redknapp przeprowadził pierwszą zmianę. Boisko opuścił Mbia, którego zastąpił Derry.
Początek drugiej połowy to rozpaczliwe ataki gospodarzy, które nie przynosiły jednak większego rezultatu.
W 56. minucie ładnym strzałem popisał się Loic Remy, jednak na posterunku czekał Wojciech Szczęsny, który nie miał problemów z tym uderzeniem.
W 60. minucie prawym skrzydłem ładnie urwał się Townsend, a Monreal musiał ratować się faulem, za co obejrzał żółtą kartkę. Cztery minuty później za faul na Rosickym podobny kartonik otrzymał Derry.
W 71. minucie Walcott ładnie urwał się Ben Haimowi i uderzył w kierunku krótszego słupka bramki Greena, jednak ten nie dał się zaskoczyć i sparował piłkę na rzut rożny.
W 78. minucie za faul na Rosickym obejrzał Jenas. Po chwili Redknapp przeprowadził kolejną zmianę. Za Zamorę wszedł Taarabt.
W 83. minucie mocniej zabiły serca kibiców. Techniczny strzał ze skraju pola karnego oddał Remy, jednak Szczęsnemu udało się obronić to uderzenie.
Chwilę później Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę. Alex Oxlade-Chamberlain zastąpił Podolskiego. W 89. minucie za Cazorlę wszedł Wilshere. Dwie minuty później Wenger zdecydował, że chwilę odpoczynku powinien dostać Rosicky, wobec czego zastąpił go Vermaelen. Minutę później na jeszcze jedną zmianę zdecydował się Harry Redknapp. Fabio zastąpił Armanda Traore. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Kolejne trzy punkty dla Arsenalu!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
songoku
XD. U nas chyba ciastek nie trzymają ;p
@bmwz5
Gala zaczyna się o 3 a walka wieczoru, znając życie, gdzieś dopiero o 6 :-)
Walić browary dzień po dzień jest durne. Na co i po co to komu. Lepiej się spotkać ze swoją ogarniętą ekipą i kulturalnie się napić ;)
arsenalfan
no wstydzi się, ,,obcych". Ja tam w gimnazujum to pokoju nauczycielskiego wprowywałem sobie tak jak do klasy, jeszcze ciastkiem się poczęstowałem :D
adix
Dobranoc Panie Adrianie :) Tylko nie miej koszmarów!
songoku
No takie coś to bez przesady. Ale na takie zagadywanie ja sie nie pisze :D
no to było na szybko. Tylko wiele osób z mojego środowiska nie jest na tyle ambitna, aby o tym pomyśleć. Wolą żłopać piwska pod sklepem i śmiać się że np. ja nie ide z nimi bo mam jutro spr z polskiego/ matmy i muszę się do niego przygotować. Takie wiesz cymbały
Dobranoc Sandruus :)
Pinguite
A pingwiny już nie powinny dawno spać?
@kubanski
o której walka?
@song
Jak to zdechł? :PP
A potem budzisz się bez włosów xD
A jak nie można wejść i nie poprosić o klucz? Takich ludzi to nie cierpię. Ciamajdy jakieś.
Goku @ A kto powiedział, że nie można iść np. na browar, czy nawet wódkę i kulturalnie ją spożywać? Tylko "na pizzę" , pizzę to można sobie zamówić do alkoholu, co by przegryzka była. Chociaż to i tak droga inwestycja...
A tak nawiasem - Ogląda ktoś dzisiaj w nocy walkę Floyda?
Dobra ja to zwijam spac ;)
Dobranoc wszystkim ; ** :D
miki
kultura
sandruus
moja koleżanka wstydzi się wejść do pokoju nauczycielskiego i poprosić o klucz. Zawsze to ja musze być ,,pod ręką"
arsenalfan
mój 1/2 metek ;d to było coś. Zaczynał się o 18 a my od 15 ostro trenowaliśmy. Także o 22 Miłoszek (czyt. ja) był już ,,is ded" xd
Spać!
@miki
XD
A w mcdonaldach też Polaków nie spotkałem.
arsenalfann @ Jak miała turban , to zapewne szmatogłowa :D
songoku
Ja to zawsze podziwiam ludzi którzy nie wstydzą sie zagadać :D
Ja to jestem zbyt nieśmiała do czegoś takiego
Tez jak bylem w Sport Direct i kupowalem koszulke Kanonierów to byla tam Polka.
A kupowalem bodajze na Stratford :)
Nie jeden dom się spalił...
Goku @ Zabawa "na pizzy" :D Chyba jednak mamy inne upodobania, jeśli chodzi o spędzanie czasu :D
ja miałem w swoim kilka ,,projektów x" i o kilka za dużo...
Gdyby imprezy wyglądały jak Project X to nie jedną byś poznał i nie tylko ;)
sandrus
w sensie, że podchodziłem do każdej i zagadywałem itp. :D?
@bwmz
O Sports Direct. Przypomniało mi się. Też byłem i Polaków nie spotkałem. Za to pracowała tam chyba jedna muzułmanka (miała chyba ten turban na głowie ;d). Ledwo co spojrzałeś na but, a już podchodziła i pytała się o rozmiar, czy podać itd. A jak przynosiła buty to klękała, rozpakowywała je i rozwiązywała. Normalnie myślałem, że jeszcze buty ci zdejmie.
Co tu dużo mówić - Polacy to największy koczowniczy naród w Europie ;-P Jak to ktoś powiedział - gdziekolwiek byś nie pojechał, to wszędzie spotkasz Polaka, Włocha i Irlandczyka :-)))
songoku
Na siłe? O ile to nie tajemnica to moge wiedzieć jak?
bmw
oj tam spoko, mam jeszcze 4 ,,życia" xddd
nawet nie kilka razy w tygodniu, ale w piątek bądź sobote. Ludzie idą nawalą się jak świnie i potem umierają przez cały weekend. I tak tracą czas. Nie lepiej iść i kulturalnie się pobawić np. na pizzy? Albo w piłke pograć, jest wiele ciekawych możliwości na spędzenie czasu, a nie tylko wódka, impreza i do tego marycha bo to przecież teraz modne jest ;x
MIeszka ktos w Londynie na Leyton?:) albo okolice?:D
@arsenalfann
Byłem w kilku sklepach - wszędzie przynajmniej na jednej kasie był Polak. Na ulicy, przy straganie z obudowami do telefonów - Polka je sprzedawała, razem z pewnym miłym, czarnoskórym mężczyzną, który był jej 'przyjacielem' :P Prócz tego w Sports Direct, jak poszliśmy z kolegą kupić sobie koszulki Arsenalu - dwie na chyba 6-8 osób sprzedających, to były osoby z Polski.
Wlasnie pobralem FIFE 04.teraz zamierzam pograc Arsenalem :D
Tym starym skladem :)
W Kanadzie też jest całkiem sporo Polaków. Pamiętam jak byłem z kuzynem na kortach pograć w Tenisa, grał obok nas całkiem "pulchny" gość, jednak dość płynnie poruszał się po korcie. Kiedy powiedziałem do kuzyna: "Patrz na tego grubego, jak dobrze gra" nie było już tak wesoło, gdy odpowiedział Pan: "Ja Ci dam gruby!" :D Ale ogólnie, bardzo mili ludzie są. Ten akurat, odpowiedział na mój "tekst" z żartem i pełnym dystansem do swojej osoby :D
Ważne zwycięstwo Kanonierów.Może styl nie zachwycał,ale liczą się trzy punkty.Teraz trzeba liczyć na jutrzejszą porażkę Chelsea.
sandruss
ja raz szukałem dziewczyny na siłe w tamtym roku co było głupie. Bo dziewczyna okazała się kretynką i mnie wystawiła...
@songoku
Powiem tyle, że ja też jestem z tych spokojniejszych osób. Co do imprez - też nie mam za bardzo ochoty ostatnimi czasy. Co za dużo, to nie zdrowo. Lubię chodzić, żeby poznać nowe osoby itp, ale np kilka razy w tygodniu z tymi samymi osobami to lekka przesada, a znam osoby, które tak 'balują'. Tak samo dzisiaj - miałem wrócić wcześnie, jakoś o 22. Ale ktoś mnie namówił żebym dłużej został. To ok - miałem iść o 22:30. W końcu koło 1.00 w domu byłem. A mieszkam 200 metrów od miejsca, gdzie było ognisko :P
A i z góry muszę Ci powiedzieć, że tamtą wypowiedzią zasłużyłeś na warna za wulgaryzmy. Przykro mi, ale niestety :P
Na Luton nawet po Polsku jest informacja przekazywana przez automatycznego spikera ^^
A tak to pełno muzułmanów, arabów, chinoli - wszystkiego.
Najlepsze sa zwiazki kiedy nie szuka sie kogos na sile, i jak poznasz kogos przez przypadek :)
@bmwz5
Co druga polak, a ta pierwsza to murzyn albo muzułmanin i na przykład w takim Londynie czasami napradę ciężko spotkać prawdziwego Anglika z krwii i kości :-)))
@Sandruus
^^. Nic na siłę.
Po co miłość jak jest Arsenal.
@bmwz
Ekspedient - chodzi ci np. o kasjera? Ja w sklepach to widziałem samych chinoli czy skąd oni tam pochodzili. A tak szybko nawijali po angielsku, że ich ciężko zrozumieć było. Gadałem z takim jednym dziadkiem to się pytał skąd jestem. Nie poznał, że po polski nawijamy.
i też, że akurat w LO w czasach największego rozpierdzielu ;x
arsenalfann
Bardzo mi sie podoba to co napisałeś. Irytuje mnie szukanie jej na siłe.
kubanski @ Prace trwają ;) Grunt, żeby ugrać tam trzy lata. Potem obywatelstwo i plaża. ;)
bmwz5
baardzo, mi tak bardzo nie chce się jeździć na imprezy, jak byłem w gimbazie i 1 LO strasznie po*****y byłem i tylko się coś robiło. Obecnie się strasznie zmieniłem. Nie mówie, że jestem jakąś oazą spokoju, ale dojrzałem pod wieloma względami. To mnie strasznie w****ia bo nie mogę komuś przy*******ić na luzie bo od razu myślę o konsekwencjach ;x
@arsenalfann
W Anglii co druga osoba to Polak. Przynajmniej wśród osób w sklepach itp - w jakimkolwiek sklepie bym nie był, podczas krótkiego, bo tygodniowego pobytu w Anglii, to zawsze trafił się co najmniej jeden ekspedient Polak. Tak samo na straganach ulicznych, zawsze ktoś od nas tam był :P
@Sandruus
Wiesz nawet nie myślę o tym. Jak się jakaś znajdzie to się znajdzie. Wszystko jedno w jaki sposób.
@miki9971
No to nad czym się jeszcze zastanawiasz? Jak masz rodzinę? Załatw sobie wizę "working holidays" (na rok) i kombinuj,żeby już nie wrócić do Tuskolandu :-)))
Też mam ciotkę w Kanadzie. Zachwalała bardzo.