Mecz o spełnienie marzeń: Olympiakos - Arsenal
08.12.2009, 16:45, Łukasz Klimkiewicz 132 komentarzy
Środa będzie ostatnim w tym roku spotkaniem z najbardziej prestiżowym turniejem klubowym w Europie - Ligą Mistrzów. W ostatniej kolejce fazy grupowej zespół prowadzony przez Arsene Wengera wyleci do Grecji, żeby Pireusie na Karaiskakis Stadium spotkać się z tamtejszym Olympiakosem. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 20:45 czasu polskiego i jak zwykle będzie transmitowany na platformie N.
Ostatni mecz między Arsenalem, a greckimi The Reds, który został rozegrany przy Ashburton Grove 29 września zakończył się wynikiem 2:0 dla gospodarzy po bramkach Robina van Persi'ego oraz Andrieja Arszawina.
W chwili obecnej Olympiakos zajmuje drugie miejsce w Grupie H. Grecy wygrali i przegrali dwa spotkania, a jeden zremisowali i mają na koncie siedem punktów. Trzecią lokatę w tej samej grupie zajmuje Standard Liege, który w pięciu spotkaniach zdobył cztery punkty. Drużyna z Belgii ma również lepszy bilans bramek, co oznacza, że w przypadku porażki Olympiakos pożegna się z Ligą Mistrzów i od nowego roku będzie występował w Lidze Europy. Natomiast remis z Arsenalem drużynie prowadzonej przez Zico zupełnie wystarczy aby awansować do fazy pucharowej. Kanonierzy zapewnili sobie występy w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów już w poprzedniej kolejce po zwycięstwie nad wyżej wymienionym Standardem 2:0. Przy okazji warto zwrócić uwagę historię pojedynków obu zespołów. Z Olympiakosem Kanonierzy przegrali dwa razy, wygrali sześć i trzy razy padł remis. Historia stoi po stronie ekipy z Emirates Stadium, ale trzeba wziąć pod uwagę to, że Arsenal przegrywał zawsze na Karaiskakis Stadium. Pierwszy raz w pierwszej rundzie Pucharu UEFA w sezonie 1997/98, gdzie padł wynik 1:0 dla greckich The Reds, a drugi raz w fazie grupowej Ligi Mistrzów w 2001 roku i rezultat był taki sam.
Zanim przyjrzymy się problemom personalnym w obu ekipach spójrzmy na ostatnią ligową kolejkę Arsenalu i Olympiakosu. W Premier League po dobrym meczu Kanonierzy pewnie pokonali Stoke City 2:0 co zakończyło marną serię trzech porażek z rzędu. W sobotnim meczu na The Emirates bramki dla drużyny Arsene Wengera strzelali Andriej Arszawin oraz Aaron Ramsey. Olympiakos poradził sobie dobrze, bo wygrał w lidze tylko 1:0 nad Xanthi po bramce Leonardo w 31. minucie spotkania i zajmuje w tej chwili miejsce lidera w greckiej ekstraklasie.
Na dzisiejszej konferencji menadżer Kanonierów - Arsene Wenger - ogłosił 18-osobowy skład, który poleci z nim na mecz do Pireusu. Francuz dotrzymał wcześniej danego słowa i w jutrzejszym meczu zobaczymy głównie zawodników oglądających mecze Arsenalu z ławki i tych, którzy na co dzień występują w drużynie klubowych rezerw. Oczywiście Kanonierzy dalej mają problemy z kontuzjami, a po sobotnim meczu ze Stoke do tego grona dołączył Tomas Rosicky. W samolocie do Grecji nie pojawią się również Kieran Gibbs oraz Armand Traore, który w po ostatnich spotkaniach zebrał bardzo dobre oceny. W zespole prowadzonym przez Zico zabraknie jedynie Diogo i Stoltidisa.
Podsumowując całą zapowiedź. W obecnym sezonie drużyna Olympiakosu gra bardzo dobrze na własnym terenie, więc mimo tego, że remis zapewni im awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów to będą walczyć o trzy punkty mając przy tym świadomość, że w przypadku jakiejkolwiek wpadki będą skazani na grę w Lidze Europy. Młodzi piłkarze Kanonierów będą zdeterminowani, aby zetrzeć plamę po wysokiej porażce z Manchesterem City w Carling Cup, a Arsene Wenger będzie oczekiać wielkiego ducha walki i grą stylem, do którego Arsenal przyzwyczaił wszystkich kibiców futbolu. Najlepszym wynikiem jutrzejszego spotkania byłby remis, ponieważ zapewni awans Olympiakosowi i uszczęśliwy niedoświadczonych młodzieńców Wengera.
Data: 9 grudnia 2009, 20:45
Miejsce: Karaiskakis Stadium, Pireus
Olympiakos: Nikopolidis, Galitsios, Papadopoulos, Mellberg, Raul Bravo, Galletti, Dudu, Maresca, Leonardo, Oscar, Mitroglou, Domi, Pantos, Katsikogiannis, Pantos, Żewłakow
Arsenal: Fabiański, Mannone, Silvestre, Bartley, Cruise, Eastmond, Gilbert, Ayling, Ramsey, Song, Wilshere, Merida, Coquelin, Randall, Vela, Walcott, Sunu, Emmanuel-Thomas
Piłkarze godni uwagi: Kostas Mitroglou - Jack Wilshere
Typ Kanonierzy.com: 1:1
źrodło: Goal.com/Arsenal.com/własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
IronHide_AFC < --- w sumie na to nie wpadłem... ostatnio Eboue grał w ataku, więc czemu nie ! :D...
IronHide ---> Ale czemu ja miałem tak myśleć? Ja tylko broniłem innego użytkownika. :P
wschowiak ---> może Polas myślał że Emmanuel Eboue i Thomas Rosicky zagrają na ataku ;)
a tak serio apeluję o pokorę i wyrozumienie może gość wczoraj pił albo co ;0
Nie no, już dobrze:P Nikogo nie zjem, nie martwcie się :)
Polas < --- ale to chyba też świadczy o znajomości zawodników naszego klubu, rezerwy czy nie rezerwy - to nasi zawodnicy ... nieprawdaż ?? ...
Polas > ja nie miałem takiego zamiaru - chciałem tylko page'a wyprowadzić z błędu ;) W żadnym wypadku nie chciałem żartować z niego, raczej z tego nieporozumienia :)
Może i ktoś tu go wyśmiewał, ale nie będę pokazywał palcem :P
Song? nie lepiej mu dac odpoczac na liverpool.
Walcott? po kontuzji i znowu sie czegos nabawi.
dobrze juz dobrze (tylko mnie nie zbij)
Nie rozumiem, czemu się śmiejecie z użytkownika "page". Wystarczy spojrzeć na post użytkownika "olo_18" i zobaczyć taki szczególik:
Merida-Wilshere
Emmanuel-Thomas
Różnicy tam prawie nie ma:P, a błędy w interpretacji zdarzają się każdemu
page-->
ale ty agent jestes :D:D!!!
ciekawe kto jest lepszy...
Emmanuel czy Thomas??haha??
moim zdaniem lepiej Silvestra zostawic na lige bo moze grac zamiast kontuzjowanego gallasa
moim zdaniem lepiej Silvestra zostawic na lige bo moze grac zamiast kontuzjowanego gallasa
@wronka17, myślę że Wenger się z Tobą nie zgodzi. Jak sam powiedział, Silvestre będzie cichym liderem, co pozwala wnioskować, że skład wystawimy bardzo młody, a on będzie kapitanem. Poza tym nie bardzo mamy kogo w jego miesce wystawić. Senderos odpada bo jego wartość rynkowowa znacząco spadnie jeśli nie będzie mógł występować w pucharach z nową drużyną. Oby tylko Song nie trafił na obronę. On może odpocząć, na złe mu to nie wyjdzie.
kto sie ze man zgodzi zeby Silvestra nie wystawiac lepiej dac szanse młodym :)
page > olo wystawił 11 graczy :P Możesz wierzyć albo nie, ale Emmanuel i Thomas są jednym piłkarzem, znanym szerzej jako Jay Emmanuel-Thomas :P
page < --- ja tam naliczyłem 11 :D... Emmanuel-Thomas to jedna osoba :D:D...
ja bym widział to tak ( zmainy moga byc takie )
Fabian
Ayling Bartley Gilbert Cruise
Coquelin(Eastmond)
Merida(Wilshere) Ramsey
Vela Sunu Walcott (Emmanuel-Thomas)
Silvestre lepiej zeby nie gral bo sie przyda na lige bo tyle kontuzji a jutro mecz o nic wiec mlodzi niech graja no i Songa oszczedzic bo moze jakas nie daj boze kontuzje zlapac :/ przy naszym szczesciu w tym roku
A olo znowu by wystawił 12 graczy :D
Oby meczyk był ciekawy, szkoda, że nie mam jak obejrzeć.
Przepraszam, oczywiscie na prawej obronie nie Eboue tylko Gilbert.
Trzeba sprawdzić młodych , dobry ruch Panie Wenger
ja tam silvestra bym nie wystawiał lepiej dać szansę młodym przynajmniej sie czegos naucza a stary silvestre jzuniczego sie nie nauczy
Grecki "The Reds" co to niby ma znaczyć?????
obstawiam ,że będzie 2:2...
--------------Fabian--------------
Eboue--Song--Silvestre--Traore
---------Ramsey--Merida--------
Eastmond----------------Wilshere
---------Walcott-------------------
----------------------Vela---------
Wydaje mi się że przegramy 2:1 ale mam nadzieję że się mylę i młodzi kanonierzy pokażą że są wstanie walczyć z najlepszymi i zagrają z pełnym zaangażowaniem.
Uważam, że ten mecz raczej niestety przegramy. Dlaczego?
No z prostych względów.
Olimpiakos to dobra drużyna, klasy europejskiej, która gra u siebie najlepiej, a na dodatek gra o wszystko. Jeżeli choćby zremisuję, ma zapewniony awans. Ale na pewno będą chcieli strzelić bramkę.
No i my wystawimy 2 skład, a Olimpiakos oczywiście najmocniejszy skład. To będzie bardzo trudny mecz, mniej więcej taki jak z ManCity, oczywiście Grecy może nie są tak silni jak Citizens, ale trochę o wynik się boję. Mimo wszystko, mam nadzieję, Olimpiakos awansuje dalej. Liege niech przegrywa lepiej.
---------------Fabiański-----------------
-Eastmond-Silvestre-Coquelin-Bartley-
--Merida-Song.B.-Ramsey(c)-Wilshere--
-----------Walcott------Vela----------------
reszta na ławe...
mysle ze jak sie spreza maja szanse wygrac.
moj typ to 2:1 dla nas (oczywiscie).
jesteśmy bez szans w tym meczu. skład ze średnią wieku 16 lat nie wygra spotkania w lidze mistrzów.