Media: Everton pragnie Wengera

Pójdzie do PSG.

Chcieć mogą, ale raczej to marzenie ściętej głowy

Może trzeba ich zaspokoić, może nie, ale Wenger w innym angielskim klubie...

Nie wyobrażam sobie tego żeby menadżer Arsenalu wchodził na stadion i widział popiersie menadżera Evertonu. To by było co najmniej dziwne uczucie. Traktuje to raczej jak plotkę która może okazać się prawdą w jakimś małym procencie. A co do odejścia Wengera byłem za jego pozostaniem w 2010 po przegranym finale pucharu ligi z City (ale tym z Birmingham :D), byłem za tym żeby został po meczu z United 8-2, byłem po porażce z Chelsea 6-0, byłem za tym żeby został jeszcze 3 lata temu jak zabrakło mu paru oczek do Leicester ale w ostatnich dwóch sezonach progresu nie widać plan Wengera idzie w niewłaściwym kierunku, Wenger łamie kolejne bariery które trzymały go na tej posadzie najpierw po ponad dekadzie dał się pokonać Tottenhamowi, potem dał się wyrzucić z pucharów Bradfordowi, następnie przegrał rywalizacje ze Spurs w lidze i wypadł z TOP4 a teraz przegrał z beniaminkiem, po prostu nic go już nie broni, nie jest gwarantem stabilności dlatego trzeba się z nim pożegnać godnie po sezonie. Podziękować mu za te 10 lat sukcesów i kolejne 10 lat porażek to też jest okres przez który inny menadżer mógłby trzymać Arsenal na 10 miejscu ale Wenger stabilnie w TOP4 się meldował i za to mu chwała potrafił stworzyć zespoły które grały ładną piłkę, dziś już tego nie ma i nie ma co się oszukiwać że to wróci bo piłka nożna poszła do przodu a Wenger został daleko z tyłu.

Bardzo dziwnie się czyta taki tytuł, ale jednocześnie całkiem przyjemnie

Theo musisz !!!

Walcott - f.. k me.

@sha:
Zrozumcie to w końcu że głównym problemem jest Wenger... główna wina zarządu jest to że mu bez granicznie ufali i on robił co mu się podobalo... W klubie zaczęło być źle i Wenger został odsunięty od pełni władzy i od razu pojawiają się nowe osoby w strukturach klubu... A co było wcześniej? "Zatrudniamy dyrektora generalnego!" Wenger "co?! Co to w ogóle za funkcja?! Co taka osoba niby robi?! Nikogo takiego zatrudniać nie będziemy!" "Mamy 200mln na transfery!" Wenger "co?! Musimy zapłacić osoba zbierającym liście z murawy i prowadzącym sklepy z gadżetami! Musimy być odpowiedzialni i nie możemy wydawać takich kwot!"

@sha: Od czegoś trzeba zacząć :P

@maxbys: oho, argumenty ad personam i liczba komentarzy jako główny :) Tyle że znam klub od 97 roku, czyli mniej więcej tyle, co kadencja Wengera.

@Gryzek: zgadzam się, Wenger tu dużo już nie zrobi. I owszem, liczę na nową miotłę, tylko obawiam się że to duuuuużo za mało.

@sha: To zależy czy nie ukręci. Czasem występuje „efekt nowej miotły” i zespół zaczyna osiągać dobre wyniki. Myślę, że Wenger to co miał zrobić w Arsenalu już zrobił i nic więcej dla klubu nie osiągnie. Nowy trener może tchnąć w ten klub nową nadzieję. Owszem, jest ryzyko rozczarowania, ale z Wengerem doświadczamy jedynie rozczarowań.

@sha: Widzę ogromnie zainteresowany Arsenalem, aż 40 komentarzy sorry, ale jak dla mnie masz spojrzenie niczym kibic interesujący się klubem od święta i po prostu na siłę próbujący wybielić Wengera.
Każdy ma świadomość, że to nie jest tylko wina Wengera, ale każdy myślący jest świadomy, że to co ma największą szansę się zdarzyć(bo o oddaniu przez Kroenke klubu komukolwiek, to póki co nie ma co myśleć) i ma największą szanse pomóc temu klubowi choć odrobinę(napewno pomoże mi znowu oglądać mecze choćbyśmy grali nie za dobrze to wierzyłbym, że może być lepiej z Wengerem nie jestem w stanie) i o to właśnie chodzi żeby podjąć radykalne kroki, których klub tak bardzo się boi i siuśmajtki na boisku też.

Niektórzy mówią, że to nie wina Wengera. Zobaczmy jednak to z 2 strony. Skład jest praktycznie cały wymieniony na taki jaki chciał Wenger z tego co mówił. Ma świetnego napastnika króla strzelców bundesligi. Ma jego przyjaciela z którym ten napastnik grał wyśmienicie. Obrońcę kupił i zrobił ten duet KostaFi. Wszystko zostało zmienione a problem pozostał. Wychodzi na to, że to wina trenera

@RoMbi: powtórzę się - wywalisz trenera, znajdziesz kozła ofiarnego i nic tym nie osiągniesz. albo osiągniesz dalszy regres. tu jest potrzebny plan na lata, a wymiana trenera to tylko jeden z elementów. ważny, ale w Arsenalu nie najważniejszy.

@Armata500: nie zrozumiałeś. piszę, że wymiana trenera nic nie da - nie bez rozwiązania problemu, który pojawił się z chwilą pojawienia się aktualnego właściciela klubu. któremu to właścicielowi najwyraźniej odpowiada walka o ligę mistrzów i profity, które ona daje. ale niekoniecznie potrzebna mu walka o mistrzostwo Anglii. Wenger do tej pory gwarantował ligę mistrzów, więc z punktu widzenia celów biznesowych właściciela wszystko jest ok. myślisz że Wenger nie wie, że pewnie pół składu należałoby wymienić by realnie powalczyć z City? wie doskonale, zjadł zęby na futbolu. ale nie ma szejka za szefa, a budżet ma jaki ma. więc co się stanie, przyjdzie Ancelotti albo inny Rogers i co zmieni? nic, bo rozbije się o te same problemy co Wenger.

widzę, że bardzo się emocjonujesz, ale pudło, ja nawet nie bardzo bronię Wengera. mówię, że to niczego nie da JEŚLI nie zostanie równocześnie rozwiązany problem na poziomie wizji klubu i pomysłu na przyszłość. a na to w ogóle się nie zanosi.

@Gryzek: to prawda, on odpowiada za taktykę, wybór składu meczowego itp. ale mam przeczucie, że kogo nie wstawisz na jego miejsce, to nic nowego/lepszego z tego nie ukręci.

Oddać, dopłacić i zamknąć rozdział pod tytułem PANOWANIE WENGERA raz na zawsze...

@sha vel zarządco futbolu:
Niech znajduje nową pracę i nie zapomni zabrać ze sobą Boulda i innych "trenerzynów". Wenger sobie szrotu nasprowadzał i szrotem się otoczył, to teraz niech kraje tym co zbudował.
Co więcej - ja JUŻ tęsknię za tym, co było 5/10 lat temu, więc już tęsknię za Wengerem, ale tym który był. Chętnie się pobujam z nowym menadżerem, bo wiem jak ta zmiana jest potrzebna i że i tak w ciągu kilku lat nastąpi. Będę miał zrozumienie do trenera, który zaczyna pracę w klubie, ale nie mam już żadnego zrozumienia dla AW, który od lat buduje coś co wychodzi coraz gorzej.
Jeżeli Twoim zdaniem menadżer nie ma wpływu na chociażby kto gra i jak - to możemy śmiało wywalić Wengera dzisiaj, bo nic się przecież nie zmieni :) Bo dla mnie to początek szeregu zmian w klubie - któreś wypalą, inne nie, ale aktualnie to nic nie działa.

Wiadomo, że nie jest winny tylko Wenger. Zarząd ma za uszami swoje. Piłkarze też. Ale to Arsene kupuje piłkarzy, dobiera skład, stawia na takich a nie innych, motywuje ich i wyznacza role na boisku. Za to wszystko odpowiada on ze swoim sztabem. I musi ponosić za to odpowiedzialność, bo zarabia grube miliony, a wyników nie ma, jest co raz gorzej i nie ma żadnych podstaw by sądzić, że będzie lepiej.

@sha: Może będzie gorzej, a może nie. Ne możesz porównywać Arsenalu do ManU Fergusona. ManU cierpiało (cierpi) dużo bardziej po odejściu Fergusona, ponieważ on coś z tym ManU osiągał i kontrast jest dużo większy niż w przypadku Wengera, który z Arsenalem od lat nie osiąga nic. Rozumiem, był okres postu, kiedy Arsenal nie miał pieniędzy, spłacał stadion i sprzedawał gwiazd za grosze. Teraz Arsenal ma w składzie gwiazdy, wydaje poważne pieniądze, a regres postępuje. Więc kto ma tych piłkarzy trenować, wykładać im taktykę? Gazidis? Kroenke? Wenger jest szkoleniowcem i to na jego barki spada odpowiedzialność za wyniki. To on desygnuje do składu piłkarzy, to on widzi ich formę na treningach, to on odpowiada za morale w szatni i motywację zawodników.

@sha:

Bredzisz. Jaka tęsknota za Wengerem? Jeśli ktoś porównuje odejście Fergusona do sytuacji z przyszłym i nieuniknionym odejściem Wengera, to naprawdę żyje w jakimś innym wymiarze.
United posypało się PO odejściu Fergusona i owszem, inni trenerzy nie udźwignęli tego co dźwigał Ferguson.
Arsenal sypie się i gra nawet gorzej niż United po Fergim POD WODZĄ WENGERA i PRZEZ WENGERA. Widzisz tą różnicę czy mam inaczej Ci objaśnić? Właśnie dlatego potrzebna jest zmiana. Ferguson zostawiał mistrza Anglii wygranego nieurywającym dupy składem. Wenger zostawia ZGLISZCZA, zespół w rozsypce, zespół prawdopodobnie bez LM nawet. No przepraszam, bo nie chcę nikogo urażać, ale to na głowę trzeba upaść, by bronić Wengera takimi argumentami.

Tutaj gorzej być nie może. Co Ty sobie wyobrażasz, że przyjdzie taki Jardim, Loew, Henry, Allegri, Tuchel czy nawet ten Ancelotti i co? Będziemy się o utrzymanie bili nagle a nie o TOP 6? Nie, nie będziemy. Gorzej niż jest teraz nie będzie, wierz mi. Ale będzie przynajmniej szansa na coś lepszego. Tutaj potrzebny jest powiew świeżości, trener z nową wizją, który trafi do piłkarzy, zmotywuje ich do walki, że są w stanie wygrywać. Trener lepszy od Wengera pod względem taktycznym.
Naiwny, to jesteś tylko i wyłącznie Ty, wierząc w to, że Wenger coś jeszcze tutaj zdziała. A nawet jeśli wygra LE jakimś cudem, jego czas nadszedł tak czy siak.
W każdym normalnym klubie trener z takimi wynikami dawno byłby pozbawiony pracy. Jest tylko jeden trener na świecie z tak komfortową sytuacją ale wiecznie to trwać nie może, czas rozliczać za wyniki do cholery a nie wiecznie żyć historią i tym ile Arsene dobrego zrobił w przeszłości dla Arsenalu. Tu i teraz! Tu i teraz! A jesteśmy w ciemnym tyłku i odpowiada za to głównie Wenger, bo to on dowodzi tym okrętem, on ustala skład, taktykę i to on ma motywować i inspirować piłkarzy. Jak widać, fantastycznie mu to wychodzi.

Dla mnie to niepojęte jak można być tak zaślepionym, po tylu kompromitacjach, po tylu błędach powtarzanych co sezon, co mecz, jak mantra. I jeszcze wierzyć w ten projekt Wengera... Po prostu nie wierzę, że w chwili, gdy nawet najwięksi "wengersteje" są za odejściem Wengera, pojawi się taki sha i jeszcze pisze takie farmazony.

W Evertonie na czilku mógłby się bawić w FM'a.

Walcott już czeka

@gunner1990: po pierwsze to zarząd wybiera trenera, nie trener zarząd :)

po drugie trener/menedżer jest również od tego, by na konferencji prasowej dbać o PR, więc przed sezonem każdy powie, że jego celem jest mistrzostwo, o ile w jakimś stopniu jest to realne. dlatego mówi o tym Arsenal, a taki Watford już nie.

po trzecie, w trakcie sezonu jeden klub zdobywa mistrza, a pozostali, którzy zapowiadali walkę - nie. rozumiem że ci pozostali to dla ciebie "gówno". tylko jakoś nikt Kloppa, Mou, Pochettino, a nawet za to "gówno" nie zwalnia. podejrzewam że całkiem słusznie.

no i po czwarte: właśnie o takim rozumieniu zarządzania klubem piłkarskim mówię.

Klub na jego poziomie. Pewnie go chcą bo wiedzą że zarobi kasę dla nich

Bierzcie w pakiecie z Cechem.

Theo już tam jest,niech Arsen weźmie ze sobą cecha,welbecka,elnenego holdinga i paru innych a otworze dobrego szampana

@sha zaden normalny trener z ambicjami nie bedzie zatem upieral sie przy takim zarzadzie, tylko postawi swoje cele a jezeli nie pasi to nara skoro moze w 5 sek znalesc robote . wenger uparcie bedzie i twierdzil ze z tego materialu ukula jakosc, mistrza itd itp i co? gowno . A za to co dzieje sie na boisku ,za to z jakim nastawieniem, taktyka ktorej nie ma, zmianami itd itp odpowiedzialny jest siwy. amen

Śmiało :D

oj Everton chyba nie wie co chce uczynić :D

Niech go zabierają a do kompletu Iwobiego i Welbacka. Walcott juz nie moze sie doczekać.

Problemy Arsenalu są strukturalne i w niewielkim stopniu są zasługą Wengera. Wenger jest krawcem, a krawiec kraje jak mu materii staje. Wymiana menedżera nie rozwiąże żadnego z tych problemów, kimkolwiek by on nie był.

Śmiać mi się chce z naiwności tych wszystkich, których rozumienie tematu kończy się na powtarzaniu "Wenger out", bo po erze Wengera przyjdzie epoka tęsknoty za Wengerem. Dokładnie tak jak w ManU była epoka tęsknoty za Fergusonem, tylko znacznie bardziej. W ManU, klubie ze znacznie mniejszymi problemami i większymi ambicjami, kilku niezłych trenerów nie dało rady.

Mają tego świadomość wszyscy, którzy się na zarządzaniu futbolem znają. Dlatego Wenger, jeśli tylko będzie chciał, znajdzie pracę w pięć sekund, i to pewnie lepiej płatną. A obecni Wengeroutowcy będą udawać, że może i trzymają rękę w nocniku, ale ten płyn to sok jabłkowy.

Watpię w to. Jak na moje oko, Arsenal będzie jego ostatnim klubem.

Watpię w to. Jak na moje oko, Arsenal będzie jego ostatnim klubem.

niech Wenger dokonczy kontrakt ale juz w Evertonie. Przykro jest to pisać, ale zniszczył swoją legendę.

A niech idzie, życzyłbym mu z całego serca powodzenia.

No to Theo wraca na ławkę :D.

Mam nadzieje że żaden kontrakt nie będzie dokończony. Najdalej po tym sezonie niech pakuje manatki, bo sezon 18/19 z nim na ławce znowu będzie stracony.

Nie takim klubom Wenger odmawial. Pewnie dokonczy kontrakt z Arsenalem i przejdzie na zasluzona emeryture.

Wydaje mi się, że jak Wenger w końcu odejdzie, to będzie tak styrany i zajechany psychicznie, że przejęcie od razu jakieś posady będzie ostatnią rzeczą, jaką chciały zrobić

Wiedziałem,że ludzie ale teraz okazuje się,że i kluby mają różne dziwne zboczenia.

Taa, już widzę jak Everton pali się do zatrudnienia Wengera, a ten po odejściu z Arsenalu w te pędy jedzie na Goodison Park.