Mellberg o trudach spotkania z Arsenalem
27.09.2011, 22:16, papryk
11 komentarzy
Szwedzki defensor Olympiakosu Pireus - Olof Mellberg - ostrzegł swoich kolegów z drużyny, że Robin van Persie, jest zawodnikiem stanowiącym poważne zagrożenie w nadchodzącym spotkaniu, które mistrzowie Grecji rozegrają na Emirates Stadium w ramach drugiej kolejki Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu, drużyna prowadzona przez Ernesto Valverde przegrała u siebie z Olympique Marsylią 0-1.
Mellberg dobrze poznał drużynę Kanonierów podczas 7 sezonów, które rozegrał na boiskach Premier League w barwach Aston Villi. Szwed, jest również zdobywcą pierwszej ligowej bramki na The Emirates, która padła w zremisowanym 1-1 spotkaniu z 2006 roku. Jednak teraz, obrońca zamierza skupić się głównie na powstrzymywaniu ataków The Gunners, a w szczególności kapitana Londyńczyków - Robina van Persiego.
- Grałem przeciwko niemu już kilka razy - rozpoczął Mellberg. - Jednak kiedy byłem piłkarzem The Villans, grał jako skrzydłowy. Teraz występuje głównie na pozycji środkowego napastnika.
- To bardzo dobry piłkarz, ale Arsenal posiada również kilku innych znakomitych zawodników w swoim składzie. Jutro będziemy głównie skupieni na swojej grze i mam nadzieję, że będziemy w stanie przeciwstawić się działom, wystawionym przez Kanonierów.
Mellberg dodał, że on i jego koledzy nie mieli okazji oglądać wszystkich piłkarzy The Gunners w akcji i spodziewają się ciężkiego testu, który czeka na nich w północnym Londynie.
- Dopiero jutro, podczas meczu, będziemy mieli okazję bliżej poznać ich grę. Na razie skupialiśmy się na innych ważnych spotkaniach. W sobotę graliśmy mecz ligowy i tak naprawdę nie miałem okazji śledzić poczynań naszych najbliższych rywali.
- Oczywiście słyszałem o problemach Arsenalu i kiepskim starcie w Premier League. Jednakże nie możemy spodziewać się łatwego spotkania, szczególnie, jeśli mecz ma odbyć się na The Emirates Stadium - zakończył Szwed.
źrodło: Arsenal.com
12 godzin temu 0 komentarzy

09.09.2025, 05:17 12 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 0 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Musimy ich przycisnąć na Emirates, bo każde punkty się liczą w takiej grupie. W Grecji już może nie być ciekawie.
Olympiacos jest słabiutki dlatego nie mozemy przegrac
To on jeszcze gra???!
Mają się kogo bać. Mam nadzieję, że Robin coś strzeli i Arsenal wygra, choćby te 2-1.
Patrząc na problemy w kadrze, nawet 1:0 by mnie zadowoliło, ale liczę na więcej.
Bolton, Olympiacos to idealne zespoly na odbicie sie, wiec jutro licze na kolejne zwyciestwo :))
:)
Ale jak ger wal kosa są kontuzjowani to atak jest bardzo osłabiony
janiu14--> tak, to ten :) Z tym, że to w 90% była wina bramkarza.
to ten co sobie piłke wrzucił do bramki?:p
Szwed zna nas doskonale