Menedżer West Bromwich obawia się Arsenalu
14.08.2008, 17:16, Mateusz Kolebuk 17 komentarzy
Menedżer West Bromwich Albion Tony Mowbray obawia się debiutu swojej drużyny w tegorocznych rozgrywkach Premier League pomimo tego, iż przyjdzie jej zmierzyć się z mocno osłabionym przez kontuzje Arsenalem.
The Baggies przybędą na Emirates Stadium w tę sobotę, aby rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie 2008/09.
Pomimo braku takich zawodników jak Fabregas czy Toure, Mowbray nie ma złudzeń, że jego drużynie będzie przez to łatwiej w tegorocznym debiucie w Premiership.
- Uważam, że siła Arsenalu nie jest określona poprzez indywidualne umiejętności zawodników, lecz jej wyznacznikiem jest cały zespół.
- Gdy ich oglądasz, jakość ich gry się nie zmienia. To dlatego w roku 2007 udało im się dotrzeć aż do finału Carling Cup, grając praktycznie tylko młodymi zawodnikami.
- Sposób w jaki grają i filozofia gry, jaką prezentują stanowi o ich sile. Dlatego też nie widzę ich jako drużyny osłabionej tylko dlatego, że kilku podstawowych graczy jest niezdolnych do gry.
- Mam oczywiście ogromny szacunek do graczy takich jak Fabregas, którzy nie będą mogli zagrać, ale przecież na boisku zostaną gracze, którzy wcale nie prezentują się źle.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
z artykułu wynika że gramy home a nie away!
"The Baggies przybędą na Emirates Stadium w tę sobotę, aby rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie 2008/09."
Fabregas naciągnął ścięgno udowe na treningu przed pierwszym meczem z Twente- mówi się że opuści dwa kolejne mecze, czyli na rewanżowe spotkanie z klubem z Holandii powinen być już gotów, ale biorąc pod uwagę zaliczkę z wyjazdowego meczu (0:2 dla Kanonierów) pewnie ujrzymy go dopiero w 2 kolejce Premiership.
Co do meczu z West Brom, mam nadzieję, ze Kanonierzy zerwą z ponurą tradycją rozpoczynania sezonu remisem i zafundują nam jakieś 3:0 na wiwat^^. (w sensie 0:3 bo gramy away:D ).
Ja mam do was pytanie, nie było mnie w domu kilka dni i nie wiem co stało się Fabregasowi, że nie może grać w meczach?
Czują Respect ;)
Niech się boją bo mają przed kim:)
dobrze ze sie boja:D
Hehe słuszenie się boją.. :)
BÓJTA SIE ARSENALU!! TEN SEZON JEST NASZ
Nie ma się czego obawiać. Koleś dobrze mówi i wygramy napewno.
:) strach osłabia
Jestem spokojny o wynik i ze wygramy mecz bo dla mnie i dla wszystkich za pewne remis lub przegrana nie wchodzi w gre ;) a fabregas przeciez wroci wiec nie ma co sie martwic, najbardziej oczekuje na powrot rosy bo on bedzie nam bardzo potrzebny
'Sposób w jaki grają i filozofia gry, jaką prezentują stanowi o ich sile. Dlatego też nie widzę ich jako drużyny osłabionej tylko dlatego, że kilku podstawowych graczy jest niezdolnych do gry.'
Mądrze prawi bo ja też tak uważam. WBA nie jest drużyną, z którą nie poradzimy sobie bez Fabregasa.
Chociaż WBA wydaje się być mocno zmotywowane i szanujące Arsenal, to myślę że 'dzieciaki' spokojnie dadzą sobie radę.
"Uważam, że siła Arsenalu nie jest określona poprzez indywidualne umiejętności zawodników, lecz jej wyznacznikiem jest cały zespół". - W 100% się z tym zgadzam... Nawet ja lubiąc Quaresmę z całym szacunkiem nie chciałbym Go w Arsenalu... Bo w Arsenalu gra opiera się na całym zespole, a nie tylko na indywidualnościach... Choć nie powiem, że Ich nie mamy... Bo mamy: Fabregas, Adebayor, van Persie itd....
Theo10-->Z jednej strony się z Tobą zgadzam, a z drugiej nie... Zwróćmy uwagę, że Ronaldo strzelił w zeszłym sezonie 31 bramek dla MU i głównie dzięki Niemu zdobyli mistrzostwo... Ale taką indywidualnością w Arsenalu był jeszcze nie dawno Henry... Wszyscy mówili, że Arsenal sobie bez Henry'ego nie poradzi... A bardzo długo prowadziliśmy w tabeli i pokazaliśmy, że nawet bez gracza na którym opierała się gra potrafimy walczyć i mało brakowało, abyśmy już w zeszłym sezonie sięgnęli po mistrzostwo... Więc moim zdaniem MU (choć Ich nienawidzę) poradziłoby sobie bez Ronaldo... Przecież mają jeszcze Nani'ego... Który w przypadku odejścia Ronaldo będzie zapewne Jego następcą...
Theo10 >> nie przesadzaj, gra ManU nie opiera się tylko na Ronaldo. Oczywiście jest on bardzo ważnym zawodnikiem dla Diabłów, ale Rooney czy Tevez też byli ważni w poprzednim sezonie.
dokladnie-nasza sila to gra zespolowa a nie umiejetnosci poszczegulnego gracza(choc te tez sa oczywicie potrzebne).Nie jestesmy ManU gdzie sila duzyny opiera sie tylko na CR
No przecież jest sie czego obawiać :)
i dobrze niech sie boi ;)