Merci Henry!

23.06.2007, 17:04, Przemysław Szews 1 komentarzy

Stało się! Wczorajszego dnia, a oficjalne dzisiejszego, spełniły się najczarniejsze sny i wizje kibiców Arsenalu. Nastąpiło bowiem to, o czym mówiło się już bardzo głośno w ostatnim czasie. Plotki, które miały miejsce rok temu, z miesiąca na miesiąc zyskiwały na sile. Póki jednak za plotkami nie szły jakiekolwiek fakty, były to tylko spekulacje.

Fakty jednak przyszły szybciej niż się spodziewaliśmy...

Dlaczego Henry odszedł?

a) Pierwszym powodem jest na pewno odejście Deina, piszę na pewno, bo sam Henry otwarcie o tym mówił: "Odejście Davida Deina zdestabilizowało cały Arenal. Nie ma co do tego wątpliwości." David Dein był cześcią klubu, od 1983 roku tworzył historię Kanonierów. W 1996 to właśnie on sprowadził Wengera, który z kolei sprawił nam nowy symbol klubu i nowego kapitana - Thierrego Henry! Oprócz funkcji wiceprezesa Arsenalu Dein w życiu prywatnym był bardzo dobrym przyjacielem zarówno Wengera jak i Henrego. Był to człowiek, który całym sercem był z Arsenalem i dobro klubu stawiał na pierwszym miejscu. Jego odejście było szokiem dla wszystkich zawodników, kibiców, ale przede wszystkim dla jego przyjaciela Thierrego. Henry chciał zmian na lepsze w klubie, natomiast odejście wiceprezesa taką zmianą na pewno nie było...

b) Prawdopodobna decyzja Wengera, o nie przedłużeniu kontraktu w 2008 roku.

To, że Thierry i Arsene byli przyjaciółmi nie podlega wątpliwości. To właśnie Wenger wyciągnął pomocną dłoń, kiedy Henry 'gnił' w Juventusie, gdzie nie mógł pokazać swoich prawdziwych umiejętności i klasy. TO właśnie Boss rozpoczął jego karierę i sprawił, że Henry stał się jednym z najlepszych napastników na świecie. Czy rzeczywiście Wenger ma zamiar porzucić Kanonierów, tego nie wiemy na pewno (ja osobiście w to nie wierzę... jednak podobnie było jeśli chodzi o transfer Henry'ego), jednak jeśli faktycznie nosi się z takimi zamiarami i powiedział o tym Thierre'mu, ten nie widział swojej przyszłości w klubie bez Wengera.

c) Brak sukcesów i odmładzanie składu.

Wydawanie dużych pieniędzy przez zarząd Arsenalu na transfery to rzecz nieprawdopodobna, a wręcz niemożliwa. Zawodnicy przekraczający próg 21 lat skutecznie odstraszają naszych włodarzy... Sumy 10 mln Euro również wydają się astronomiczne i nieosiągalne. Efekt jest jeden, między zawodnikami, którzy byli w klubie już wcześniej biegają młokosy bez doświadczenia. Aby to doświadczenie zdobyć, muszą jednak grać... co wiąże się z brakiem sukcesów do chwili, aż to doświadczenie zostanie zdobyte i wraz z umiejętnościami da wymierne efekty. To jednak wymaga czasu, którego Henry nie ma, bo niestety, leci już 30-stka.

Po odejściu naszego kapitana... może nam zabraknąć nawet tych młodych zawodników. Może to będzie odważna opinia, ale nie mogę się powstrzymać, żeby trochę pospekulować. Henry był symbolem klubu, gwiazdą na światową skalę... Każdy młody zawodnik marzył o jego sławie, umiejętnościach, krótko mówiąc, każdy marzył, żeby być takim jak Henry. Niebezpodstawnie zresztą, bo Henry jest idealnym wzorem, idealnego zawodnika. Mnóstwo przyszłych gwiazdeczek marzyło również po nocach, by pewnego dnia móc zagrać u boku takiego zawodnika jak Henry. Do czego zmierzam? Do tego, że Thierry był swego rodzaju magnesem w Arsenalu. Magnesem dla kibiców oraz dla młodych zawodników. Czego teraz zabraknie? Na pewno odejdą 'sezonowi'