Merino i White gotowi na starcie z PSG

28.04.2025, 23:28, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy

Mikel Arteta może odetchnąć z ulgą przed pierwszym półfinałowym starciem Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Do jego dyspozycji wracają Mikel Merino i Ben White, którzy opuścili ostatni mecz z Crystal Palace. Obaj zawodnicy trenowali z zespołem w Sobha Realty Training Centre, co daje Artetcie szerokie pole manewru w obronie, pomocy i ataku przed kluczowym spotkaniem z mistrzami Francji.

Powrót Merino to świetna wiadomość, zwłaszcza że Hiszpan strzelił gola w trzech z ostatnich czterech meczów na Emirates Stadium. Jego obecność jest tym bardziej cenna, że Thomas Partey musi pauzować za kartki po emocjonującym zwycięstwie 2:1 nad Realem Madryt. Z kolei White będzie kluczowy w obronie, szczególnie że Riccardo Calafiori nadal leczy kontuzję kolana.

- Ben White i Mikel Merino trenowali i zobaczymy, czy będą mogli zagrać od początku - powiedział Arteta na konferencji prasowej. - Riccardo Calafiori wciąż nie jest gotowy. Niestety, straciliśmy Thomasa Parteya w końcówce meczu z Realem Madryt.

Arteta podkreśla, że niezależnie od tego, kto wybiegnie na boisko w Londynie, oczekuje od swoich piłkarzy najwyższego poziomu, tak jak w dwumeczu z Realem. Po obserwacji treningów jest przekonany, że drużyna jest gotowa na wyzwanie i chce, by jego zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony.

- W takich momentach indywidualności muszą błyszczeć - dodał Arteta. - To mecz dla wielkich graczy, by się wyróżnić i zrobić różnicę. Musimy mieć poczucie, że musimy ich powstrzymać, by wyjść na boisko i pokazać, kim jesteśmy jako drużyna i jako jednostki. Grajmy z takim nastawieniem i dajmy się ponieść. Teraz chodzi o to, gdzie są nasze granice i jak daleko chcemy się posunąć.

- Jesteśmy szczęściarzami. Włożyliśmy wiele pracy i entuzjazmu, by znaleźć się w tej pozycji. Przez 10 miesięcy rywalizowaliśmy na najwyższym poziomie i teraz to zasłużyliśmy. Bądźmy obecni i cieszmy się chwilą. To piękny moment. Przeżyjmy go i cieszmy się nim - zakończył Arteta.