Merson i Neville oceniają pracę Artety

@havoc: sama prawda.

Oceny tych dwóch panów to hipokryzja na najwyższym poziomie. Nie chcę się tego czytać w ogóle. Arsenal wygrywałby mecz za meczem , a oni i tak by znaleźli coś co jest źle.

Mamy szczęście ? No może i trochę mamy, ale która drużyna w ostatnich latach będąca na topie go nie potrzebowała? Przecież były takie sezonu że United wygrało ligę gdzie Groszek strzelał zwycięskie bramki tylko w minutach 85-95..

@tomash473: Oczywiscie, ale to raczej nie ich wina tylko unaia. I jednak te dwa wczesniejsze mecze mieli w nogach.

Cel na przyszły sezon top4 i mile widziane jakieś krajowe trofeum jako dodatek.Wtedy będziemy oceniać,ale ja jestem dobrej myśli.Nie ma się do czego przyczepić.

@havoc: zawodnicy byli zmęczeni co zapewne jest efektem fatalnego przygotowania fizycznego. I nie w takiej końcówce tylko w okolicach 50-60 min zaczeli grać piach. Nie zmienia to faktu, że zmęczenie nie może być wymówką dla topowej drużyny, dla której gra na wielu frontach jest normą i powinni być na to odpowiednio przygotowani.

Ja daję 5 :) nie wiem co do tej pory Arteta mógł zrobić lepiej?

@tomash473: Slaba gra w koncowce meczu z evertonem byla spowodowana zmeczeniem. W koncu to my zagralismy 3 mecze w ciagu tygodnia a everton mial 2 tygodnie przerwy. Poza tym jeszcze w piatek bylismy w Grecji.

jak merson daje 4+ to ja tez! hehe

Dla mnie Arteta jest mesjaszem. Przywrocil w tak krotkim czasie wiare w zespol i radosc z gry. Gol na 2:2 z chelsea wywolal u mnie takie emocje i radosc, jakich nie odczuwalem od 4:4 z liverpoolem i 4 goli arshavina.

Ahhh Merson uwielbiam czytać te twoje wypowiedzi i krytykę , raz chwali raz dowali W końcu się doczekałem haha A tak na serio to on jako ostatni powinien się wypowiadać na temat progresu Arsenalu, okej poprawili się za Artety Ale czy on kilka miesięcy temu nie udzielił wywiadu ,że Arsenal jest w takiej D**ie że utrzymanie się w 5-6 miejscu będzie dla nich sukcesem , z całym szacunkiem ale Merson od lat irytuje swoją hipokryzja , i ten kto dłużej jest zaznajomiony z Arsenalem dobrze wie co to za kolezka , niby czasem powie brutalna prawdę ale zazwyczaj dopowiada coś na.co tylko on ma odwagę, ludziom uświadamiać,

@Nomad: a co jest nie tak?

@kuzguwu: Dokładnie. Wreszcie sensowna, interesująca wypowiedź Mersona.

Ocenia Neville,który okazał się kompletnym nieudacznikiem trenerskim :D fajny "autorytet".A,że po kostkach potrafił kopnąć i był pitbullem Fergusona na boisku to już inna sprawa.

Kiedy Arteta przyszedl to nikt pewnie nawet nie myslal, ze uda sie wywalczyc LM - chyba, ze jakims cudem uda sie wygrac LE.
Teraz LM wprawdzie dalej jest daleko, ale przynajmniej jest realna. Dla mnie arteta i tak ma duzy plus, nawet gdy tej LM nie uda sie wywalczyc.

Swoja droga to ciekawe jak nasz zespol bedzie sie prezentowal, gdy przepracujemy caly okres przygotowawczy pod okiem hiszpana, bo nie da sie ukryc, ze teraz wygladamy fatalnie pod wzgledem motorycznym.
W trakcie sezonu niestety juz nic arteta z tym nie zrobi, ale mam nadzieje, ze bedzie jakas fajna rotacja i jakos uda nam sie wcisnac do tej LM

Arsenal pod wodzą Artety podąża we właściwym kierunku, potrzeba czasu jakże ważnego dla drużyny. Okres przygotowawczy przed nowym sezonem, dobrze przepracowany pod okiem Artety powinien dać dobre efekty w przyszłym sezonie.

@woojt6: no na pewno, ale będzie bardzo ciężko wywalczyć awans do LM. Wiele drużyn liczy się w wyścigu o 5 miejsce (zakładając, że wykluczenie City zostanie utrzymane), a Arsenal mimo wszystko jest niestabilny i w każdej chwili może zaprzepaścić szansę serią głupich strat punktów. To co wydarzyło się z Evertonem jest tego najlepszym przykładem. Wprawdzie wygraliśmy, ale mieliśmy furę szczęścia i drużyny z topu na pewno nie dadzą nam tyle fory. Tak samo wygranie LE, mimo zdaniem, jest mocno dyskusyjne i lepiej się nie nastawiać. No, ale póki piłka w grze trzeba wierzyć, bo jest widoczny progres, który rozpala nadzieje.

Rzadko, a nawet bardzo rzadko zgadzam się z Mersonem, ale teraz muszę to zrobić.

@tomash473: To fakt a LM w przyszłym sezonie pewnie by w tym pomogła...

Trzeba przyznać, że obie opinie bardzo trafne. Arsenal pod wodzą Artety wróci na szczyt, ale wszystko musi iść własnym tempem, bez zbędnego poganiania i oczekiwania cudów od zaraz.