Mertesacker: Największe doświadczenie jakie zdobyłem

10.10.2017, 19:22, Maciej Szymkowiak 5 komentarzy

Kiedy piłkarze wspominają swoje początki kariery, zazwyczaj mówią o wypożyczeniach lub zaskakujących telefonach. Jednak kapitan Arsenalu, Per Mertesacker przywołuje wspomnienia, które odmieniły go jako człowieka i piłkarza. Niemiec spędził rok czasu pracując w szpitalu psychiatrycznym, dzięki któremu "zobaczył świat w inny sposób".

- Kiedy skończyłem szkołę, musiałem służyć dla mojego kraju. W wojsku lub robiąc coś zaangażowanego społecznie. Postawiłem na to drugie. W tym czasie grałem w klubie, który miał kontakty z paroma szpitalami. Wybrałem jeden z nich i tam popołudniami pomagałem.

- Na początku pomyślałem: "Czy ja sobie poradzę z ludźmi, którzy mnie nie znają?". Jednak oni potrzebowali pomocy przy jedzeniu, przy ubieraniu, w pójściu do toalety, do łóżka, we wszystkim. Potrzebowali opieki 24/7.

- Czułem, że mogę sobie z tym poradzić. Najważniejsze było przeświadczenie, że mogę tam rano pojechać i służyć swojemu krajowi oraz pacjentom. Zobaczyłem, jak to jest walczyć o życie.

- Pozwoliło mi to spojrzeć na świat w inny sposób. W całkowicie inny. Widziałem na własne oczy, co to znaczy walczyć potrzebując przy tym pomocy innych ludzi. Sprowadziło mnie to na ziemię. To była lekcja pokory.

- Było to dla mnie ważne doświadczenie. Widzieć dwa światy. Ten piękny, gdzie ludzie wszystko monitorują, w którym grasz dla 40 tysięcy fanów i ten drugi, w którym są ludzie potrzebujący twojej pomocy, mimo że nawet cię nie rozpoznają.

- To najlepsze doświadczenie jakie zdobyłem. Pozwoliło mi się rozwinąć. Dorosłem nie tylko jako człowiek, ale też jako piłkarz.