Mertesacker: Udajmy się do Grecji bez zbędnego strachu

Mertesacker: Udajmy się do Grecji bez zbędnego strachu 26.11.2015, 21:07, Michał Koba 19 komentarzy

Per Mertesacker liczy na to, że on i jego koledzy podczas spotkania z Olympiakosem odrzucą obawy na bok po tym, jak we wtorek ograli Dinamo 3:0 i podtrzymali swoje szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Kanonierzy zmagania w tegorocznej edycji Champions League zaczęli fatalnie od dwóch porażek z niżej notowanymi rywalami. Złą passę podopieczni Wengera przerwali wygraną 2:0 nad Bayernem, ale już w kolejnym spotkaniu znów ośmieszyli się, ulegając zespołowi z Niemiec aż 1:5.

Wydawało się, że pewne jest, iż Arsenal w tym sezonie swoje zmagania w najbardziej prestiżowych rozgrywkach świata zakończy na rywalizacji w grupie, ale ostatnia wygrana z Dinamem przy równoczesnej porażce Olympiakosu z liderem Bundesligi sprawiły, iż znów kwestia awansu pozostaje w nogach zawodników w Londynu.

The Gunners, by wyjść z grupy, muszą ograć Greków różnicą co najmniej dwóch bramek, a Mertesacker uważa, że nie jest to zadanie, któremu nie można by sprostać.

Stoper Arsenalu przyznał, że cieszy się z powrotu londyńczyków do dobrej dyspozycji w potyczce z Dinamem i dodaje, że jeśli tylko piłkarze ze stolicy Anglii utrzymają formę oraz wyzbędą się strachu, zagwarantują sobie awans do 1/8 Ligi Mistrzów.

- To było dla nas nadzwyczaj ważne zwycięstwo i jestem zadowolony ze stylu, jaki prezentowaliśmy od pierwszego gwizdka sędziego. Postawiliśmy na ofensywny futbol, dzięki czemu szybko zdobyliśmy dwie bramki. Mogliśmy ich strzelić nawet trzy lub cztery przed przerwą, ale ostatecznie do samego końca kontrolowaliśmy przebieg boiskowych wydarzeń.

- We wtorek musieliśmy po prostu wygrać. Każdy był odpowiednio skupiony od samego początku, przeprowadzaliśmy skuteczne ataki i to jest sposób gry, który musimy prezentować w następnych meczach, jeśli chcemy o cokolwiek rywalizować w tym sezonie.

- To, co pokazaliśmy w pierwszych dwóch starciach w Lidze Mistrzów, było prawdziwym koszmarem. Musimy jednak stawić czoła smutnej prawdzie i strzelić Olympiakosowi więcej niż jednego gola.

- Awans jest możliwy, a to rywale mają więcej do stracenia, ponieważ my znajdujemy się w nieco trudniejszej sytuacji. Na pewno dla obu drużyn będzie to prawdziwa wojna nerwów i miejmy nadzieję, że my lepiej poradzimy sobie z tą sytuacją.

- Wierzymy w to, że jesteśmy w stanie zdobywać bramki. Widać to było w potyczce z Dinamem i możemy to robić w każdym spotkaniu. Po prostu udajmy się tam bez zbędnego strachu, szanujmy swoich rywali i bądźmy czujni do ostatniej minuty – zaapelował do swoich kolegów rosły Niemiec.

Liga MistrzówOlympiakos PireusPer Mertesacker autor: Michał Koba źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
tyson880 komentarzy: 1053428.11.2015, 10:05

Fakt, że Olympiakos jest u siebie bardzo groźny, ale jeżeli w pełni wykorzystamy swój potencjał, to awans nie powinien być problemem.

metjuAFC komentarzy: 5909 newsów: 127.11.2015, 23:14

Mecz z Olympiakosem będzie niezwykle trudny. Ciężki teren, presja i nieprzewidywalny rywal. Trzeba się postarać i powalczyć o wyjście z grupy.

kanonier21afc komentarzy: 225727.11.2015, 15:37

Modlę się aby na środku zagrał Gabriel-Koscielny

Dominik11 komentarzy: 2069727.11.2015, 14:10

jeśli Gabi zagra za Pera jest duża szansa może Per nie dać rady

AlexVanPersie komentarzy: 806427.11.2015, 12:42

Od zera do bohatera?

Jestem za.

Potem jeszcze sklepanie Realu, Juve w 1/8 i 1/4, a w finale spotkanie z Bayernem, który po drodze wygrał z Barcą.

Ale do tego wszystkiego potrzebna jest postawa, którą można wyrazić w prostych, żołnierskich słowach: Szczelać, jeepać, nic się nie bać!

Leehu komentarzy: 1050227.11.2015, 11:11

@drewniane_krzeslo: Z Bayernem wygraliśmy bo Niemcy grali na pół gwizdka i do tego pozwolili nam grać z kontry, gdzie my mając Walcotta i Sancheza po prostu zrobiliśmy swoje, w drugim meczu gdy grali na poważnie wyszło jaką tak na prawdę jakość sobą przedstawiamy, aczkolwiek to i tak powinno wystarczyć na Greków. :)

Leehu komentarzy: 1050227.11.2015, 11:02

Panie Per tu najpierw trzeba się na lidze skupić i wygrać 2 mecze żeby złapać dobrą formę a później myśleć o meczu w Grecji.

mitmichael komentarzy: 4924327.11.2015, 10:19

Przynajmniej od poczatku beda musieli ruszyc a nie jak w wielu meczach dopiero jak rywal ukłuł to zaczeli grac (patrz Tottenham).

losnumeros komentarzy: 1405027.11.2015, 10:07

Zespół jest nieobliczalny potrafią wygrać z lepszymi a dostać baty od słabszych zespołów. To będzie trudny mecz

drewniane_krzeslo komentarzy: 282326.11.2015, 23:29

Arsenal potrafił wygrać z Bayernem 2:0 więc, jeśli zawodnicy będą odpowiednio zmotywowani mogą ograć greków bez większego problemu. Z tego co pamiętam w wygranym meczu z Bawarczykami Per grał od początku do końca, stąd wniosek że mobilizacja jest kluczem do sukcesu. Jak widać w poprzednim meczu ilość kontuzji nie wpłynęła znacząco na wynik z Chorwatami.

Simpllemann komentarzy: 52896 newsów: 52426.11.2015, 23:22

Wyjść i zrobić swoje. Żeby tylko znów jednej bramki nie zabrakło.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 326.11.2015, 23:22

Z MerdeSuckerem to można sobie grać. Wyjdzie co do czego to zabraknie gola do awansu. Czyli standard : )

tyson880 komentarzy: 1053426.11.2015, 22:50

Jakiego strachu? W Pireusie to my mamy kłaść pressing od początku do końca. Jesteśmy o klasę lepszą drużyną, więc trzeba to udowodnić awansując do 1/8 LM.

KanonierTH1411 komentarzy: 482826.11.2015, 22:35

"...zagwarantują sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów."

Tu jest błąd, bo jak awansujemy to będzie 1/8 finału, a nie ćwierćfinał

K4n0ni3R komentarzy: 97026.11.2015, 22:27

Od kiedy po wyjściu z grupy gra się w ćwierćfinale? Zresztą my w 1/4 nie graliśmy już kilka ładnych lat ile to już minęło 6 lat od ostatniego ćwierćfinału?

Verminator97 komentarzy: 1490026.11.2015, 22:24

Trzeba ruszyć ultra ofensywnie. Nie mamy nic do stracenia. MUSIMY zdobyć min. 2 bramki, ale nawet wskazane będzie zdobycie chociażby gola więcej, co już da nam komfort wygrania 1 golem.

fabregas1987 > Nie byłby tego taki pewien.

fabregas1987 komentarzy: 2611526.11.2015, 22:12

@hanzo88h

haha tak i grajmy z Ozilem na fałszywej "9" ;p

Będzie ciężko, bo Olympiakos może nawet przegrać 1:0, więc będą murować bramkę przez 90 minut.

hanzo88h komentarzy: 168326.11.2015, 21:40

i kup więcej popcornu i zaproś Giroud.

arsenallord komentarzy: 30562 newsów: 11726.11.2015, 21:15

Ty to lepiej zostań w domu i oglądaj w TV.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady