Mertesacker w superlatywach o fanach w Hanoi

17.07.2013, 12:16, Michał Kowalczyk 5 komentarzy

Per Mertesacker przyznał, że to, w jaki sposób Kanonierzy zostali przywitani przez kibiców w Wietnamie pozytywnie wpłynęło na morale zespołu.

Arsenal jest pierwszą drużyną z Premier League, która odwiedziła to państwo w Azji Południowo-Wschodniej. Przypomnijmy, że już za kilka godzin The Gunners rozegrają sparing z lokalną reprezentacją.

- Nigdy nie byłem w Wietnamie, więc wizyta tutaj jest niezwykle ekscytująca dla nas i dla fanów - wyznał reprezentant Niemiec.

- Ważne jest, by zaprezentować się w dobry sposób przed tą publicznością. Dla tutejszych fanów Arsenal znaczy bardzo wiele, a dla nas to niezwykłe doświadczenie. Jesteśmy dumni, ponieważ reprezentujemy wielki klub, a po przywitaniu, jakie zgotowali nam Wietnamczycy tylko urosła nasza pewność siebie.

Wysoki defensor wprawił w osłupienie przeszło 400 fanów na imprezie w Hanoi, kiedy zaczął spontanicznie wyginać śmiało ciało. Jak sam przyznaje, chciał tym samym pokazać inną stronę swojej osobowości.

- Ten taniec był dosyć trudny. Ale chcieliśmy zżyć się z fanami, pokazać im coś wyjątkowego. To było niesamowite uczucie.

- Ciężko się trenuje w Wietnamie, ponieważ jest gorąco i wilgotno, dlatego dobrze było wyrwać się na taką imprezę i nieco się rozerwać - dodał Per.