Mertesacker: Wszystko zależy od nas samych
28.12.2016, 13:12, Patryk Bielski
3 komentarzy
Kapitan Kanonierów Per Mertesacker nie ma wątpliwości, że sukces w największym stopniu determinuje nieustępliwość i gra na sto procent swoich możliwości. Reprezentant Niemiec w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej poruszył kwestię intensywności w grze, a także zażyłości, jaka powinna otaczać piłkarzy i fanów.
- Tak naprawdę to tylko od nas zależy, jak dobrze zaprezentujemy się na murawie i ile serca zostawimy na boisku - stwierdził kapitan Kanonierów w wywiadzie dla "Arsenal Player". - Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie. Jeśli widoczna jest odpowiednia intensywność, kiedy wszystko gra pod względem fizycznym, jesteśmy niemalże nie do zatrzymania.
- Jeśli jednak tego nie robisz, jeśli grasz na 95, 90 procent, nie zwyciężysz żadnego spotkania w Premier League. Zespół musi grać do końca. Oczywiście istotne jest również, by fani wspierali nas, co zresztą ma miejsce w każdym meczu. Szczególnie ważne jest to w okresie, gdy w terminarzu mamy wiele spotkań. Kibice rozumieją, że czasami mogą zdarzyć się słabsze rezultaty.
- Nie możemy jednak zatracać naszego stylu, musimy grać swoje. To oznacza, że musisz być nieustępliwy od pierwszej do ostatniej minuty. To nasza tożsamość i z tym ludzie chcą się identyfikować. Musimy pokazać im, że utożsamiamy się z nimi i notować dobre rezultaty. To czyni fanów szczęśliwymi. To od nas zależy, jak zaprezentujemy się na boisku i z jakim zaangażowaniem wejdziemy w mecz. Kibice staną za nami murem, tak jak zawsze, kiedy tego potrzebowaliśmy.
źrodło: Arsenal.com
17.08.2025, 16:21 4 komentarzy

17.08.2025, 15:10 6 komentarzy

17.08.2025, 13:52 2184 komentarzy

16.08.2025, 10:26 11 komentarzy

15.08.2025, 20:50 804 komentarzy

14.08.2025, 14:00 11 komentarzy

14.08.2025, 09:24 14 komentarzy

14.08.2025, 09:23 3 komentarzy

14.08.2025, 08:16 23 komentarzy

13.08.2025, 11:10 16 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 6 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dobrze, ze wraca bo jak wypada taki Mustafi to robia sie duze problemy. Mamy jeszcze Gabriela ale gdy gra na srodku obrony to człowiek dodatkowo sie stresuje. Per moze zwinny nie jest ale jak dla mnie i tak daje wiekszy spokoj niz brazylijczyk
Może sportowo nie brakuje Pera na boisku, ale pod kątem mentalności by się przydał. On ma jakiś posłuch wśród kolegów, a Laurent chyba nie za bardzo.
chciałbym żeby tak było że jesteśmy nieustępliwi do ostatniego gwizdka (pamiętam czasy 2000-2005 gdzie ostatni kwadrans meczu to był czas zabójczego bezwzględnego podkręcającego tempo Arsenalu - najwięcej bramek wtedy strzelaliśmy w lidze) ale teraz to są niestety pobożne życzenia...
przygotowanie fizyczne jest tu ważne ale wszystko siedzi w głowie i tu lepszy trener na bank by umiał zaprogramować ich tak żeby włączali nitro w końcówce i wbijali gwoździa..., być może trzeba zmienić kapitana bo może i Kościelny oddaje serce na boisku ale nie umie do końca zmotywować kolegów