Mertesacker zachwycony umiejętnościami Cazorli

No ma być znów 5-2 :D

Już niech się tak nie podniecają, tylko rozwalą w pył Kuraków ;D

Strasznie mnie denerwuje to jego odwracanie sie dupa przy strzalach zamiast robic wslizg.

W ostatnich meczach wszyscy nasi piłkarze muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.

Per nie wygląda ostatnio zbyt dobrze,zwłaszcza w grze ciałem ;no i przy jego wzroście 1 gol w 50 meczach to bieda chociaż na szczęście był to gol w meczu ze spurs.Co do meczu oby tylko Adebayor[jeśli zagra] znowu zaszalał bo w przeciwnym razie będzie niezwykle ciężko zwłaszcza,że oni nie mają kontuzji wśród kluczowych graczy natomiast Bale i Dembele widać,że są w b. dobrej formie i mając takie czołgi + Holtby`ego ich druga linia prezentuje się co najmniej solidnie.

oby :)

Ja za Perem nie przepadam . Niech tak nie podziwia tylko sam sie niech wezmie do roboty .

Per - obyś w następnych 2 meczach wzbił się na poziom Santiego to będzie git :)

Jeden i drugi posiada duże umiejętności tylko Santi bardziej je wykorzystuje chodź per też lecz mniej:)

Per "Już Ci podam piłkę tylko wezmę rozbieg" MerteSUCKER ma słabiutki przegląd pola, bardzo słabe podania i jest mistrzem podań do bramkarza.

Najgorsze w naszej obronie jest jednak to, że nie mamy porządnego DMa, który by chronił naszych obrońców.

Jajk można być tak zaślepionym? Kto wyłączył Benteke z gry?Jak AVB wystawi Adebayora ( a nie ma za bardzo wyboru) to Per powinien spokojnie go do kieszonki włożyć.

Santi gra poprostu swoje a reszta oprócz paru graczy zaniża poziom, dlatego widać że wyróznia sie w zespole.

Pamiętam jak Per grał genialnie przeciwko City na Etihad , a Santi właściwie to cały sezon gra dobrze :)

Santi gra świetnie, ale Per zawodzi. O ile na początku sezonu grał dobrze, to teraz gra słabo. Może się przełamie w meczu z Tott, mam taką nadzieję.

Teraz się będą wszyscy spuszczać nad Santim.

Tylko nasz niefart polega na tym, że jakoś ze świetną formą nie może się zgrać więcej niż 2 zawodników.
A tu potrzeba 8 chłopa na pełnych obrotach, a nie jednego Santi w meczy z drużyną ze strefy spadkowej...

michal
Dokładnie on niech lepiej patrzy na siebie..

Per by się wziął za siebie, bo ostatnie mecze to za dobrze mu nie wychodzą.

A kto się nie zachwyca Santiago ;)