Michał Rosiak: Młody talent z Polski w Arsenalu

21.04.2025, 09:55, Mateusz Kolebuk 4 komentarzy

Michał Rosiak, 19-letni polski pomocnik, opowiada o swoim niezapomnianym sezonie w akademii Arsenalu. Młody zawodnik miał okazję rozpocząć sezon od wyjazdu z pierwszym zespołem na przedsezonowe zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych.

- To było niesamowite przeżycie - mówi Rosiak. - Dowiedziałem się o tym dzień przed wylotem, bo byłem w grupie rezerwowej. Nie byłem pewien, czy pojadę do Słowenii z drużyną U-21, ale gdy dostałem potwierdzenie, miałem tylko jeden dzień na spakowanie się i przygotowanie.

Życie z pierwszym zespołem

- Samoloty są większe, wszystko jest w pierwszej klasie, a cała organizacja jest na najwyższym poziomie - wspomina Michał. Podczas pobytu w USA młodzi zawodnicy mieli okazję zintegrować się poza boiskiem. - Kilka razy wyszliśmy na kolację i graliśmy w Top Golf. Jako część inicjacji musieliśmy śpiewać przed całą drużyną, co było naprawdę zabawne. Najpierw zaśpiewałem "Love Yourself" Justina Biebera, a potem "Call Me Maybe". To były chwile, które zapamiętam na długo.

Treningi na najwyższym poziomie

- Szybkość i precyzja gry oraz głębokość taktyczna są na zupełnie innym poziomie. Na początku jest ciężko, ale z czasem się adaptujesz i przyzwyczajasz do intensywności. To bezcenne doświadczenie, które pomaga w pełni dostosować się do wymagań piłki nożnej na najwyższym poziomie.

Powrót po kontuzji

Niestety, Michał doznał kontuzji w meczu towarzyskim z Ipswich, co wykluczyło go z gry na prawie dwa miesiące.

- To był trudny okres, bo zawsze ciężko trenować z dala od zespołu. Starałem się jednak wykorzystać ten czas na odpoczynek i odpowiednią regenerację. Powrót do drużyny był ogromną motywacją - dodaje.

Udany start sezonu

Po powrocie Rosiak zaliczył świetny początek sezonu, strzelając gola w meczu otwarcia przeciwko Manchesterowi United.

- Udało mi się zdobyć więcej bramek niż zwykle, co mnie bardzo cieszy. Każdy uwielbia strzelać gole, a ja pracuję nad tym, by dodawać więcej bramek i asyst do swojej gry. Choć mogę grać na prawej obronie, moją główną pozycją jest środek pomocy.

Młode talenty Arsenalu

Ten sezon był wyjątkowy dla młodych zawodników Arsenalu, takich jak Ethan i Myles, którzy przebili się do pierwszego zespołu.

- Od młodości wiedzieliśmy, że to wyjątkowe talenty. Grali powyżej swojej kategorii wiekowej przez lata. Teraz widzieć ich na najwyższym poziomie w Premier League, Lidze Mistrzów i nawet na arenie międzynarodowej to coś niesamowitego.

Plany na przyszłość

- Miałem też okazję być kapitanem drużyny U-19 Arsenalu w UEFA Youth League, co było świetnym doświadczeniem. Choć nie udało nam się awansować do kolejnej rundy, to była znakomita okazja do rywalizacji z zespołami z całej Europy i sprawdzenia swoich umiejętności na tym poziomie - podsumowuje Rosiak.