Mikel Arteta o stanie zdrowia Saki i Rice'a

09.04.2025, 09:15, Mateusz Kolebuk 4 komentarzy

Arsenal pokonał Real Madryt 3:0, ale nie obyło się bez drobnych problemów zdrowotnych Bukayo Saki i Declana Rice'a. Mikel Arteta, trener Kanonierów, uspokaja jednak kibiców, twierdząc, że urazy nie są poważne. Rice błysnął dwoma fantastycznymi rzutami wolnymi, a Saka, wracający po czteromiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją mięśnia dwugłowego uda, wywalczył faul, z którego padła pierwsza bramka. Trzeciego gola dołożył Mikel Merino, a Arsenal z optymizmem patrzy na rewanż w ćwierćfinale Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu.

Arteta wyjaśnił sytuację zdrowotną swoich zawodników:

- Declan miał problem ze stopą, nie wiem dokładnie, czy to było po faulu, ale musiał zejść z boiska. Bukayo natomiast dostał mocne uderzenie i również musiał opuścić murawę. Na szczęście nie wygląda to na nic poważnego.

Dla Rice'a były to pierwsze gole z rzutów wolnych w karierze, a Arsenal nie zdobył bramki bezpośrednio z rzutu wolnego od czterech lat. Arteta nie krył zdziwienia:

- Strzelić dwa takie gole w 12 minut przez zawodnika, który nigdy wcześniej tego nie zrobił? To coś niesamowitego!

- Ten wieczór był wyjątkowy z dwóch powodów: atmosfera na stadionie była niesamowita już 15 minut przed rozpoczęciem meczu, a potem magia indywidualnych momentów, które decydują o wyniku. Dwa pierwsze gole Declana podsumowują ten wieczór - dodał Arteta.

Trener Arsenalu podkreślił również znaczenie historycznego kontekstu:

- Nie graliśmy z tym zespołem od 20 lat i nie mieliśmy prawdziwej szansy w tej rywalizacji. Musimy pisać własną historię, a takie noce jak ta są do tego idealne. Zrobiliśmy to, ale mamy jeszcze wiele do pokazania.