Mikel Arteta o sytuacji Özila

ech, sprzedać tego przeciętniaka i przestać w końcu zadręczać sobie nim głowę. wywiady, pytania, odpowiedzi, jest słaby to nie gra.

To trzeba będzie się z nim męczyć do końca kontraktu.

Macie swojego zbawcę artete i wielkie zmiany. Phi

Gdyby Ozil był bardziej pracowity i silniejszy psychicznie mógłby zostać w światowej czołówce na wiele lat. Niestety jest tak chimeryczny i słaby mentalnie że wygląda to teraz jakby był zbędnym balastem. Fakt jest taki, że podobną techniką z ostatnich pomocników mógł poszczycić się tylko Cazorla. Niemiec świetnie kontroluje futbolówkę i prowadzi ją w sposób bardzo przyjemny dla oka, niestety jak widać to nie wystarcza.

Nosz ja pier... łajza bierze 350k tygodniowo, a ja od kilku sezonów słyszę, że nie jest gotowy do gry, potrzebuje chwili dla siebie, ma katarro, sraczkę i bóg raczy wiedzieć co jeszcze. Poziom żenuy wy...bał poza skalę.

Ozil juz dawno powinien wyleciec. Dodatkowo Arteta jako trener jeszcze bardziej rozleniwił Ozila, bo przeciez jaki może miec autorytet gosc ktory jeszcze kilka lat temu gral z nim w jednej druzynie i do tego nie byl jakims wybitnym pilkarzem.

@noth: Po tym co widziałem w meczu z City śmiem twierdzić że każdy olewał te rozpiski. :)

Nie mogę zrozumieć w jaki sposób przygotowywane są umowy z takimi piłkarzami na takie kwoty.. Przecież w normalnej pracy nie jesteś efektywny z miejsca możesz mieć obciętą kasęlub Cię wyrzucą. Tutaj od dwóch lata mamy caly czas to samo.. brak zaangażowania i pensja 350k... Jestem olbrzymim fanem Ozila ale jeśli nie spełni tego co w nim pokłada trener to nie rozumiem dlaczego nie można mu po prostu obciąć pensji.
Nie gra nic nie daje a tylko tracimy

Podejrzewam, ze Ozil olewał rozpiski do treningu w domu, które dawał sztab szkoleniowy podczas gdy zawodnicy byli w kwarantannie.

Mes pięknie wydymał Arsenal z tym kontraktem. Chłop podejrzewam bardziej skupia się na tych swoich kawiarniach , niż na graniu dla Arsenalu.

Zgarniać 350k/ tydzień i mieć problem żeby być w formie po 2 miesiacach kwarantanny...

Wywalmy już tę gwiazdeczkę, bo ilość szitu jaki kręci ten chłop już dawno przerosła jego zasługi.

Te „chwile”, których Ozil potrzebuje dla siebie, trwają już kilka lat...

Powtórka w ostatnich słowach - dobry dobry. Do małej poprawy.