Mikel Arteta przed meczem z Manchesterem United

29.01.2021, 20:06, Patryk Bielski 15 komentarzy

Już jutro w szlagierze 21. kolejki Premier League Kanonierzy na własnym stadionie podejmą ekipę Manchesteru United. W przedmeczowej konferencji prasowej wziął udział Mikel Arteta. Poniżej prezentujemy najważniejsze z omawianych kwestii:

Czy Aubameyang może wrócić do gry...
Nie wiem. Rozmawiałem z nim i obecnie sytuacja wygląda nieco lepiej, ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji.

O piłkarzach, którzy okazali mu wsparcie...
O to właśnie chodzi i tego oczekujemy od siebie nawzajem. Kiedy ktoś ma z czymś problem, staramy się go zrozumieć i chronić. Jesteśmy z nim, bo tego potrzebuje.

O tym, jak zmieniła się atmosfera w szatni w porównaniu do tej przed świętami Bożego Narodzenia...
Różnica jest dostrzegalna poprzez wyniki, ponieważ kiedy wygrywasz, pojawia się pozytywna energia. Ogólnie jednak w zachowaniu piłkarzy jako grupy nie ma wielkiej zmiany. Wytrzymaliśmy trudne chwile i byliśmy razem jako zespół.

O Manchesterze United...
Wiemy, że to będzie naprawdę trudny pojedynek. Są w szczytowej formie. Byli na czele tabeli i grają świetnie. Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, więc musimy dać z siebie wszystko, by ich pokonać.

O stracie pięciu punktów do TOP 4...
Musimy utrzymać tempo. Wiemy, że mamy wiele rzeczy do poprawy. Rozumiemy, że musimy krok po kroku realizować nasze cele, by dogonić inne drużyny.

O Ødegaardzie...
To piłkarz, któremu przyglądaliśmy się od jakiegoś czasu i wierzymy, że ma pewne szczególne cechy, których potrzebujemy i których nam brakowało. Teraz musimy dać mu trochę czasu. Nie grał zbyt wielu minut w Madrycie, ale ciężko trenuje i wygląda, że jest podekscytowany, podobnie jak my.

Czy może zagrać w sobotę...
Jest trochę za wcześnie, by o tym decydować. Zobaczymy, co pokaże na treningu, ale nie martw się, rozważę to.

O Matcie Ryanie...
Naprawdę szybko się zadomowił. Byłem pod wrażeniem, kiedy z nim rozmawiałem. Jest naprawdę skupiony i zaangażowany w to, co chcemy tutaj zdziałać. To wielki profesjonalista i przybył tu, by rzucić wyzwanie Alexowi i Berndowi. Takiej mentalności oczekujemy od każdego, kto przychodzi do naszego klubu.

Czy Ødegaard może sprostać sporym oczekiwaniom...
Porównywanie go do Messiego w mojej opinii nie ma sensu, ponieważ przy nim każdy jest przegrany. Martin to Martin i myślę, że w ciągu ostatnich sezonów rozwijał się we właściwy sposób. Śledziłem jego poczynania bardzo uważnie, ponieważ grał w Realu Sociedad, gdzie był mój rodzinny dom. Znam go naprawdę dobrze. Byłem pod wrażeniem jego gry. To wielki talent. Potrzebuje odpowiedniego środowiska i czasu, ale myślę, że ma wszystko, by odnieść sukces.

Jaki wpływ na zespół może mieć Ødegaard...
Jest specjalistą w grze na pozycji nr 8 i 10. Potrafi zagrać z boku. To naprawdę kreatywny gracz, którzy czuje się świetnie przy piłce na małych przestrzeniach. Poprawił się również w grze bez futbolówki. Z pewnością doda nam kreatywności przy polu karnym rywala i da nam większe pole manewru w ustawieniu.

Czy Torreira może udać się do Monaco na wypożyczenie...
Rozmawialiśmy z Lucasem. Edu uważnie monitorował sytuację. Lucas nie grał tylu minut, ile oczekiwaliśmy i ile sam by chciał, ale szczerze mówiąc Atletico dobrze radzi sobie w lidze i to zrozumiałe, że nie rotują często składem. Chcę pomóc Lucasowi, chronić go, więc zobaczymy. Śledzimy jego sytuację.

Czy jego wypożyczenie może zostać skrócone...
Nie wiem. Na tę chwilę zostaje w Atletico. Zobaczymy, czy to zmieni się w ciągu najbliższych dni.

Czy ktoś z piłkarzy może jeszcze opuścić Arsenal...
Zostało jeszcze kilka dni, więc istnieje taka możliwość. Jesteśmy w ciągłym kontakcie ze wszystkimi, więc zobaczymy.

Jak namówił Ødegaarda do przeprowadzki...
Chciałem dać mu jasny sygnał, w którym kierunku podążamy i co staramy się tutaj zrobić. Powiedziałem mu, czego oczekujemy i chciałem przekazać pasję oraz emocje, by pokazać mu nasz projekt oraz to, że jesteśmy odpowiednim miejsce dla rozwoju jego kariery.

Co robi, by zapobiec wypaleniu formy Saki i Smitha Rowe'a...
Bardzo uważnie monitoruję ich potrzeby. Przyglądam się ich poczynaniom i oceniam, na jakim etapie się znajdują. Nie chodzi tylko o aspekt fizyczny, ale także psychikę. O to, by radzić sobie z presją, oczekiwaniami. Każdy jest inny i na swój sposób się z tym zmaga.

Czy Martin znajduje się w jego długofalowych planach...
Z pewnością ma wszystkie potrzebne cechy, których szukamy u piłkarza. Później to zależy od dwóch rzeczy. Po pierwsze, jak dobrze się tu zadomowi i jak wpłynie na nasza grę. Po drugie, co myśli o tym Real Madryt i sam zawodnik, ponieważ to oni mają jego kartę zawodnika.

O tym, że Arsenal nie przegrał z United u siebie od przeszło dwóch lat...
Każdy mecz jest zupełnie inny. Mają jakość, by pokonać każdego rywala. Wiemy, że musimy wykrzesać z siebie maksimum i zagrać lepiej niż we wtorek.

O imponującym rekordzie strzeleckim Auby w starciach z United i o tym, jak bardzo chce, by zagrał...
Jest naszym kapitanem i jednym z najważniejszych piłkarzy. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby ponownie grał, ale przeszedł ciężki okres i musiał wspierać rodzinę. Wszyscy jesteśmy tu dla niego.

Czy Auba musiał wyjechać z granicę, czy został w Wielkiej Brytaniii...
Musiał wspierać swoją rodzinę, więc był z nimi.

Czy w takim razie mogą wystąpić problemy z kwarantanną...
Nie wiem, co się stanie.

O Reissie Nelsonie, którego zabrakło w kadrze w ostatnich dwóch meczach i czy spodziewa się, że Anglik przed końcem okienka zostanie wypożyczony...
Rozmawiamy o tym z piłkarzami, którzy nie otrzymują zbyt dużej ilości minut. Oczywiście zależy nam na ich dalszym rozwoju i w ciągu najbliższych dni wspólnie podejmiemy decyzje, które będą dla nich najlepsze.

Czy Ainsley obawia się, że musi grać częściej, by utrzymać swoje miejsce w reprezentacji Anglii...
Tak, gdy w grę wchodzi szansa na futbol reprezentacyjny, problem narasta. Rozumiem Ainsleya. Musi jednak walczyć o miejsce w składzie, ciężko trenować i rzucić wyzwanie swoim kolegom z zespołu, by pokazać, że jest gotowy na pierwszą jedenastkę.

Czy Mustafi zostanie w klubie do końca sezonu, czy w grę wchodzi wzajemne rozwiązanie kontraktu...
Prowadzimy rozmowy z zawodnikiem i jego agentem. Zobaczymy, jak rozwiąże się ta sytuacja. Na ten moment nic więcej nie mogę powiedzieć.